Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Szklana nie budź poczekaj jeszcze z 1,5 h może ona ma akurat dłuższą przerwę miedzy jedzeniami. Ja też piję herbatkę z herbapolu-jedną dzeinnie. No i mam dołek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana ale jak to czas na kąpiel to budź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana Niestety niedługo mi się udało karmić raz sztucznie raz piersią.Po prostu przed każdym karmieniem butelką dawałam cycka i jak mały przestawał ssać dostawał butelkę.Udawało mi się tak tylko 2-3 miesiące,nie pamiętam dokładnie.A potem mleko mi samo zanikło,studiowałam wtedy i nie mogłam małego karmić na żądanie.Pamiętam jak go brałam o 3.00 rano do łózka i przy cycku zasypiał i spał z nami do rana.Oczywiście nigdy nie wyprawiał hec,typu,że nie chce spać w swoim łóżeczku.Po prostu jak przestałam go całkiem karmić cyckiem całe noce spał w swoim łóżeczku i do nas wcale nie chciał.Teraz sobie myślę,że miałam złote dziecko choć nie raz miałam i do niego żal,że nie chciał ssać piersi.Wiem,że to głupie i to nie była jego wina,po prostu najpierw strasznie mi poobgryzał sutki (leciała mi krew i prawie płakałam jak go karmiłam) a potem się nie najadał aż i ja po wielu usiłowaniach (włączyłam te głupie herbatki mlekopędne do swojego jadłospisu) dałam sobie spokój z karmieniem naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana- jakie to granulki? dla mamy? szukam innych sposobów, od wczoraj podaje małej espumisan, chyba nie pomaga;( dalej sie pręży, stęka, czerwienieje i w końcu płacze:(Kupki mniejesze i nie tak częste;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, tak mi smutno i źle... Przeziębiłam pierś,mam zator,boli,mleko nie chce płynąć.Lekarz chciał mnie zostawić na oddziale,ale nie zgodziłam się. Dostałam antybiotyk,muszę masować,odciągać. Już nie mam siły,tak ją zmaltretowałam,a poprawy nie widać. Zuzia strasznie dużo je,ja nie jestem w stanie ściągnąć tyle pokarmu :( Do tego mój mąż poszedł dzisiaj,w Walentynki, na \"pępkowe\". Czuję się okropnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm pisalam posta i mi wcielo....podczytuje Was, ale ostatniomi czasy strasznie bije od Was pesymizmem, obawami, a gdzie radosc....;) napisze pare rzeczy w punktach - z punktu widzenia podwojnej mamuski:D - co do budzenia w nocy, jestem na nie - sen jest tak samo wazny jak jedzenie, dziecko samo sie wybudzi...i bedzie wolalo am ama.....nie wazne czy karmicie z jednej dwoch piersi, latwo odroznic, ktora jest napieta, a ktora miekka....ile zjadlo - w przypadku karmienia piersia, to jest najmniej wazne, organizm sam reguluje i dostosowuje sie do potrzeb dziecka..im wieciej karmicie, tym macie wiecej pokarmu..... inna sprawa - dzieci budza sie czesto w nocy, poniewaz potrzebuja tluszczy, a instynktownie wyczuwaja ze w nocnym mleku - sklad jest zupelnie inny niz w dziennym i jedza...mleko nocne jest bardziej wartosciowe!!! pamietajcie o tym, no i latwiej zgubic kg;) - co do Saba - SImplexa : kochane, moja siostra jest biochemikkiem, ma z tego doktorat, przeanalizowala sklad Saba i jest on 100% bezpieczny!!!!! nie jest dozwolony w Pl, ze wzgledu na ilosc dawkowania, co jest bzdura kompletna , w calej Europie jest, w Pl niestety:O tam jest sam sklad roslinny...zupelnie bezpieczny dla malucha,,,podstawa sukcesu jest dawanie PRZY KAZDYM KARMIENIU!!!! az do czasu ustapienia kolek - karmisz, dajesz, karmisz dajesz. niby w Pl sa odpowiedniki, ale zupelnie inaczej abstrachowane, i nie daja takiego skutku...ja Saba w masowych ilosciach do pl znajomym slalam:D potem wkleje Wam rozne sposoby na kolki..mozecie tez sprobowac genialnego chwytu - dzieko lezy nozki zlaczone i przyciagacie