LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Up tak to jest z tymi facetami, jedni oszczędzają inni wydają. Mój na przykład lubi wydawać pieniążki ale...na sój samochód a jak już ma coś dla siebie kupić to mówi, że poczeka do wyprzedaży:-Pach ci faceci.

Balbina to ja na czczo jak robiłam glukozę na początku ciąży to miałam 95. Musiałam zajrzeć do książeczki, bo tak mi się wydawało, że miałam więcej niż Ty.

Hej babki Igmik - czytałam twoejgo posta o stażystach na porodówce i na głos powiedziałam \"O nie!\" Mój się zapytał o co chodzi i mu powiedziałam a on na to - przecież oni muszą się gdzieś uczyć. Ja od razu podniosłam wrzask i potem płacz. Klasycznie pobiegłam do sypialni od góry ale zaraz za mną poszedł i tłumaczył, że on by się też nie zdogził na stażystów na naszym porodzie ale dalej powtarzał, że muszą się gdzieś nauczyć. Jejku ja rozumiem że muszą się uczyć ale ja bym nie chiała... może przy drugim porodzie... może... Mia - Kupiłam w ikea zestaw mabelków - Hensvik - szafa, łóżeczko, Komoda z przewijakiem, szafeczka wisząca, i jeszcze jedna szafka z drzwiczkami. Bardzo ładne biale mebelki w dobrej cenie. Łóżeczko ma wymiary 120/60 i zdejmowaną całą boczną ściankę dla większego dziecka jak już samo złazi z łóżka i wtedy dno się opuszcza nisko nad ziemię. Chciała kupić wczoraj wieszaczki do małej szafy ale będą dopiero po nowym roku, chyba pojechały po atest. Byłam wczoraj u doktorka - wszystko git, mała się nie wybiera nigdzie, badania ok, nie brać żelaza ani witamin wszystko ok. :) Materacyk słyszałam żeby kupić kokosowo-jakiś. Dowiem się to wam napiszę. Ja będę zamawiać. W ikea nie kupuję bo sama mam materac z ikea który po dwóch latach ma doły tam gdzie się śpi i jadę dziś do jyska po nowy bo nie mogę już tak spać. Hałaśliwa ja bym też chciała pierogi zrobić ale jakoś się cykam :) Duużo roboty. Rosołek chyba jest pierogową specjalistką :) ? Dawaj zdjęcia jak tylko będziesz miała. Ja też jakoś w przyszłym tyg się umowiłam na zdjęcia. Moja przyjaciółka od jakiegoś czasu zbiera do wystawy kobiety w ciąży.

Ja też jestem zdania, że przecież oni muszą się gdzieś nauczyć. Na jednego stażystę się zgodzę-na więcej nie. Ciekawa jestem czy w klinikach można odmówić obecności stażysty? Tam przecież ich pełno. My też mamy materac z ikea i powiem, że też jest taki sobie. My mamy półtwardy sprężynowy ale teraz to mi się on wydaje strasznię miękki. A miałaś na myśli materac gryczano-kokosowy dla dziecka-tak mi się wydaje.

Chyba gryczano-kokosowy :) Ja to z tego materaca Ikeowego ledwo wstaję taki miękki się zrobił pod moim ciężarem :)

dziekuje za porady pierogowe:)) na starzystow moge sie zgodzic...musza sie gdzies uczyc... szklana?jesli bedzie ta twoja kumpela potrzebowac dosc charakterystycznej ciezarowki to ja z chceia;)) wracam do ciezkich prac domowych:))

O super Hałaśliwa to powiem jej :) No to dobrze, że wy się zgodzicie na stażystów to ja będę mogła nie mieć wyrzutów sumienia... wiem że to samolubne ale zaczynam mieć lekkie paranoje porodowe. Muszę wypierać to z głowy. Ale dziś w szkole rodzenia będziemy omawiać poród krok po kroku...hmmm... miam miam.

Szklana to po dzisiejszej lekcji dopiero dopadną Cie lęki. Ja to wczoraj przeszłam, poród krok po kroku i porodówka z wszystkimi gadżetami brrr.

