LUTY 2009!!!!!!!!!!!

Hej. Nie było mnie parę dni a tu tyle czytania, że nie nadążyłam nadrobić wczoraj. Pobieżnie tylko przejrzałam. Jak już się wzięłam za pisanie to mi coś klawiatura wysiadła. Zamiast z wbijało się y, O napisaniu ł, ą, ż i tak dalej nie było mowy . Coś się poprzestawiało. I to nie pierwszy raz. Nie wiecie co to może być? Może ja coś przez przypadek wciskam i później takie hece. Oczywiście nie odmówiłam sobie oglądnięcia zdjęć. Śliczne, przepiękne, przecudne. Nic dodać nic ująć. Udały nam się dzieciaczki :) My z przymusu zaginęliśmy u teściowej na parę dni. W domu była wielka akcja pod tytułem \"trucie moli spożywczych\". Kurnia ale śmierdziało. Niestety netu tam nie mamy i zostałam pozbawiona przyjemności popisywania na forum. No, ale już jestem i będę zaglądać częściej. Teraz coś o nas. Byłam z małym u lekarza. Ropiało mu oczko ( strasznie). Dostał antybiotyk i kropelki. Jest już super. A już się bałam, że będzie musiał mieć przetykany ten kanalik przy oczku. Lekarka nie wytrzymała do szczepienia, które ma być w lipcu i zważyła tego mojego szkraba. Chyba była ciekawa ile warzy , bo taki się wielki zrobił. Sama nie dowierzałam. 8,700kg. Kiedy to moje dziecko wyhamuje troszeczkę? Ręce mi się pourywają :( Piotruś jakoś nawet przetrwał u teściowej. Postawienie tam drugiego łóżeczka zdziałało cuda. Nawet raz nie płakał. Tak więc jak teściowa pojedzie do córki na miesiąc dzieci pilnować to się chyba na wieś przeprowadzę na ten czas. I tak bym codziennie musiała jeździć psom dawać jeść. Zaglądnie do Was jeszcze wieczorkiem. Mego M nie ma. Do Warszawy się wybrał więc będę miała troszkę czasu. Do wieczorka. Pa

Hej! Dawno mnie nie było, bo byłam u rodziców troszke odpocząć. Najpierw do Rosołka - ja odstawiłam Azalie, bo jak mpisałam - mdłości i zawroty głowy miałam okropne - po odstawieniu trochę przeszło, ale nadal źle się czułam - zrobiłam 2testy - na szczęście negatywne. Poszłam do lekarza- - no i co się okazało - burza hormonów, kłopoty z ciśnieniem - niskiej że aż szok, a pils 113, no i lekka naerwica, poza tym dopiero teraz wyszło zmęczenie... biorę leki uspakajające i na regulacje ciśnienia, jest lepiej... ale czasem też panikuje, że moze za wcześnie zrobiłam test itp... no ale zrobilam taz test zwykły, a tydzien potem ten co wykrywa ciaze 6dniowa - wiec mam nadzieje ze byl wiarygodny :) U rodzico Mala była grzeczna - ale miala chyba za duzo wrazen - bo w nocy co 2h budzila sie przez sen z placzem i albo wystarczylo ja przytulic i spala dalej, ale jeść:D W domku przeszlo...więc jak ktoras pisala o przebudzeniach nocnych - wyeliminuj zbyt duzo wrazen. Mala caly czas nosi szelki Pawlika - juz sie przyzwyczaila - kontrola w czw. Lece na spacerek.ps. Skok chyba juz odchodzi - oj długi był:(

no jasne dagusia już się cieszę :) mi tez brak mam na lajfie :) tu troche jak sąsiadki jesteśmy:)

Cholera,tyle napisalam i mi sie skasowalo!! To teraz krotko. Niunia bardzo dobrze znosi podroze,spi cala droge i budzi sie najedzenie tylko. Na pogrzebie byla bardzo grzeczna,a na stypie to juz w ogole,bo siedziala grzecznie w lezaczku,zagadywala gosci,a w koncu sobie zasnela. Teraz jestesmy u tesciow.Mialam troche stresu(jak to u tesciowej;) i zaczal mi zanikac pokarm!!!Pogadlam wiec z M,on ze swoja mama,a ja postanowilam olewac wszystko i wszystkich,mleko wrocilo,ja sie niczym nie przejmuje i pije herbatki na laktacje. Dzis jedziemy nad morze jak Nadine wstanie.Tak ogolnie to nic mi sie nie poprzestawiala,spi duzo w dzien,w nocy normalnie i do 9 mniej wiecej. Sorki,ze sie do waszych postow nie odniose,ale nie pisze ze swojego kompa i nie chce za dlugo. Tylko Igmik:mi tez wypadaja wlosy i sa wszedzie,koszmar.

