Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaufany12345

Czy ma cie zaufanie do partnera gdy idzie sam z kolgami/koleżankami na impreze??

Polecane posty

Gość zaufany12345

nie gryzą was dziwne głupie mysli... nie obawiacie sie ze cos sie moze wydarzyc... ja ostatnio puscilem soja dziewczyna na impreze sama z kolezanka bo ja nie moglem..zresztą chodzimy czasami oddzielnie... ale jak sie dowiedzialem ze potem dojechali tam koledzy jej kolezanki i jedem dawny kolega jej i razem sie bawili..to jakos dziwnie mi sie zrobilo nie wiem czy to normalne wy tez tak macie ...??? mam do niej zaufanie..ale czasami mam rożne mysli...co z nimi robila czy tylko tanczyla itd.?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natilkaa
Rozumiem Cie w 100%, mam tak zawsze. Mimo, ze moj partner nie dał mi nigdy zadnego powodu do obaw. Zreszta on jest taki sam, raczej nie jestesmy zwolennikami osobnych imprez. I przyznam, ze najlepiej sie czuje kiedy on jets u mego boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martaa **
Jesteś zazdrosny... Też tak mam :) To norma ale ja ufam swojemu chłopakowi i wiem że mnie nie zdradzi ( ja jego też) ;** Ale w ciągu naszego dwu letniego związku był tylko raz sam na imprezie bo ja nie mogłam ale całą noc sie gryzłam z tym ,,Ciekawe co on robi '' ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufany12345
no dokładnie mamy do siebie oboje zaufanie..i sie nie ograniczamy jak ona ma ochote pojsc z kolezankami na impreze to Ok tylko zawsze mi pisze gdzie ida i pisze jak wroci do domu po imprezie ja robie dokładnie tak samo... tylko czasem mam takie mysle ze przeciez i tak nie powie mi gdyby cos zrobila zlego...mam takie mysli..owszem jak idzie z kolezankami ale jak dowiedzialem sie ze tam potem bylo z nimi 3 gosci i razem sie bawili...nawet zazartowała ze jak bym ja widzial na imprezie to napewno zrobiłbym sie zazdrosny. .powiedziala ze tylko dwa razy z dwoma zatanczyla i ze sie nie przystawiali..no ale głupie mysli chodza po głowie :/ heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak bylam w zwiazku to nie mialam z tym problemow, jezeli chlopak nie dawal powodow do niepokoju. Dla mnie to kwestia zaufania i tego, ze sama potrzebuje troche wolnoesci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufany12345
no chyba jestem heh to normalne bo napewno jak ja bym sam z kumplami poszedł i powiedzial ze byly tam jakies kolezanki to napewno miala by podobne mysli co robilem itd.? i ja mam takie teraz heh ..ale jej wierze i ufam... ale te mysli heh :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufany12345
tez tak uwazam :) chyba pisze tak bo sam sie zlapałem na tym ze sam dopowiadam sobie histoyiki jak to bylo itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój był w pon sam na koncercie z najlepszą przyjaciółką jego siostry. Tej siostry z nimi nie było. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jestem chyba nienormalna, bo nawet jak wiem lub widze ze chlopak tanczy z inna dziewczyna to mnie to specjalnie nie rusza. Po prostu ufam i wole znac prawde, doceniam jak sie przyznaje do takich rzeczy i wtedy nie jest to problem. Klopoty by byly jakbym sie dowiedziala od osob trzecich :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zaufanie do męża i jak idzie z kolegami na piwko to wiem gdzie jest i wiem że jest ok pilnowanie nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufany12345
no włąsnie jak druga osoba normalnie wszytko opowie to ok ale gorzej dowiedziec sie o czym co bylo od osob trzecich wtedy jest niefajnie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co razcja to racja jak mówi wszytko i o wszytkich to ok ale najgorsze są osoby trzecie które dodaja by sparwdzic co sie wydarzy choc mnie nie rusza ta przyjemność bo wiem na co stać meża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×