do brzuszka i krecicie kolka na zewnatrz... wiecie.....ja nie wiem ile moje dzieko pije co ile godzin, czy przybira czy nie, wazne ze je i robi kupki ;) i wy tez odpuscie......cieszcze si emacierzynstwem, bedzie dobrze! ps. i jesli myslicie, ze macie duzo pracy, to ja mam tyle ze podwojnie:D:D pozdrawiam! ps. a na zastoj pokarmu - kapucha na biust i czesto przystawiac dziecko! dobolacej piersi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana ja mam z herbapolu i hipp -to taki słodkie granulki ja wole zwykla ziolowa herbapolu jej mozn wiecej – ja pilam rano i wieczorem herbapolu i w srodku dnia na zimno hippa. Moze sprobuj tez kompotu z jablek – ponoc pokarm lepiej smakuje :) moze sprónuj tez pobudzac produkcje laktatorem Igmik co tam , co to za dołek? ❤️ pikspi to nie zadziała od razu trzeba poczekac ze 3 dni – u mnie jakby ociupinkę lepiej ale teraz własnie zwalczałam kolkowy atak chyba na dzis koniec – mam nadzieje bo brzuszek zmiękł– dopada ja na chwile wieczorem po kapieli – masuje brzuszek i teraz przykładam goraca pieluszke przez body zeby nie poparzyc. Jutro sprobuje robic ciepłe okłady zanim przyjdzia atak i kupie jeszcze gripe water – to koperek moze pobudzi mala do purkania o cos wieczorami jest z tym problem. Dobrze robi tez taka pozycja jak dziecko na kolanie wisi, albo leznie na brzuszku. \\a rozchylam delikatnie nogi – mała wisi na jednym kolanie (lezy na nim brzuszkiem) drugim kolanem dociskam i podtrzymuje pupe – bujam kolanami na boki i brzusio sie masuje, a póżniej kłade na kolanach głowa na kolanch nożki do mojego brzucha i masuje słoneczka na brzuszku zgodnei z ruchem wskaz.zegara lekarz powiedział zeby si enie przejmowac jak kupki mniejsze i nie tak czeste – to sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rosołku kochana ❤️ bidulko ze tez Cię tak dopadlo – trzymaj sie dzielnie te wszystkie niedogodności miną... a faceci tak juz maja... masz swoja mała walentynkę w łózeczku i to najważniejsze - i ode mnie tez masz walentynkowego buziaka 👄 sikorko witaj :) sikorka ma racje kapucha pomaga na cycorki – jak miałam nawał to ulge przyniosla jak talala. Sikorko – jak sie zdecyduje za sab simplex to dopytam Cię o dawkowanie – chyba ze od razu nam podasz. No i jak znajdziesz czas o prosimy o sposoby antykolkowe. I pamietajcie naz nastrój udziela sie maluszkom – u mnie tak jest na bank jaka byłam nerwowa (ba jak dostawałam histerii z byle powodu)to i mała była niespokojna – teraz mówie sobei ze to najpieknieszy okres w naszym zyciu choc wiadomo łatwo nie jest w mszczególnoscie kiedy to nasze pierwsze dziecko i na nic zdaza sie gadania ze wszyscy to przechodza,a lebo wiekszosc ma takie czy inne problemy –i jeszcze te durne szalejace hormony – ale damy rade. Patrzcie jak zleciało miesiecy ciazy – ponoc 3 pierwsze miesiace z dzieciatkiem sa najtrudniejsze to dopiero szybko zleci! wiec kochane cieszmy sie – mamy zdrowe i piękne dzieci – wszystkie inne problemy sa do pokonania! Nie ważne czy bedziemy karmic piersia czy butelka – najwazniejsza jest miłosc jaka dajemy naszym dzieciaczkom to je dopiero syci!!!!!!!!!!!!!!!!!!! odkładm mała do łózka (mam nadz ze sie uda :) ) i ide ogladac jakies romansidło bo maz juz zaczał beze mnie – chyba tez mus ie cos w głowie przestawiło bo nigdy takich filmów nie ogladał ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia - cytat z mojego starego forum. KOLKI 20-30 min to raczej nie kolki tylko gazy. Pamiętam, że lekarz dość szczegółowo nam to wyjaśniał. Niby z definicji kolki wynika, że kolka trwa kilka godzin, minimum 3 razy w tygodniu przez dłuższy okres czasu. Nam ten Esputicon pomógł, lekarz mówił, że on jest wydalany z organizmu bez zmienionej formy. po