Kurna chata! Jestem nienormalna.... przed chwila kupilam swiezutki chlebek z sezamem i zjadlam az 7 kromek na raz!!!! Slownie: siedem!!! A potem mam pretensje, ze jestem gruuuubaaaa...buuu :-O Ale dobry byl to fakt ;-)

Hej kochane! juhu mam net!!! Ja z aferą dziś dzwonię a pani do mnie że nie zapłacone 500zł! Jak dopadnę M to mu... no nic zapłaciłam i mi wlączyli od razu i jestem :) Ja też czekam na @... :) Ale mam jeszcze dwa dni..ja biorę już tabletki dla niekarmiących i tam jest tak, że bierze się je na okrągło i są 4 tabletki placebo i wtedy ma być okres jak się je te puste tabletki. I jeszcze dwie zostały a mnie nawet brzuch nie pobolewa nic a nic... ale na razie luz bo organizm może przecież wariować. zobaczymy za dwa dni... :) Oj Franka wstała i musimy iść na spacer. :( Potem dalej napiszę Buziak

Mia, wiec moze to alergia. Skro wyskakuje te krostki na brzuszku i boczkach. Ja tam poszłabym do lekarza. To nic ze bylas tydzien temu. Wkoncu to Twoje pierwsze dziecko.Skad masz niby wiedziec co to jest. Czasem mamy jedza wszystko(patrz moja kumpela) i karmia tylko cycem i nic.Czasem jednak jest inaczej.Twoja Gabi dala juz znac ze ma delikatna skorke i łatwo ja pdraznic bo przeciez zalatwila sobie pupke chusteczkami pampers. Oj, wiec nie masz zbyt rózowo. Co do pobudek w nocy to u nas standard.Co zrobic taki wiek. Mysle ze prawie wszystkie przez to przejdziemy. Moja sie kreci i wygina i wiem juz o co biega. Wczesniej myslałam ze to napiecie miesniowe. Teraz wiem ze mala chce sie na brzuszke przekrecic i poczołgac.Troche sie uspokaja w nocy jak jej wode podaje. Czasem sie napije i to calkiem sporo i spi. Swedza pewnie Gabi dziasla i ja to zlosci a do tego pewnie jak chwycisz za raczki to zacznie sie podciagac. Taki to wiek i nic juz na to nie poradzimy. W sumie spalysmy duzo rok temu –to i za ten rok sie wyspałysmy.hehehehh. Mamy...co zrobic. Lepiej tak niz miec na glowie i meczyc sie z pouczaniem. Kiedys to docenisz zobaczysz. Uwazam ze babcia ma byc od swieta i ma rozpieszczac i rozpieszczac ale za nic w swiecie nie wcinac sie w wychowanie. Tak wiec wszystko bedzie dobrze i nie lam sie ze jestes zla mama bo przeciez Gabi lepszej nie ma. Jestes najlepsza :) Rosołku, pewnie to reakcja na hormony albo te tabletki sa do dupy. Moze warto zmienić. Ja stawiam na teblety. Poweidz lekarce o swoich dolegliwosciach i popros o inne tablety moze.... ja duzo sexu i gumk tylko i wogole nie mysle ze jestemw ciazy. Kurde tyle sie staralam o dziecko ze teraz nie sadze ze mozna tak łatwo wpaść. HEHEHEHale te wpadki sie skads biora/ a córe masz śliczna weiec nie ma sie czym martwic. Popatrz na mala i odrazu bedzie lepiej. Sam widok naszych pciech poprawia nastruj. Hipku, heheh no to sobie pospalas ze ho ho. I tak czasem bywa. My zamiast spac wtedy kiedy maluchy spia to co robimy... wszystko tylko nie spimy. A kupy rano sa najgorsze bo wtedy przeniesienie do łozka nie pomaga.... trzeba wstac i myc dupsko. Jak ja tego nie lubie a mala robi tak codziennie. Budziki nasze...ale ja nie wiem jak Ty ale ja sie kiedys zemszcze. Jak mala przyjdzie rano z imprezy to jej tak czas zorganizuje ze do wieczora nie zobaczy kanapy.hehhe Majtosia i to podejscie mi sie podoba. :) Masz racje w stu procentach. Sie posprzata jak bedzie trzeba, lepiej sie pobawic i pospac, Ja wychodze z zalozenia ze dom jest dla mnie a nie ja dla domu. Suma sumarum., usmiechnij sie i nie fazuj. Skoro z tylu stron dowiedizalas sie nie nie jestes w ciazy to oddychaj spokojnie i nie zamartwiaj sie na zapas :) o i widze ze chrzciny sie udały.. Super. Dagusia, no tylko nie karm tak jak ja :) och alergika miec w domku to nie pozazdroscic. Mam nadzieje ze to tylko teraz i z wiekiem sie ulozy. Moze probowalas tylko gladzic po główce? U nas to sie sprawdza. Mala sie uspokaja jak ma jakies ciezkie fazy senne. Fakt przewaznie sie smieje jak spi i to strasznie smiesznie wyglada. Ale moja mala fajenie teraz piszczy. I jej sie to strasznie podoba.lezy na macie edukacyjnej i tarmosi te swoje zabawki. A wiecie co ja zrobilam zeby lepiej dziecko zasypalo. Przenioslam jej plac zabaw do łózeczka/ Takie sa zawieszki do wozka i ja ja powiesilam na barierce z jednaj i drugiej strony(no ale mozna sznurek tez) i poprozyczepialam zabawki z maty, Lezy i jest tak spokojnie. Jak zasypia to sciagam. Takie szczesliwe dziecko. Wlasnie pierdzi po kaszce kukurydzianej z marchewka i brokulami. Boela sprawdz shift+alt. Moze sobie jezyk zmienilas niechcacy. Tak długo przyciskaj az sie pojawi polski jezyk. Tany 8700. ja cie sune/ Ale pokazna waga. Pozazdroscic. Ty sie nie martw. Wszystko juz niebawem wybiega.Szkoda tylko tego oczka. To sie nie ładnie porobilo.... Pomoranczowy, uwazaj na siebie i duzo odpoczywaj. Pimboli i mi wypadaja wlosy. Jestem zalamana. Boje sie czesac bo wypadaja garsciami. Sa wszedzie ...dzis nawet w kapuscie znalazłam...a to dziwne bo mam opaske i wlosy zwiazane gumka..Szlag mnie trafia, Pozdrów morze od cioci Wazki. Jeszcze dwa miesiace i tez bede moczyc dupsko w wodzie,Jak ja bardzo tesknie za morzem. Hipku, ale mi slika poleciala. Chlebek.........mniam mniam mnia, i jeszcze truskawki, Szklana, racja uduscic albo poddusic meza ze nie zaplacil. Te nasze chlopy.....

