Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Przybywam z daleka

czy FAS - ma każde dziecko ktorego matka wypiła alkohol podczas ciąży???????????

Polecane posty

Gość no wies co???
ale w ciazy mlako NIE JEST wskazane! latwo o skaze bialkowa, ale nie ma na to reguly, tak jak z tym piciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciezarowka30
Kto takich glupot Ci naopowiadal o mleku? Potem rodza sie dzieci z marnymi koscmi. w moim podreczniku pisalo ze w ciazy trzeba pic 3 szklanki dziennie bo trzeba wiecej wapnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w moim napisali, że na wage urodzeniowa ma wplyw WIELE innych czynnikow, niz wypicie 5 lampek wina przez 9 miesiecy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisal on piosenki
a mnie wkurwia to :O ze teraz jest tyleeeeeeeeeeeeeeeeeeee chorob :O pierdnie sie o raz wiecej - choroba x zakrztusi sie choroba -xs godzine krocej spi choroba - A ja pierdole ludzie :O wezscie na luz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 3 chlopców
Wszyscy dyskutują na temat picia w ciąży, ja okazjonalnie we wszystkich 3 ciążach wypijałam pol szklanki piwa czasami bardzo małą lampkę wina,po nic mocniejszego nie sięgałam,nie należę do socjo patologicznej ani zadnej takiej grupy społecznej i mam 3 dzieci. Jedno jest diagnozowane pod kątem zespołu aspargera, drugie jest nadpobudliwe,i tylko trzecie jest ok,a dlaczego... przyjrzalabym sie szczepieniom bo wlasnie tylko 3 dziecko jest nieszczepione,tamta dwojka byla szczepiiona i kazdemu cos jest...same sobie odpowiedzcie czy dziecku bardziej zaszkodzi kilka lykow alkoholu czy rtec zawarta w szczepionkach...oj drogie niedoinformowane mamy,zacznijcie uzywac głów. gdyby zmierzc zawartosc chemii w szczepionkach a alkoholu to alkohol bedzie witaminka...a skoro nie alkohol to ogorki kiszone tez moga zaszkodzic bo to proces fermentacji taki sam jak wino.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj droga niedoinformowana mamo, skoro masz dzieci tak zdiagnozowane, to powinnaś wiedzieć jakie są przyczyny i że to nie wina szczepionek, no ale najlepiej zrzucić właśnie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was moje drogie! Jeżeli miałybyście ochotę poczytać o wszystkim co nas, kobiet dotyczy - problemach kobiecych, ciąży porodzie i naszych dzieciach zapraszam na http://dumnamama.pl Jest to portal, który współtworzony jest z Wami - kobietami abyście mogły czytać to, co Was interesuje! Serdecznie zapraszam i życzę dużo, dużo zdrówka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia37lat
Polska literatura niewiele wnosi. Miesza w głowach kobietom i straszy.Przeczytałam mnóstwo literatury zagranicznej na ten temat. Jeśli chodzi o twarz największe rażenie na FAS i deformacje twarzy dziecka są około 15 do 22 tyg.po zapłodnieniu. Zgadza sie ,że pierwszy trymestr jest bardzo ważny dla narządów, jednakże mowa tu o regularnym popijaniu co dzień ( np.3 lampki wina) lub upijaniu, a nie 2 lampki w tygodniu w tyg.raz czy 2x. Kobieta musi być dobrze odżywiona by organizm nie był osłabiony, często kobiety też palą co wzmacnia złe efekty na płód (warto ograniczyć ). Upijanie się nie pomaga rozwojowi mózgu, ale niewielkie ilości po prostu nie mogą zaszkodzić w żadnym trymestrze,ale nikt oficjalnego przyzwolenia na to nie da, bo każdy obawia się konsekwencji p.t." a bo on/ona tak powiedział..."gdyby coś poszło nie tak, a znam wiele kobiet nie pijących i nie palących, a urodziły dzieci z wadami.To losowość i genetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia37lat
Przepraszam Panie , wers.dotyczący twarzy dziecka i FAS- mowa o 15-22 dniu od zapłodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do emilia 37 lat...moglabys powiedziec skad mas zinformacje odnosnie deformacji twarzy i najwiekszego razenia na fas?ja wlasnie pzrepilam caly 3 tydzien znaczy od 14-21 dnia jestem zalamana tym co napislalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest wiele kobiet ktorym towarzyszył alkohol ,gdy doszło do zapłodnienia:))))i maja piekne dzieci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie pilam 14-21 bo nie wiedzialam o ciazy a teraz odchodze od zmyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FAS -SRAS.teraz to wszystko wymyślą zeby czlowieka stresować. Wiadomo lepiej nie pić bo szkoda dziecka.Moja matka pila ze mna i z bratem zresztą pije do tej pory, mi sie wydaje żebyśmy byli zacofani albo roznili się wygladem od innych...funkcjonujemy normalnie i wiedzie sie ok.Jak sie ciagle mysli tylko co dziecko bedzie miec a co nie bedzie to w koncu same te myslu przyciagaja chorobska. Dziecko FAS może nie mieć ale zapibiegliwa mama zaszczepi je na inne chorobska i później jest gorzrj niż być mogło. ..tak samo cukrzyca ciążowa, połowa jej nie ma tylko jak się je fast foody slodycze i zapija colusia to lekarze musza wprowadzic diety itp żeby do końca z organizmu swojego i dziecka nie zrobić śmietnik a.Ufajmy wlasnym instynktom a nie temu co wszystko dokotorzy powiedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p.s. wybaczcie za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piłam w ciązy na tyle na ile pozwolilo mi dziecko. Niskoalkoholowe piwo maksymalnie 2 razy w tygodniu. Córka jest bardzo mądra, w wieku 4 lat idzie do szkoły. Wczesniej byłam w ciązy z synem, nie piłam wcale, jest lekko opózniony w rozwoju, dzieci są po różnych tatusiach więc to pewnie kwestia genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę czytać tych bredni. Większość z was nie zasługuje na bycie matką. Znajdujecie dla siebie milion wymówek, by tylko pofolgować swoim alkoholowym zachciankom. Często gęsto macie więcej szczęścia niż rozumu. To, że dziecko w wieku 4 lat rozwija się dobrze to nie znaczy, że w późniejszym wieku coś nie wyjdzie i pewnie nawet nie wpadniecie na związek problemów dziecka z FAS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez strasznie duzo naczytalam sie o Fas...i wychodzi na to ze wlasnie 3 tydz po zaplodnieniu jest kluczowym tygodniem i potem do 5 tyg wlacznie poniewz rozwijaja sie organy...w 3 tyg ciazy tworzy sie uklad nerwowy oraz neurony...i teraz picie moze spowodowac ze te neurony wcale sie nie rozwina albo nastapi ich zanik...dlatego mowi sie ze dzieci sa pewnego rodzaju uposledzone - FAS...nie kazda kobieta fas bedzie miala, jest pare czynnikow zaleznych...to jak ruletka...zalezy glownie od genow matki ojca rowniez...tego czy kobieta pali do tego picia lub pije duzo kawy...ja odchodze od zmyslow zrobilam test ciazowy 11 dnia po zaplodnieniu i wyszedl negatyw dlatego tez upijalam smutki az do zcasu jak mnie drgnelo zeby zrobic jescze jeden test w 20 dniu ktory wyszedl pozytywnie...dodam ze to bylo in vitro...jestem obecnie w 21 tygodniu badania prenatalne wyszly ok ale przeciez one nie daja odpowiedzi czy dzidzia ma Fas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże :/ ja zaszłam w ciążę luty-marzec a wtedy mieliśmy oboje z mężem urodziny na walentynki też popiliśmy nie popadajcie w paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie pilas caly tydzien...a ja tak bo po 1sze niby nie udane in vitro po 2 bylo lato grill, imprezy.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna

