Planuje drugie dziecko - ktos ze mna?

Witam. Mam 16-miesiecznego synka, akurat dzisiaj konczy rok i 4 miechy. I marzy nam sie drugie dziecko. Mysle, ze w nastepnym cyklu, najdalej za dwa zaczniemy juz starania :-) Ktoras z mam ma podobne plany w najblizszej przyszlosci? Zapraszam na pogaduchy.

gdybyś chciała:) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3665898

hej Mazowszankaaaa, w takim razie ja z Tobą:) planujemy i planujemy i nic.....

:) Ja planuje pewnie że tak ale coś mój mąż niebardzo :( musze go jakos skutecznie przekonac :D

mazowszanka gratuleję odwagi:) taki maluch a już następna dzidzia:)ale w sumie może masz i racje im dłużej sie czeka to i ochota na następnego szkraba jakoś mija,ja mam dziewięciolatka i chyba już zostanie jedynakiem pozdrawiam i życzę powodzenia w starankach:)

Ja planuje zdecydowanie drugie dziecko :) Teraz jestem po łyżeczkowaniu bo niestety ciąża obumarła ale nie poddaje sie .Mam córke 9 lat i zrobie naprawde wiele by miała rodzeństwo :) Teraz musze odczekać 3 miesiące do ponownej próby z ciążą .

Gratuluje podjęcia decyzji i trzymam kciuki za owocne starania :) Ja bym się bała że nie dam sobie rady. Mój jeszcze trochę będzie miał 3 lata i jakoś zapał mi minął do drugiego dziecka :) im starszy tym człowiek wygodny :D

cześć ja od roku starałam się o 2 ciążę ale niestety poroniłam .mogę zacząć się starać najwcześniej za 4 mies.ale dam znać i będę was czytać komu się powiodło .trzymam kciuki pozdrawiam wszystkie mamy a w szczególności mamy aniołków

prinpolo moj synek juz skonczył trzy latka i czasem mi go żal jak tak sobie sam siedzi i do zabawek gada :D napewno cieszyłby sie z rodzeństwa :P

moj synek ma przeszlo 3 latka, gdyby udał sie z ciąża to miałby 4 latka i rodzeństwo.zwlekalismy z decyzja o drugim dziecku wlasnie z obaw, ze nie damy sobie rady z dwojeczka.starania zaczelismy juz przeszlo pol roku temu, gdy wreszcie "mały" dorósl i nawet sam zaczal przebakiwać o siostrze czy bracie.Jednak mysl ta dojrzewała bardzo dlugo, gdy synek mial roczek to wydawała mi sie koszmarna perspektywa, ze mogalbym miec drugiego maluszka....teraz synek juz duzy chłopiec wiec czas najwyzszy, tylko natura jakos nie chce wspólpracować bo mąż jak najbardziej :D

przybywam z daleka ----- Mi też mojego szkoda :( niekiedy wygląda jak taka sierotka :( Kurde egositką chyba jestem?

egoistką napewno nie jestes! Jesli np czujesz że nie chcesz itd to nie rób nic na siłe lepiej miec jedno dziecko i kochac je bardzo niż dwójke i czuc do nich niechec. Bo tak niestety tez sie dzieje. U mnie to jest tak ze bardzo bardzo chce drugie ale jak juz @ nie przyjdzie na czas to zaczynam sie martwic :P

No właśnie :) Ja o okres jakoś się nie martwie.Ale jakoś wolałabym zaplanować od a do z.Dlatego są momenty że lepiej by było gdyby przytrafiła nam się wpadka. Wiesz czego ja się boje??? że któreś dziecko będe mniej kochała lub odsune na dalszy tor ale rpzecież tego bym nie chciała , boje się tych cięzkich chwil jakich miałam przy synku .Wiem,że tak nie muśi być przydrugim dziecku ale jakoś jest nadal ALE.Jedno wiem napewno że ja napewno nie dojrzałam do bycia matką poraz drugi :) nie chcę robić z takim podejsciem nikomu krzywdy :) Mi potrzeba widocznie zdecydowanie dużo więcej czasu niż innym :0

i dobrze ze tak myślisz i że zdajesz sobie z tego sprawe. Gorzej gdybys zdecydowala sie a np nie poczułabys tego instynktu do drugiego dziecka:( Pewnie jeszcze przyjdzie czas na ciebie:P Ja tez niby bardzo bardzo chce ale mam tez obawy.I chyba faktycznie " wpadka" byłaby najlepsza - czasem biegam po aptekach i kupuje testy bez opamietania w nadzieji ze sie udało a innym razem czekam z utęsknieniem na okres :) i nie wiem od czego to zależy.

no właśnie, nic na siłę.....też życzyłabym sobie wpadkę teraz:P taka chciana wpadka jeszcze nikomu nie zaszkodziła:P

to i ja sie dopisze do planujących :):):)

to ja też ;) juz niedługo zaczynamy starania... Impuls,a ty kiedy startujesz w końcu? czy może juz wystartowałaś?

Impuls-----Widze że już się zdecydowałaś :D

Princpolo :D ale nie na 100% :D

impuls i baderka-ładnie tak beze mnie??? albo robimy na trzy cztery albo wcale:D

Dziewczyny, fajnie ze napisalyscie.... Wiem, ze 2 lata roznicy to niewiele, jedno male, drugie malutkie, ale bardzo chce by synek mial rodzenstwo i gotowa jestem sie troche pomeczyc - pozniej bedzie latwiej. Zreszta nie mam gwarancji, ze od razu pojawi sie ciaza, choc mam ogromna nadzieje.

Mazowszanka gratuluje decyzji i pozdrawiam :D Jak moja mała bedzie miala 17 miesiecy to maly juz bedzie na świecie :D:D:D:D Mam nadzieje ze wam sie uda :)

Ja mam synka 20 m-cy i właśnie zrobiłam test. Jest druga kreseczka :) Bardzo bałam się tej decyzji i duuuużo nad nią myślałam, ale chyba podjęłam tą najlepszą.

Ja też się przyłączam. Mazowszanko, moja kruszynka, też z 2007 roku, ale prawie rok młodsza od Twojego synka, niemniej też już marzy nam się drugie. Też niedługo rozpoczynamy starania, a nasz synek ma 6,5 miesiąca. Trzymam kciuki:)

Dziewczyny, fajnie ze sie odezwalyscie!!! I gratuluje dwoch kresek! U nas na razie starania nie rozpoczete, bo jestesmy w trakcie przeprowadzki, a wiec wielki misz-masz, ale niedlugo zabieramy sie do dziela. Niebawem wyruszamy na wakacje, moze wtedy sie przytrafi maluszek :-D

ja bym bardzo chciala tez drugie ale brak mi odwagi. mialam dlugi i ciezki porod wiec wystraszylam sie na amen. czasem mysle ze jak pierwszy porod i ciaze przezylam to chyba bym i przezyla tez drugi.....ale jednak....ciegle brak mi odwagi.

Hej! No wlasnie drugie dziecko. Ja mam córeczkę 13 miesięcy. Jak do tej pory wzbranialam się przed drugim dzieckiem. ale dwa dni temu nie dostalam okresu i bylam pewna że jestem w ciąży bo mam baaaardzo regularne cykle, a tu niestety dzisiaj @ przyszla i tak trochę mi się smutno zrobilo. Może jednak już jestem gotowa? Dolączam do Was o ile bedziecie pisac:)