Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

OK, dzieki za info, kurcze u nas się nie dowiesz od lekarza takich rzeczy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip - granulki to Chamomimilla vulgaris 5 ch - to jst jakiś rumianek. Ja biorę po 3-4 granulki pod język 3 razy dziennie i odpukać nie mamy problemów brzuszkowych. Może to działa a może po prostu nie mamy bolącego brzuszka ;) Przyszła - mam laktator elektryczny medela ale ja jak 70 odciągnę to sukces a tak to po 50. z dwóch piersi czyli po 25 z jednej przez około 15 min z każdej :( Malutka ewidentnie teraz potzrebuje więcej dlatego może ssać i po 40 min z jednej... Teraz dam jej na następne karmienie bebilon i zobaczę ile zje. Ja mam chyba po prostu mało mleka są i takie kobiety... walcze z przystawianiem, z odciąganiem ale może po prostu tak już musi być. Herbatki i karmi też piję. Sutki po wczorajszo- dzisiejszym maratonie mam fioletowe. Natępne karmienie spróbuję w kapturkach. Ktoś ma jakieś sprawdzone? Jutro robimy pączki z mamą na pożegnanie - w sobotę wyjeżdza :( A wczoraj byłam u fryzjera i czuję się o niebo lepiej :) Zajęło mi to póltorej godz. malutka spała i nawet się nie zorientowała że mnie nie ma :) Hej dwupaki jak sytuacja? MOniś - a czy ty przypadkiem nie masz całej szuflady różowych rzeczy kupionych... jak się czujesz ze zmianą płci? wierzysz? smutno ci trochę czy bez znaczenia? Super zdjęcia na mailu :) Mia- twoja gabcia to niezła modnisia :) ładnie mamunia ubiera :) Igmik ty i te twoje przepisy! znowu zrobiz furrorę! Na dniach będę piekła szarlotkę igmikową :) tak mi się chce słodyczy! Acha i gartulacje z łapania siku! My też musimy... do takiego zwykłego pojemnika dla dorosłych nazbierałaś czy do jakiegoś mini? :) Iwonko a ja chcę pizzę i winko i red bulla!!! i iśc potańczyć do klubu! hehe marzenia... Ważka ile kg ci zostało? Ja się przyznaję szczerze po dzisiejszym ważeniu 9...:( Matka nie chydnie a dziecko nie tyje. Super... :) No i brawo brawo!!!! Anastazja goni frankę! A ile ty odciągasz na jeden raz mleka i jak długo i wogóle? Co ten Rusek się przywala do polaków. Boże jak ja nie lubię jak ludzie komentują inne narodowości. Człowiek jest człowiek a to gdzie mieszka... co za znaczenie. No poza tym że w hiszpani jest teraz 20 na plusie i są tam pewnie bardziej zadowoleni...;p W jakich proporcjach dajesz małej swoje a sztuczne? A piersią karmisz czy tylko odciągasz? Utyła do szczepionki :) super to brzmi! i dobrze że utyła. Moja ma utyć teraz do nosidełka :) Kluseczko - baby blues przerabiałam, teraz śmiać mi się chce. A jak mama mi mówiła w trakcie że będę się z tego śmiała to na nią fukałam. :) A może za zimną wodę jej dajecie? moja uwielbia 38 stopni. Normalnie siedzi sobie jak w jacuzii i się wkurza jak wychodzic czas :) Wczoraj byłam na usg jamy brzusznej i było mi dziewnie potwornie bo dzidzi nie było w środku :) Kluska ja daję po kazdym karmieniu piersią butelkę i na razie pierś chce. Ale różnie to bywa podobno. Przyszła ja daję czasem smoczek al enie często bo nie ma potrzeby. Ale jak płacze i nie wiem czemu to czasem zatykam i jest spokojna. Już zaczynam odkładać na logopedę i aparat na zęby w razie czego! :) Jezu jak ulga że już cięcie nie boli! Wszystko można robić, normalnie wstawać