mia i wszystkie którym dzieci częściej się w nocy budzą na jedzenie- wyczytałam właśnie że w piątym miesiącu to normalne:) zwiększa się zapotrzebowanie energetyczne dziecka.

no jestem po spacerku 4 godzinnym... :) Odparzyłam sobie girki od trampek bo był upał a ja w gumowych trampeczkach... No więc co u nas...bo dawno nie było mnie tak żeby opowiedzieć. Byłyśmy tydzień temu u pediatry - ostatnie szczepienia za nami, teraz 1/2roku przerwy. Jupi. I uwaga... Franka waży 7200... :) i ma 62cm,Matko boska! Pani doktor mówi że nie jest gruba ale trzeba na nią uważać... zakaz kaszek - bardzo tuczą ( dziewczynki, które mają chudzielce! :) Zakaz karmienia w nocy. Tylko woda lub mocno rozcieńczony soczek - ale ja nie za bardzo ten soczek daję bo jak się przyzwyczai to potem jak będą zęby to próchnica murowana i trzeba uważać. A odzwyczaja się trudno... więc woda dla ochłody. Uch... zmartwiłam się wtedy ale teraz już się nie martwię :) Acha i jeden posiłek zastępujemy obiadkiem z mięsem. Już tak jemy 5 dzień i jest ok zjada ładnie. Ma jeść 4-5 razy mleko i raz obiadek o stałej porze. Kupy to takie sarnie bobki... nie wiem czy tak zawsze już będzie? trochę mało tej kupy ale brzuch nie boli. Franka się nie obraca ani nie łapie za stopy itp i doktorka mówi że dlatego bo jest okrąglutka i jej ciężko. Muszę lecieć potem po kąpieli napiszę.... !

wazko u mnie plac zabaw w łóżeczku nie zdaje egzaminu. Musi mieć mały kompletny spokój, ale dobrze, że na twoją niunię działa. Na razie klawiatura działa jak trzeba. Jak się zrobi tak następnym razem to nie będę wyłączała komputera tylko spróbuję jak Ty mi poradziłaś. dagusiu82 mój to chyba już od urodzenia ma zwiększone zapotrzebowanie. Jak kaszkę na noc dostanie to mi czasem odpuści nocne karmienie :) Szklana jak nóżki odparzone to teraz mniej będziesz chodzić tylko więcej siedzieć. Najlepiej w necie na kafe. Franka widzę, że też pokaźnych rozmiarów. Ja lekarki słuchała nie będę, bo wiem, że jak kaszki nie dam wieczorem to 2 pobudki do jedzenia murowane. majaitosia Piotrusiowi na odparzenia pomagała jedynie mąka ziemniaczana stosowana jak zasypka i częste wietrzenie. Clotrimazol lekarka kazała używać też by się grzybica nie wdała bo podobno przy odparzeniach jest to możliwe. Żadne specyfiki nie dawały rady. Teraz smaruję czasem pupkę sudokremem lub bepantenem. Od kąd je nutramigen odparzeń brak. Co do chusteczek pampers to ja też myślałam, że to od nich a to był zupełnie inny powód. Mleczko nie pasowało.

Wazko ja tez niemam czasu na nic normlanie... eh teraz jest zycie w biegu ale jak szybko wracam z pracy do odmu lece zoabczyc mojego szkraba hihi juz mi sie rwie do siadania :) i jak mu spiewam do usypiania aaa aaa to powtarza po swojemu oczka sie kleja i zasypia hihi jest slodki :) Pozdrawiam wszystkie mamusie :)

Witam cudowne mamusie Oliwcia dziś kończy 4 miesiące :) Dzwoniłam do neurologa i wyniki krwi małej są złe. Wychodzi na to, że miała kontakt lub przeszła cytomegalię a wysoki poziom alat i aspat (próby wątrobowe) wskazuje na to, że działo się coś z wątrobą, być może jakieś zapalenie (Boże, nie). Badania mamy powtórzyć za 3 tygodnie i mamy bezwzględny zakaz szczepień aż zrobimy małej badanie dna oka , ono pokaże czy wszystko ok z wątrobą. I tu zaczęły się schody. Jest problem, żeby znaleźć okulistę dziecięcego który zrobi dno oka 4-miesięcznemu maluchowi. Na NFZ nie ma właściwie szans. Prywatnie owszem, ale też w informacji medycznej podali mi tylko 3 punkty. No to zapisałam małą na środę, szybko, ale 90 zł trzeba będzie zapłacić. W środę mała ma też usg przezciemiączkowe więc będzie to dla nas sądny dzień. Boże, trzymacjie kciuki, żeby wszystko było dobrze. Tak się boję.... Mnie włosy też wypadają, a @ jeszcze nie miałam. nie biorę żadnych anty, narazie gumka i \"refleks\" a jakby dzidzia się trafiła tobym się cieszyła. hipek - ja też miewam ataki głodu potrafię wtrąbić naprawdę dużo. Zresztą i tak już przytyłam :( szklana - fajnie, że masz już internet. A męża przez kolano i wciry ;) ważka- ty to masz pomysły! Świetnie wykombinowałaś z tym placem zabaw! majaitosia - oliwka tylko raz miała pupcię odparzoną i tak jak boela stosowałam mąkę ziemniaczaną. działa cuda, spróbuj. julka - fajny szkrabek, moja chyba nie lubi jak śpiewam. Cóż nie dziwię się... boela - 8700! Ale waga, moja waży ledwie 5700... robur - szkoda twojego synka, biedaczek. Dużo zdrówka dla niego życzę. igmik - super, że mała dała wam się pobawić. Złote dziecko :) rosołek - ja tez uważam,że ciąża raczej niemożliowa jest przy pigułkach. Zrób test i będzie po stresie. suma - gdybyś była w 12 tyg ciąży to lekarz napewno zauważyłby ciążę na usg robionym przez brzuch. Ja w 12 tyg dowiedziałam się, że prawdopodobnie będzie dziewczynka no i jest. A usg też było robione przez brzuch! Pozdrawiam wszystkie

