Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Mia nawet sie nie wyglupiaj ztym straszneiem nawet nie wiesz jak sie ucieszylam z smeskow igmik jak jej wody odeszly , z twoich wiadomosci wczoraj i smeska ze moglam to przezywac rtazem zwami i wiem mniej wiecej co jak sie bedzie dzialo i co robic odczuwam teraz spokoj i jestem bardziej gotowa na to wszystko ze moze sie stac to juz jutro nawet ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mia to trochę wczoraj przeszłaś, leż i odpoczywaj jak najwięcej. Szklana a to niespodzianka a ja tak sobie myślałam, czy czasem któreś dzieciątko się nie odwróci jak już terminy będą ustalone. Wierzę , że trudno teraz nagle się przestawić skoro od dłuższego czasu psychicznie przygotowywałaś się na tę drugą opcję. Rosołku nie zamartwiaj się, jesteś cały czas pod kontrolą a lekarze wiedzą co robią, także w tej sytuacji na pewno wybiorą to rozwiązanie, które będzie najlepsze dla dziecka. A jeszcze to przeziębienie tylko bardziej człowieka przygnębia, dużo zdrówka dla Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy gość
Mam do Was pytanko: Jestem w 36tc - moje maleństwo wierci się, wystawia piastki, nóżki itd... natomiast nieraz dziewczyny piszą o silnych kopniakach w żebra, czy każda tak ma? Od kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takze jak tylko cos to wal smialo na smeska do mnie hihiii i oczywiscie jest to wsparciem bo wiem ze jak wam nastukam smeska jadac w kartce naprzyklad hiiihii to wiem ze nie bede sama bo wy bedziecie ze mna ;-) zapewne takie wsparcie jest i bedzie bardzo wazne w takim momencie dla nas rodzacych w danej chwili hihii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam silnych boli w zeberka ;-) teraz odczuwam juz lajtowe ruchy jakies przeciaganie wypiecie sie i od kilku dni mcnejsze bole podbrzusza a nawet 2 azy juz silne skurcze . tzn to bylo uczucie jakby mi knos jajniki zlapal wyciagnol przed brzuch i wpuscil sporotem jak z procy hihhhhhhhhhhhhhhhiihih nie wiem jak to opisac hihihi tekie lapanie i puszczanie , albo lapanie trzymanie, trzymanie i dopiero puszczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie dzieje... szklana,kasia to chyba dobrze,ze wasze malenstwa sie obrucily:D ale napewno potrzebujecie chwilke zeby sie przestawic na porod sn mia czyzbys Ty miala byc nastepna? dobrze,ze torbe juz kupilas i mozesz sie spakowac:) Ja jeszcze z tydzien i chcialabym juz rodzic:) Dzis pakuje torbe do szpitala:) Ciekawe jak Igmik sie czuje po cc no i jak Wazka czy juz wyszla ze szpitala,bo chyba w srode miala wyjsc?Macie jakies wiesci od niej dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie doczytałam że Kasi maleństwo też zmieniło pozycję :-) Igmik pewnie pomału dochodzi do siebie czy ktoś ma jakieś wieści? A Ważka rzeczywiście chyba pisała ze w środę wyjdzie? Balbinka może te esemesy to będzie jakiś sposób na odwrócenie uwagi od bolesnych skurczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu się wszystko dzieje szybciej i bardziej nieprzewidywalnie niż w jakimkolwiek filmie ;) Szklana myślę,że jak już sobie poukładasz to ucieszysz się z obrotu :) Mia a Ty kochana wypoczywaj 🌻 Rosołku jesteśmy z Tobą i życzymy Ci,aby wszystko ułożyło się pomyślnie... Pomarańczowy gościu ja nie odczuwam kopnięć w żebra,w pobliżu ale na szczęście żebra nadal całe ;) Ja też się trochę nakręciłam,dużo emocji i jakieś sny o porodzie,chyba trzeba wyluzować... Buziaki dla Was 👄🌻👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,Wy jesteście takie kochane,że nawet nie umiem tego wyrazić.Pomagacie optymistycznie się nastawić i macie dar przekonywania :) Naprawdę dużo się ostatnio u nas dzieje,dzieci się obracają wedle życzenia :) Mia, może i Twoja Gabrysia zrobi Ci niespodziankę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyslalam swoj nr telefonu i zapisalam wasze bo tak jak pisze balbinka bedzie to duze wsparcie popisac z wami miedzy skurczami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wrzuciłam mój numer w razie czego.. Dziewczyny miłego dnia i dobrego humorku życzę :) ;) :) 🌻🌻🌻 Mnie od wczoraj męczy zgaga,a od paru dni strasznie chce mi się spać..chyba pogoda źle na mnie wpływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek kochane:) ale sie podzialo! tylko na troszke was opuscic i wszystko mnie omija:) mia, ciesze sie,ze zdayzlas kupic torbe-to w sumie bajwazniejsze-bo i naczej pojechalabys z workami na smieci;P wszystkimi innymi rzeczami isei nie przejmuj, twoj ukochany wszytsko zrobi.lez kochana i odpoczywaj. kasia i szklana-ale numer!nie smuccie sie! pamietajcie,ze jak malenstwa urodza sie naturalnie beda mniej zaskoczone i lepiej przygotowane na spotkanie z wami. my wczoraj odpoczywalismy,spalismy i juz nam lepiej.choc ja dzis slabiuska jakas jestem i mecze sie straszliwie.malenstwo nadal szaleje, tak ,ze lezki w oku ise kreca...zaczynam sie naprawde zastanawiac czy to normalne..i szczerze chcialabym juz urodzic i wali mnie czy jestem w 35 tygodniu czy 40... julka, cudowny mnie wczoraj zapytal czy jak juz urodze to tez bede masowac tak ten brzuszek...a ja skolei pomyslalam czy nie