i chodzić szybciej. Cud miód. Oh! miodek bym zjadła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana zbierałam do takiego dla dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana widac tryska energia :) ale zazdroszcze fryzjera!!!!!!!!!!!!!!!ja jeszcze wlosy podhoduje i wtedy zaszaleje :P a w sob planuje wybrac sie na male zakupy jak mała zasnie skocze do galerii mam nadzieje ze wbije sie w rozm s :) oj sobota to w ogole bedzie wielki dzien bo bedzie tez pierwszy spacer :D moja gabcia zmienia sie w terrorystke... od 9.30. do 12 nie chciała lezec sama w łózeczku... wczoraj to samo. Trzeba dziecko na rekach trzymac a spac nie che tylko gapi sie tymi swoimi pieknymi slepkami :) a jak z czuwaniem u Waszych pociech – co wtedy robia i ile tego macie w ciagu dnia? nasza kapiel uwielbia raban podnosi jak jest wynurzenie – woda ma 38-39 st wtedy nie zdazy zbytnio wystygnac – najlepiej byłoby przygotwac na dolewani bo mala uwielbia pluskanie. Boziu jak mi sie chce słodkiego............ jak mi maz do domuj przyniesie jutro paczki to zabije, albo... zjem! Co mozemy sobie upiec zeby dzidkowi nie zaszkodzic?????? ja ze słodkeigo to tylko ryz z jabłkami jadłam........ mój maz jakby sie wsicekł nachodzi go na czekladki i take pysznosci do domu przynosi ze którego s dnia nie wytrzymam i sie skusze! Teraz mała wisi na moim ramieniu – odbicie zaliczone i zaraz spróbuje ja do łózeczka odłożyc – jak bedzie płakać to musze spróbowac to przeczekac bo mnie zdoinuje to malenstwo. Byla dzis u nas połozna bo narobilam paniki ze dziecko przeziebione – myslalam ze moze ma kartar i zmierzyłam tempkę terometrem do ucha – badziew ciagle co innego pokazywal i nawet 37. 4 wyszło – zmierzyłysmy tempkę w dupce zwykłym term i wszystko jest ok, kataru tez nei ma - prosiłam połozna zeby gruszka pogrzebała :D panikarz jestem straszny – połozna kazała mi wyluzowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny rozpakowane jecie jutro te pączki???????? Tylko tak sobei myśle, ze nawet jak na jednego sobie pozwole to tylko podniebienie podraznię - ja to bym kilka zjadła!!!!!!!!!!!!! ciezaróweczki ale wam dobrze mozecie wsunąć pączków do woli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana ja ci pozazdrościłam i w sobotę też się wybiorę do fryzjera :) A co do pączków to jutro wszamię sobie jednego :) i będę się delektować każdym kęsem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia ja też jutro zjem jednego pączka i te ciastka francuskie będę wsuwać-podobno można. Możesz też zjeść tą moją szarlotkę, bo jest pieczona, bez jajek i mleka. Ja na walentynki zjadłam pół blaszki-drugie pół wszamał mój N.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia moja mała jak nie śpi to potrafi godzinę leżeć w łóżeczku i patrzy się na swojego misia i do niego gada. Najlepiej jej wtedy nie ruszać.. Czasami jak ją nosze a ona jest marudna to wystarczy ją położyć do łóżeczka. Od dzisiaj będzie w domu leżaczek, to zobaczymy jak się w domu sprawdzi. Z jaj aktywnością to różnie czasami śpi cały dzień a czasami tylko dwie godz w ciągu dnia. Ale my mamusie to panikary jesteśmy. Ja też różnych rzeczy u Poli się doszukuję. Starm się być mądrą mamą i nie panikować ale to takie trudne. 