Niestety nie mam czasu odpowiedzieć Wam wszystkim,mam tylko chwilkę czasu,mały w wannie a mała śpi jak suseł. Te Wasze ciąże to na pewno urojone.Ja miałam tak wiele razy jak się bałam ciąży,ciągle liczyłam dni cyklu,mierzyłam temperaturę,biegałam do łazienki czy już widać okres a jak byłam w I ciąży to w ogóle nie miałam żadnyc objawów.A jak sobie wmawiałam ciążę to i miałam koszmarne mdłości w tramwaju albo cykle 50 dniowe itp.a to pewnie tylko hormony. U mnie z seksem też kiszka - w ogóle nie mam ochoty na stosunek,był tylko 2 razy od czasu porodu,raz mi było sucho i nieprzyjemnie a drugi raz ból przy wejściu a potem to i nawet coś mi tam lekko popękało i odechciało mi się zupełnie.Nie wiem kiedy się przełamię,boję się i tyle a z drugiej strony szkoda mi mojego M -tylko się przytulamy.Pewnie ta suchość wynika z karmienia piersią ale i przed ciążą nie było rewelacyjnie w tych sprawach.No cóż,ja ciąży raczej się nie boję.Chociaż ostatnio znalazłam witaminki Prenatal i tak sobie zjadłam jedną i za godzinę czy dwie miałam takie megamdłości,że myślałam,że zwymiotuję - ale tak połaczyłam te witaminy z mdłościami i to musiało być od tego. Mi włosy się trzymają,natomiast strasznie tłuści mi się cera i włosy,zaczynają się też pojawiać krostki trądzikowe ( w ciąży na początku miałam nasilony trądzik a potem wszystko się uregulowało i takiej pięknej cery nie miałam od lat,piękne gładziutkie plecy i dekolt) na twarzy i plecach - zaczęłam stosować tonik antytrądzikowy.:( Boela - włączasz przypadkowo ustawienia amerykańskie na klawiaturze komputera,musiałabym się mojego M spytać jak to zlikwidować A mojemu małemu w miarę poznikały plamy w miejscu gdzie już były ale porobiły się w miejscach gdzie nie miał.A na działce to w ogóle dramat - plamy (podobne do krwawych wybroczyn) na rękach,nogach,plecach powychodziły w oczach.Teściowa nastraszyła mnie sepsą i poleciałam do czwartego lekarza pediatry.Ta powiedziała,że to na 100% uczulenie (pewnie pokarmówka) i tym razem dała steryd (powiedziała,że Claritine nic tu nie pomoże) i dała lek,który stosuje pogotowie jak przyjeżdża dawać leki odczulające w nagłych sytuacjach>Lek nazywa się Encorton i jest strasznie silny,działa kilkaktronie mocniej niż hydrokortyzon.Dałam mu 1 tabletkę i po kilku godzinach ma krost o wiele mniej.Teraz dałam mu na noc 1/2 tabletki,zobaczymy rano.

Ja już dawno podejrzewałam u synka alergię,bo często miał kiedyś policzki czerwone (teraz rzadziej).Poza tym mąż okropny alergik pyłkowy (podejrzewam też,że i skórny,bo ma problemy z suchą skórą) a teściowa ma okropną alergię skórną (egzemę,atopowe zapalenie skóry).Mały miał kiedyś badane IGE we krwi i też miał podwyższone co wskazuje na podatność na alergię.No i mały często kaszle rano i ma katar.Straszne to wszystko.Mam nadzieję,że taka historia z taką straszną wysypką już mu się nie przydarzy.Najgorsze,że nie wie na co ta alergia.Jego kolega z klasy ma obecnie taką samą wysypkę - a może dali coś nowego do jedzenia na stołówce albo nie wiadomo już co,moze chlor w basenie? A mała dzisiaj (z wyjątkiem płaczu z niewyspania,spała tylko pół godziny w ciągu całego dnia+drzemki w samochodzie) była bardzo grzeczna,śmiała się,bawiła się,nie mam dziś co narzekać,nawet zasneła na noc bez płaczu od razu.Jestem zadowolona. Jeśli chodzi o te doły z powodu macierzyństwa ja je miałam ostatnio jak mała 2 tygodnie płakała.Już miałam całkowicie dosyć,nawet płakałam,byłam zła na małą,nawet nie chciało mi się z nią bawić i rozmawiać.I też myślałam później,że jestem wyrodną matką.Teraz mi przeszło,jak mała jest grzeczna to nawet nie przeszkadza mi za bardzo jak sobie trochę popłacze przy ludziach w wózku czy w nosidełku,bo wiem,że to chwilowe jak nie może zasnąć.

