LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Cześć dziewczyny Ja jak zwykle tak zabiegana, że nie za bardzo mam czas do Was zaglądać. Niestety nie jestem na bierząco. Chciałabym bardzo podziękować dziewczynom, które dodały życzenia na moim profilu w dniu moich urodzin :) U Nas wszystko w porządku. Mała jest bardzo aktywna, wesoła i ogólnie jest dobrze. Mam taki mały problem, może któraś z Was miała podobnie i mi coś poradzi. Weronice pęka skóra na dużych paluszkach u nóg. Codziennie ją kąpię, smaruję balsamem i nic :( Nie wiem z czego to jest. Czy powinnam iść z nią do lekarza? A jeszcze jedno, czy Wasze maluchy śpią już w łóżeczkach takich większych z barierką? Jeśli tak jakie polecacie.

Cześć dziewczyny. U nas dziś nie padało na szczęście, ale itak zimno było :( Byliśmy po południu na zakupach, chciałam sobie kupić jakieś fajne ubrania na lato, a znów jak zawsze nakupiłam ubrań Olkowi .... Kilka bluzeczek z krótkim rękawem, spodenki, krótkie spodnie, no ogólnie takie letnie rzeczy, a ja aż dwie bluzki sobie kupiłam :) No cóż. Te rzeczy dla dzieci są takie fajne :) No i Olek nam zasnął w aucie po zakupach no i się wyspał i poszedł spać dopiero o 22:30.... oj to jutro znów pośpi.... Ale kochany jest, teraz to już z nim nie ma problemu :) My za dwa tygodnie już jedziemy nad morze, kurcze, żeby ta pogoda się poprawiła wreszcie bo tam zmarzniemy. Przepraszam, że tak dziś tylko o sobie ale zmęczona jestem dziś jakaś. I nawet kawy nie piłam dziś ( niesamowite :) ) bo mi sie śmietanka skończyła a bez nie lubię :) Nawet mleka nie miałam (takiego w kartoniku oczywiscie :) ) więc kawy nie było :( Chyba jestem uzależniona od kawy. Jedna na dzień musi być, a już najepiej dwie. Julka - noooo, fajne rybki :) Hhehe, ciekawiej jak są dwie inne :) Up - no ja właśnie dlatego lubię, jak Olek śpi tak długo, że można mieć z mężem taki fajny czas dla siebie rano :) Robur - tak, tak, babcie są czasrm bardzo przydatne :) :) :) Moniś - witaj :) Olek śpi jeszcze w takim normalnym łóżeczku, no wiesz, takim drewnianym z wyciąganymi szczebelkami. On w nocy jak zaśnie tak się prawie wogóle nie rusza, więc nie jest dla niego jakieś za male. Przepraszam, ale idę już spać bo mi się już literki w oczach mieszają ... Dobranoc.

Cześć dziewczyny :) Nie umiem się zebrać w "kupę" :D :D :D...co by napisać.Jakaś nierozgarnięta jestem...:O Nawet ładnie dziś u nas było ..ale jakieś 15 min temu zaczęło lać...Wrrrrr...dość już tego deszczu może w tym miesiącu,a nawet na dwa kolejne wystarczy..co nie? Julka gołąbki ,mniam...uwielbiam ;) Pimboli ja tam nie wiem co za chochlik siedzi sobie w główce Wiki ;)..wiem,że szalone pomysły ma i to na pewno po tatusiu..;) Nie ma za dużo realnych kumpelek to może taki wymyślony friend już istnieje :D Robur jak tam spotkanie Dagusi i Twojego starego?Doszło do skutku? Up u nas zagrożenia nie ma.Moja rodzinka mieszka na takim terenie,ale wały wytrzymały w samym Opolu,więc jest ok...póki co. O..tak,fajnie się tak wyspać..ja dzisiaj do 8 :)..M już pojechał do pracki,a my się wylegiwałyśmy :) Kubuś Tiger ...super..:) Monis hej...:) Ja niestety nie pomogę z tą pękającą skórką.Myślę,że najlepiej zasięgnąć porady u lekarza. Haydi ja Cię podziwiam o tej porze pisać ..ja padam ostatnio o 22..jak dziecko :D :D :D...serio.Wczoraj musiałam się zdrzemnąć popołudniu,bo już nie miałam sił.Chyba mi wit.brakuje ;) He,he..nie ma to jak zakupy dla siebie.Zawsze więcej kupi się dziecku :D :D :D..Kiedy się wybierzecie w nasze strony? O..Wiki wstała ,uciekam..miłego dnia :)