Witajcie! Sprawdzam mój Internet, bo wcześniej wywaliło mi mojego długiego posta.

szklana, bardzo sympatycznie z Twojej strony:)zawsze jakas pamiatka:)) powiedz mi jeszcze czy w twojej szkole pokaza wam prodowke?bo zelazna chyba nie udostepnia do ogladania...tak mi sie wydaje...

szkoda,że przez neta nie można przesyłać rzeczy materialnych, bo pierożków to bym zjadła oj zjadła :) chyba zadzwonię do teściowej zeby mi zrobiła :) od kiedy jestem w ciąży nie potrafi mi odmówić :)

W szkole powiedzieli że się nie da :( Ale wczoraj bylam w naszego doktorka i powiedział że mogę go odwiedzić na dyżurze i mi zaprezentuje wszystko :) Ty byłaś na połówkowym u Makowskiego? Kiedy kazał ci przyjść na kolejne usg?

wysłałam na miala swojego brzucholka ;)

makowski kazal mi przyjsc w 32 tygodniu...jakos tak:)bylam tak podniecona widokiem malenstwa,ze dokladnie nie pamietam;P

up! fajnie miec drugiego dzieciaczka..pewnie masz mnostwo ubawu z reakcjami malej na zmiany zachodzace w twoim ciele:))

Wy tak wczoraj o tej siarze pisalyscie,a dzis w nocy mnie doslownie zalalo,cala koszulka z przodu mokra-strasznie niefajne uczucie,wczesniej byly,owszem,jakies plamki w nocy,a dzis...masakra. My kupujemy standardowe lozeczko,czyli 70X140,bedzie na dlugie lata,mam nadzieje.Planujemy tak w ogole trojke dzieci,wiec trzeba oszczedzac;) A kolyske robi mi moj tata,jest stolarzem i pierwsza wnusia dostanie od dziadka taki wlasnie prezent:)

Up śliczny brzuszek. A córcia cieszy się, ze będzie mieć braciszka?

Cieszy sie bardzo :) Mowi do niego duzo, a kazda wypowiedz konczy \"podpisem\": Misia. Zeby nie mial watpliwosci. Jest bardzo podekscytowana i planuje jak to bedzie mi pomagala... Heh. Na pewno jej bedzie ciezko na poczatku, bo na razie w centrum zainteresowania. Ale ogolne nastawiona jest bardzo pozytywnie. Brzuszek caluje co wieczor. I bardzo ja smieszy, kiedy sie brzuszek rusza. Ma tez niezly polew z mojego pepka, ktory, kiedy sie smieje, robi sie jeszcze wiekszy... Mam cos na ksztalt przepuklinki pepkowej ;)

Szklana podobają mi się te białe mebelki ale my ostatecznie zdecydowaliśmy się na leksvik – te drewnie – jest więcej elementów do wyboru a my urządzamy całkiem spory pokoik – u nas w domku pomieszczenia są dość duże – jak nie będzie tego łóżeczka z serii pocz. stycznia to może białe dokupimy – widziałam takie połączenie i tez fajnie wygląda. Koniecznie daj znać co z tym materacykiem – też słyszałam o kokosowo jakiś tam :) Super ze wyniki takie dobre ze niczego Ci nie brakuje. Macie już dziewczyny pomysł na kolorki i wystrój dziecięcego kącika? Gryczano kokosowy? A gdzie takie rzeczy sie kupuje? Ja nie chce zadnego stażysty przy porodzie – chyba ze bedzie to jakaś dziewczyna która ma głowe na karku, umie coś pomóc i przyucza sie do zawodu położnej – jak by tak ktoś miał stać nade mna jak ciele i gapić sie durnowato to bym ubiła ze złości! Raz na szkole rodzenia były praktykantki i jakos mnie to rozpraszalo a moze nawet w jakis sposób krępowało jak sie patrzyly jak my ćwiczymy – dużo zależy od podejscia takiego praktykanta- stażysty pierożki... rany ale mi cieknie ślinka – zadzwonie do mamy jak wróci z pracy ze mam smaki – musi przeciez zadbać o ciężarną core, a ona robi najlepsze pierogi!

Up-83 sliczny brzuszek a jaką maz piękną córeczkę! Słodziaśne to zdjęcie!

ja nie miałabym nic przeciwko praktykantom przy moim porodzie im więcej osób tym mniejsze prawdopodobieństwo że umrę:D

Witajcie Sloneczka mam pytanko,może ktoras z was mi pomoże.Czy któras z was jest na l4 dluzej niz pol roku albo konczy sie jej ten okres za pare tyg?czy skladalyscie juz do zusu wniosek o swiadczenie rehabilitacyjne?ja niedawno z zusu wzięłam te wnioski do wypelnienie,wszystko byloby ok gdyby na dole nie pisal tlustym drukiem;)ze wniosek ten nalezy zlozyc 6 tyg przed uplynieciem tych 6 mc.A moja firma tak zwleka z wypelnieniem tego,ze ja juz mam za pozno;(bo zostalo mi tylko 5 tyg.am więc pytanko,może ktoras z was wie jakie sa konsekwencje tego,że zloze to troche pozniej?pozdrawiam was i wasze brzuszki.Ja dalej leże,a z tym spinaniem brzuszka to jest tak ze jesli czesto tak sie dzieje to jesst niebezpiecznie bo wlasnie przez takie cos skrocila mi sie szyjka,i otworzylo ujscie.dlatego kobietki jak najwiecej odpoczywajcie,odciazajcie nogi,zeby ciezar waszego ciala nie naciskal za duzo na macice.Milego dnia \!buziaczki