Dziewczyny na was naprawde mozna liczyc:) Kathey dzieki tobie odetchnelam. swoja droga to lekarz albo trafil albo naprawde zna sie na odczytywaniu obrazu z usg. Bylam raz na usg u jednj babki, ktora w ogole nie potrafila zrobic go, nie potrafila obracac tak, aby dziecku zobaczyc glowke, plecki, kosc udowa. Zrobie tak jak radzi wazka nie bede sie fazwac;) Moj maluszek juz pieknie spi, a ja przygotowuje kolacje dla meza bo wlasnie z pracy wraca:) Pogode mielismy piekna, bylimy dwa razy na spacerze i obdarowywalismy wszystkich usmieszkami. Zero placzu od paru dni, czasami tylko krzyknie na mnie, ale to albo chce na rece, albo cyca a najczesciej krzyczy jak chce zabawy, potem to usmieszki i smiech na calego:) U mnie nigdy nie mierza wzrostu dziecka jak jestem z nim u lekarza, tylko obwod glowki, obwod klatki piersiowej i wage. Ostatnio bylo 6700 (waga ur. prawie 4 kg). Cos mysle, ze jestesmy dobre ponad 7 kg. Rece mam juz do kolan od noszenia go;)

Oglądałam Wasze dzieciaczki na meilu i uważam, że mamy najpiękniejsze dzieci na świecie. Cuuudowne dzieciaki !!! Wysłałam także jedną fotkę mojego słoneczka.

Ale sie rozpisałyscie:)Troche zajelo mi przeczytanie tego wszystkiego. Ważka i Julka jestescie super dzielne mamuski-ogarnac prace,dom i jeszcze maluszka to niezly wyczyn dla Was Majaitosia no calkiem nie chcacy udalo nam sie miec w jeden dzien urodzinki obu synkow:)co do pupki nie pomoge bo na szczescie nie mamy z tym problemow,oby Nuli szybko sie zagoilo dla niej za cierpienia Robur zdrowka dla syneczka zycze zeby to paskudztwo sobie poszlo czymkolwiek jest,no i super,ze corcia tak grzeczniutka pewnie i mama teraz szczesliwa:) Igmik super,ze Pola dala rodzicom sie pobawic dla niej,ze byla tak grzeczna Wazka dieta Nastki jest super:) Mia dziwne te krosteczki Gaby a moze to rzeczywiscie tylko potowki,jak ma to nie dawac ci spokoju to idz do lekarza i sie nie przejmuj,ze czesto chodzisz lepiej czesciej i byc pewnym ,ze z maluszkiem wszystko ok.No i zeby te nocki wrocily do normy, a co do dolow to wszystkie je mamy w koncu nasz caly swiat wywrocil sie do gory nogami dla ciebie na poprawe humoru Rosolku nie martw sie to napewno nie ciaza skoro bierzesz tabletki,zgadzam sie z Hipkiem,ze to przemeczenie Hipek u ciebie tez nocki nie przespane,oj wspojczuje-jestes super dzielna samotna mamusia Majaitosia ja tez zazwyczaj lapie dola jak siedze \'uwieziona\' w domu przez brak pogody Suma w 12 tyg lekarz musialby zobaczyc ciaze na usg,wiec spokoj masz:) Dagusia i ty bidulko nie spisz,co sie dzieje z maluszkami,moj Szymus tez czasmi placze przez sen i jak go biore przytule to sie uspokaja jest wtedy taki kochany Boela super,ze oczko juz zdrowe no i waga ciezka jak nic! moj Szymus tez juz przekroczyl 8 kg:) Pimboli i tak trzymaj-nie przejmuj sie niczym,to Tobie ma byc dobrze i Nadin:) Hipek no to apecik ci dopisuje ale pewnie taki pyszny chlebek sama bym zjadla,ja niestety mam ciagle 6 kg nadwagi i nie mieszcze sie w wiekszosc moich rzeczy ale ciagle mam nadzieje,ze sie jeszcze zmieszcze:) Szklana biedne te twoje girki:) No a waga Frani imponujaca:) Kathey oczywiscie trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze Moj Szymus tez konczy dzis 4 miesiace:)

Melduje,ze wrocilismy znad morza,Nadine byla zafascynowana woda i w ogole ludzmi,kolorami,wiec malo spala,ale grzeczna byla.Troche nozki opalala i buzie-dziwne bardzo,ale nad morzem zapomniala nawet ,ze sie trzeba krzywic na slonce;) Wazka-pod koniec tygodnia jedziemy jeszcze raz nad morze,wiec je od ciebie pozdrowie:) I zycze ci lepszej pogody w PL niz my mamy. Szklana-no no,Franka niezla ma wage.Nasi znajomi tutaj tez maja corke urodzona dwa tyg. wczesniej niz Nadine i ona tez wazy ponad 7kg.Moja niunia przy niej to wersja mini;) Ja tez ciagle marudze mezowi,zeby jechal ostrozniej i zwolnil,szczegolnie w Polsce,od kiedy mamy mala. Mia-to sie masz z Gabcia.Biedna malutka. Dagusia-moja corcia wlasnie od kilku dni bez przerwy chce jesc,ale pisalam juz,ze mialam problemy z pokarmem,moze dlatego.Na szczescie sie wszystko normuje powoli. Dobra,zmykam do lozka,moje szczescie spi,wiec ja tez sie przylacze.

