Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tajemniczy facet

Nie podobaja mi się kobiety z małym biustem

Polecane posty

to ja mam pisac o twoim penisie?????? obiecałeś inną stopkę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do karteczek na lodówce- myslę że retro celowo unika bezporedniego starcia- i to nie ze strachu czy pogardy- tylko za karę :P ale oczywiście to tylko moja mała teoria :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nad stopką musze pomyslec w wolnej chwili :P A co do retro - o strach nigdy bym jej nie podejrzewal... gdy sie kims gardzi to sie go nie boi... zreszta to nie jest w ogole chyba (na ile to moge ocenic) strachliwa kobieta... co akurat mi sie w niej podoba, bo taka odwaga, nawet nieco brawurowa jest dla mnie wyznacznikiem charakteru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne rozumiem- masz rację dobra stopka to podstawa ;) no nic to spadam zarejestrować brym bryma- a potem słodkie lenistwo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myslę że retro celowo unika bezporedniego starcia- i to nie ze strachu czy pogardy- tylko za karę Nic bardziej mylnego, po prostu praca. poza tym Komik ma tu chyba ciekawsze rzeczy do roboty niż wieczne przepychanie się ze mną, zresztą zaklasyfikował mnie już z wielką starannościa, opisał, i cóż więcej...? A to że Komik nadaje się akurat pod zarzuty personalne, wynika tylko i wyłącznie z tego że bardzo odstaje od panów których poznałąm na Kafe, np wredny czy szukanie, ma pewną zwiększoną dozę agresji w sobie oraz tendencję do trwania przy słuszności za wszelką cenę, co ja akurat u facetów słabo trawię. I to całą tajemnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"oraz tendencję do trwania przy słuszności za wszelką cenę, co ja akurat u facetów słabo trawię" bo sama postepujesz identycznie... zreszta - mysle nabrzmialym penisem - nie pamietasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiku Może masz rację, moze pogarda to bardzo dobre słowo, i może własnie o to tu chodzi. Ale nie wypracowałam jej sobie sama, i dla włąsnej przyjemności. Wypracowałam ją pod wpływem wielu męskich jednostek na które się w zyciu natknęłam. Rozpoczynając od ojca, na moim ostatnim facecie z wrześniowego "seksu" kończąc. I wcale nie jestem z tego zadowolona. Zamiast więc się ze mną pchać w lewo i w prawo, lepiej radź co robic, bo mam jeszcze ochotę iść z kimś kiedyś na randkę, do łóżka, i coś z siebie dać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro przepraszam że się wtrące- żadne rady ci nie pomoga- jedyna nadzieja w tym że dostaniesz chcicy tak silnej że wszystkie wspomnienia pójda na bok- niestety mam wrżenie że kżdy twoj związek jest zdany na klęskę z twoim widzeniem świata żaden facet nie będzie w stanie byc z toba dłuższy czas i nie mówię tego zlosliwie powinnaś zacząć nad sobą pracowac- ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a żaden facet nie będzie w stanie byc z toba dłuższy czas Ike w tej chwili jest dokładnie trójka facetów, którzy chcą być ze mną. Nie ma dnia żewbym od którogoś nie dostała smsa, telefonu, albo zaproszenia na kawę. Ja nie mam takiego problemu że nikt nie chce ze mną być, przysięgam.:) mój problem polega na tym że ja nie moge być z nikim na dłużej. Ale chcę, naprawde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro- dłuższy czas znaczy lata- podryw i smsy to dopiero przedskok nawet biedni nie wiedzą w co się pakują ;) i nie chodzi o to jak postrzegsz mężczyzn chodzi o całokształt- twoja bezkompromisowość, twoją wyższość przepraszam że to powiem ale mój były mwial na takie panie " ą, ę dupa przez rz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro, wybacz, ale jak Cię przecztałam, to przypomianiało mi się słynne zdanie: \"nie chcem, ale muszem\" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Nefa:) ale wkurza mnie coś innego:) mam przyjaciółkę. Nie jest piekna, jest brzydką kobietą. szczęsliwa męzatka, matka trójki dzieci. Opierdala mnie jak może za to, jak żyję. Przy każdej okazji. Zawsze mówi mi: Kurwa, jakbym miała taki wybór jak ty...! Mi się tylko raz zdarzyło, musiałam brac co przyszło! ( oczywiście, żartuje, bo bardzo się kochają..) jest mi wtedy autentycznie wstyd. Uśmiecham się jak głupia, i nie potrafię nic jej na to powiedzieć. I chyba już nic więcej nie napisze, bo musiałabym zacząc się zwierzać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudka, odwrotnie nie muszem ale chcem:) tylko to chcenie to moge sobie wsadzić głeboko w dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieeeeeee Ty potrzebujesz bardzo silnego faceta co to bedzie potrafił Cie poskromić:D Ale jak na takiego sie natykasz wiejesz.. bo wszelkie Twoje uprzedzenia wyskakuja jak diabeł z pudełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro, jesteś piękna, masz powodzenie (bo z tego, co piszesz tak jest), ale jest ... jak jest