Kasia oni dlatego piszą, że 6 tyg przed upływem 182 dni, bo tak długo trwają u nich procedury. Złóż jak najszybciej dokumenty. Jedyną konsekwencją będzie to ,że możesz nie dostać w terminie pieniążków, bo procedury trwają dość długo. Ale nie martw się później zus Ci wszystko ureguluje. Właśnie te 6 tyg przed upływem tych 182 dni jest po to, żeby ubezpieczony czyli Ty miał płynność w wypłacaniu pieniążków. Zatem śmigaj do lekarza z papierkami, do firmy z papierkiem i do zusu. Im szybciej złożysz tym szybciej będzie decyzja. Swoją drogą to jak kadrowa w Twojej firmie mogła to przegapić?! Nie Ty powinnaś iść do ZUSu po dokumenty tylko Firma w której pracujesz powinna Ci je przysłać i to oni powinni składać dokumenty do zus nie ty. W głowie mi się nie mieści taka niekompetencja a Ty biedaczko się martwisz. Ale nie martw się wszystko załatwisz tyle,że może wystąpić mały poślizg. A kto mi zrobi pierogi?????? Ja też chcę!!!!! Moja mama na końcu świata a jak do niej pojedziemy to dopiero wróci z tego końca i nie będzie kidy ich ulepić. Teściowa nie umie robić takich rzeczy, zresztą nawet jakby umiała to bym jej nie poprosiła. Dziadek robi tylko z mięsem, za którymi nie przepadam. Ja chcę ruskie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bedzie bigos...nie rozbie pierogow...bo Cudowny zadzwonil i powiedzial,ze bigos chce a pierogi wiezie od swojej mamy....Igmik!RUSKIE;P podzielilabym sie ...wpadaj;))

Dziekuje Igmik za ekspresową odpowiedz,no ja musiałam sama te wnioski wziąć z ZUSu i podeslac do firmy a te panie z biur,które uwazaja sie za lepsze od nas poprostu powiedziały ze jak znajda czas to to wypełnia.Dzwonie tam non stop i na jutro maja "juz"być,więc jeszcze do lekarza i potem szybciutko do ZUSu.Jeszcze raz slicznie dziękuje.Uspokoiłas mnie bo bałam troszke;)Jak tak was czytam to mam ochotę jeśc i jeśc...takie pyszności;)Buziaki

kasia dokladnie nic sie nie martw wszystko bedzie ok tylko zloz jak najszybciej za lozylam na poczatku listopada a konczy mi sie 182 d 12 grudnia wiec 5 tygodni przed kolezanka zlozyla 2 tygodnie przed koncem i udalo sie ze pieniazki miala w terminie ale musieli miec malo ludzi bo zazwyczaj wtedy wydluza sie czas przelania wyplaty no chybba ze babeczki w zusie sympatyczne i pchna szybciej dokumenty w pierwszej kolejnosci ;-) brzucholki ktora pisala o cukrzycy ciazowej bo nie moge tego znalesc jak wracam wstecz

Pisała o cukrzycy na pewno Mama3

Hałaśliwa. Mam dokładnie to samo! Też byłam tak podekscytowana że nie wiem kiedy kazał przyjść :) Ale też mam w głowie 32 tc i już się nawet dziś zapisałam na 11 grudnia :) Zapisz się też wcześniej bo tam rożniej z miejscami. Kurde! Ruskie!!!! Muszę babcię Mojego chyba poprosić. A może sama pyknę... ale nigdy nie robiłam jeszcze.... Lecę kupować ten materac bo dziś ostatni dzień promocji. A potem do szkoły rodzenia o 18. Buziaki! Co do kolorów pokoiku to my robimy: przewaga białego z filotetowo malinowo różowymi dodatkami. Jak dla królewny :) Hehe

Hałaśliwa czyli i bigos i pierogi - pozazdrościć... ja zjadłam właśnie kromki z kiełbasa wiejską i ogórkiem kiszonym... teraz mam smaka na bwarkę :) mam jeszcze troche pracy ale musze się połozyć. Ja też mam dzis szkołe rodzenia - tematu poród - ciąg dalszy :)

Szklana mam cos dl aCiebie http://www.klups.pl/szablon.php?p=posciele&t=posciele&s=posciele/ksiezniczka pościel dla księzniczki - tylko nie wiem jak to kupić :O