pierwsze, nie jedz nic co zawiera cebule, kalafior, groszek, kukurydze, jakiekolwiek straczkowe, po drugie, kup na allegro Sab Simplex i sciagaj szybko Cocyntal Colic firmy Boiron z Kanady 9podobno w USA trudniej kupic). A poki co: karm na kilka rat - nie dousc do tego, zeby mala byla bardzo glodna i sie rzucala na cycka, tylko karm bardzo czseto i powoli, musi ssac rownomiernie i spokojnie, bez zapowietrzania, odbijaj miedzy piersiami) jak juz zje to kladz sobie na piersi, tak zeby przylegala do Ciebie scisle i zeby ja grzalo cieplo Twojego ciala no i zwroc uwage zeby po jedzeniu jej sie odbilo oraz zeby bączki zeszly tak pozwol jej zasnac i delikatni odkladaj - przed kazdym przewijaniem podkarmiam mala z piersi, z ktorej przy poprzednim - przewijam - jest cicho, tylko troszke fuka (to dobre, zwlaszacza noca) - po przewinieciu druga piers juz nie tak lapczywi, bo jest podkarmiona, wiec nie lyka powietrza - po kazdym karmieniu odbijanie - ostatnio wdrazam ten plan w zycie i juz tfu tfu tfu mam druga noc wylacznie na karmienie i przewijanie a nie na lulanie na rekach - koniecznie podkarmiaj czesto, kiedy mala jest spiaca, nie dopusc zeby jadla lapczywie No i wieeeeelkie fluidki zebys wytrwala „gripe water”, masaz brzuszka byl skuteczniejszy. dzidziolowi na lezaca przykladasz zwiniete nozki do brzuszka i krecisz uciskajac udkami na brzuszek zgodnie ze wskazowkami zegara. u nas powodowalo to burze uwalniajacych sie gazow i przynosilo wielka ulge! Jesli chodzi o leki dostepne w DE, to chetnie sluze pomoca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia - cytat z mojego starego forum. KOLKI 20-30 min to raczej nie kolki tylko gazy. Pamiętam, że lekarz dość szczegółowo nam to wyjaśniał. Niby z definicji kolki wynika, że kolka trwa kilka godzin, minimum 3 razy w tygodniu przez dłuższy okres czasu. Nam ten Esputicon pomógł, lekarz mówił, że on jest wydalany z organizmu bez zmienionej formy. po pierwsze, nie jedz nic co zawiera cebule, kalafior, groszek, kukurydze, jakiekolwiek straczkowe, po drugie, kup na allegro Sab Simplex i sciagaj szybko Cocyntal Colic firmy Boiron z Kanady 9podobno w USA trudniej kupic). A poki co: karm na kilka rat - nie dousc do tego, zeby mala byla bardzo glodna i sie rzucala na cycka, tylko karm bardzo czseto i powoli, musi ssac rownomiernie i spokojnie, bez zapowietrzania, odbijaj miedzy piersiami) jak juz zje to kladz sobie na piersi, tak zeby przylegala do Ciebie scisle i zeby ja grzalo cieplo Twojego ciala no i zwroc uwage zeby po jedzeniu jej sie odbilo oraz zeby bączki zeszly tak pozwol jej zasnac i delikatni odkladaj - przed kazdym przewijaniem podkarmiam mala z piersi, z ktorej przy poprzednim - przewijam - jest cicho, tylko troszke fuka (to dobre, zwlaszacza noca) - po przewinieciu druga piers juz nie tak lapczywi, bo jest podkarmiona, wiec nie lyka powietrza - po kazdym karmieniu odbijanie - ostatnio wdrazam ten plan w zycie i juz tfu tfu tfu mam druga noc wylacznie na karmienie i przewijanie a nie na lulanie na rekach - koniecznie podkarmiaj czesto, kiedy mala jest spiaca, nie dopusc zeby jadla lapczywie No i wieeeeelkie fluidki zebys wytrwala „gripe water”, masaz brzuszka byl skuteczniejszy. dzidziolowi na lezaca przykladasz zwiniete nozki do brzuszka i krecisz uciskajac udkami na brzuszek zgodnie ze wskazowkami zegara. u nas powodowalo to burze uwalniajacych sie gazow i przynosilo wielka ulge! Jesli chodzi o leki dostepne w DE, to chetnie sluze pomoca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia, szkoda, ze nie moglas zjesc rosolku... U mnie sa rodzice i dogadzaja jak tylko potrafia :) Jesli chodzi o te dziadowskie kolki, to od wczoraj odstawilam mleko i Laura dzis juz