Prosze o pomoc...to powazna sprawa i prosze o powazne jej potraktowanie .

Mam 16 lat . Jestem bardzo nerwowa.Kiedy juz sie zdenerwuje zaczynam miec napady duszności . Po nich zaczyna mnie kołatac serce :( jak myslicie co mi jest ?? :(

prawdopodobnie nerwica, mam podobnie...

rób głębokie wdechy nosem i powolne wydechy ustami jak się zdenerwujesz nie myśl o niczym tylko rób te wdechy i je licz gdy się skoncentrujesz na wdechach-wydechach, mięśnie się rozluźnią, uspokoisz sie i objawy powinny ustąpic dobrze by było gdybyś poprosiła o radę jakiegoś psychoterapeutę, kogoś kto nauczy Cię jak sobie radzic w stresowych sytuacjach znajdz sobie jakiś rytuał który pomoze Ci się wyciszyc, gdy się zdenerwujesz wyobrażaj sobie jakieś miłe wydarzenie albo miejsce które lubisz itp

Pisze powaznie i z praktyki izby przyjec: Przy atakach dusznosci i hyperwentylacji wez plastykowy worek, dmuchnij w niego, i oddychaj powietrzem z tego worka, az do zlagodzenia objawów.

I jedz magnez, Asmag w tabletkach.

plastikowy ? a nie przypadkiem papierowy ? oddychając z plastikowego worka to ona conajwyżej moze się udusic jeśli atak duszności potrwa zbyt długo

dokładnie tak, kup jakiś suplement z magnezem i witaminami grupy B np Filomag (7 zł ) i B complex (4 zł)

Kup sobie syrop uspokajający i miej przy sobie na takie okoliczności

Plastykowy :-) Nikt sie jeszcze nie udusil- nie oddycha sie przeciez z tego worka godzinami ;-) w powietrzu wydychanym jst jeszcze wystarczjaco tlenu, a dwutlenek wegla animuje pluca do powolnych, glebszych wdechów.

nana_c - ja bym się upierała przy papierowym, spróbuj pooddychać przez worek plastikowy :P

To moze bzc nerwica ja tez ja mam spiepszyla mi zycie przez nia stracilam chlopaka

uspokojenie ( bez recepty). Jak nerwicowe to pomoze.

szkoda , ze to wszystko takie trudne musi byc :(...