Wiosenna akcja ODCHUDZANIA! kto wlaczy ze mną?

Hej dziewczęta:) JA ważyłam 73kg.... a dzis waga pokazał 69,7kg :) Trzymam kciuki za was:) A co do mojego czasu...hm... tez mam go mało bo studiuje i od rana do wieczora siedze na uczelni ,a przez te moje ćwiczenia smarowania kremem itp. trace jeszcze ponad 1,5 godziny wieczorem i 1 godzinę rano. Ale zeby być pięknym trzeba sie poświecać:P

Malina - gratulacje! :D Ale chyba powinnaś trochę zwolnić tempo bo 3 kg na tydzień może się źle odbić na zdrowiu.

Do potwór zwany Babą:) Dziękuje:* A co do moich trzech kilo,najpierw schodzi woda,w pierwszym tygodniu zawsze tak jest,potem sie wolniutko chudnie:P Ważne by wytrwać...:) Jak ktoś ma chwilę zwątpienia i chce pogadać to zawsze jestem do dyspozycji:D

gratuluje;p

Hej, i jak tam dietowanie? Ja jutro idę na wesele - czyli będzie totalna klapa bo z pewnością nie odmówię sobie tortu, ciastek, tatara czy wina ;) Co gorsza nie mam zamiaru tego 'wytańczyć' bo beznadziejna ze mnie tancerka. No chyba, że po pijaku :P A ogólnie to moja waga i % BF jak stały, tak stoją. Zawsze lepiej niżby miały rosnąć...

witajcie;) ja niestey wczoraj zgrzeszyłam pozwoliłam sobie na duzo rzeczy ehh szkoda gadac.. ale co trzeba podnieść głowę i do góry:P dzisiaj zjadałam porzadna porcje musle wiem.. ma dużo kalorii ale nie mogłam się mu oprzeć..;/ ale już ogranicze dzisiaj jedzenia na reszte dnia do minimum. czytłam o meridi.. i zastanawia mnie ten specyfik hmm

Witam was moje kochane:) Nie załamujcie się:) Ja też mam wesele:P Iii nie odmawiajcie sobei niczego zróbcie sobie weekend wakacji ,a po tym weekendzie do końca miesiąca post:D W niedzielę gorzka sól i większosć z tego jedzenia z was zniknie:D To takie małe wakacje raz w miesiącu ! Pamietajcie tylko raz na miesiąc mozna sobei taki weekend zrobic:) ja teraz od poniedziałku znów dalej dieta,ale teraz bede tylko jogurty i kefiry i wode pić:) Kiedys właśnie miałam taką diete i na niej 13 kilogramów w miesiąc zgubiłam:) Trzymam kciuki miłego weekendu bawcie sie dobrze:D

Malina i jak po imprezie? mam nadzieję , że była udana;).. ja również od dzisiaj się bardziej przyłoże do dietki! wiecie.. mecz i w ogole piwko lub nawet 3 się wypił;/.. a powiedz mi ,ale to cały dzien jadała jogurt lub kefir czy jak?

Witam po weekendzie :) O dziwo nie obżarłam się specjalnie na weselu - jedzenie było jak na mój gust zbyt weselne, tj. zupy, galarety, mięso - ale dla odmiany strasznie się spiłam i zasadniczo wszystko co zjadłam w sobotę i niedzielę ze mnie \'zeszło\' :P W rezultacie kilogram mniej ale ja dziękuję za takie metody... Tak więc po krótkiej przerwie wracam do zdrowego odżywiania :]

no to widzę , że wszytkie miały nie zdrowy weekend;p

heh...wszystkie zgrzeszyłysmy:P Teraz wracam do dawnej diety ,bede pić tak około 4 lub 5 kefirów albo jogurtów 0,0% dziennie i tak samo duzo wody w między czasie:) Muszę tylko przystopować z ćwiczeniami,bo masa nauki i gorąco a niechce gdzieś paść z wycieńczenia:P trzymam za was kciuki,na pewno nam się uda:)

ja tak samo muszę w tym tym tyg (i w nastepnych ) przystopować:);p ale z ćwiczeniami też nie wiem jak będzie.. bo nie mam zbytnio czasu.. ale postram się

i jak wam idzie dziewczęta?? ja po wielu stresach na uczelni skusze się dzis na pizze ale pobiegam troche dłużej i myślę ze luzik na razie jest ok i mam nadzieje ze tak zostanie:P

dziewczyny ja chyba skusze się na kopenhaska?