23 lutego idziemy na usg bioderek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip, koperek suszony szukasz w przyprawach. Kamis -ja taki tu kupłam, Polecam jednak zakup ziarenek kopru w aptece(tu nie ma) gotujesz wywar z 4 ziarenek. Szklana, od kilku dni sobie odpuscilam i nie bawie sie krmieniem piersia. Mala ma te straszne kolki i wije sie. Dodatkowo nalyka sie powietrza.To nam nie jest potrzebne, Jak bawilam sie z piersia to stosowałam nakładki medela-mi sie sprawdzały. Mleko sie lało i lało.-hehe niestety wiekszosc mala przelewała na boki.Aktualnie odciagam mleko(po ok 70-100ml co 3-5h)Podaje małej dwa razy moje i raz sztuczne lub na przemian. Zalezy czy byla kupa czy nie. Jesli nie to daje na przemian a jesi byla to wiecej mojego mleczka. Mala zjada ok 100ml wiec tez nie mam wyjscia i musze podawac puszke bo brak mi zapasów. U nas chyba bedzie temperaturka po szczepionce wiec zaraz zaaplikuje czopek. Czekam az bedzie kupa bo inaczej szkoda czopkow. Przyszła mamo, czopki swietna sprawa jednak moja mala miesiac jechala na czopkach i lewatywach. od 10 dni udalo mi sie nie podac nic do jej pupki i sa kupki. Polecam laktatory medela. Wczesniej szukalam opini i ten byl najbardziej polecany.MI sie sprawdza. na poczatku odsaczanie z jednej piersi trwalo ok20min Aktualnie po 10min mam jakies 40ml z jednej i 60 ml tez po 10 min z drugiej. W jedenj jest wiecej mleka,Odciagam nie wszystko. Zawsze cos zostaje ale mi sie juz nie chce wisiec nad ta pompka. Szklana mysle wiec ze nie odciagasz tak czesto jak ja(i dobrze :) ) i dlatego tak malo Ci wychodzi. Z czasem powinno byc wiecej po odciagnieciu. Piersi musza sie przyzwyczaic. U mnie tez bylo na poczatku łacznie 50ml i to po 40 min i z wielkiem wysiłkiem. Moje dziecko chyba ma ta temperaturke bo jak nigdy jest spokojne.37,4 na teraz wiec czeka mnie cisza przed burza. Lekarz mowil ze to normalne,i po 2 dniach bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC WSZYSTKIM NIE WIEM JAK U WAS ALE MOJ SYNECZEK WOGOLE W DZIEN NIE CHCE SPAC A JESLI USNIE TO GORA 15 MINUT ZASTANAWIAM SIE CZY COS JEST NIE TAK Z JEGO SNEM PO ZA TYM PRZYCHODZI GODZ 18 TA I ZACZYNA PLAKAC MA DOPIERO TRZY TYGODNIE CZY TO BY JUZ KOLKA PORADZCIE MI MOZE JAKIES KROPELKI BOLI GO CHYBA BRZUSZEK BO SO MOMENTY ZE SIE PREZY NO I OD WCZORAJ ZAPARCIE PRZESZLISMY NA BUTELKE BYLO NAJPIERW NAN TERAZ NUTRAMIGEN JUZ NIE WIEM KTORE LEPSZE TO MLEKO MOJE MALENSTWO MA WZDECIA I WIDAC ZE GO KRECI W BRZUSIO MOZE MACIE JAKIES DOBRE RADY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, wlasnie dzwonil lekarz i pytał o zdrowie ksiezniczki. Nakazal na wieczór podac czopalek z panadolem. Czasem mozna znalezc dobrego i zatroskanego doktorka. To miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksip, ja bylam dzis u lekarza internisty - pytalam o to, czym mozna zastapic mleko - powiedziala, ze wapn w tabletkach spowoduje kolki u dziecka tak samo jak mleko. Mozna za to jesc twarog, i to jest dobra wiadomosc. Co prawda sam twarog mnie nie kreci, ale dobre i to... :) Co do potowek, to Laura dzis wyglada gorzej, ma zaczerwieniona skore na polowie twarzy, szczegolnie wokol oczu. Poza tym ma takie pojedyncze krostki zakonczone bialym czubeczkiem :(( Podobno nie nalezy tego niczym smarowac tylko przemywac buzie 3 razy dziennie