Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lalka25

o co chodzi z tymi przyborami szkolnymi zamiast kwiatow?

Polecane posty

czy to nowa moda w polsce,bo teraz co slysze,to albo zeszyty,olowki,ksiazki itd albo zabawki zamiast kwiatow..uwazam,ze to jakas taka sztuczna dobroc z tego wychodzi i wcale mi sie to nie podoba..tred i wszyscy za nim pedza jak owce:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo teraz ludzie w końcu zaczynają MYŚLEĆ a nie jak ciołki zbierac kwiakti, które im są do niczego potzrebne, tylko zawalają miejsce, kasa wydana w boto bo młodzi nawet na nie uwagi nie zwróca a na nastepny dzien zwiedna albo zgnija.... teraz, jesli juz ktos cos kupuje, to chyba lepiej, zamiast tego bezsensownego kwiatka, kupić cos pozytecznego? jak nie coś dla innych (zabawki, przybory, pampersy) to moze i cos dla mlodych (ksiazki, kupon totolotka, cos innego...). Chyba te pieniądze sa wtedy bardziej sensownie wydane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubię kwiatków
i też chciałabym ich jak najmniej widzieć u siebie. To znaczy lubię jak sobie rosną, ale jak ma gnić w flakonie to już lipa. Napisałam to w zaproszeniu, żeby kupiono nam słodycze. Z tego co wiem to młodzi sami nie wiedzą co z tym później zrobić. Zostawiają w kościele, chociaż księża też już nie chcą brać, bo postoi to do niedzieli i trzeba wyrzucić, wywożą na cmentarz, albo stawiają sobie przed stołem weselnym jak maja miejsce. A potem trzeba wszystko wyrzucić. Po woli zaczynają dostrzegać wszyscy że to bez sensu trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jesli slepo za moda podarzaja i nie wynika to z rzeczywistej \"dobroci serca\" to i tak spelnia swoj cel. Dzieci z sierocincow dostana te zabawki czy przybory. Wiec nawet jesli to durna moda to ja jej mowie zdecydowane TAK. Sama sie zastanawiam czy nie zebrac zamiast kwiatow jakis karm, czy kocow etc. dla zwierzat ze schroniska. chociaz kwiaty lubie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomysłowadobromira
a mozna poprosic o butelke wina tez zamiast bukietu i zalozyc wlasan winiarnie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
mi się pomysł z winem bardzo podoba :D przez kupę czasu można wspominać wesele przy wieczornej lampce :D bardzo nie lubię za to misiów, przyborów szkolnych czy karmy...jak idę na ślub to chce dać coś młodym (a coraz częściej główny prezent to koperta, więc milo dać coś namacalnego, jak wino), a nie anonimowym dzieciom czy pieskom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym sie ucieszyla
z książek zamiast kwiatów.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za opinie,wciaz mam co do tego mieszane uczucia,bo z jednej strony wiadomo jak to jest w domach dziecka,ale z drugiej strony nie lubie robic czegos na pokaz,bo to modne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez sie podoba wlasna winiarnia,albo kupon totka,i jeszcze tanszy niz kwiaty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym sie ucieszyla
ale ksiażki dla nas;) generalnie to mniej wiecej równowartość bukietu kwiatów.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
o ksiązki to rewelacyjny pomysł...np poprosić o literaturę klasyczną, bo ja np kupuje książki według pasji, a brakuje mi w domu klasyki: Dziadów, Lalka, komedie Fredry, Zbrodnia i kara...można by super biblioteczkę skompletować a faktycznie książka kosztuje teraz tyle co ładny bukiet. jedyny problem to, że tytuły by się pewnie powtarzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to bym sie ucieszyla
sama dałam mojej koleżance i jej mężowi zamiast kwiatów ładny album i bardzo się ucieszyli wiec to chyba dobry pomysł.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryfjkfyhyrk
no wina to fajny pomysl ;) chociaz ja bym mogla poprosic o karme, bo mam 3 koty i psa i troche one zzeraja miesiecznie ;) czesc bym zostawila da swoich a czesc dala do schroniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryfjkfyhyrk
ale wina fajne, bo eleganckie (nie jak karma dla zwierzat) a i sie nie zepsuje i moze lezec i lezec. moze nawet jakies wino sie otworzy na wesele swoich dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my poporosilismy o