nie ma boli brzuszka - wczoraj jeszcze troche sie prezyla i krzyczala, ale dzis jest spokojna... Zobaczymy jak minie nocka, bo to najgorszy czas kolkowy. Czy Wasze dzieci tez maja taka sucha skore? Laurze bardzo sie luszczy na calym cialku, nawet na powiekach - nie wiem, czym to smarowac. Kapiemy ja w plynie z oliwka i parafinie, ale jakos nie widze znacznej poprawy. Mnie dzis bardzo boli brzuch, wzielam przed chwila 2 tabletki bo mam takie skurcze jak nie wiem co... Ciekawe jak sie miewa Halasliwa z coreczka. Balbina, co u Ciebie? Szklana, dasz rade!!! Nie daj sie zwariowac. Nasza Laura tez malo przybyla na wadze -wazy niewiele wiecej niz w dniu porodu, ale nic to, karmie ja srednio co 2 godziny, nie dokarmiam, mam nadzieje ze bedzie ok... Ja tez pije herbatki laktacyjne Hipp - mam zdecydowanie wiecej pokarmu. Pozdrawiam Was i do uslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!!! Cisza dziś taka, wszyscy leniuchują pewnie ;) Ja oczywiście bez oznak zbliżającego się porodu. Zaczęłam intensywniej stosować 3xS ;P Może coś się ruszy. Przy każdym lekkim bólu podbrzusza czekam z nadzieją, że może się rozkręci i pojedziemy po dzidzię a tu się uspokaja... No właśnie. Mam pytanie do dziewczyn, których poród rozpoczął się odejściem wód płodowych. Czy to się jako czuje, nie wiem, idziesz sikać i później, czy tak ni z gruchy ni z pietruchy? Głupie pytanie, ale zastanawiam się. Pierwsze dziecko rodziłam bez odejścia wód, tylko skurcze. Pewnie teraz też tak będzie, ale to odejście wód mnie strasznie interesuje :P Wszystkie mamusie z dołkami niech się rozchmurzą. macie zdrowe dziedziusie przy sobie kobiety!!!! W tej chwili to moje (i podejrzewam wszystkich nierozpakowanych) marzenie. Łatwo się mówi - wiem. Miną złe humorki i będzie super 🌼 Idę się ubrać, bo siedzę w koszuli nocnej jeszcze. Pozdrówki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Czy mdłości wskazują, że poród już blisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up Pęknięcia pęcherza płodowego nie da się przegapić.Ja już w dzień przed porodem dostałam skurczy (ból w dole brzucha),spałam w nocy bardzo niespokojnie i rano po prostu poczułam bardzo mokro jak szłam do łazienki.Lało mi się po nogach,zdążyłam się jeszcze umyć w łazience (cała podłoga była mokra),wsadziłam sobie między nogi starę podkoszulkę,załozyłam spodnie i od razu pojechałam do szpitala.Lało mi się jeszcze kilka godzin.Musiałam chodzić z wielką podpaską na sali porodowej a ponieważ dalej się lało kazali mi się połozyć na łóżku i tak musiałam leżeć 2 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane ja dalej w 2 paczku !! nie odzywalam sie wczoraj poniewaz bylam na zakupach z mezem wrocilam do doku zrobilam kilka rzeczy i salatke i sie zaczol moj koszmar dostalam okropnych boli i skurczy zaczely sie co 15 minut i tak sie do 19 rozkrecilo ze mialam co 3 minutki . ale ja jestem walnieta mowie wam byli unas znajomi maz chcial mnie jzu do szpitala a j amwie zeby jeszcze nie poczekac i tak o 20 polozylam sie na chwile doslownie 20 minut no i skurcze zaczely mijac od 3 co 6 co 10 co 15 i co 20 minut wiec wyciaglam sie na fotelu i tak sie to skonczylo a moglam jechac jak mialam co 3 minutki moze juz bym miala synusia na raczkach dzisiaj a tu przetrzymalam te bole. dziaisja bioli mnie tylko brzuch jak smarkam , jak kaszle bo sie troszke zaprawilam ale goraczki nei maa tylko czuje sie tak do dupki . jade teraz do tesciow na obiadek i jak zacelam znow chodzic po domku to znow zaczyna sie cosik rozkrecac powli moze znow sie rozkreci do takich skurczy to dzisaj juz jade na bank . poprostu wystraszylam sie chyba ze to juz i tego szpita;la w ktorym nigdy nie lezalam hihii pozadrawiam was