Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość demi22

CZY MOZNA JUZ KUPOWAC UBRANKA DLA DZIECKA? POCZATKE 4 MIESIACA CIAZY

Polecane posty

Gość demi22

witam wszytskich amm pytanie czy mozna juz zaczc kupowac ubranka dla malenstwa,jestm na poczatku 4 miesiaca,bardzo bym juz chciala ale babcie mowia ze za wcz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 16 tc
zacznę kupować w 7 miesiącu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przesadna nie jestem, ale gdyby nie daj Boze cos sie stalo, to bym sie obwiniala ze to przez to ze kupilam wczesniej ubranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
ja jestem w 6 miesiącu i jeszcze nic nie kupowalam... No poza bucikami... Taki maly symbol stoi na poleczce... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi22
ale jak w to nie wiezyc jak kazdy na okolo mowi ze jak zacznie sie kupowac to nie daj boze cos sie stanie dziecku,dlaczego tak jest,ja mam teraz odlozone pieniazki,w sumie mamo9 bo 200 zl i chcialabym kupic ubranka,zamaiast rozpuscic, a takie ladne rzeczy sa,takie podstawowe kaftaniki,spiochy,pajacyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzcie,że jeszcze w czarne koty wierzycie i czterolistne koniczynki,to sie załamie-co za brednie.W jakim wy wieku żyjecie? Kupuj ubranka,kiedy masz na to ochotę-jesli tylko poprawi ci to nastrój to wielki plus dla ciebie,jako przyszłej mamy. Szczęśliwego rozwiązania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z praktycznego punktu widzenia to super rozwiązanie - można kupić naprawdę tanio zestaw ubranek, np. na promocjach. Ale szczerze mówiąc ja jakoś nie mogłam się przełamać :) Kupiłam w 9. miesiącu a i tak jakoś tak nieswojo się czułam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czarny kot i koniczyna to co innego, tu chodzi o dziecko, sama za bardzo w to nie wierze, ale jak tak napislam gdyby nie daj Boze sie cos stalo to wmawialabm sobie ze to przeze mnie, ze zrobilam wczesniej zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi22
dzikuej za dobre zyczenia,wlasnie tez chcialabym kupic teraz i tak co miesiac kazda kolejna rzecz aby potem tak nie odczuc tych cern,bo mi potrzebne jest wszytsko lacznie z wozkiem itp ale to dopiero w 9 miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi22
ale nie wolno tak mowic i siebie obwiac gdyby mialo cos sie stac to i tak sie stanie a czlowiek zawsze znajdzie cos aby siebie obwinic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, ale to akurat bylaby taka pierdola a nie chcialabym sobie do konca zycia wmawiac ze"moglam poczekac to konca ciazy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaczęłam kupować ciuszki już od momentu jak się dowiedziałam że jestem w ciąży. Tak symbolicznie. A potem się rozkręciłam. Widziałam coś fajnego to kupowałam. Nie wierzę w żadne zabobony. Jaki wpływ ma kupowanie ciuszków na urodzenie maluszka? Hmmmm jak dla mnie żaden. Dla mnie to bzdury, które tylko niepotrzebnie stresują. A jak wiadomo szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z punktu widzenia zabobonów, czarny kot przynosi pecha, jeśli przyniesie go tobie to i dziecku. Nie pomyślałaś o tym. Lepiej siedzieć w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
Ja też nie kupuje dlatego, że wierze w jakieś przesądy... Ja po prostu czekam ciągle na przeprowadzkę i chcemy zacząć kupowac wszystko jak już będziemy u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi22
to racja:-)czekalam do usg genetycznego aby zobaczyc jak bije serduszko jak sie rozwija i dzieko jest zdrowiuskie i sliczne:-) a tak jak patrze na allegro takie ladne ubranka sa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
To znaczy nie kupuję nie dlatego że przesąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kenta
