Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chyba robie zle

moje zycie?

Polecane posty

Gość chyba robie zle

jestem z facetem dosc dlugo, na poczatku byly wspaniale wizje, on zarobi na dom, nic nie bede musiala robic, obsypywal mnie prezentami, a teraz? teraz ja ciagle musze wydawac pieniadze na niego, okazalo sie, ze nie jest taki wspanialy i meski, a raczej chwilami bezmyslny i dziecinny, przepuszcza wszystkie pieniadze -swoje i moje. nie umiem wywrzec na niego wplywu , nie umiem zadzialac, bo on mi zaraz wytyka moje niedoskonalosc. co ja mam zrobic, kocham go ale zaczyna mnie ta sytuacja meczyc.. nie tak sobie wyobrazalam idealny zwiazek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akarlos
Pogadaj z nim, najpierw spróbujcie sie jakos dogadac, moze po prostu nie widzi tego co robi. Jesli pomimo rozmowy , sytuacja sie nie zmieni, to moze warto znaleźć kogos innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba robie zle
ja z nim rozmawialam i to nie jeden raz, zawsze podczas takiej rozmowy mowi, ze do niczego sie nie nadaje, ze wie, ze jest beznadziejny i przeprasza, ze mi niszczy zycie - chyba bierze mnie na litosc;/ czasem doprowadza mnie do takiego stanu, ze zaczynam przepraszac, ze wogole zaczelam rozmowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akarlos
Nie daj mu sie tak, jak go przepraszasz, to wtedy on bedzie ucinał kazda wasza nastepna rozmowe! Mieszkacie ze soba? Jesli tak to zostaw go całkowicie samego z domowymi obowiazkami, sprzataj tylko po sobie, nawet przenies sie do oddzielnego łozka, moze w koncu zrozumie. A jak nie, to po co życ z takim człowiekiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba robie zle
mieszkamy razem, on zwolnil sie z pracy, bo nie mial czasu na realizowanie swoich planow dotyczacych wlasnej firmy, pracuje dorywczo- co zarobi to "przebimba", nawet mnie do restauracji czy kina nie zabierze, bo albo wlasnie skonczyla mu sie kasa, albo jest tak pochloniety udawaniem, ze pracuje (siedzi na portalach spolecznosciowych i gada ze znajomymi) ze nie ma dla mnie czasu. ja robie w domu wszystko, doslownie wszystko- gotuje, piore, prasuje, sprzatam nawet jego skarpetki musze nosic z pokoju do lazienki do kosza, bo jemu to nie przeszkadza trace sily i cierpliwosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akarloss
To przestan - niech zobaczy ile wysiłku i nerwów cie to kosztuje. Kochana, na swiecie sa miliony facetów lepszych od domowego "obijacza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba robie zle
dzisiaj juz nic nie ruszylam w domu, leze, obijam sie niech zobaczy jak to milo przezyc dzien w syfie, bez obiadu:) na razie mi sie przyglada, nie komentuje, tylko zapytal czy mnie nic nie boli, odpowiedzialam, ze nie i dalej nic nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem....
no i nic nie rób. Ale nie tylko dzisiaj. Zmiany wprowadź na dłużej (albo i na zawsze). Jak się nie dokłada do życia, to sama kupuj sobie jedzenie i inne rzeczy. Niech facet zacznie trochę myśleć bo widzę że go trochę przyzwyczaiłaś do takiego wygodnego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to poczekaj
aż Ci zrobi dzieci, dopiero będzie wesoło 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×