Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znów sobota a ja znów sama

I znów sobota a ja znów w domu sama

Polecane posty

Gość znów sobota a ja znów sama
na poczatku było w miare ok, znalazłam ta prace jak było bardzo ciezko u nas na rynku, obiecanki cacanki ze jak wyjdzie z problemów finansowych to i pracownikom sie polepszy....guzik prawda, wscieka sie jak tylko jakies wolne bo swieta i ciagle cos wynajduje zebysmy musieli do pracy chodzic....a ja jestem tchórz i trzymam sie jednego miejsca ale niedługo to sie z reka w nocniku obudze jak czegos nie zmienie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
odwieczny paradoks, pieniądz nie jest celem , ale srodkiem do realizacji celu :) bo przeciez zawsze mozna się pocieszyc jakims ciuchem, ksiażka czy kawą w kawiarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
a co ciekawego studiujesz? ja skonczyłam historie i ekonomie na UWr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
kupno nowego ciuchu pociesza mnie na chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
administracja na UWr zaocznie, uzupełniające mgr i mi niezbyt idzie wiec sie chyba pozegnam niedługo z ta uczelnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
wiesz, ja akurat jestem w szczęsliwym zwiazku, ale realizuje sie w pracy , mam poczucie satysfakcji i mysle ,ze to tez jest ważne, bo w koncu w tej robocie spedzamy sporą czesć życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
ło matko, administracja, ja bym nie mogła sie tego uczyć...przysiądź do ksiązek i bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
czemu nie mogłabys sie tego uczyc?? ja lubie kodeksy , ustawy itp ale mam problem z ryciem jakis doktryn czy czegos podobnego....jesli odpadne ( a wiadomo jak tu na wydziale administracja i prawo jest traktowana) to pójde gdzies indziej ale tez ten sam kierunek:) mysiałam tez o podyplomowych ale np z prawa pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
chciałabym np pracowac w sądzie, mam na roku kolezanki co tam pracuja ale boje sie isc na rozmowe:( boje sie ze sobie w pracy nie oradze, ze nie dam rady:( ogarnia mnie wtedy paniczny strach i paralizuje mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
te ustawy itd. , za mało w tym logiki jak dla mnie .Chociaż przyznam ,ze w liceum marzyla mi sie kariera prawnicza, ale zycie potoczyło się inaczej :) a co do tych podyplomowych -dobrze kombinujesz, bo warto byc specjalistą, oni są dzisiaj w cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
musisz sobie wyznaczyc cel i uparcie do niego dążyć . Dlaczego jakis głupi strach ma Ci w tym przeszkodzić? przecież to irracjonalne.W sumie w mojej obecnej pracy na początku też sie bałam ,ale stwierdziłam ,ze dam z siebie wszystko, nie wyjdzie to nie , coz mam do stracenia? no i nadal tam pracuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
znając prawo pracy nie bede skazana tylko na prace w adm. publicznej a nie wiadomo co bedzie za kilka lat.... troszke mało w tym logiki i to mi pasuje, duzo mozliwosc interpretacji itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
wiem ze to smieszne ale ja nie lubie kontaktu z ludzmi i jak mam zmienic prace to umieram:( nie wiem moze ja jakas chora jestem;) ale podoba mi sie praca w adm. publicznej, duzo znajomych ze studiów pracuje w naszym sądzie na Podwalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
zarobki nie są duze bo urzednicy mają podwyzki ustawowe ale to i tak ze 300 zł wiecej niz mam teraz....a te 300 zł wiecej to dla mnie sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
haha, wiesz co Ci powiem ? a juz mam dość pracy z ludźmi, ale jednoczesnie, jak juz pisałam daje mi ta praca satysfakcje, a pzoa tym mam predyspozycje do pracy z ludzmi. A tak na dobrą sprawę Ty jeszcze nie wiesz do jakiej pracy masz predyspozycje, musisz spróbować ,zeby sie dowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
no tak, kwestia finansowa też jest baardzo ważna, bo w koncu kazda praca, nawet ta wymarzona stanie się powodem frustracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