Salwia pocieszę Cię. Ja mam jeszcze nie 6 już tylko 36 kg nadwagi :) Było gorzej. I to znacznie gorzej. Odetchnęłam trochę z ulgą jak napisałaś, że i Twój synek przekroczył 8. Robur u nas teraz też z seksem krucho. Nie chce mi się. Jak już się zmuszę to nagle mi się zmienia i jest super. Tylko zmusić się jest mi ciężko. Kethej wszystkiego naj dla Oliwki. Trzymam kciuki za pomyślny wynik badań. Salwia Szymusiowi też proszę złożyć życzonka od Piotrusia i mnie :)

KOchane byłam na zakupach i jak wróciłam zjadłam i coś ogarnęłam i padam na cyce klasycznie :) Wysłałam zdjęcia na skrzynkę i nawet nie pooglądałam ale jutro postaram się. Muszę powoli nadrabiac zaległości z chwilowej nieobecności. Jezu jutro ma być brzydka pogoda :( Już sie trzęsę na ten lipieć bo my na miesiąc nad może do przyczepy jedziemy i jak będzie padać to lipa :( A jak będzie upał to też lipa :) Musi być tak w sam raz :) Dobranocka

ja tylko na moment z nowymi dupnymi wieściami, w ogóle dla was wszystkich za porady. byłam w aptece po alantan i pani mi dała próbkę takiego dziwnego specyfiku na pieluchowe zapalenie skóry i powiedziała ze ma syna 5 mies któremu pomogło po 2 dniach. posmarowałam 2 razy powietrzyłam cały dzień tyłek małej w wózku i w domu i nie uwierzycie - jest lekko różowe... normalnie jakiś cud nie kosmetyk. nazywa się, chwila może w necie znajdę... http://www.cefarm24.pl/klorane-bebe-eryteal-masc-75-ml-p3785.html o takie coś. pozdrawiam was wszystkie i popiszę jutro bo dziś muszę sie położyć już ;) wypiłam wino z sąsiadką i sen mnie własnie bierze w objęcia...

szklana :) cudna ta franka "na gazie" jako balonik!!!! a może ze zdjęć mnie rozwaliło.... rany wy macie lato a my? polskę... :) i taka roześmiana olivka tam gości :) super :) lece spac ;)