Cześć dziewczyny :) Nie umiem się zebrać w "kupę" :D :D :D...co by napisać.Jakaś nierozgarnięta jestem...:O Nawet ładnie dziś u nas było ..ale jakieś 15 min temu zaczęło lać...Wrrrrr...dość już tego deszczu może w tym miesiącu,a nawet na dwa kolejne wystarczy..co nie? Julka gołąbki ,mniam...uwielbiam ;) Pimboli ja tam nie wiem co za chochlik siedzi sobie w główce Wiki ;)..wiem,że szalone pomysły ma i to na pewno po tatusiu..;) Nie ma za dużo realnych kumpelek to może taki wymyślony friend już istnieje :D Robur jak tam spotkanie Dagusi i Twojego starego?Doszło do skutku? Up u nas zagrożenia nie ma.Moja rodzinka mieszka na takim terenie,ale wały wytrzymały w samym Opolu,więc jest ok...póki co. O..tak,fajnie się tak wyspać..ja dzisiaj do 8 :)..M już pojechał do pracki,a my się wylegiwałyśmy :) Kubuś Tiger ...super..:) Monis hej...:) Ja niestety nie pomogę z tą pękającą skórką.Myślę,że najlepiej zasięgnąć porady u lekarza. Haydi ja Cię podziwiam o tej porze pisać ..ja padam ostatnio o 22..jak dziecko :D :D :D...serio.Wczoraj musiałam się zdrzemnąć popołudniu,bo już nie miałam sił.Chyba mi wit.brakuje ;) He,he..nie ma to jak zakupy dla siebie.Zawsze więcej kupi się dziecku :D :D :D..Kiedy się wybierzecie w nasze strony? O..Wiki wstała ,uciekam..miłego dnia :)

Czesc,u nas mialo byc dzis 18st.,chyba w piwnicy,hehe;)Gdzie to slonce?Nic sie nie chce przez te pogode.. Up-dziekuje za pamiec.Nadinka juz lepiej,tylko katar zostal,no ale kropelki ratuja chwilowo.Jak u was w Krakowie dzisiaj? Fajnie,ze sie wyspalas,no i ze Kubusiowi lepiej.Katar to koszmar nocny jest. Basienia-eh,masz racje,jakby troszke cieplej sie zrobilo,to czlowiek by od razu mial powera,a tak to marznie i siedzi w kacie:D Dobrze,ze choc u was na razie spokoj z wielka woda,oby tak zostalo. O,i widze,ze tez sie wyspalas. Haydi-tak to z tymi zakupami jest,dlatego ja dla siebie ubrania zamawiam online,teraz zamowilam pierwszy raz spodnie,troche sie obawiam,bo rzadko jakies pasuja,ale zaryzykowalam. Co do kawy..ja nie wiem,bo nie pije,ale moj maz jak sie kawa skonczy to jest caly dzien do doopy,wiec pewnie to przyzwyczajenie takie. Monis- ja tez nie pomoge z paluszkami. Robur-no fajnie ci z babcia:) Julka-gratki za golabki.Nastepne beda jeszcze lepsze:)Ja mam w zamrazarce jeszcze jakies,ale ostatnio cos nie mam na nie checi. Kupilam malej kredki i mam ja z glowy:D Chodzi i powtarza kredki,maluje namietnie i je obslinia.Bylismy dzis na spacerze,ale co to za spacer jak zimno:(Poza tym nudy,nudy.Niby w weekend ma byc slonko i cieplo,ale po dzisiejszym dniu jakos w to watpie.Wilgotno,pochmurnie i ogolnie blee.

Ooooooo..nie chcecie pisać to ja podwójne posty trzaskam :P :P :P Popadało,byłyśmy trochę na dworze,ale mokro...musimy pomyśleć o kaloszach(i tu na wspomnienia mnie wzięło...Szklana co u Was? ) Pimboli masz rację jakoś tak nijak jest..bleeee.Potrzeba nam słońca,plaży,ploteczek,jakiejś fajnej babci do popilnowania dzieci ;)...i szalejemy co?He,he.... Ja mam jeszcze tydzień wolnego to się szybko zastanawiaj :D :D :D Kobietki nasze wszystkie drogie jakieś melduneczki poprosimy bo cisza jak na leżakowaniu :D :D :D

Piksip..a Tobie neta odłączyli w pracy czy czasu brak?Mam nadzieję,że nie zalewa Was tam ....