Zaniedbuję topic... Kurde, w pracy mam tyle roboty, że nawet na kafe nie mam czasu. Lemka - kopenhaska podobno strasznie spowalnia metabolizm, jeśli już rozglądasz się za konkretną dietą to lepiej skuś się na South Beach albo Montignaca... A ja mam kryzys. Żrę to białko i zieleninę (nie to, że nie lubię, nawet mnie nie ciągnie do fastfoodów, pieczywa czy czekolady), jeżdżę już z dobry miesiąc na rolkach a efektów ni ma. Najgorzej jak czytam wpisy innych lasek typu \'przez miesiąc codziennie ćwiczyłam 15 min i nie jadłam ziemniaków, teraz mam kaloryfer na brzuchu i figurę modelki\' :P Ręce opadają. Dobra, wracam do pracy, do później.

do potwor zwany babą: nie zniechęcaj się chyba najlepsza metoda jest... ważenie sie np co 2 tyg... jest taki okrez że waga staje i ani drgnie i wtedys ie zniechecamy

Wiem, wiem ;) ale nawet nie o wagę mi chodzi (bo jest ok) tylko o wygląd brzucha, pośladków i ud - ciągle bez zmian. Wagę na szczęście trzymam chyba od lutego z wahaniami o 1 kg plus minus ;)

to może jakieś ćwiczonka dotyczace danej partii ciała?? myślę , że one okażą się skuteczne... tylko trzeba wytrwałości i proponuje jakies kremy bądz koncentraty również wyznaczonych partii a będzie ok:) gratuluję utrzymania wagii:) tj duży sukces:)

Ja walczę! A raczej zacznę walczyć! Decyduję się na taką dietę: http://dietydlaciebie.pl/dieta-truskawkowa

Witamy Cię Izolka serdecznie:) walcz , walcz w grupie łatwiej:) ale ja myślę , że poprzez tą ,,diete'' .. chcesz oczyscic organizm przed odchudzaniem tak??

Witam:D Walczymy dziewczęta,a i mam zdanko do potwór zwany babą; kochana nie załamuj sie! jeździj dalej i jedz te zdrowe niedobre rzeczy a wkońcu zobaczysz różnicę. Najlepiej by było jak byś biegała to wtedy najbardziej widac efekty:)

Dzięki dziewczyny za wsparcie :* Najwidoczniej moje mięśnie (o ile są) baaardzo wolno reagują na wszelkie starania, za to tłuszczyk uporczywie się trzyma... No ale dałam sobie czas do lipca więc może coś ruszy ;) A może powinnam coś zmienić w jadłospisie, hm, co Wy jadacie?

do potwor zwany babą: o tj myśl zapomniłam o tym.. jeśli ćwiczysz przy swojej diecie... to zatrzymanie wagi może być pod kontekstem mięśni chudniesz...ale tłuszcz zamieniający się w mięśnie wązy o wile więcej i to może być przyczyną. Były takie przypadki , że na wadze miały więcej.. a mimo to chudły.. bo ich mięśniaki:):) rosły

Cześć laski :) Właśnie szaleję z chipsami - mam gości więc wszyscy pochłaniamy bez ograniczeń węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym :P W każdym razie body fat spadło mi (chyba) do około 19% więc pozwoliłam sobie na taki wyskok... To żałosne oszukaństwo, ale wymyśliłam metodę na ukrycie zbyt pulchnych od wewnętrznej strony ud - obcięłam porwane pończochy samonośne zostawiając tylko koronkę z silikonem czy czymś tam i zakładam te koronki jak gorset na udo :P Pod obcisłe spodnie genialne... gorzej na rozbieranej randce ;) No nic, idę zabawiać towarzystwo (tylko bez skojarzeń :)) Miłego weekendu :)

no to wspaniale:) cudny pomysł:) hihiih:) i jak zabawa się udałą??? tylko moja droga już dzisiaj wracaj na dobrą drogę!!:) czyli do dietowania:)

a ja jak juz wpomniłam robie koepnhaska . jestem obecna równiez na forum trista:)

Oj i jak tam dziewczęta idą postępy po mimo małych wpadek? Ja w sumie tez ostatnio zaniedbałam swoja dietę,ale od jutra mieszkiam sama więc nie będzie problemu z odchudzaniem,nic nie bedzie mnie kusiło:P Buźka, trzymajcie się,dajcie radę!

odz dzis znowu musze zaczac imprezka byla i wiecie jak sie skoczylo

Te notoryczne imprezy rozwalają nasze postanowienia i silną wolę... Ja w każdym razie obiecałam sobie, że do lipca nie będę podjadać w pracy słodyczy, którymi ciągle ktoś mnie częstuje. Przynajmniej w domu i tak nie mam nic słodkiego oprócz cappuchino :P

do potwor zwany baba; no gratuluje postanowienia ... i zycze wytrwalosc;p;];p;] no te imprezy nas moje drogie gubia.. a mnie szczegolnie.. tez ostatnio przerwalam diete z powodu moioch instynktow imprezowych... ale stwierdzilam, ze chwilowe zapomnienie imprezowe mnie gubi. i popadam w rozpacz jedzenia.. i tak to poniej jest to coschune to prybiore... wiec rwniez postnowilam , ze nie bede pila alkoholu,ale zastape ja woda;p