hej ho melduję się znow :) Siedzę sobie i zrobiłam sobie taką wielką szklanę kawki latte z pianką i miodem - jak w kawiarni normalnie! :) I popijam a franutek leż na macie i zamiast szaleć wpatrzona jest w mamusię, aż mi głupio że piszę zamiast się z nią bawić :) Noc rewelacja dziś i pomimo tego, że poszłam spać o 1...to jestem nawet trochę wyspana bo Franka nie obudziła sie aż do 6.20 więc sen nieprzerywany, bezcenne! no i dalej jestem w gronie oczekujących...w nocy nie dostałam @... teraz do wieczora będę czekać a potem jak coś dzwonić do ginka czy mam jutro brać tabletkę z nowego opakowania... uch... nie dopuszczam myśli do siebie że jestem w ciąży ale jakby...no to co płakać? nie! Drugie wakacje w ciąży..hmmm ale przynajmniej trochę poimprezowałam od keidy nie karmię :) No nic myślę że to jakieś spożnienie bo jem tablety przecież. Co ma być to będzie, dowiecie się pierwsze jak coś :) summa sumarum - super że masz za sobą chrzciny, dużo osób było? Ile trwa msza? Dziewczynki co robiły chrzciny - kogo zapraszałyście? Ja mam dość liczną rodzinę po całej polsce i nie chce mi się kolejnego wesela robić... Ja bym chciała kameralnie ale mój tato... ech będzie przeprawa... Hipek, dagusia, summa - spokojnych szczepień i żeby maluszki nie płakały bardzo, bo płakać w ogóle na pewno będą niestety.. :( Hipek a nie ma w pobliżu ciebie jakiś mam spacerujących z wózkami? Ja już na spacerze pozaczepiałam tyle babek :) i mam z tego dwie znajomości super i ciągle si ęumawiamy na spaceri a mamy dzieci w tym samym wieku więc jest o czym gadać i nawet są dni że o dzieciach mało gadamy a o wszystkim innym dookoła :) Zaczep kogoś bo tak samej to rzeczywiście źle :( Co do gadania z bezdzietnymi to rzeczywiście masakra... patzrą na ciebie czasem jak na kosmitę :) Dlatego ja nie gadam dopuki ktoś sam nie zapyta, a okazuje się że sa ciekawscy! Najlepiej jak koledzy M go podpytują jak zmieniło się jego życie i ile czasu zajmuje dziecko czy się śpi w nocy itp... heheh boją się chłopaki że hej! Dagusia - To może zrobimy zjazd lutówek w częstochowie pod pretekstem pielgrzymki! i pójdziemy grupowo się pomodlić o zdrowie maluchów, ja tam nie jestem bardzo religijna i zazwyczaj niestety jak trwoga to do Boga.. Boela - witam w gronie okrąglutkich dzieci :) Jeszcze Stokrotka przegoniła Frankę w sensie Laura stokrotki :) Muszę nadgonić żeby nie stracić pozycji. No wy więksi ale to chłop, musi być większy! MOle spożywcze to mega zmora! Walczyła kiedyś rok, dopbiły je dopiero dwie przeprowadzki! Nie przeprowadzałam się oczywiście uciekając od moli, chociaż jak widać jest to sposób.. :) tylko mialąm remont w mieszkaniu. No i wszystko wywaliłam co było do jedzenia. Teraz staram się orzechy itp trzymać w szelnie zamkniętych woreczkach ale te cholery były wszędzie, najlepiej im było w pudełku ze słomkami! domki sobie porobiły i miały osiedle zamknięte! :) Dobrze że oczko się narawiło uff. Jedź na wieś koniecznie - odsapniesz inne powietrze i nie będziesz musiała codziennie podróżować tam :) Pomarańczko - trzymam kciuki za ukojenie nerwów :( Pimboli - Zeby teść ci nie zalazł za skórę! Trzymaj się dzielnie! A teściowa zwariowała na punkcie małej? Jak spotkanie z rodzinką? nie masz już dosyć? :) Bo chyba intensywnie spędzacie czas. Kurcze żeby tylko pogoda była bo wtedy wszystko jest prostsze... Ważka - hej! Franka też ma plac zabaw w łóżeczku, kiedyś nie działało bo zamiast spać to się bawiła a potem była tak zmęczona że nie mogła spać :) Ale teraz ilość zabawek jest chyba ok i daje radę, zawsze jej puszczam kołysanki i wie że spać trzeba :) Ale nie zabieram zabawek bo jak się budzi to się znów bawi i mam jeszcze chwilkę zanim się nie znudzi :) Medal dla kobiety pracy! Co ta Milicja? Chce was wywalić z rosji? A co im przeszkadza że tam jesteście? Oglądasz nagrania z kamerki,żeby zoabzczyć co niania robi jak was nie ma? A ta ochrona to gdzie siedzi? Jak niania idzie na spacer to ktoś ich pilnuje? Matko co za kraj! Wczoraj widziałam w wiadomościach jak się w Moskwie przechodzi przez pasy dla pieszych i powiedzonko : w moskwie pieszy to albo zwinny pieszy albo martwy pieszy! I matka z wóxkiem sprintem biegnąca po pasach! Matko! i podobno zdarza się że ktoś strzelał do pieszych żeby uciekali z drogi. Niezły folklor.... Ważka ty bedziesz puszczać Nastiona na balangi!!??? Bo Franka do 20 roku życia nie wyjdzie sama i będzie chodziła do katolickiej żeńskiej szkoły! :) swoją drogą to takie szkoły są podobno jeszcze gorsze niż zwykłe heheh Julka - Dal ciebie też medal kobieto pracy! Kathey - :( Trzymaj się dzielnie. A my trzymamy kciuki żeby czane wizje były tylko wizjami! Jejku aż mam gęsią skórkę. :( Będę o was myśleć i energię dobrą przesyłać. Wyściskaj Oliwcię od E-ciotek. Skoro malą nie lubi jak spiewasz to znaczy że muzykalna jest i zna się na rzeczy! nic tylko się cieszyć! może będzie piosenkarką! Franka natomiast uwielbia jak śpiewam, bidulka nie ma słuchu :) Rosołek - i co z tym twoim @? Melduj się kochana bo tu czekamy z zapartym tchem, oczywiście życząc ci fanału takiego jak ty chcesz :) MOja przyjaciółka zajść wciążę od nowego roku i już jest totalnie zestresowana i powiedziała wczoraj że mogłaby być dwa lata w ciąży nawet :( biedna wiem co czuje kochana... do tego dużo ciąż dookoła teraz co jeszcze bardziej stresuje. gdym ja teraz zaszła to by ją dobiło chyba :(

Majtosia - no brawo za dupkowa rezultaty! MOja wczoraj też coś zaczynała mieć czerwone ale grubo sudocremu i zeszło. Robur - ale nasz mozg potrafi płatać figle! trzeba uważać bo np jak się jest chorym to jak się nie myśli pozytywnie to żle się to może skończyć... Patrzcie na moją koleżankę z super żadkim rakiem. Totanie pozytywne myślenie i ma już full kasy i umówioną operację w Bostonie! A w polsce po diagnozie gdyby się poddała to by już może była bez nogi abo gorzej... DZiewczyny nie myślcie obsesujnie o ciąży bo w nią zajdziecie!!! No i znów nie ma sprawiedliwości bo te które chcą zajść to nie mogą. Ach gubię się już w tym! Jejku to straszne co ma twój syneczek :( Trzymam kciuki. Jest dziś poprawa? Dobrze że córcia wyrozumiała jest jak masz problemy z synkiem to ona odpuszcza! Widzsz taka malutka a już udało ci się ją dobrze wychować! Brawo :) A co do tego że byłaś zła na malą to pam^ętasz jak dziewczyny pisały że dzieci czują wszystko od nas? Patrz - wyluzowałaś i mała też. Coś w tym jest! summa - na bank by było widać ciążę przez brzuch! JA w 13 tc dowiedziałam się że chyba dziewczynka a w 16 potwierdził :) dziwne że nie mierzą wzrostu - poproś następnym razem a co! Salwia - toast za 4 miechy! :) ale nam rosną te dzieci! Ja obliczyłam wczoraj że jak będziemy nad morzem to mała skończy poł roku!!! jeny! MIa jak tam dupka gabci? nie rozwinęło się nic. Krosteczki pozchodziły z cialka? A jak twoje samopoczucie? Buziak! ALE POGODA!!!! JA DWIE KAWKI JUŻ! BĄBEL ŚPI A MI SI ĘNIE CHCE NAWET UMYĆ! dziś chyba będzie pierwszy dzień id urodzenia bez spaceru... ale pewnie tak gadam a i tak pojdę w kaloszach z parasolką. Najgorsze to wyciąganie wózka z auta w deszczu. Mała wtedy albo w chyście albo w foteliku ją taszczę i się szarpię na dole, rozkaładam wózek mała do środka, pies się plącze pomiędzy nogami, folię trzeba szybko zakładać a potem można iść. Ech.... :) wystawiamy niedługo mieszkanie na sprzedaż :( jest cudne i wymarzone ale 3 piętro bez windy... nie da się przy dwójce tak więc czas na zmiany... Tylko teraz nie najlepszy czas na sprzedaż jest niestety... Buziaki cholernie deszczowe. Ufff nadrobiłam :) Jeszcze tylko zdjęcia mi zostały i znow jestem w grze! Przepraszam za kosmiczną ilość literówek ale wiecie jak to się pisze szybko :)