Basienia-daj mi czas do wieczora,zorganizuje jakis helikopter i jestem.Gorzej z fajna babcia..tak na szybko nie wiem czy znajde:p

No dobra...ale helikopterem to my nigdzie nie zalecimy,gdzie słońce jest :D :D :D..he,he...i piasek i plaża,chyba,że w De...koło Berlina na Tropikalną Wyspę...;),byłaś tam może już? ...właśnie zjadłam pizzę i jestem prze szczęśliwa ;)..tyle dni mi po głowie już chodziła :D

Basienia-uteskniona pizza,co?Nie,helikopterem daleko nie zalecimy,a w ogole to ja sie panicznie boje latac,wiec odpada. Na Tropikalnej nie bylam,troche daleko ode mnie,a poza tym nie mam co z psem zrobic w takiej sytuacji,ale slyszalam,ze jest tam super.Chyba,ze bym z Pl od mamy sie wybrala kiedys,ale wtedy mi zal urlopu w Polsce.

:D..z tą pizzą to się czułam dziś jak dziecko,które pierwszy raz dostało czekoladę :D :D :D No trochę kawałek jest,ale blisko masz pewnie jakieś parki rozrywki :D..też może być :) Patrz co znalazłam fajnego :) http://www.niemcy-turystyka.pl/PLK/niemcy_kraj_turystyczny/master_tlregion-id146.htm Kochana ja przyjeżdżam do Ciebie się leczyć w takim razie :D :D :D :D

Kiedy ta stronka się skończy ja się pytam??????

Spoko,przyjezdzaj,jak zrobimy grillka,to sie bedziemy potem caly dzien leczyc:D hehe,swieze,gorskie powietrze najlepsze na kacyka. A co?Tak dlugo nie jadlas pizzy?Ja jem za czesto,bym powiedziala:o Fakt,strona sie ciagnie,dzien sie ciagnie,nie mam na nic ochoty,bawie sie caly dzien z mala i mam juz dosc..Postanowilam sie dzis z nia wykapac,zabijemy czas;)

Ja mieszkam w srodkowym Schwarzwaldzie,moje miasto,a potem las,las,gory,wygwizdowo jednym slowem;)

To mam niedaleko,ale ja nie lubie takich parkow.Jak mala podrosnie to bedzie trzeba pojechac. http://www.freizeitparkfun.de/europa-park_bilder.htm

Monis Nie pomogę z tym pekającym palcem.Spróbuj może Emolium emulsję specjalną,mojemu mężowi bardzo pomogła na suchą i czerwoną skórę. Basienia Tak,mój M. spotkał się z Dagusią i zamierzają się jeszcze spotkać :) Martynka podobno jest duża i wiele umie,tyle powiedział M. Fajnie było się spotkać. Haydi Masz kondycję tak pisac po nocy. Pimboli i Basienia Ja mam na Tropikalną Wyspę 2 godziny z domu,ale jakoś mi szkoda forsy wywalić około 500 zł.na jeden dzień,ale może kiedyś się skuszę. M.natomiast marzą się wakacje w Alpach gdzieś w Austrii czy Szwajcarii.Też bym chciała.Ale z małą nie będę chodzić po górach. Mała już śpi,więz luzik.Dzis zasnęła sama w łóżeczku bez wrzasków.Cały dzień była na dworze,to padła bez problemów. U nas pogoda rewelacyjna,ludzie chodzili w krótkich rękawkach,zero deszczu,piekne słońce,dwadzieścia kilka stopni.Ciekawe jak jutro.

Robur-jak ja ci zazdroszcze pogody!Pozostaje liczyc,ze i u nas bedzie jutro 20st. jak zapowiadaja.. Nie musisz jechac na Tropikalna na jeden dzien,mozesz sobie zostac na dwa albo trzy,albo az ci sie znudzi;)Ja jakbym jechala to raczej na weekend caly,cena jedna,a na jeden dzien nawet ze Sz-na by mi sie tez nie chcialo wywalac tyle kasy. W Alpach bylam..zimno cholernie bylo,bo to grudzien byl czy listopad,sniegu kupa,ale pieknie jest tam,fakt. Mala oglada Makke Pakke i zaraz kaszka,do wanny i spac-nareszcie.

