znalazłam torbę z zakupami

wczoraj póznym wieczorem znalazłam torbę z zakupami w Warszawie przed pewnym centrum handlowym może się ktos zgłosi

dodam, że to zakupy z markowych sklepów o wartości kilkuset zł. jeśli ktoś się zgłosi, to oddam

właściwie to żadne rewelacyjne zakupy. dżem rabarbarowy, makaron świderki i mydło luksja. chce być po prostu uczciwa no i nie ukrywam że licze na jakieś 50 zł znaleźnego :-)

fajny podszyw:) a na znalezne oczywiście liczę, taka jest zasada, tym bardziej, że te rzeczy pasują mi i spokojnie mogłabym sobie je zostawić, lu8b dać komuś w rodzinie

nie masz co robic i zmyslasz...żenujące...weź sobie te zakupy to ci sie oplaci. gdybys naprawde znalazla to bys wiedziala co zrobic nie masz o czym na forum pisac?weź sie za robote leniu wstretny

sprzedaj na allegro :D

do osoby: ale wymyśliłaś: a jakim prawem zarzucasz mi, że nie mam co robić? znasz mnie? sniło Ci się? "gdybys naprawde znalazla to bys wiedziala co zrobic " tak, właśnie wiem, co robić, chciałam ją oddac do właściciela, bo mnie też by było przykro, jakbym zgubiła zakupy za tyle kasy "weź sie za robote leniu wstretny" a skąd wiesz, co robię? wyczytałaś to z moich wpisów? chyba masz kobieto problem z głową

a ty gdzie sie doszukalaś osobo dziwna ze jestem kobieta a torbe zanies na policje (uciesza sie)

jak wpadlas na to ze na forum wlasciciela znajdziesz??????????????

ale wymyśliłaś, bo tylko kobieta może mieś w sobie tyle zawiści, głupoty i jadu a jak wpadłam na to, że tu znajdę? a co Cię to obchodzi? to nie jest tematem topiku

moze przejdz sie do tego centrum handlowego i powiedz komus, ze znalazłaś torbę z zakupami, kiedy ktoś się do nich zgłosi w poszukiwaniu tej torby, to moga mu dać namiary na ciebie

to miłe że są uczciwi ludzie to smutne, że tak wielu ten fakt dziwi a smutne jest to, że uczciwi uważani sa często za frajerów

tu raczej nikt sie nie zglosi,predzej do tego sklepu...jesli chcesz oddac to tam,do kierownictwa lub kasjerki ale nie dawaj byle komu

candywoman, torba była koło przystanku niedaleko tego centrum, w niej było jeszcze kilka innych z różnymi rzeczami po prostu ktos robił zakupy w kilku sklepach, i potem te wszystkie siatki schował do jednej, sama tak robię, żeby nie nosić dziesięciu siateczek, tylko jedną myślałyśmy nawet z córką, że to nasza, bo miałyśmy identyczną, i też w środku z kilkoma siateczkami, bo wczoraj wybrałam się z nia kupic jej ubrania na lato i zrobiłyśmy większe zakupy więc powiedzenie komuś w centrum handlowym odpada, bo niby komu miałabym powiedzieć? w torbie były zakupy dla kobiety i dla mężczyzny, może któreś z nich na przykład tutaj zagląda, albo ktos znajomy, komu o tym powiedzieli innego sposobu na znalezienie własciciela nie widzę

Może powieś ogłoszenie gdzię sblisko tego miejsca. Z adresem mailowym najlepiej, z nr telefonu bym nie wieszała

odpada łażenie po sklepach, w których oni robili te zakupy i oddawanie w każdym sklepie rzeczy, którą tam zakupili, i to jeszcze kasjerkom:D:D poza tym, to idiotyczne, bo gdybyscie zgubiły siatki na prazystanku, to czy łaziłybyście po tych wszystkich sklepach w poszukiwaniu swoich rzeczy? pomyślcie trochę:)

powiedz kierownictwu lub kasjerce,przy ludziach i juz nie zamierzasz chyba pytac klientow;)

myslałam o ogłoszeniu, jeśli będę miała czas, to porozwieszam je

a kto pisze o lazeniu po wszystkich???w ostatnim zostawili i tam wroca myslimy,nie obrazaj tak

PRZYKLEJ KARTKE NA PRZYSTANKU OBOK TEGO CENTRUM ALBO NA JEGO DRZWIACH ZE SWOIM NR TELEFONU. jka ktos sie zglosci to niech opisz co dokladnie kupil i jakiej firmy

"powiedz kierownictwu lub kasjerce,przy ludziach i juz nie zamierzasz chyba pytac klientow " ale co im powiedzieć, że znalazłam torbę? no i co z tego?

i jeszcze mozesz zostawic swoj nr w centrum informacji jesli w tmy sklepie takie jest

dobry pomysł, przywieś ogłoszenie na przystanku a jak ktoś napisze to poproś, żeby podał marki kupionych ubrań, albo opisał ci zakupy, zeby zaden "uczciwy" nie chciał cię oszukać

"a kto pisze o lazeniu po wszystkich???w ostatnim zostawili i tam wroca myslimy" do jasnej cholery, w jakim ostatnim zostawili? naucz się czytać kobieto ZE ZROZUMIENIEM

pisalam zebys poszla do centrum handlowego ale cos mi sie wydaje,ze wcale nie chcesz tej torby oddac,wysmiewasaz rady,klocisz sie, juz dawno bym tam poszla a nie siedziala przy kompie:D:D:D a spadaj na bambus,wez sobie zachowaj, zalosne:o)

gdyby chciala oddalaby juz wczesniej szkoda czasu

"pisalam zebys poszla do centrum handlowego " no pójdę, i co? powiem kasjerce, że znalazłam czyjeś zakupy zresztą zaraz podzwonie po tych sklepacch, zobaczymy, co mi odpowiedzą "juz dawno bym tam poszla a nie siedziala przy kompie" nie mogę pójść, bo jestem w pracy

"gdyby chciala oddalaby juz wczesniej" a niby komu bym oddała? pierwszej napotkanej osobie na ulicy?

dzwoniłam do sklepu, z którego było najwięcej rzeczy, powiedziano mi, że oni nie mogą przyjąć tych rzeczy, bo to towar zapłacony, ktoś kupił, zapłacił, i na tym rola sklepu się kończy

podnoszę, bo może ci ludzie czytają kafe