bede tesknic za tymi bolesnymi kopniakami.tesknisz za obywatelem z brzuszka czy jestes nim na tyle zajeta,ze nawet o tym nie pomyslalas? ide polezec.buzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hałaśliwa ja leżakuję :-) wszystko do szpitala przygotowane - tak na wszelki wypadek, jestem ciut spokojniejsza, choć dom jeszcze nie został ogarnięty. Odpukac - czuje sie dobrze tylko strasznie senna jestem i nie mam sił w klawiaturę stukac... A gdzie Szklana? Nawet taki długi post z początku dnia nie zwalnia jej od pisania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej siedze na izbie przyjęć i czekam na lekarza. Jestem po ktg, ciśnienie znów wysokie i mam czekać na konsultacje. No to czekam :) już mam lepsze nastawienie teraz chce tylko żeby było dobrze. Jestem w grupie 2% kobiet którym sie dzieci odwracają...poproszę medal :) dam znać po wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana głowa do góry! odwróciło się, więc miało swój powód, trzeba uszanować:D trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie cos sie ruszylo...hmm u szklanej napewno:)) ciesze sie ,ze u was wszytko ok. szklana.dawaj znac co tam bedzie:) wracam znow do lozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana jesteś w tych 2% szczęściar......🌻 Powodzonka,oby ciśnienie spadło i było ok. A dzisiaj to naprawdę jakaś cisza...oby nie przed burzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Bylam wlasnie u anestezjologa, wybrac znieczulenie do cc. W sumie wszystko ok, maz bedzie ze mna, tuz po cieciu malenka obejrza pediatrzy i dadza mamusi :) Jakos niby to wszystko takie proste, a mi sie smutno zrobilo, nie wiem, jak to bedzie, mam duzo obaw... Mia, trzymaj sie! Szklana, no to sie Calineczka wykazala przekora... Rosolku, bedzie dobrze! Glowa do gory... Milego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jestem pdnięta, spędziłam 4 godz w szpitalu po to, żeby dowiedzieć się że ktg jest ok i że muszę obsewować ciśnienie, dostałam skierowanie na kolejne ktg na jutro rano i mam brać leki na ciśnienie i obserwować. Jestem wykończona i zła trochę, Jezu ile kobiet przyjechało rodzić i siedzą tam w tej izbie przyjęć ze skurczami i czekają na sale... masakra trochę... Teraz zjem coś i się kładę bo nie mam siły kochane kompletnie. Jeśli będzie wysokie ciśnienie się utrzymywać to mnie polożą na patologii i bedę pewnie czekać na poród lub go przyśpieszą po skończonym 37 czyli po niedzieli. Ale nie nastawiam się na nic. Wiecie jak to jest z tym nastawianiem... Basta niech się dzieje co ma się dziać a ja sobie z boku poobserwuję :) Buziaki Stokrotkaa - ja moją wizytę odwołałam dziś... kiedy masz termin. Patrz tobie smutno, mi smutno, no nie dogodzisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Szklana,że grożą Ci tym samym, co mi-patologią.Tylko ja mam już skierowanie. Idę po weekendzie.Teraz to marzę tylko,żebym nie musiała leżeć tam zbyt długo i abym wyszła już z Zuzanką,bo chyba najgorzej będzie jeśli każą mi leżeć,a potem wypiszą nadal w dwupaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To by było niefajne. U mnie twerdzą że jak by mnie wzięli to wtedy jak już się będę kwalifikować do porodu. Ale kto ich tam wie. A rosołek jakie masz ciśnionko i co bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szklana, masz racje-dzieki! Postawilas mnie do pionu :)Terminu jeszcze nie mam, dopiero 26 sie dowiem. Wczoraj skonczylam 37 tydzien, wiec teoretycznie jestem tykajaca bomba zegarowa... Mam juz zalozona karte w szpitalu i w razie czego w kazdej chwili moge pedzic... Ciekawe, czy sie spotkamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotko ja też już kartę znowu oddałam do szpitala i czeka na mnie. Torba spakowana w 90 %. :) musimy sprawdzać czy trafimy razem bo szkoda byłoby przeoczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki, to ja grzesznica, co sie tak rzadko odzywa:) Ale brzuch mnie do ziemi ciagnie, a Mlody wymaga ruchu i zabawy;) Dziewczynki, skurczy nie przeoczycie, nie ma sie co bac.....pamietajcie, porod boli, nie mowie, ze to bezbolesna sprawa, ale wiecie co jest najlepsze...koncowka i wzrok dzieciaczka ....piekny czas .......ogolnie na drugi dzien sie zapomina o porodzie;) najgorsze jest czekanie, mnie to najbardziej denerwuje...;) Pozdrawiam Was serdecznie, na szczescie jeszcze nie proponuje sposobow na wywolanie porodu w domu, a jako ze mialam pierwsza ciaze przenoszona 9 dni troche ich sprobowalam:D:D Milego wieczoru Wam zycze i radosci oczekiwania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobiety, ostatnio Wam napisalam , ze u mnie tak dobrze, a dwa dni pozniej wyladowalam w szpitalu z rozwarciem, skurczami .... wyszlam dzis , przelezalam prawie 3 tyg...... o szczegolach napisze jutro , musze tez poczytac co u Was. Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobiety, ostatnio Wam napisalam , ze u mnie tak dobrze, a dwa dni pozniej wyladowalam w szpitalu z rozwarciem, skurczami .... wyszlam dzis , przelezalam prawie 3 tyg...... o szczegolach napisze jutro , musze tez poczytac co u Was. Pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×