nie wiem czy pchac sie w to, jak myslicie ?

poznalam chlopaka jakies 3 miesiace temu, no i zablyslo miedzy nami, on jedynak, chalupe ma taka ze sie w pale nie miesci, mama wlasny biznes, no i wlasnie ta mama. osobiscie jej nie poznalam jeszcze bo sie boje, slyszalam ze pyskata i taka konkretna babka, a ja ? pochodze z biednej licznej rodziny, no dbam o siebie, mam niezla figure, stara sie modnie fajnie ubierac, ale nie wiem czy pchac sie w ten zwiazek, noby powinnam nie patrzec na rodzine, ale jednak, nie wem jak ona na mnie bedzie patrzec, jeden synek, moze bedzie chciala dla niego kogos lepszego, a wiem ze ma na niego wplyw i sama juz nie wiem co robic

upupup

zasługuje na kogoś lepszego. nie bogatszego a lepszego:o

a to niby dlaczego ? wiem jaka jest jego matka i tyle, a czytalam tu na forum wypowiedz dziewczyny, ktora wlasnie zyje w takim zwiazku, ze jest ponizana itd, a ja tak nie chce

ajj z wami to tak zawsze

Słyszałaś? Czyli wyrobiłaś sobie zdanie na podstawie... plotek...? :o

no on mi opowiadal i znam osobiscie jej sasiadke, kolezanke nawet

no wiec? moze jakies porady, jak mam sie przy niej zachowywac, co mowic, jak sie ubrac, moze ktoras z was miala lub ma taka tesciowa

wiesz, mój sąsiad, kolega mojego ojca, mówił o mojej mamie, że jest zimna, wyniosła, zarozumiała, ostra i oczekuje królewicza dla swojej córki, czyli dla mnie takie opowieści wypuszczał w eter, żeby doszły do uszu chłopaka, który zaczął sie ze mną spotykać oczywiście, nie muszę dodawać, ze te rewelacje to gówno prawda?

no nie musisz, ale kurde no boje sie z nia spotkac, on jest jedynakiem, wiec moge jej sie nie spodobac i moze go namawiac zeby mnie zostawil, moj juz mi oznajmil, ze jak sie spotkamy to lepiej jak wyciagne kolczyka z nosa ;//

ja też jestem jedynaczką poza tym, kiedy przygotowywałam swojego chłopaka na spotkanie z moją mamą to tez udzielałam mu wskazówek, aby wypadł jak najlepiej normalna rzecz

Ty sie zastanow czy chcesz byc z nim czy z jego mama Poza tym dopoki nie sprawdzisz to nigdy sie nie dowiesz jak jego mama Cie przyjmie Ale skoro tak mocno sie zastanawiasz tzn. ze niezbyt Ci zalezy wiec moze rzeczywiscie odpusc

swój zawsze ciagnie do swego. Z bogatych rodzin pobierają się między sobą. Kto widział aby Harry ożenił sie z jakąs wieśniaczką? Wybierają ze swoich klanów . Znałam jedną biedaczkę co poszła do łózka z bogatym i ciąza. I teraz jest z nim ale ten związek jest martwy. Jego matka jest zla i wsciekła.No ale cóz.

no tak ale wyciagac kolczyka bo jego mamie sie to nie podoba? jestem pelnoletnia i mam go dlugo, z reszta to malutka kuleczka

chce byc z nim na maxa, to moj typ faceta, ale nie chce sie czuc najgorsza i niedowartosciowana

ale zauwaz ze juz sie tak czujesz mimo ze nie masz podstaw, wiec chyba masz problem z poczuciem wlasnej wartosci i nad tym sie zastanow

wlasnie swoj do swego po mnie nie widac, tzn nie jest tak ze chodze w lachmanach albo jakas glodna, mieszkam w 3 pokojowym mieszkaniu z bratem i mama, ladnie wyremontowane, reszta rodzenstwa studiuje, tylko wiem ze zawsze bylo ciezko, nigdy nie mialam tego co on mial, moja mama zasuwa w trzech pracach fizycznych i nie ma wyksztalcenia, a jego to juz inaczej troche,a nie chce zeby oceniala mnie po tym, ani moja rodzine

no przy nim sie tak czuje, tzn nie to ze niedowartosciowana bo dobrze mnie traktuje i takie tam, ale czuje sie taka gorsza, on ma kase ja nie, a jeszcze bardziej jak mamy gdzies wyjsc, to zawsze musze cos sciemniac, tyle ze on mi tego nie okazuje, bo on pracuje a ja nie

jezu skoro masz takie problemy z tym wielkie to poszukaj sobie kogos na swoim poziomie i nie narzekaj dziewczyno

dobra to juz nie katuje ucha

Nie chcesz być oceniana w sposób o jakim mówisz, a sama co robisz? Już oceniasz, a nawet nie znasz kobiety! Co za hipokryzja, litości :o

Z chłopakiem będziesz jeśli już a nie z jego mamuśką!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!ja bym tam spróbowała!!!! raz się żyje!

ja jej nie oceniam przeciez, wiem ze z nim ale wiem ze jak wyjdzie cos na powaznie, to zamieszkalibysmy z nia

tobie się wydaje, że nie widać, że biedna jesteś :D

nie widac

poznasz to się przekonasz. najwyzej jesli bedzie zle to sie rozstaniecie. raz sie zyje kobieto. Dopoki sie sama nie przekonasz to nadal bedziesz wiedziala o tej kobiecie tyle co inni. A co do kolczyka w nosie to niektore starsze osoby uwazaja takie kolczyki za wulgarne a chlopak chce zebys wypadla przed jego matka jak najlepiej.