Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strasznie złaaa żona

olał moje imieniny

Polecane posty

Gość fioletowa niezapominajka
30 lat.Mea-bez obrazy,ale to że Ty nie obchodzisz nie znaczy że inni nie obchodzą.Ja obchodzę,wszyscy składają mi życzenia i dostaję jakieś drobiazgi,to naturalne.Jeśli Ty nie masz wymagań co do faceta i nie wazny jaki byle by tylko bylto Twoja sprawa,ale sa kobiety ktore maja wymagania,a i sa faceci ktorzy naprawde kochaja swoje kobiety i dlatego okazuja im to a maja na to swietna okazje w takie dni jak imieniny,urodziny itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz racji nie zgadzam sie
zgadzam się z Niezapominajka,masz rację.Tzn.ja tam akurat nie rozpaczam ze nie dostalam kwiatka itd,prawde mowiac czulam ze nie dostane,ale zgadzam sie ze mezczyzna powinien jakos sie starac,okazywac uczucia...Nic by sie nie stalo jakby kupil durna czekolade za 2 zlote jak to ktos tu powiedzial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, ja obchodzę imieniny to on nie obchodzi i dlatego pozwalam mu o nich nie pamiętać. piszesz, że sa faceci, którzy naprawdę kochają swoje kobiety... tzn że mój mnie nie kocha bo nie dał mi cholernego habazia?? śmieszna jesteś ... do bólu żenująca pójdę się pochlastać bo zielska nie dostałam p.s. mąż okazuje mi swoje uczucia na wiele sposobów - niekoniecznie zielskiem w imieniny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fioletowa niezapominajka
Mój mi tez okazuje na wiele sposobow,miedzy innymi w imieniny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNA TEZ MAGDALENA
a jak Wam okazuje te uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co ci to wiedziec? i tak nie zrozumiesz... przecież najważniejsze są habazie w imieniny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam....
zapomniałyście o jednym... autorka kilka dni wczesniej ostro pokłóciła się ze swoim mężem... nie wiemy o co, nie wiemy z czyjej winy... może to ona cos przeskrobała, więc trudno teraz wymagać by o nią tak zabiegał, bo ma imieniny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam....
jestem kobietą z 30 letnim stażem małżeńskim. Znam życie, wiem kiedy moge wymagac od swoejego mężczyzny. My kobietytez nie jesteśmy święte, jeśli coś narozrabiamy to trudno żeby zmuszać faceta o to by przepraszał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie złaaa żona
pokłóciliśmy sie przez niego, a on sie boczy Ja napweno juz nie ustapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam.....
musiał zrobić coś strasznego, skoro nie zamierzasz ustąpić... albo doszłaś do wniosku, że nie warto już z nim być. W przeciwnym razie nie warto psuć sobie życia drobnostkami... życie w związku to ciągłe kompromisy. Pozdrawiam Cię i zyczę oby Twój mąż jednak Cię przeprosił. Jesteście jeszcze młodzi:) szkoda życia na ciche dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×