woda przegotowana.Ciekawe, po jakim czasie to zlezie... Ja odstawilam nabial, ale ostatnio nie widze efektu,moze to chleb - jem taki pelnoziarnisty. Pisalyscie o bulkach - pszenne? Ja tez mam ochote na paczka... Mi ostatnio bardzo smakuja zwykle herbatniki z dzemem, a do tego herbatka na laktacje. Pychota :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna, na kolki dobry jest Esputicon, mojej coreczce pomaga. Jak tylko zaczyna krzyczec i widzimy, ze to ewidentnie od bruszka, podajemy jej 1 kropelke- mozna wiecej. Po ok pol godziny zaczyna dzialac. Skladnik tego leku nie jest wchlaniany do organizmu, w calosci zostaje wydalony, wiec jest bezpieczny. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) Klusko, nie wiem jak będzie u Ciebie,ale u mnie było tak: Zuza nauczyła się jeszcze w szpitalu jeść z piersi. Całkiem ładnie jej szło.Jednak miałam zbyt mało pokarmu na tamtą chwilę i mała była głodna,więc, chcąc nie chcąc, butla poszła w ruch.Od tej chwili Zuzanka nie chciała piersi, no ewentualnie tolerowała ją razem z kapturkiem laktacyjnym.Dlatego zaczęłam odciągać pokarm laktatorem i lecę z butli.Wiem przynajmniej ile zjada,ile muszę podac,zeby się nasyciła. Co do szczepionek,to nie wiem jeszcze na jakie my się zdecydujemy,ale znajoma mojej mamy-pediatra- nie poleca tych skojarzonych. Jeśli chodzi o dietę, to powiem Wam,że ja nie schizuję się w tym temacie.Położna mówiła,że wolno jeść niemal wszystko,byle nie przesadzać.Ja jem jogurty,wędliny,sery,płatki.Kotlet z piersi kurczaka też zjadłam.I rafaello i ptasie mleczko (oskubałam z czekolady :) ).I nic się nie dzieje. A smoczek podajemy naszej córci,bo ona ma podobno bardzo silny odruch ssania i ma potrzebę coś \"ciumkać\" non stop. Ja dziś znowu przeżyłam chwile grozy, bo poszłam do lekarza z tym strasznym ulewaniem (wymiotami) po karmieniu.Pediatra nie wiedział co jej jest,skierował do chirurga!! A ten przydupas, lekarz z bożej łaski, pomacał jej brzuszek i zapewne nie wiedząc, co jej dolega,skierował mnie ją na obserwację do szpitala.Ale przyszła dziś położna i ta mądra kobieta powiedziała,że nawet takie wymiotowanie po jedzeniu to norma, niektóre dxieci tak mają po prostu.Tym bardziej,ze ona się mocno rusza i napina.Przy okazji okazało sie,że ma wzdęcia no i za duzo je (mam jej ograniczyć porcje) . A ja wlokłabym ją po szpitalach, stresowała i narażała na różne choroby...Ci lekarze to dupy :( Poza tym jestem tak roztargniona ostatnio,że zalałam mężowi telefon,potem wylałam mleko na dywan,nie dokręciłam butli i mleko,zamiast w brzuchu Zuzki, wyladowało na jej ubranku i poduszce. Chyba się nie wysypiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,dziewczyny,ale macie problemów z dzieciaczkami.Ja jeszcze 2 w 1 i nie mam takich problemów za to mój synek nieźle daje mi ostatnio w kość - chyba czuje rywalkę ( w mojej córeczce) i ostatnio krzyczy,obraża się,dziś myślałam,że mu przyleję w szkole przy świetliczance i dzieciach,bo się obraził,że za wcześnie po niego przyszłam,potem nie pozwolił mi porozmawiać ze sprzedawczynią w sklepie,uderzył się w głowę w samochodzie i darł się,że to moja wina,bo go nie słuchałam.Ja już mam czasem dosyć,męża nie ma w tygodniu w domu a mały jest rozbisurmaniony jak dziadowski bicz.Aż mnie