buziaki odezwe sie pzoneij ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja tez 2 w 1, znowu kluje strasznie w pachwinach i tak w podbrzuszu no ale nie wiem co o tym myslac.:( co do wod plodowych to prawda nie da sie przegapic. sacza sie i tyle wtedy caly czas masz mokro hihihi. sa bezbarwne i bezzapachowe. wiem cos o tym bo ja tak mialam 2 razy. :) doswiadczona jestem :) wymeczylam wczoraj meza z s :) i nic :) ale przynajmniej bylo milo hihihi :) niech sie cos w koncu ruszy:( ide stolik do obiadku nakrywac bo wszyscy glodni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIENIA GRATULACJE!!! OPISZ JAK TO PRZEŻYŁAŚ DZIELNA KOBIETO. JA TEŻ JUZ CHCĘ!!! W PIATEK MIAŁAM JUZ TAKIE BÓLE I ŚCIĄGANIE W DOLE BRZUCHA, ZE LICZYŁAM SIĘ Z WYJAZDEM NA PORODÓWKĘ. RANO ZAMIAST SIE NASILIC ROZMYŁO SIE WSZYSTKO. NAROBIŁAM PANIKI, MĘŻYKA SCIAGNĘŁAM WCZEŚNIEJ DO DOMU, TERAZ SMIEJE SIĘ, ŻE NIE CHCĘ RODZIĆ! BALBIINA TWOJA HISTORIA JAK NAJBARDZIEJ DO MNIE PASUJE, U MNIE ZDARZYŁO SIE TO 2KROTNIE I... NIESTETY JUTRO ROZPOCZYNAM PODWÓJNIE 41 TYDZIEŃ (PROSZĘ O AKTUALIZACJĘ) CZY ZNACIE COS SKUTECZNEGO NA PRZYSPIESZENIE??? NAPAR Z MALIN NIE DZIAŁA, SEKSU NIE BYŁO, BO MĘŻA NIE BYŁO, A Z SĄSIADEM NIE PRÓBOWAŁAM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Wczoraj trafiłam na porodówkę bo sączyły mi się wody. Dziś o 6 podłączyli mi kroplówkę i o 10:15 urodził się mój Szymuś ważył 4350 i ma 59 cm. Było ciężko. Buziaki dla wszystkich mamuś :) Salwia\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
igmik polozna mowila mi wczoraj tak jak juz pisalyscie jak dziecko ma 7 dni to 70ml mleka co 3-4 godz tak robie bo odciagam i maly slicznie spi i nie placze. Mi zaczelo sie odejsciem wod plodowych (zadego czopa nie zalwazylam wczesniej musial odejsc z wodami ) tego bylo duzo polalo sie o 3 potem cala droge do szpitala mialam spodnie cale mokre mimo 2 grubych podkladow potem bylo troszke krwi potem skurcze coraz bardziej regularne no i potrzeba parcia i maly byl juz na swiecie:) jutro o 12.56 Nicolas ma tydzien mamy szampana i bedziemy swietowac:) rosolek mi tez sie zrobily takie kulki na piersiach bo w 3 dobie po porodzie przyszlo mleko mi pomoglo odciaganie elektrycznym laktatorem masowanie olejkiem takie dosc mocne i oklad z twarogu na 15min .dzis mam mieciutkie piersi a jeszcze 2 dni temu byly tak twardne ze spac nie moglam ja pije hrbatki dla karmiacych (2-3 na dzien)z melisa,kminkiem,lawenda,koperkiem wloskim i aniszkiem taka mieszanka bardzo dobra nawet nie slodze co do budzenia na jedzenie w nocy mi polozna powiedziala nie budzic chyba ze ma niska wage i zle przybiera ale jak dobrze je to zostawic go spac moj malutki spal wczoraj od 22.30 do 5 rano o 5 lekko sie przebudzil wiec go wzielam przebralam i nakarmilam i spal do 8 .noc mialam cudowna jednym slowem wczesniej jak plakal to byl glodny karmie go odciaganym pokarmem co 3-4 godz tak 80ml czasami wiecej jak chce i mam spokoj bo jest grzeczny i spi .mam nadzieje ze tak sie utrzyma dluzej i bedzie ladnie przesypial .od kiedy zaczynaja sie te straszne kolki?? ile macie stopni w pokoju bo ja mam 22-23 malego ubieram w body z dlugim czasami z krotkim rekawkiem spioszki skarpetki i rekawiczki niedrapki i maly czasami ma czkawki nie wiem czy to z jedzenia czy z zimna ale jest cieplutki wiec chyba dobra mam temperature w pokoju.byla u nas wczoraj polozna maly juz doszedl do wagi urodzeniowej w ciagu 5 dni a ma na to czas do 2 tyg ma sliczna skore i wszystko w porzadku z nim .mysmy go jeszcze nie kapali od czasu porodu (byl podmyty w szpitalu .tutaj czekaja z 1 myciem az pempek odpadnie ja niczym go nie smaruje ma sam odleciec .kapac bedziemy 2-3 razy w tygodniu codziennie odradzaja bo za