Pimboli. ....no dawno nie jadłam,jakoś tak wyszło...i smaka miałam taaaaaakiego ;) Ja byłam w takim ,ale w Nl. http://www.efteling.com/NL/Park/Attracties.html No to muszę się jakoś zapisać na termin leczenia czy jak ?..:D :D :D.. Robur :)..to pewnie fajne spotkanko mieli.No Martynka duża dziewczynka,jak była u nas to wyglądała jak starsza siostra Wiki ;) Szkoda,że Ty nie mogłaś też zobaczyć się z Dagusią.. Alpy :)..miałam okazję tylko przejeżdżać przez Alpy włoskie i austriackie..piękne widoki :) Pimboli Wy tam macie blisko nie? Moja córka jeszcze wariuje,zaraz idziemy spać ...:) Miłego weekendu,całuję Was mocno

Hej :) Wkurza Was ciągnąca się strona ? Hehhee, no to trzy pościki dla was napiszę i strona sie zmieni :) Hehhehe, PIERWSZY :)

DRUGI :)

No i TRZECI :)

Hehehhehe, proszę - macie dziewczynki nową stronę :) Co do pisania późno - kurcze, dziewczyny, dla mnie to ta 23 cos tam to itak było wcześnie :) JA codziennie zasypiam dopiero koło 1:00 - 2:00 :) Leżę i leżę i zasnąć nie potrafię :) Od zawsze tak miałam, mam i chyba już mieć będę - po moim tacie :) On też po nocach chodzi i nie wie co ze sobą zrobić. Ogólnie mało śpię a jestem wyspana :) Mój maż to już o 23:00 jest półprzytomny a ja albo na laptopie, albo książke czytam, albo jakies gazety, albo coś oglądam albo po prostu liczę barany i czekam kiedy w końcu zasnę .... Pimboi i Basiena - widzę pisałyście o parkach rozrywki .... kurcze, jak mi takiego czegoś w Polsce brakuje. W Niemczech jak bywałam u siostry to często jeździliśmy to tych wszystkich Europaparków i innych, bo tego tam pełno było i zawsze wszystko najszybsze i najstraszniejsze zaliczałam :) Pimboli - ja to właśnie takie parki lubię :) U nas to tylko Wesołe miasteczko jest, ale tego nawet porównać nie można do tych Waszych parków..... Kilka lat temu byłam też w Disneylandzie - też super było :) Chciałabym, zeby w PL ktoś coś takiego stworzył :) U nas dziś też było nienajgorzej - 18 stopni - hehhe Pimboi to chyba te Wasze 18 stopni :) no i nawet nie padało za dużo :) Ze 3 razy tak po 20 minut lunęło porządnie ale przestawało na szczęście i potem słoneczko świeciło. Olek sobie dziś pozjeżdżał dużó na zjeżdzalni, wybiegał się za piłką i psem no i zmęczony padł bez problemu o 20:00. No na razie więcej nie napiszę, bo idę cos mężowi na kolację zrobić. Moze później jeszcze zajrzę :)

Cześć kobietki! Poczytałam i widzę, że się wakacje marzą... A przynajmniej jakaś ładna pogoda... U nas dziś spoko. Padało tylko chwilę, a poza tym słoneczko świeciło. Pospacerowaliśmy trochę. Katar u Kuby też jeszcze jest... w sumie to nie wiem, ale mam takie wrażenie, że większy niż wczoraj :( Basieniu u nas pizza rzadko. Mój mąż świruje z tymi dietami, to robię rybki, mięsko duszone itd. Żadnych "dobrych" rzeczy, żeby go nie dręczyć :D A tak serio to dużo już schudł. No i cieszy się. A teraz... zgadnijcie gdzie jest.... tak - na piłce :D Ja z kolei postanowiłam przytyć. Średnio mi wychodzi ;) Pimboli pomysł z kąpielą fajny. Ja też mam czasem takie dni, że nie mogę się doczekać wieczora. Dziś np. Kubuś się ślicznie bawił zabawkami. Jak nigdy. Ma taki pukiel kabli i rozplątywał to, przekładał, "podłączał" do szafek... No po prostu szok. Tak, że nawet mi dzień zleciał. Bo kiedy cały dzień upływa mi na łapaniu go, proszeniu, upominaniu, trzymaniu to wieczór padam. A, no i Schwarzwaldzki torcik :P Uwielbiam! Monis ja też nie wiem. Czasem skóra pęka między paluszkami kiedy się nie dokładnie wyciera. Ale na samym paluszku - nie wiem. robur to Twój M się z Dagusią spotyka? Ty nie? Zazdroszczę pogody. No i fajnie, że taki wieczór spokojny miałaś, bez płaczów.