wiesz, retro, piszac to, co piszesz naprawde dajesz dowód tego, ze jestes nieźle popaprana. I niestety nie w sensie "zwariowana", "szalona", ale po prostu "głupkowata jak mała dziewczynka". Mam nadzieje, że się nie obrazisz, bo piszę to zupełnie na luzie (zresztą bardzo cię lubię :) ), ale inteligentna i przede wszystkim sprytna kobieta, która chociaż stara się wyciągać w życiu wnioski, potrafi jednak pewne rzeczy sprecyzować, logicznie wytłumaczyć choćby sama przed sobą. Ty natomiast sprawiasz wrażenia, jakbyś żyła, żeby żyć, bez jakiejkolwiek reflakcji nie no, to straszne, kiedy piękna i mądra kobieta nie potrafi zrobić uzytku z takich zalet - kurcze, albo nie jesteś jednak piękana, alob mądra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
retro - powiem Ci, że nawet Ci współczuje... ale od razu uderzam do Twej znajomosci semantyki - moje współczucie nie ma być dla Ciebie upakarzajace, nie ma Cie sponiewierać, ani oznaczać pobłażliwej litości... nabrzmiały penis, nie ma wpływu na ten tekst... Tak myslalem, ze problem wziął sie od ojca... Napisałem Ci to juz kiedys, ale Ty nie chcesz tego przyjąc do siebie... Niszczysz mężczyzn słabszych, a odstraszasz silniejszych... Jesli bedziesz traktować możliwosc związania sie z Tobą, jak inicjacje przynależności do klanu ninja, w której to przeżywał 1 kandydat na 500... to nikt normalny do próby nie przystąpi... co najgorsze, to przeczuwam ze pułapki i wyzwania jakie stawiasz są zaporowe i wielu półbogów poległoby, gdyby przyszło im sie o Ciebie starać... Nie możesz budować związku na bazie wiecznego pojedynku, bo mężczyźni, ci wartościowi, ci kórych podobno pragniesz, nie chcą stawać w szranki z kobietą... Nie dlatego, że Tobą gardzą, nie dlatego, ze uważaja sie za lepszych od Ciebie i też nie dlatego ze jestes niegodnym przeciwnikiem... Robią to dlatego, ze nie chcą mieć w kobiecie przeciwnika... Chcą partnerki, kochanki, po trosze przyjaciółki, lecz nie rywalki... Zostaw bitwy żołnierzom, pojedynki wojownikom... Daj ze sobą żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudi - gdybym pytał kobiety o pozwolenie na wciskanie :P zakładałbym tu tematy "mam 34 lata i nigdy nie miałem kobiety" :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty potrzebujesz bardzo silnego faceta co to bedzie potrafił Cie poskromić Nefa:) jeśłi tak, to powiem od razu: gdy jakikolwiek próbuje, przysięgam ci, będę drapać i bić się do upadłego , i bronić na śmierć i życie! To wyniosłam z domu. Zadnej męskiej dominacji, no more. Koniec. to już było i nie wróci więcej. Ale jak facet się klei , też niedobrze. Przedwczoraj pan M. ( długa historia , znamy się 11 lat, 3 lata funkcjonowaliśy jako para, wszyscy myśleli że to mój przystanek końcowy...), no więc wyciaga mnie do kawiarni... patrzy z czułościa...rozmawiamy... o ty, o owym, ... i nagle wyciaga telefon, i pokazuje mu smsa... Mojego smsa, kótrego wysłałam mu w 2004 roku! Napisałam coś wtedy że fajnie by było jakbyśmy się pobrali.... Oczywiście, wszystko raczej w tonie żartobliwym Ma tego smsa do dziś, w dodatku wypierdziela mi go w twarz!! Wiecie jakie to jest uczucie gdy ma się ochotę wyrzygac do filiżanki z kawą...?? w zasadzie nawet jeszzce nie potrafię o tym skłądnie pisac, bo mnie po prostu zmiażdzył... na razie uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre :D no fakt, z tym sms - em sprzed 3 lat przesadził, bo zajechało ostrą desperacją :O komiczy, nawet przez chwilę nie liczyłam na to, że grzecznie przeprosisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym, proszę, może żadnych więcej analiz... chyba mam dość. przyszłam tu powiedziec co myślę, a nie jęczeć, i prosić o rady. serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Zamiast więc się ze mną pchać w lewo i w prawo, lepiej radź co robic\" retro... hał tu sej :P przeczytaj ten cytat z poprzedniej strony a potem to co napisalas powyzej... i zastosuj analogie do Twojego podejscia do facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajechało ostrą desperacją Klaudka:) akty męskiej desperacji mam opanowane to naprawde smutny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem Komiczne co chcesz powiedzieć:) jestem niereformowalna:) dlatego nie będę marnowac waszego cennego czasu.:) co nie zmienia faktu że nadzieja pozostaje... bo bez niej ani rusz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze opracuj coś, co nie jest związane z przedstawianiem mezczyzn w fatalnym swietle? niestety retro - facet bedzie albo dominował, albo bedzie klejącą sie cipą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet bedzie albo dominował, albo bedzie klejącą sie cipą... i naprawdę nie ma trzeciej opcji...??????? no to ptyś. to w zasadzie faktycznie mogę sobie odpuścić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałem powiedziec raczej, że chcesz zawsze czegos innego niz masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×