zgroza ogarnia co będzie jak pojawi się drugie dziecko.A może za bardzo się boję,bo to synek zawsze chciał mieć rodzeństwo i prosił mnie o nie już od kilku lat. Obecnie siedzę na allegro w poszukiwaniu łóżeczka turystycznego dla dziecka - waham się między ARTI a BUNA.Może któraś z Was ma te łóżeczka? Wklejam allegro http://www.allegro.pl/item549423625_kojec_lo zko_kolyska_bezpieczne_super_gratis.html - BUNA (niestety ma niewymiarowy rozmiar,więc nie można wstawić materacyka 120X60 cm a powiedzieli w sklepie,że noworodek musi mieć włożony osobny materacyk a ja właśnie mam taki 120X60 z innego łóżka) lub http://www.allegro.pl/item547605114_lozeczko _kojec_l6_max_arti_wyposazone_na_maksa.html (niestety nie ma tego pięknego koloru zielono-grafitowego i nie wiem,który kolor ładniejszy,czy granatowo-beżowy czy niebiesko-grafitowy).Ale mam problemy,co nie? Mama dała kasę i kazała sobie wybrać to łóżeczko,więc tak siedzę już 2 dni. Czy Wasze dzidzie przed porodem też się mniej ruszały?,bo rano musiałam stukać w brzuch aby obudzić małą a i w dzień rusza się niemrawo.Lekarka kazała dla spokoju zrobić KTG,bo mała jest owinięta pępowiną i może dlatego.Chociaż jak wczoraj byłam u teściowej (jak zwykle lubi mnie wkurzać) to mała kopała jak oszalała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka dzięki za opowiedz w temacie żywieniowym. Ja już się przestaję chyba schizować... chyba. postanowiłam trochę piersią jescze karmić w nocy dam butle - moje mleczko i będę dwa karmienia w ciągu dnia robić bebilonem. nie chcę całkiem z butli jechać bo chcę żeby malutka się do mnie przytulała do mojego cyciusia :) ale ile trzeba będzie tyle dam z butli i jak najwięcej mojego. Ważne żeby tyła równo. o. i już. Ja też jem dużo rzeczy. dziś ogórkowa a wczoraj z rozpędu nawet ziemniaki osdmarzane pociągnęłam. i ostatnio 4 łyki coli.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka A ja wlasnie wstalam przespalam dzisiaj pol dnia chyba zaczynam kumulowac energie na porod mam dzien leniucha dzisiaj pozniej z malym to na pewno nadrobie Robur ale ten twój maly to jest maly rozrabiaka może faktycznie jest zazdrosny i dlatego tak się zachowuje a ile ma letek? A jak na razie to się tak bardzo nie stresuj tesciowa bo malutka to wczystko czuje dlatego tak się napinala w brzuszku wlasnie oglądam te łóżeczka i podoba mi się ten kolor zielono grafitowy ale jak nie maja tego koloru to bym była za tym błękitny Mój maly tez leniuszek musze dotykac brzuchol żeby go obudzic badzo malo rusza się teraz w szpitalu mi powiedzieli ze to normalne ale kazali liczyc ruchy jak jest mniej niż 10 to jechac do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia Mój synek za 6 dni kończy 9 lat.Może mała urodzi się nawet w jego urodziny,kto wie.A jeśli chodzi o to łóżeczko to ładne jest to granatowo-beżowe tylko nie wiem czy nie za ciemne dla dziewczynki.A grafitowo-zielone może w końcu się pojawi,wyślę maila do producenta i się dowiem,bo ten kolor jest chyba najładniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi sie podoba te zielone to moze zadzwon albo wyslij emaila napewno beda mogli sprowadzic dla ciebie a maly to juz nie taki maly 9 lat to duzy chlopczyk sprobuj jemu duzo tlumaczyc i rozmawiac ale podziwiam twoja cierpliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robur ale masz z tym synkiem :) bidulek obawia sie o swoja pozycję – trzeba mu jak najwięcej tłumaczyc – ja powtarzalabym mu ze jego pomoc bedzie nieoceniona ze jego rola bedzie bardzo ważna ze bez niego sobie nie poradzisz- takz ezby czul sie potrzebny i wazny w tym wielkim wydarzeniu. Mój brat urodził sie jak miałam 9 lat – to ja wymusiam na rodzicach rodzeństwo a i tak z relacji mojej mamy wynika ze byłam zazdrosna – wiec i 9 latek moze byc zazdrosny i czuc sie zagrozony. A wiecie co mi utkwiło z tamtego okresu w pamięci – jak jechaliśmy do mamy do szpitala tato kupił jej taki fajny pomaranczowy napój którego zwykle nie kupowali rodzice bo byl drogi – wyobraźcie sobie ze do dzis pamietam ze strasznie było mi przykro (byłam zazdrosna!) ze to ja tego durnego napoju nie dostalam! Wiecje aktw zazdrośic nie przypominam sobei :) bardzo kochałam i kocham mojego braciszka :) w tym roku chłopisko skończy 18 lat :) Konwalio odpoczywaj na zapas ile mozesz :) A ja prawie nic nie jem (tzn porcje ogromne tylko ograniczon wachlarz produktow ;) ) i dziecie ma problemy z brzuszkiem – dziś ok 20 po jedzeniu znów miała dwa ataki – tak sie wtedy meczy bidula a jak straszliwie krzyczy, wyrywa sie z rak cięzko ja utulic – wiem ze trwa to króciutko i nie ma tragedii ale martwie sie coraz bardziej ze bedzie gorzej :( myslałam zeby espumissan zastapic esputicortem -ale we wtorek idzemy do pediatry to wstrzymam sie z poszukiwaniem leków. Jutro bedzie w mojej aptece do odbioru specyfik, który stosuje Szklana – jeszcze tego spróbuje. Od wczoraj podaje dodatkowo gripe water. Ehh zmeczona jestem, jakas zdołowana czy co wieczorami – taka monotonia mnie starsznie meczy. Kocham nad życie swojego szkraba ale... jestem troche zmeczona. Cały dzień sama i nawet wieczorem o pomoc musze prosic – maz sam z siebie nie wyjdzie z inicjatywa zeby mnie odciazyc :( no chyba ze najdzie go taka ochota, ale to nie wynika z poczucia obowiazku :( teraz siedzi na dole i bawi sie gps-em ale zeby przyjsc i zapytac mnie czy mnie nie zamienic – to skąd... mała juz spi od 20 min ale on mógłby przyjsc i zainteresowac sie co sie dzieje. Ide ogladac komedie romantyczna na polsacie – moze w koncu uda ,mi sie obejrzec jaks film na spokojnie i odreagowac. Momentami czuje sie ak jakby wszystko był tylko na mojej głowie – wiem ze to niesprawiedliwy osąd – ale tak sie czuje, wiem ze to dopiero poczatki, ale mam wrazenie ze juz nigdy nie wróce do normalnego życia :) niech juz przyjdzie ta wiosna........ no to sobie pamarudziłam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia Nie masz co podziwiać we mnie.Przed chwilą mały wylał pół szklanki herbaty owocowej na nowy tapczan i tyle co założone prześcieradło frotte (od razu do prania,wielka różowa plama na zieleni).Darłam się na niego pół godziny,oczywiście teraz mam wyrzuty sumienia (bo sobie powtarzałam,że chyba Bóg mnie pokarał takim dzieckiem),nie jestem dobrą matką,syn mnie nie szanuje.Płakałam ja i on,ja po prostu nie mam już sił z nim walczyć tydzień przed porodem.Zresztą wyprowadza mnie z równowagi teraz już wszystko.Sama wychowuję syna,tatuś tylko w weekendy i skutki są widoczne.Może się po prostu nie nadaję na matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robur sloneczko nie mysl tak bo sama najlepiej wiesz ze to nie jest prawda. jestes zmeczona i tyle. ja tez ostatnio nerwowa jestem i krzycze na moje dziewczynki a pozniej jest mi przykro bo wiem ze nie bylo potrzeby. dzisiaj caly dzien bylam szukac korony dla mojej sterszej coreczki bo jutro ma zabawe karnawalowa i sie obudzilam ze nie kupilam. bylo z samochodu i do samochodu.... objechalam wszystkie sklepy i wszedzie juz sie pokonczyly, dopiero jeden pan mi powiedzial zebym pojechala do centrum bo tam jest stragan z rzeczami na karnawal. znalazlam ale w domu bylam okolo 18. aaaaaaaaa zapomnialam napisac ze jutro zaczyna sie tutaj karnawal i trwa do srody albo wtorku. fajna sprawa tylko duzo zamieszania. ciekawa jestem czy bedzie mi dane bobalowac troszke:) pewnie na sali porodowehihihi jak chcecie zobaczyc jak ten karnawal wyglada to na youtube carnevale sciacca szukajcie. ja bez zmian boli brzusio. a teraz po wyczynach z samochodu i do samochodu, spacerkach i schodach to chodze jak kaczka bo tak kluje. mia pewnie baby blues ci sie wlacza. ale wszystko przejdzie wiec glowa do gory. w sobote moja mamusia bedzie juz u nas:) ciesze sie bo nareszcie ktos mi pomoze:) w piatek sa moje urodziny 20 lutego(29l) wszyscy sie smieja ze albo malenstwo na babcie czeka albo chce obchodzic urodziny razem z mamusia :) dziewczynki ide pod prysznic i spac bo oczka mi sie zamykaja. buziolki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja cos spac nie moge pol dnia przespalam a teraz szaleje maz zrobil mi jablecznik na jutrzejszy tlusty czwartek bo paczki to tylko w centrum dublina mozna dostac w polskim sklepie a ja z moja noga to sie z domu sama nie rusze robur nie mozesz tak sie denerwowac musisz spokojnie do wszystkiego podejsc bo tylko cie nerwy zjedza a niuna jeszcze sie nie urodzila teraz to tylko spokoj nas uratuje takze trzy wdechy i spokojnie do wszytskiego podchodz nawet jak maly terrorysta wyprowadza cie z rownowagi to nie mozesz dac sie sprowokowac ja moze nie wiem nic o wychowaniu dzieci bo to moje pierwsze i moze latwo to wszystko mowic/ pisac ale ja wieze ze bedzie dobrze zobaczysz ok ide sie polozyc moze teraz zasne dobranocka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konwalia Ja mam nerwy na całego.Jak widzisz,nawet w nocy jak się obudzę nie moge zasnąć a poszłam tylko do łazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! jade do szpitala, bo mialam skurcze od 3 w nocy. Poki co wszystko mi przeszlo ;P ale jade. Zobaczymy co mi powiedza. Mam nadzieje, ze juz mnie zostawia i bedzie sie cos dzialo. Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Up trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród :) Robur jesteś świetną mamą skoro dajesz sobie radę bez męża, synkowi na pewno przejdzie ta zazdrosc. Dla Ciebie z ato, że jesteś taka dzielna 🌻 Rosołek skąd wiedziałaś, że masz podać smoka? Lekarz ci zalecił? Moja mała też cały czas rączkę ciumka i zastanawiam się nad smoczkiem, choć wolałabym tego uniknąć. Na razie zakładam jej rękawiczki (nie ciumka łapek i się nie drapie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Up trzymamy kciuki!!!!!!!!!!! Badź dzielna :-) Robur jak to nie nadajesz się! Nie wolno Ci tak mówic czy