Aha, dzięki za komplementy dla Tigera mojego :D Haydi moje problemy z bezsennością odeszły w niepamięć po urodzeniu dziecka :D A też się męczyłam. W Liceum np. czasem nie mogłam zasnąć do 3 a o 5.30 pobudka na autobus :(

Wiki śpi...a ja jeszcze tu przylazłam :D :D :D Haydi dzięki,bo już ta dziewiątka za długo była :),a tak piękna okrągła cyfra jest :) U nas jutro jak nie będzie padać to będzie montowanie piaskownicy ;) No przydałyby się takie parki w Pl,chociaż jeden :)..nie mówiąc już o porządnym wesołym miasteczku :).....a gdzie mieszka Twoja siostra,jeśli mogę zapytać..:) Up no to podziwiam za gotowanie dla dzieci,męża no i pewnie o sobie też musisz myśleć w tych dietkach...Oj widzisz Ty za mało,ja za dużo..nie dogodzisz kobiecie :D Myślę,że jak zacznę pracować to mi się uda trochę zrzucić..kto wie..im człowiek starszy tym gorzej. Ja się często kąpię z Wiki :) Dwa brudasy za jednym zamachem :D A ten torcik to co to?

No jestescie w koncu!Bo my tu z Basienia dla was pisalysmy,zeby sie nasze forum nigdzie nie zapodzialo:D Basienia-jak przyjedziesz to zrobie wyjatek i sie z toba przejade na czyms strasznym,ok?;)I dzieki tobie poszperalam dzis w necie,i znalazlam kilka fajnych miejsc do odwiedzenia niedaleko mnie:skansen(40km),taki sprzed 400 lat,ja w ogole uwielbiam wszystkie zamki,ruiny,muzea-i park zwierzat dla malych dzieci(100km),gdzie dzieciaki moga sie z tymi zwierzakami bawic i w ogole mnostwo atrakcji dla maluchow tam jest,wiec dwie wycieczki zaplanowane juz:) Do Alp blisko,ja bylam na granicy wlosko-austriackiej w Brennero. Up-pilka w piatek?;) No,schwarzwaldzki torcik pycha,fakt. Ja bym tak chciala zdrowo gotowac jak ty,ale kurcze,te mniej zdrowe jedzonko takie pyszne,ale mam plan,zeby choc raz w tygodniu cos zdrowego upichcic.Podrzuc jakis przepis fajny. U nas katar mija powoli i mam nadzieje,ze nie wroci.dla Tigera za ten nosek zapchany:) Haydi-acha,czyli ukradliscie nam te 18 stopni:p Ja kiedys tak chodzilam spac pozno,nieraz nawet o 5,bo pracowalam wieczorami,ale od kiedy mam dziecko to 24 juz w lozku,a w ogole to sie starzeje i wczesniej chodze spac:) Dzieki za nowa strone,cwaniaku:D To mial Olek atrakcji. Pije sobie Asbacha z cola. Nadince kapiel z mama sie podobala szalenie,darla sie jak ja zabralam z wanny,ale nawet wlosy umyla bez protestu,bo ostatnie dwa-trzy mycia jak tylko widzi,ze biore szampon to ucieka z wanienki jakby ja sam diabel gonil:oNie wiem czemu,nic sie zlego nie stalo.

Taki: http://www.google.de/imgres?imgurl=http://www.schwarzwald-relax.de/images/Schwarzwalder_Kirschtorte.jpg&imgrefurl=http://www.schwarzwald-relax.de/Kirschtortenrezept.htm&usg=__KUvHPaXdnam_zdtuHBD_A4CGcVA=&h=373&w=505&sz=31&hl=de&start=5&um=1&itbs=1&tbnid=ro4IU5RKkjahoM:&tbnh=96&tbnw=130&prev=/images%3Fq%3Dschwarzwald%2Btorte%2Bbild%26um%3D1%26hl%3Dde%26tbs%3Disch:1 Boze,jaki dlugi link.

Ha...wiedziałam,że jeszcze mogę się na coś przydać :D :D :D.. Ja tam dziś likierek i zaraz do łóżeczka ;) Ok...to ja już babcia bo z reguły o 22 już grzecznie podążam spać..

No dobra Pimboli..za długi ten link...:)To może jutro zrobisz torcika i nam podeślesz co?

Nic z tych rzeczy,ja jako rasowa mieszkanka Schwarzwaldu torcik zakupuje w sklepiku na rogu:D No to na zdrowie!Chlup.