Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stefan Gitatra

slub..oswiadcyny...rozmowa

Polecane posty

Gość Stefan Gitatra

Czy w spotykaac sie z soba gadacie np. o oswiadczynach co by bylo, czy by sie zgodzila? czy planujecie uz z kims zycie spotykajac sie z nim, czy zyjecie hwila...? jest osoba ktora kocham.. ale jakos boje sie podjac tych tematow bo moze sie przestraszy, ze wiaze z nia przyszlosc ... kiedy o tym pogadac narazie sa 3 miesiace wiec wiadomo ze to za wczesnie... ale hm... c to u was taki spontan z tym gadaniem czy co? po jakm czasie mozna jej powiedziec ze chce miec ja na zawsze? wogle u mnie jest taka stuacja ze do pazdziernika mieszkamy sami bo taka jest sytuacja (ja25/ona24lata) wiec gdy bedzie pazdziernik bedzie ciezko sie rozstac, wiec chyba zaproponuje wspolne mieszkanie.. ale jak odrzuci ten pomysl chyba nie traktuje mnie powaznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To tylko jaaaaa
Ja jestem z chłopakiem 1,5 roku, ale już bardzo wcześnie zaczęliśmy rozmawiac o przyszłości. Ot tak sobie rozmawiamy jak by to było mieszkać razem, rozmawiamy o slubie, o przyszłości... tak poprostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×