Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Venus00

WEGETARIANIE I WEGANIE - Łączmy się

Polecane posty

Chciałam założyć temat gdzie wegetarianie i weganie, będą dzielić się przepisami kulinarnymi i doświadczeniami związanymi ze zdrowym stylem życia. Gorąco Zapraszam!! P.s. zapraszam tez osoby, które chcą się czegoś dowiedzieć o wegetarianizmie i do nas dołączyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wygladam podobnie
Czy wino jest weganskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadefg
Chciałabym zostać wegetarianką, ale jak do tego przekonać męża, nie będę przecież gotować 2 obiadów? W ubiegłym roku przeprowadziłam 2-tygodniową dietę oczyszczającą warzywno-owocową na podst. książki dr lek. med. Ewy Dąbrowskiej pt. "Ciało i ducha ratować żywieniem" - później przez 1 miesiąc byłam na diecie wegetariańskiej - czułam się świetnie. Marzę aby znowu zastosować tą dietkę - ale co z mężem, który nie wyobraża sobie życia bez mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna dostac wino weganskie. Domyslam sie ze meza bedzie ciezko przekonac... i mysle ze 2 obiady edziesz musiala pogotowac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wygladam podobnie
A co w winie jest pochodzenia zwierzecego? Gdzies to czytalam ale nie pamietam? Ja chciałabym przejsc na weganizm, ale póki co mieszkam z rodzicami i to jest raczej niemozliwe. Nie chce mi sie nawet z nimi dyskutowac na ten temat bo i tak nie zrozumieją. Ale jak tylko sie wyprowadze to rzucam mieso, mleko, nabial, jajka. :classic_cool: A ty jestes weganka czy wegetarianką? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadefg
ja tez wygladam podobnie - aby przekonać rodziców do diety kup im książkę dr Ewy Dąbrowskiej tytuł j.w. - opisane efekty lecznicze dzięki tej diecie powinny ich przekonać. Ja stosując ją w ub.r.tylko 2 tygodnie wyleczyłam się z alergii, astmy, obniżyłam ciśnienie tętnicze, nie bolą mnie nogi w stawach oraz schudłam 6 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.pare razy juz tworzylam tu na forum taki temat,ale szybko umieral z braku zainteresowania..a jesli juz jakies bylo,to dlatego,ze jakis miesozerca sie pojawial i zaczynal swoj glupi wywod.tu pewnie tez sie predzej czy pozniej taki pojawi,by prawic i przekonywac do czegos o czym pojecia nie ma. :( ja od 12 lat jestem wegetarianka..a raczej bylam,bo teraz jestem od roku juz weganka i dobrze mi z tym:):) 🌼 zawsze wczesniej myslalam,iz nie dam rady byc veganka gdyz bardzo ser zolty lubilam,ale jak sie mowi..cel uswieca srodki ..i zostalam.. a zostalam,bo nie chce popierac przemyslu mleczarskiego ktory do spolki z p.miesnym wykorzystuje krowy i mleko ktore powinno byc dla cielát trafia do ludzi..nie mam na mysli malych farm,gdzie to sie odbywa nieco inaczej,ale olbrzymich zakladow przemyslowych gdzie sie stawia na wyprodukowana ilosc... dlugi temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałbym zostac wegetarianinem, słyszalem ze to bardzo zdrowo. Tylko tak ciezko odrzucic ten pachnacy, przysmazony, lekko krwisty befsztyczek z radosnego cielaczka, podany z mlodymi ziemniaczkami i sosikiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi wystarczy
bezmięsny piątek. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarosz z wyboru
Wesoły to on jest póki sie pasie wesoło na łące. Jeżeli pasie sie w ciemnym chlewie bez dostępu świeżego powietrza już nie jest taki szczęśliwy ten cielaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi wystarczy
z tego co się orientuję to malych cielaczków sie raczej nie wypuszcza na łąki.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarosz z wyboru
no właśnie ale do żołądeczków roślinożernych ludzi i owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarosz z wyboru
Wykolejony motorniczy-> A skąd byś chciał? Myślisz że mięso które konsumujesz pochodzi od luźno wypasanych zwierzątek na łące? To by się w ogóle nie opłacało. Każde zwierze jest od małego trzymane w chlewie i faszerowane odżywkami dzięki którym szybko staje się duże;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfcncgf
weganka sie melduje;) a wino nie kazde jest weganskiei wegetarianskie (tak jak np. nie kazdy sok) bo sa klarowane i to czym jest klarowane czsto jest poch. zwierzecego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety nigdy nie zrozumiem czemu dla glupiego gulaszu cielécego ludzie zabijaja niewinne cielaki,ktore nigdy nie mialy szansy posmakowac trawy.. krowom zmieniany jest cykl i w ciagu roku cztery razy zachodzi w ciázé,za kazdym razem po 6 tyg.odbierane sá jej cieléta(tudziez idáce na uboj!!!!!!),mleko idzie dla ludzi a po paru tyg znow zachodzi w ciaze..po 4 latach taka wykonczona krowa idzie..,gdzie?do nieba,ale jej droga jest ostra jak rzeznicki noz... zyjemy w okrutnym swiecie..sami go tworzymy..poprzez zabijanie niewinnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorek jak ty cos powiesz
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarosz z wyboru
Sami tworzymy taki świat dobrze powiedziane... Pozwolę sobie zacytować słynnego amerykańskiego poetę Ralpha Walda Emersona "Właśnie skończyłeś jeść obiad i choćby rzeźnia była nie wiem jak starannie ukryta we wdzięcznej oddali, jest w tym twój współudział"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wygladam podobnie
Bez sensu, nawet wina nie mogą zrobić, żeby nie użyc czegos zwierzecego. Szkoda gadać. :O A co do moich rodziców to mi sie naprawde nie chce z nimi o tym rozmawiac. Pewnych ludzi i w pewnym wieku sie nie przekona do jakichs rzeczy. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosz-juz pisalam od 12 lat wegetarianka or roku weganka.. a Ty? swietny cytat..znalam go a potem zapomnialam jak lecial.. pozdraviam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poganko ale pieprzysz
farmazony! odkąd to krowa cztery razy do roku może zachodzić w ciazę skoro jej ciaża trwa 280 dni? (odsyłam do googli). i odkąd to cielaki trzyma sie w chlewie? chyba w oborze! ech weganie, widac jak "dobrze" znacie życie zwierząt. skoro sie jest takim ich milosnikiem wypadaloby cos o nich wiecej wiedzieć.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu czepiasz się słówek. Obora czy chlew na jedno wychodzi ja nie znam się na wiejskich nazwach bo z miasta jestem. A o zwierzętach wiem wiele ale w ich naturalnym środowisku. Wolę się nie interesować hurtowniami zwierząt i patrzeć na ich okrucieństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle skąd w tobie ta złość do wegetarianów? Czyżbyś zazdrościł nam silnej woli powstrzymania się od mięsa(chociaż mnie do mięsa w ogóle nie ciągnie raczej odpycha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poganko ale pieprzysz
przepraszam ale ja was nie atakuje tylko zwracam uwagę na pewne nieścisłości w tym co piszecie. I nie zazdroszczę wam silnej woli, że możecie sie powstrzymać od mięsa bo ja wcale nie ubolewam nad tym, że jem mięso i nie zamierzam z niego rezygnować.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×