Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

basienie ja tam nie wiem ale jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to od 20:30 mam wolne od dzieci bo już wtedy śpią no chyba, że wywiną jakiś num

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frezyjka3333
Dziewczyny - napisze wprost: Polecam sklep Pizamy24.pl z koszulami dla cieżarnych i piżamami dla karmiacych. Wiem że niejednokrotnie któraś z Was szukała piżam zamiast koszul. Są dostępne w tym sklepie: http://www.pizamy24.pl Ja sama zaopatrzyłam sie tam w koszulę i szlafrok do porodu. A teraz już jestem po (uff:)i kupiła seksowna haleczkę na "wielki powrót" miłosci z meżem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IGMIK i dziewczynki dziekuje za pomoc :) dzis dalam te zarzadzenie napisane przez kierowniczke do radcy prawnego i czekam na odpowiedz... zobaczymy co powie eh jestem padnieta i jeszcze ciocia przyjechala buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja już mam czas tylko dla siebie... teraz jeszcze jakaś kolacyjka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa....nie wiem co powiedziec, strasznie Ci wspolczuje kochanie...trzymaj sie jakos....jestesmy z Toba myslami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robur właśnie o takie skoki chodzi. Dziś skakał. Już dzwonił. Może jutro będzie miał powtórkę z rozrywki a później do kochanej żonki wróci. paksip udanych wakacji życzę. Baw się dobrze. monis30 ja zaczęłam dokarmiać małego w pod koniec 2 mc. Jest na nutramigenie i mu on nie wystarczał. A jakie mleczko je twoja kruszynka? Karmisz piersią? malinowa współczuje z całego serduszka. Trzymaj się. Miałam pisać wam co u mnie ale mi się już zupełnie odechciało :( Do jutra kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku ja mam dziś dość!!!! uśpiłam Mile o 19.30 i pojechałam sobie do pizzeri a o 20 dzwoni mama ze mala nie spi i drze sie jak opetana, o ja w samochód i przyjechałam. myslalam ze nie dojadła albo coś w tym stylu, ale przy cycu tez cyrki!! jak mnie zobaczyła to był spokoj na chwile a potem. a jak sie uspokoiła to pojechałam na zakupy. jeszcze dobrze ze sklepu nie wyszłam a tu mama już dzwoni bo Mila dalej sie drze!!! przyjechałam-spokoj na chwile, ale jak sie ja do łóżeczka odkładało to ta w ryk. popatrzyłyśmy chwile na TV bo to ja choc troche uspokoiło. teraz dałam cyca i usneła przy cycu, nie wiem na jak długo, mam nadzieje ze do 5 min. OBY. oki teraz lece przeczytać co tam u Was!!! aha u nas takie burze ze szok, po południu przyszła burza obudziła mi Mile i se poszła dalej, głupia jędza.jak ja sie boje burzy!!!😭 a i w Mielcu przeszła traba -powietrzna-właśnie czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova współczuje i szczere kondolencje składam!! :( dzeiki justina no właśnie myślałam zeby jakąś uzywke kupić bo nowe to troche drogo wychodza a przecież to sie nie zniszczy. no dziewczyny a gdzie ta impressska co?? ja ide spać a Wy pewnie imprezować zaczniecie po 23. no to miłej imprezki robur współczuje placu budowy chyba by mnie do wariatkowa wywieźli jakbym tak mieszkała, no ale za rok to chyba aż głupio Ci bedzie jak skończą :P no to dobrej nocki-do jutra babolki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova bardzo mi przykro :( Niestety wiem jak to jest. Mój tato zmarł ponad 2 lata temu i nic długo nie ukoi tego bólu... Boela dziękuję za odzew :) Nie karmię małej piersią, karmię bebilonem i wyraźnie jej samo mleczko to już za mało. Co mogłabym jej podawać żeby nie zaszkodzić, bo wszędzie piszą żeby przed ukończeniem czwartego miesiąca absolutnie nic nie podawać oprócz mleka, ale przecież nie będę męczyć małej tylko dlatego bo są jakieś schematy. Jak najlepiej podawać kaszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova Strasznie Ci współczuję,też pochowałam ojca kilka lat temu,straszne przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie dokarmiania się nie wypowiem,bo na razie mała tylko na cycu a jak wychowywałam małego to już nie pamiętam co po kolei wprowadzałam do jedzenia (zresztą mały był na Bebilonie a cyc to tylko dodatkowo,więc wszystko jadł wcześniej) Boela A Twój mąż to skacze tak zawodowo,ale Ty musisz mieć mocne nerwy,że wytrzymujesz,przecież takie skakanie jest cholernie niebezpieczne,mój się zajmuje jakimiś rakietami czy czymś i też jest to ryzykowne. Moja mała się dziś nie wyspała na spacerze i był popołudniowy wrzask.Zostawiłam ją z mamą i pojechałam do koleżanki odebrać rzeczy dla małej i zadzwoniłam czy mogę wypić herbatę u koleżanki i mała się darła jak opętana.Okazało się,że była koszmarnie głodna (zeszło mi trochę,plus dojazdy i minęło już 3 godziny,pędem wracałam na złamanie karku na karmienie).Mała jadła jak szalona ale wcale się nie uspokoiła.Darla się dalej,w końcu wcisnęłam smoka i wsadziłam do nosidełka,pośpiewałam kołysanki i mała odjechała na pół godziny.Potem jak się obudziła znowu wrzask i siedziała na cycu z pól godziny.No i około 19.30 w końcu się uspokoiła.Dopiero wróciłam do domu o 21.30 (bo stałam dość długo na CPNie).Na szczęście znowu zjadła i zasnęła bezproblemowo. A ja posprzątałam w miare chałupę (nie chcialam hałasować więc tylko zmyłam podłogi,umyłam całą łazienkę i ogarnęłam ogólnie rzeczy),bo jutro wraca M.po dwóch tygodniach rozłąki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane melduje z lasu ze wypilam juz zdrowie 1/4 z was i pije az wszystkie bedziecie opite:) michael jackson nie zyje j jest mi smutno:((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova najgłębsze wyrazy współczucia. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić co czujesz choć sama czesto myślę o tym co będzie jak umrze mój tato i zawsze zatrzymuje sie w tym momencie- nie wiem. Jest mi potwornie przykro, że ty już wiesz. :(((( trzymaj się kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Rozpoczynamy kolejny pochmurny dzień. Mam już tej pogody dosyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa! Wyrazy współczucia! Strasznie, ale to strasznie mi przykro :( Wiem co teraz czujesz, bo ja rok temu - nagle - straciłam tatę... wiem, ze nie ma słów pocieszenia, wiem jak jest ciężko :( Trzymajcie się dzielnie, jeżeli będziesz chciała sie wyżalić to pisz - chośby na maila. Czekja Was bardzo ciężkie chwile, dobrze, że jest maleństwo bo to taki promyczek szczęścia. Muszisz być teraz blisko rodziny, to pomaga i dodaje siły,a tylko najbliżsi teraz zrozumieją Twoje cierpienie. Gdym mogła cokolwiek dla Ciebie zrobić - daj znac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wutam. Za nami właśnie debiut marchewkowy. Na razie jedna łyżeczka i 3 dni obserwowania. Kurcze ja się już nie mogę doczekać . Mam nadzieję że nic jej nie będzie.Podałam gerbera bio marchew. Wczoraj na spacerze złąpała nas burza. Dobrze ze dałam radę uciec do rodziców do pracy a potem m po nas przyjechał.Dziś zapowiada się to samo. Od jutra m zaczyn a zabudowywać nasz taras i mam nadzieję że za miesiąc będę miała super . Na razie korzystam z gościnności rodziców. Uciekam bo Martynka się budzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowa trzymaj się kochana, wiem, że nic nie ukoi Twojego bólu więc nic więcej nie pisze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Kurcze - nie wiem co się dzieje... Mała tak pieknie przesypiala noce a teraz budzi się o 2.00 i 5.00 na jedzenie - wody troszke popiję, smoczka wypluje a na jedzenie to aż się trzęsie:) no i po jedzeniu o 5.00 to sobie gada i nie chce spać, dopiero ok. 6.00 usypia z nami w łóżku. Może to przejściowe...w dzień tez ma problem żeby zasnąć między jednym a drugim jedzeniem nie śpi ( chyba, że na spacerze ), no i przy drugim jedzeniu usypia przy cycu...help!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy Gość
Malinova - przykro mi bardzo:( Płacz i płacz... pomoże na chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowy gościu u nas też ze spaniem w dzień jest dzienie. Łuki niewiele śpi ze 2 x po pół godz. i raz tak z godz lub półtorej. My już mamy obiadek przygotowany: zapiekane ziemniaczki i smażona rybka. mniammmm Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mój M już dziś wraca bo tak samej z tymi wszystkimi obowiązkami to cieżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomaranczowy gość
nie wiem kiedy Wy wszystko robicie - Przyszla pierogi??? ja jak mam chwilke to usiąde przy kompie na 15min - 30min a jak Mała nie spi to siedzę z nią, bawi się sama a czasem marudzi i musze byc przy niej. Kurcze, moze za bardzo przyzwyczaila sie do mnie? Ale jest ciezko jak ma sie dom, ona na gorze a ja na dole? U gory ma wszystkie zabawki i mate, a na dole mam psa i caly czas bym musial plnowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinova i ode mnie przyjmij kondolencje... Pomarańczowy,mam to samo. Do niedawna mała przesypiała całe noce,teraz budzi się raz,ok 5. W dzień nie chce zasnąć choć jest zmęczona,bywa ,że śpi tylko godzinę w ciągu całego dnia. Czasem jak fochy przyjdą,to drze się jak szalona i wciąż chce towarzystwa.A na obcych reaguje wrzaskiem. Też nie gotuję. Są albo frytki jak u Avinii albo coś z mrożonek. Tak mi się marzy upichcić coś dobrego,ale kiedy? Macierzyński powinien zaczynać się po 5 miesiącach od narodzin dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A już myślałam, że tylko Madzia to mały nieśpioszek, a tu widzę, że nie tylko ja nie mam chwili dla siebie :P Czy jest ktoś kogo maleństwo nie chce smoka?? Zastanawiałyście się jak to będzie z podawaniem picia?? Od wczoraj zaczęłam naukę picia z niekapka, ale coś nie bardzo idzie :P Dacie znać jak to u was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy gość
Ja dopiero wprowadzilam wodę - ale byl grymas twarzy... co to? a gdzie mleko? :D A jak bawią się Wasze maleństwa - długo? Moja 10min w foteliku i 10min na macie to max. Tylko ręce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×