myśleć!!!!!!!!! Wychowanie dziecka nie jest łatwe i prawie każdy ma z tym jakieś problemy tylko nie każdy sie przyznaje. Wiem ze to nie jest proste w szczeg w koncówce ciązy, ale musisz próbowac być wobec niego cierpliwa – skarcic owszem jezeli zrobi cos specjalnie (bo moze ten soczek to tak niechcacy :) ) ale nie krzyczyec za bardzo bo on to wszystko bedzie wiazał z odsunięciem przez ciąze i nowe dziecko. Wiem ze łatwo sie mówi, ale trzeba jakos spróbować – u nas przynjamniej mozesz sie wyzalic – bo to przeciez pomaga – czasem jak człowiek wszystko z siebie wyrzucie to okazuje sie ze nie taki diabeł starzny... a jak bedzie na prawde cieżko, to... zawsze mozesz zadzwonic po super nianie ;) wielki buziak dla Ciebie 👄 wiem ze Ci ciezko bo masz sama wszystko na głowie ❤️ Marteczka to czekamy na karnawałowe fotki :) Moze to i baby blues :) jakiś opóźniony – do tej pory strałam sie byc dzielna i radziłam sobie sama ze wszystkim w mysl zasady – sama to zrobie lepiej i moze coś ze mnie teraz wyłazi. Mała marudna i chce na rece – ja sie boje ja ciagle nosic bo sie przyzwyczai i to mnie tak stresuje... ehhh – teraz jej poukładałam misie w łózeczku w zasiegu wzroku i nawet nie płacze cos tak sobie d nich jojczy :) moze to podziała – zobaczymy. Stresuje się i smuce bo nie wiem jak wychowywac takiego noworodka zeby było dobrz i zeby nie popelnic błedów – to własnei moja natura durna – wszystko musi byc percect, poukłaane i idealne... po prostu po mojej myśli, tak jak ja chcę! A tu sie tak nie da... musze sie do tego chyba przywzycaic – a moze mała ma nature po mamusi – chce zeby było tak jak ona sobie zyczy i już :D jak nauczyc dzidziola smoka – bo nasza nie che za pierona, a wszyscy mi mówią ze to bardzo pomaga rodzicom kiedy dziuba można smokiem zatkac :) Iwonko jak mała rączkę pcha do buzi to koniecznie trzeba smoka – ma taka potrzebe a najgorzej jak zacznie palce ssac – rekawiczki niewiele tu pomoga. Moja tez kieds pchała raczke ale przestala a ja mimo wszystko chciałabym dawac jej czasem smoka – tylko ona nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzieję,że u Up na dobre się rozkreci i za parę dni wróci do nas z maleństwem :) Robur,nie dzwię się,że przeżywasz chwile zwątpienia i załamania,ale my, kobiety, jesteśmy silne i damy sobie radę.Wszystko jakoś samo się poukłada, zobaczysz. Mia,ja też ostatnimi czasy często płaczę.Podobnie jak Ty chciałabym mieć wszystko zaplanowane i przewidywalne.Zakładałam sobie wiele rzeczy przed narodzinami Zuzi,ale nie trzymam się tego.Z powodu niekonsekwencji,ale i dlatego,że z dzieckiem nie zawsze uda się \"ugadać\",aby było tak, jak my chcemy. Odnośnie smoczków: to mój mąż wyczuł instynktownie,że Zuza potrzebuje dydka.Położna potwierdziła,mówi,że mała ma potrzebę pustego ssania.Jak jej włożymy smoka, to często wypluwa,ale w końcu \"załapuje\" i mocno ciągnie.Nie chciałam jej zatykać,ale lepsze to niż marudzenie. Od 24 h niuńka nie ulała.Takie drobne sprawy,a jak cieszą.Espumisan i zmniejszenie dawki mleczka pomagają jak na razie.I pomyśleć,że konowały chciały ją hospitalizować.Nie wiem, jak można nie poznać doświadczonym ludziom,że dziecko ma po prostu wzdęcia... Wydaje mi się,czy dawno Balbiny nie widziałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×