To znaczy nie kupuję nie dlatego że przesąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem szczerze że ja też mam opory. Jestem w 6 miesiącu i jeszcze nic nie kupiłam. Jak na razie to tylko sobie oglądam. Ale moja mama już się nie mogła powstrzymać i już jedne śpioszki kupiła. W sumie to śmieszne jest ale jakoś tak jednak powstrzymuje nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja zaczelam kupowac od niedawna, a juz 8 miech zaczelam.. cos w tym jest ze sie czlowiek boi. Teraz juz kupuje cala wyprawke, oprocz najdrozszych czyli lozeczka, wozka i fotelika do auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zaczelam kupowac
jak tylko sie dowiedziałam ze jestem w ciaży, ale ze nie znałam płci to nakupilam żółtych i zielonych spiochów. okazało sie ze bedzie dziewczynka, jest bardzo duzo różowych pieknych rzeczy, a ja juz mialam cały komplet a nawet ponad norme zieleniaków ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
wy tak gadacie,ale narzeczona mojego brata ma juz pelna szafe ubranek,bo tak chce dziecka...i niby tweirdza ze juz pare miesiecy kochaja sie bez zabezpieczenia...i nic...ale oni chyba tak na powaznie nie zaczeli sie starac,zadnego liczenia cykli itd...moze zaczna po slubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość demi22
he he:-) kazdy ma jakas metode,ja nie wiem czy naparwde cos w tych przesadach jest,ludzie to sami wymyslili i wierza,ale dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak samo, kupowałam, żółte, beżowe, zielone, pomarańczowe itd. :). Potem jak się dowiedziałam, że będzie synek to zaczęłam trochę bardziej chłopięcych kupoować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie wymyślili przesądy, bo musieli jakoś sobie wytłumaczyć zdarzenia, których nie rozumieli. Jeśli umierało dziecko, jeszcze w łonie matki, to trzeba było to z czymś powiązać, dlatego powstała taka masa przesądów. Obecnie żyjemu w świecie, w którym większośc jest wyjaśniona naukowo, większość wad, chorób itd można wychwycić i zapobiegać. No ale każdy wierzy w co chce. Ja jakoś wolę naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIAM-bezsensu piszesz.Jesli wierzysz w przesady i jeszcze w to wciągasz maleństwo-to jest to dla mnie...sorki-ale głupota.Każą wpadke mozna podciągnąć pod pecha,każdy wypadek i nieszczęście-tłumaczyć przesądami.Nie jestesmy w stanie wszystkiego przewidziec,ale czy to oznacza,że kobiety w ciązy nie maja kupowac ubranek,spoglądać przez dziurke od klucza i inne takie bzdety? Jesli poronisz-to nie jest to wina ubranka!!!Tylko wina np.choroby albo organizmy-w żadnym przypadku nie z winy ubranek zakupionych w któryms tam miesiącu.Może ci byc conajwyzej przykro po stracie maleństwa,ale zeby podciągac to pod bogu winne kaftaniki czy pajacyki...!!!Przerażacie mnie czasem swoją głupotą.Rozumiem-nasze babki wierzyły w takie bzdety,ale żyby w naszych czasach,,,?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko czuje sie psychichnie do dupy ;( mam depresje ciążowa, dola, nic mi sie ie uklada ;( prawko musialam odlozyc (znowu!) bo mi termin egzaminu wyznaczyli na koniec lipca dopiero! musialam odmowic bo kto by szedl na kilka dni przed rozwiazaniem. Stracilam kupe kasy na jazdy dodatkowe, a teraz musze to zarzucic na dwa miechy i wrocic do jazd po rozwiazaniu.Boje sie ze zapomne. Do tego Nie mam kasy bo ZUS mi jej nie wysyla. No dol po prostu.. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak szczerze
tak a propos przesadow,moja mama zawsze powtarza,ze jej kolezanka dostala roze z kolcami w dzien slubu i wlasnie takie "kolczaste" bylo jej malzesntwo...a dniu slubu moich rodzicow padal deszcz...i w sumie sie malzenstwo srednio uklada...ale mama szczerze w to wierzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ja się dowiedziałam że jestem w ciąży to jak mi babcia zaczęła wymieniać czego nie mogę robić to mi się włos na głowie zjeżył, np. nie wolno przechodzić pod sznurami, np na pranie bo dziecko będzie miało pępowinę owiniętą wokół szyi. Kiedyś Ci ludzie to na prawdę w jakimś czarno grodzie żyli nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×