bardzo skora sie wysusza i zmywa bariera ochronna. pomaranczowy gosc mdlosci moga byc oznaka zblizajacego sie porodu bo organizm dazy do oczyszczenia ja przez caly porod tzn od 3 do 12 mialam biegunke i wymioty wiec nawet nie musialam miec lewatywy przed porodem .wczesniej na kilka dni przed tak samo wymioty i biegunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusie Nick......tc....data narodzin...poród....waga/wzrost......imię dziecka Ważka..........35........08.01.......cc.......1560/41... ....Anastazja julka2384.......35........09.01.......sn.......3350/54 ........Adaś piksip...........37........12.01.......cc.......2650/51. ........Emilka Igmik............37........14.01.......cc.......2675/49. ........Pola Haydi............37........22.01.......sn.......2800/51. .......synuś Agagaguś........38........23.01.......cc.......2950/54.. ......Piotruś kasiula29........39........24.01.......sn.......3660/53. ........Erwin Mama3...........??........26.01.......cc.......2970/53.. ......córcia SzklanaGłowa...37........26.01.......cc.......2750/51... ......Franka edycia86r........37........26.01.......cc.......2770/51. ........Milenka Iskierka..........37........28.01.......sn.......3160/52 .........Michaś Mia 82 ...........39........29.01.......cc.......2990/56.......Gabr ysia Adulka...........38........30.01.......cc.......2500/53. .......MILENKA Stokrotka........39........30.01.......cc.......2920/54. ........Laura Mandzia..........39........30.01.......cc.......3120/55. ........Agatka Kasiulkapb.......40........31.01.......sn.......3690/57. ........Marika Lutówka.........40........01.02.......cc.......3700/55 ........ Kubuś *iwonka*.........40........02.02.......sn.......3580/53. ........Magdalena Rosołek..........40........03.02.......cc.......3040/51. ........Zuzia Sikorka...........39........05.02.......??.......3250/52 .........Maja Kluska=)..........39........06.02.......sn.......3250/54 ........Maja czarna owieczka...40......06.02.......sn.......3675/55........synek Malinova..........40........07.02.......sn.......3500/54 ........córcia PrzyszlaMama23..40........09.02.......sn.......3100/50.. .Nicolas/Mikolaj Basienia...........40........10.02.......cc.......3660/56........Wiktoria Hałaśliwa..........38........10.02.......cc.......2720/51.......Córeczka fusyta.............41........10.02.......sn.......3100/59...znaczy się córeczka Adrianna29.......39........13.02.......cc.......3850/57. ........Jagna Salwia.............40.........15.02......sn........4350/59..........Szymuś Oczekujące Nick............wiek.....woj...........tc......data porodu.....+kg/plec karenk........33....łódzkie.........25.....28.01.09..... ...+7/synek Monia.........22....lubelskie.......28.....04.02.09..... ..+10/córcia Karella........27....mazowieckie..31.....06.02.09....... .+7/Jaś ? basia4379.....30....śląskie.........40.....09.02.09..... ..+14/synuś Olka_..........28....kuj-pom.......40.....10.02.09...... .+16/? asia............26....łódzkie........40.....11.02.09.... ...+10/Wiktoria lamamma......30....pomorskie.....37.....12.02.09......+1 5/Mania klonik22.......26....lubelskie......36.....13.02.09..... ..15/niespodzianka/filip/hania doddotka......25....wielkopolskie..40.....12.02.09.....+ 20!!/synek Nadia277.......27....śląskie..........34.....15.02.09... ...+9/synek balbiina .......24....Częstochowa...39.....16.02.09......+6/Kacper mama 17 luty..33....lubelskie.......39.....17.02.09.......+17/Karol Szymon viola nowa.....23....mazowieckie...39.....17.02.09.......+17/Maja< br /> Pimboli.........27....Schwarzwald/DE..40..18.02.09...... +10/Nadine katia-84........24....małopol.........38.....18.02.09... .....