niby wiem ale czy temu wierzyc?? byłam raz w centrum rozwoju zawodowego czy jakos tak i z psychologiem rozwiązywałam test predyspozycji zawodowych.....powiedział mi ze sie nadaje własnie do prac w adm, prawo, szkolnictwo itp bo jestem systematyczna, lubie miec wszystko uporządkowane, lubie prawo i nie wyobrazam sobie studiowania czegos innego ewentualnie politologia czy stosunki miedzynarodowe ale wybrałam tą administracje... chyba potrzebuje wiecej wiary we własne siły i mozliwosci....tylko jak ja zdobyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
hmm...wiesz, mozesz spróbować powysyłać cv, zeby " poćwiczyc" na rozmowach kwalifikacyjnych -to na pewno pomaga w przełamaniu sie , a przy okazji może cos z tego wyniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
wiesz co, ja tez miałam testy, co prawda w maturalnej klasie, ale wg nich powinnam pracować w jakims tworczym zawodzie, spełniać się artystycznie, blabla, a pracuję ....w banku. Sluchaj samej siebie, a nie jakichś pseudonaukowych testów,naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
boje si etakiej rozmowy:( nie dla mnie wyscig szczurów, w zyciu nie byłam na zadnej rozmowie bo tamta prace dostałam przypadkiem....znajoma mi powiedziała ze jak chce ona moze mnie polecic a ja tylko przyszłam od razu do pracy... napisałam juz do kolezanki co pracuje w sądzie zeby z nia pogadac co i jak , moze wie jakie są tam wolne stanowiska czy jak wyglada cała ta procedura i gdzie mam sie zgłosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
ale mi sie taka praca biurowa, sądy, itp podoba:) nie wiem moze gdzies indziej tez ale chyba najpierw powinnam zdobyc jakies doswiadczenie bo niby mam ale co to za doswiadczenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
jarek do Twojej wiadomosci piękne i jedrne 75C ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfcdddfv
czy w kazdej pracy musi byc rozmowa kwalifikacyjna? tez sie tego boje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad jestes
chyba zdajesz sobie sprawę z tego,ze z takim nastawieniem cieżko bedzie zrobic karierę.teraz konkurencja jest duza. Kolezanka powie Ci na jakie są wakaty ,ale chyba nie wierzysz,ze dostaniesz ot tak tę pracę ,bez przejscia przez sito rekrutacyjne? No chyba ,ze taka kolezanka jest az tak wpływowa. Ja w zyciu nie chcialabym dostac pracy po znajomosci, beznadziejnie bym sie w niej czuła i pewnie od razu bym sie nastawiła,ze sobie nie poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xstasy19
Nie martw się ja też siedze sama w domu:/ niby mam chłopaka,ale tak naprawde nie ma go:( ajjj okropna sytuacja, życie jest podłe:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
pół biedy rozmowa ale jakies testy na inteligencje, pytania w stylu mozne i słabe strony...przeciez jak sie zatne to nic nie powiem :( uciekam na ten rower, wpadne pójzniej bo i tak nie mam co robic:) dziekuje wszystkim za wsparcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfcdddfv
fajnie, ze masz chcoiaz rower...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów sobota a ja znów sama
nie chodzi mi o znajomosci bo te znie chce tak ale ona wie jak ta praca wyglada od wewnatrz, czego moga oczekiwac, co pytac, na co sie nastawic...przeciez to i tak praca na niskie stanowiska... kolega tez ostatnio złozył tam podanie i po miesiacu zadzwonili....mało sie go pytali, bardziej co studiuje itp i od kiedy moze zaczac prace...teraz duzo ludzi powyjezdzało i jest szansa sie załapac gdzies. Potem tylko urzednicy maja egzaminy z ustaw itp ciagle zmieniających sie przepisów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jestem z Wrocławia
i też nie mam koleżanek wielu :-) też jestem samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmfgsdagdfsg
hmm ja ci powiem tak ja mieszkam zagranica mieszkam z chlopakiem .. I tez czuje sie samotna nikogu tu nie znam:( on ma kolegow a ja nikogo. siedze w domu i gapie sie w sciane. z moim nie ma juz o czym gadac. czasem wole isc do pokoju siedziec sama niz z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×