Ja zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży wypilam raz w większej ilości powiedzmy 3-4 drinki, były urodziny brata. I nigdy więcej przez całą ciążę. Te 3 drinki w mojej nie wiedzy wystarczyły aby syn miał cechy dziecka z fas. Gadanie że trzeba być alkoholiczka bądź pić przez 9 miesięcy jest totalna bzdura !!! Wiele kobiet krzywdzi dzieci bo nie wie o ciąży. Oczywiście nie w każdym przypadku dzieci po jednym drinki mają fas ale wystarczy jeden drink! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 minut temu, Gość Martyna napisał:

Ja zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży wypilam raz w większej ilości powiedzmy 3-4 drinki, były urodziny brata. I nigdy więcej przez całą ciążę. Te 3 drinki w mojej nie wiedzy wystarczyły aby syn miał cechy dziecka z fas. Gadanie że trzeba być alkoholiczka bądź pić przez 9 miesięcy jest totalna bzdura !!! Wiele kobiet krzywdzi dzieci bo nie wie o ciąży. Oczywiście nie w każdym przypadku dzieci po jednym drinki mają fas ale wystarczy jeden drink! 

Dokładnie, to nie zależy nawet od ilości wypijanego alkoholu, zresztą profilaktyka jest kierowana do kobiet bez nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dowiedziałam się o ciąży dopiero w 9tyg, to były wakacje, obroniłam dyplom i ostro imprezowam na festiwalu. Alkohol lał się litrami, zarówno piwo jak i wódka/whisky, pewnie też paliłam. Syn na szczęście okaz zdrowia, 10 punktów, bez fasu. Po prostu już nie pij i się nie zadręczaj, prawdopodobnie jest zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 6.07.2019 o 10:57, Gość Gosc napisał:

Dowiedziałam się o ciąży dopiero w 9tyg, to były wakacje, obroniłam dyplom i ostro imprezowam na festiwalu. Alkohol lał się litrami, zarówno piwo jak i wódka/whisky, pewnie też paliłam. Syn na szczęście okaz zdrowia, 10 punktów, bez fasu. Po prostu już nie pij i się nie zadręczaj, prawdopodobnie jest zdrowy

Jak dalej potoczyły się Wasze losy? Wszystko jest dobrze? Pytam, bo dowiedziałam się o ciąży w 10 tygodniu, tydzień wcześniej miałam ślub, a dwa tygodnie wcześniej zrobiłam test ciążowy, z którego nic nie wyszło (oba okienka puste). Naprawdę nie wiedziałam o ciąży, nie należę do kobiet, które wariują jak okres spóźnia im się 2 dni. Zawsze miałam problemy z miesiączkami i to cud, że jestem w ciąży. Obecnie to już 7 miesiąc, na usg lekarze chwalą, że wszystko jest dobrze, mózg prawidłowo się rozwija, bicie serduszka w normie, ale i tak się obawiam. Pocieszam się tylko tym, że piłam niewiele, bo bardzo mi się po tym spać chciało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A mojej koleżanki mama, gdy była z nią w ciązy była w ciągu narkotykowym, brała dożylnie kompot (poczatek lat 90 to był), całą ciążę brała. Mówiła mojej mamie, że urodzi pewnie przez to bardzo chore dziecko. Urodziła córkę, dziś ma 20 lat- to moja koleżanka, urodziła sie zdrowa, jest jedną z najlepszych studentek na roku, bardzo zdolna. Jej matka, gdy okazało się, zę urodziła się zdrowa zgłosiła się na leczenie do monaru- tak więc wszystko dobrze sie skończyło. lekarze mówili, ze to cud, że urodziła zdrowe dziecko ćpając przez całą ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×