+ 13,5/Aleksandra Paola89........20....dolnośląskie.....39.....18.02.09... ..+15/Amelia marteczka1980..28..sciacca...........36.....20.02.09.... .+16 /synek kasia130285....24....małopolskie.....36.....21.02.09.... .+9/Sebastianek Kathey.........27....Warszawa........30.....22.02.09.... .+7/córeczka kamasutra.....21....wielkopolskie....27.....23.02.09.... ..+13/synek dota25.........29....pomorskie.......21.....24.02.09.... ....? Zabajona......31....warm.maz.......36.....26.02.09...... +14/synek konwalia9.....28....Dublin............38.....26.02.09... ..+11/Oliverek up-83..........25....Kraków...........38.....26.02.09... ..+15/synek robur..........31....zach.pom........38.....26.02.09.... ..+10/córeczka monis30........29....Warszawa........37.....27.02.09.... ..+14/Agusia alicja 111......27....WLKP.............37.....27.02.09......+16/Emi lka myszkinson....26....Gdańsk...........27.....27.02.09.... ..+5/Kazik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka u nas w miarę spokojnie. Jakoś to się stabilizuje. odciągam pokarm i dokarmiam małą moim, a jak jest awaryjna sytuacja to bebilon, na razie 2 razy. Mała ładnie śpi ile waży dziś się dowiem wieczorem jak ją będziemy kąpać. Wagę jutro oddajemy żeby już się nie schozować, ale wczoraj ani razu jej nie ważyłam :) Zaczynam sama się prostować i staram się nie schizować, hmmm staram się... :) Jejku wam też tak ciężko się budzi w nocy na karmienie? Najgorsze jest dla mnie karmienie o 2-3 w nocy - nie mogę się dobudzić kompletnie i chodzę po omacku prawie. Może się w końcu przyzwyczaję... Spicie w ciągu dnia? Bo ja nie zawsze znajdę czas na drzemkę jejku balbinka ty normalnie w domu urodzisz jak bedziesz tak przeczekiwac!!!!! znowu się tylko wymęczyłaś :( przyszłamamo dlaczego nie karmisz piersią tylko odciągasz? przecież to więcej czasu zajmuje. ile zajmuje ci odciągnięcie 80ml? jejku brzuchatki już mi się robi was szkoda że się tak meczycie :(((( mam nadzieję ze już wkrotce to się skonczy :( Lammamma - teraz jakbyś z sąsiadem... to by bylo bezpiecznie. w ciążę byś nie zaszła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego co napisałyście,dużo tego :) Ja w sobotę poszłam do szpitala,bo byłam już po terminie i miałam dość wysokie ciśnienie i byłam popuchnięta.I tak sobie poleżałam....W poniedziałek badanie i lekarze stwierdzili,że dziecko za wysoko jest i kroplówki mi nie pomogą i czy zgadzam się na cesarkę...no cóż chciałam rodzić naturalnie,ale skoro nie dane mi było.No i we wtorek rano było już po wszystkim.Trochę ciężko mi było w szpitalu,bo miałam anemię,no i byłam słaba,ale na szczęście jestem już w domku i wspólnie z mężem opiekujemy się naszym maleństwem. A w ogóle kiedy po porodzie powiedzieli mi,że mała waży 3660 to byłam w szoku,bo po usg w 36 tyg wyszło,że ma 2600 co zresztą mnie zmartwiło. Jestem teraz szczęśliwa. :) Buźka dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam kilka fotek malego na emaila szklana ja mam pompe taka duza z apteki wypozyczylam elektryczna i 80 ml zrobie w 5min jak dobrze pojdzie ale max 8-9min wiec znacznie szybciej niz jak bym miala malego przy piersi trzymac.teraz karmie go odciagnietym ale rano tez dalam mu piers zeby sie poprzytulac i zeby czul moja bliskosc i na wieczor tez dam mu piers .odciagniete mleczko jest super bo wiem ile maly je i mi szybko to idzie .pije herbatki na laktacje wiec tez mam wiecej mleka .mam w domu reczna pompe z aventu ale jej nie uzywam bo za dliugo by trwalo i by mi nie pomogla bo mialam takie kulki i cale twarde piersi i musialam odciagac bo bym miala goraczke i trzeba by nacinac .teraz piersi sa miekkie i szybko idzie mleko maly ladnie spi i jest najedzony i wszyscy szczesliwi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielorybka86