kupon totka zamiast kwiatow. jesli cos wygramy to przekazemy to (lub czesc tego co wygramy, zlezy ile bo jak trafimy 6 to wszystkiego raczej nie oddamy :P no ale 6 nie trafimy wiec wszystko z wygranych ) na cele chartyatwne. prawdopodobnie na schronisko dla bezdomych zwierzat. lepiej dla gosci wydac 2 zl na kupon niz 20 zl na kwiaty. i to i to wyrzucona kasa, ale przy kuponach jest szansa cos wygrac a kwiatko to calkowity bezses. niemalze wszyscy goscie powiedzieli, ze super pomysl i co ktorzy sa jeszcze przed slubem powiedzieli ze oni tez tak zrobia. moze pomysl gosciom sie tak spodobal bo sa przewaznie to ludzie mlodzi. ale starsi tez mowili, ze fajnie wymyslilismy sobie. niektorzy nawet sami mowili ze oni nigdy nie daja kwiatow bo tez uwazaja ze to nie ma sesu, najwyzej 1 roza i do tego bombonierka lub jakas inna drobna pamiatka. takim ludziom mowilismy ze nie ma problemu, jesli wola slodycze lub drobne pamiatki nam dac zamiast kwiatow lub kuponu to tez bedziemy bardzo zadowoleni. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
a z tymi rzeczami dla domów dziecka...szczerze to podobno jak przychodzi czas ślubów to ni mają tego nadmiar...bardziej jest potrzebna kasa na rachunki, węgiel, ubrania, chemia, pościel a nie kolejne misie :/ w dodatku mi się wydaje trochę nie na miejscu zmuszanie gości do dobroczynności to raz, a dwa ślub to dzień szczęśliwy i wszyscy wolą myśleć o szczęściu młodej pary, a nie o biednych dzieciach z domu dziecka...może to przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenicha
kupony lotka to fajna sprawa :) ale nie zamiast kwiatów tylko włozone w kwiaty. A te wszystkie karmy dla psów i maskotki to jakas pokazowa :-O I goście naprawde wpadaja pod koscioł z karmą w ręku hahaha :-D bo ja jeszcze tego nigdzie nie widzialam mimo panującej na to mody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TY A JA TO TY
STAWIAM NA KUPONY TOTKA I WINO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawi
My wybraliśmy książki :) dla siebie bo egoistka ze mnie ;) Zjechano już tu mnie za mój pomysł i uznano za wielce nietaktowną, ale ja do każdego zaproszenia dołączyłam karteczke z tytułem książki i wcale goście nie mieli min jakby to było nie wiadomo jakie faux pas Raczej byli z tego zadowoleni, bo jak dawaliśmy zaproszenia i mówiłam że prosimy zamiast kwiatka książkę to pierwsze pytanie brzmiało ale jaki tytuł, bo ja nie wiem więc od razu każdemu mówiłam że tytuł który by nas ucieszył znajduje się w kopercie z zaproszeniem i każdy mówił uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo kupon totka
włożony w książkę.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
gawi--> zajebisty pomysł....jak mi jeszcze kiedyś postanie w głowie ślubować to zrobię bezczelny plagiat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam też optuję za winkiem, bo to mój ulubiony trunek a książki lubię ku kupować sama, ale z drugiej strony...hm sama nie wiem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak zasugerowac,ze chcemy np totka?mimo,ze wino bardzo mi sie podoba,to nie damy rady tego ze soba wywiezc z karju ksiazek B.po polsku za chiny nie przeczyta,wiec co z tym totolotkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenicha
dołącz karteczke do zaproszenia że milym dla was dodatkiem bedzie kupon totolotka w kwiatkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swietny pomysl marzenicha:-)tak zrobie! no nie wiem,z tymi puszkami to juz przesada..przeciez to jest wasz dzien,najwazniejszy w zyciu..poza tym ja juz place miesiecznie na jedna z akcji charytatywnych,niewiele,£2.99,wiec uwazam,ze wtym dniu moge byc egoistka i zapomniec o innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja na swoich zaproszeniahc napisalam, zeby goscie zamaist tych kwiatkow jakąs ksiazke sprezentowali. nie podalam tytułów natomiast, ponieważ mogłabym wybrac książki tkaie, na które goście mogli by sobie nie pozwolić a nie chcialam ich wprawiac w zaklopotanie, jak bea odzdzwaniac to na pewno sie zapytaja jaka ksiazke wiec wtedy ew. cos im podam, jesli nie zapytaja-niech kupia co chca, i tak zostana uprzedzeni, z emog akupic wszystko byle nie kucharskie i Biblie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja chyba bym wlasnie prosila o kucharskie,bo ostatnio B.marudzi,zeby mu gulasz zrobic,a ja nie mam pojecia jak:O,a on tez nigdy nie jadl,wiec chcialabym,zeby wyszlo cos znosnego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawi
sękata ja wybrałam książki w cenie kwiatów, wiem na co kto może sobie pozwolić,nie wybrałam albumu o Leonardzie za 578zł Z tym oddzwanianiem to jest problem, bo mało kto potwierdza i dzwoni,więc trzeba samemu wydzwaniać i pytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×