Szklana msza trwala z 45 minut. Cala msza byla o chrzcie itd. W polowie niej byl chrzest maluszkow, trwal z 15 minut i na tym koniec. Maluszek moj spal sobie w wozeczku (inne dzieci tez). Tylko do chrztu wyjelam go na raczki, zaplakal raz gdy ksiadz polewal mu glowke, a tak to gadal do ksiedza:) Gosci mielismy niewiele bo rodzicow i rodzenstwo. Po mszy poszliasmy do restauracji na obiadzik. W sumie bylo nas wszystkich z 15 osob. Nie usmiechaloby mi sie zapraszac wujkow bo impreza jest typowo rodzinna. Co innego slub. Szklana ty czekasz na okres, a mialas juz jeden w trakcie tamtych tabletek? bo jesli nie to pewnie szybko nie przyjdzie. Moze bedzie trzeba go wywolywac:/ Jak mi sie marzy lampka czerwonego wina lub grzene winko. Tylko po tak dlugim czasie nie piciu to z lakomstwa wydudnilabym cala butle;)

Szklana ja bym nawet na 3 chciała mieć. Oby własne m. suma ale Ci zazdroszczę kameralnej imprezy. Ja nawet jak tylko rodzeństwo i rodziców i babcie zaproszę to już się mi uzbiera niezła gromadka. Poniżej 20 na 100% nie zejdzie :( My planujemy ochrzcić pod koniec lipca lub na początku sierpnia. Już się boję jak to będzie.

Cześć mamuśki!!! Pogoda znowu do bani :( ja chcę słońce!!!!! Ostatnio nic mi się nie chce i czasami marzy mi się weekend gdzieś w samotni bez męża, dziecka i w ogóle…ech tam zmęczona już jestem macierzyństwem…a to dopiero początek!! Aż strach pomyśleć co będzie jak wrócę do pracy!! Poza tym moja mała śpi tylko godzinę, czasami dwie w dzień i na nic nie mam czasu :( Chyba ma skok rozwojowy, wyrzynanie zębów i wszystko co negatywnie na nią wpływa!! A jutro na szczepienie!! Ręce opadają :( Czytam co u was i widzę, że nie tylko ja mam doła Robur co do sexiku to może spróbuj jakiegoś żelu nawilżającego. Trzymam kciuki za synka oby jak najszybciej wrócił do zdrowia Szklana ja robiłam chrzciny w domu i była tylko najbliższa rodzina jakieś 30 osób O rany!! Piszę tego posta już od 10 i co 10 min latam do małej bo kwęka

Zapomniałabym napisać. Lekarka na wizycie mi powiedziała, żeby nie słuchać co mówią teraz i pod żadną postacią glutenu do roku nie dawać. Posłucham kobietki, bo mądra :) Jeszcze powiedziała, że przetwory ryżowe i kukurydziane można. Idąc za jej słowami mój mały wczoraj dostał pierwszego flipsa do rączki. Ale był zadowolony. Wcina tylko się uszy trzęsą. No i oczywiście nic mu po tym nie było :). Niech się uczy sam jadać. Szybciej mamusie odciąży :)

szklana- u nas było 19 osób, miały być 22 ale szwagierka z synkiem była w szpitalu na rota wirusa. byli rodzice, rodzeństwo, dziadkowie i moja przyjaciółka- chrzestna Martynki z mężem. Na nas siostra mamy się obraziła ze ich nie prosiliśmy. Tylko że ja robiłam w domu i gdyby nie pomoc mojej mamy , która większość zrobiła to bym z palcem do d... nie trafiła. Kurcze ludzie nie rozumieją że to nie wesele. Msza trwałą niecałą godzinę- marrtynka na początku 20 minurt gapiłą się na witraże a potem usnęła:) iwonka- kurcze u mnie też skok, zęby w i wszystko naraz chyba bo od tygodnia jest ciągłe marudzenie a szczególnie przy zasypianiu i dziś standardowo 3 pobudki w nocy. boela ja mam też jeszcze sporo do zrzucenia, ale -5,6 kg całkiem mnie ucieszy:) ja mam na redsa ochotę i to od początku ciąży. Chyba to będzie pierwsze czego sprubuję jak przestanę karmic, ale ja chcę do roku więć chyba mi do tej pory język uleci. robur- jak synek? majaitosia- super że specyfik pomógł kathej- trzymamy kciuki, wszystko b edzie dobrze, musisz być dobrej myśli. o 14 idziemy do lekarza i na szczepienie. Już się boję.

a no i zapraszam na zlot lutówek:) zrobimy najazd na Jasną Górę, w sumie u mnie w sierpniu jak otworzę okno to słychać te msze co się dla pielgrzymów pod Jasną Górą odprawiają, więc będziecie miały zaliczone jak coś:)