Hej mamuski i te 2w1! czytam wasze wpisy juz od dosyc dawna ale dopiero teraz postanowilam dolaczyc do grona lutowek . ja jestem jeszcze w dwupaku jak to okreslacie:) termin mam na 20 lutego ale juz nie moge sie doczkac i powoli trace wszelkie nadzieje ze moja ksiezniczka kiedykolwiek wyjdzie od mamusi z brzuszka:) wiem ze glupio to brzmi ,ale juz tak sie przyzwyczailam do bycia wielorybkiem ,ze jakos nie dociera do mnie ta mysl ze bede mama... boli brak, czop tez nie odszedl, zadnych oznak przedporodowych nie mam...:( nic nie pomaga. tylko ciezko chodzic i przewracac sie w czasie nocy...ale to chyba wszystkie brzuchatki tak maja. mieszkam w UK wiec nie mam tylu badan co Wy i nic mi nie wiadomo o rozwarciu ani ktg... tutaj jesli odczuwa sie ruchy dziecka i cisnienie jest ok to mam tylko czekac na skurcze i wtedy do szpitala.. ehh.. jedyne co mi sie tu podoba to to,ze moge sobie wybrac jak chcem rodzic i gdzie. wybralam porod w wodzie, podobno najlepszy dla dziecka, no i relaksujacy dla mamusi. Moze ktoras z was rodzila w wodzie?? W srode przyjezdzaja rodzice, i mialam taka wizje ze zanim przyjada to Natka juz bedzie z nami ale cos sie nie zanosi... :( wyglada na to ,ze bedzie porod rodzinny LOL :) pozdrawiam wszystkie mamusie, pociechy no i oczywiscie brzuchatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki tak sie zastanawiam ze chyba pora na mnie nadchodzi:P brzusio boli bez przerwy tzn to brzydkie klucie. teraz nawet na kolacje nic nie zjadlam bo tak mi sie nie chce i czuje sie jakby mi wszystkie sily odeszly.caly czas chce mi sie eeeeee ale nic nie ma:P . znajac moje szczescie do rana wszystko mi przejdzie:P martwi mnie tylko to ze moje malenstwo rusza sie jakby mniej. penie noc bedzie z nerwow nie przespana bo bede liczyc ruchy:P ide kapac moje dziewczynki bo jutro znowu szkola i trzeba wczesnie wstac:( dzisiaj wstalam o 10 hihihi :) dawno tak nie pospalam. dlatego tez dziwi mnie to dzisiejsze wieczorne zmeczenie:( buziole kobietki odezwe sie jak wszyscy juz pojda spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj wielorybko!!! PrzyszlaMamo ślicznego masz synka!!! basienia - córcia kochana!!! W ogóle wszystkie macie cudowne bobaski. Zuzia Rosołka przecudna z tymi włosami :) No to Marteczka pewnie ci się coś zaczyna. Bardzo fajnie :) jak coś, to powodzenia!!! Balbina przeciez to niemożliwe, żeby tak ci się to długo rozkręcało... Ja mam powiedziane, żeby jechać do szpitala od razu, jak tylko będą regularne skurcze. Mam nie czekać na to, żeby były częstsze czy coś. To ja już bym pewnie było na twoim miejscu po wszystkim :) Idę kąpać Misię. Buziaki!!! Udanych nocy Wam życzę dziewczyny. I sobie też :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski noi doczekalam sie i ja,w poniedzialek 9 lutego przyszedl na swiat przez cesarskie ciecie moj syn Sebastian,wazyl 3150 mierzyl 55 cm,jestem najszczesliwsza na swiecie pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec byly piekne 2 skurcze ale je rozchodzilam i przeszly:) teraz cisza, moze tylko przed burza hihihi. dalej kluje. melenstwo sie obudzilo i skopalo mamusie.czkawke tez mialo a wlasciwie jeszcze ma:)a niech mu tam niech cwiczy drogi oddechowe. ogladalam pania szanowna(co by zobaczyc czy glowki malenstwo nie wystawia hihihi :) ) i stwierdzilam ze tam juz zagladac nie bede , bo wszystko wyglada tak jakby opuchniete kosci bola. to chyba jednak jeszcze nie to. ide spac a wiec dobranoc kobietki i kolorowych snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal 2 w 1 te same objawy co wczoraj:) mam nadzieje ze cos sie rozkreci:) gzie jestescie kobietki? :) milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×