Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aShell

Trudny wybór/

Polecane posty

Witam!Jestem w związku z Robertem 6l at.Nigdy nie było miedzy Nami jakiegoś porywającego uczucia,ale było Nam ze sobą dobrze,dogadywaliśmy sie! w sprawach intymnych również było bardzo dobrze.Od dwóch lat mieszkamy razem (za granica)i wiadomo...nuda i rutyna.Nie twierdze,że to jest Jego wina-wiem,że starać muszą sie obydwie strony.Poza tym mój facet totalnie mnie olewał,w sumie to tylko czasami rozmawialiśmy,jeśli już byliśmy w domu a nie w pracy,wygladało to tak,jakby Nam totalnie na sobie nie zależało!.Jakiś czas temu poznałam wspaniałego faceta(Piotra),czułam się w Jego towarzystwie cudownie! Podświadomie powiedziałam mu,że nie mam chłopaka,może dlatego,że byłam w Nim zakochana a wiedziałam,że on nie będzie chciał rozbijać mojego związku.Mieszkał w innym kraju,dlatego nie widywaliśmy sie często i mogłam to jakoś zataić.Caly czas utrzymywaliśmy kontakt telefoniczny,pare razy sie spotkalismy i do niczego nie dochodzilo.Niedawno spotkałam sie z Nim znowu i stało sie-uprawialiśmy sex(i to nie raz) postanowiliśmy byc razem.Wróciłam do domu i postanowiłam porozmawiać z moim facetem,rozstac sie z Nim.Lecz po prostu NIE MOGLAM:( Robert byl strasznie przygnebiony,prawie płakał,czułam sie strasznie podle i zostalam z Nim.Chce być z Piotrkiem,Kocham Go i naprawde jest pierwszym facetem na którym mi naprawde zależy,jednak cięzko jest mi tak po prostu zostawić Roberta samego tutaj.Druga sprawa,jest taka,ze musiałabym sie przeprowadzić i rzucilabym nie tylko chłopaka,ale również,prace i przyjaciól.Czy warto..?czy nie bede tego załowac?tego nikt nie wie,ale z checia wyslucham jakis rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudna sprawa. . .jeżeli on Ciebie też kocha powinniście być razem . Ale moim zdaniem on powinien przeprowadzić sie do Ciebie . Jeżeli Cię kocha . ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem w tym,że Piotrek mysli,że z Robertem zerwalam już dawno temu.Jesli mu powiem,że przez caly ten czas bylam z facetem,to watpie,zeby mi to wybaczyl.Prawde mowiac mieszkam z Robertem,ale teraz juz nic Nas nie laczy.Stara sie zmienić,lecz ja nie mogę zmienić swoich uczuć,tego,że kocham innego.Ech...głupie serce,albo głupia Ja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bywa. niechetnie zostawiamy rzeczy, ktore znamy, po ktoryc wiemy czego sie spodziewac, niechetnie rzucamy wszystko, co tak dobrze znalismy, przyzwyczailismy sie z tym i zzylismy... ale po jakims czasie zal minie, a przyzwyczaisz sie na nowo do nowej pracy, nowego mieszkania, nowego partnera... i tak w kolko do starosci albo do samej smierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest to,że nie mogę poradzić sobie z zakończeniem tego pierwszego związku,nie chce zranić mężczyzny z którym byłam tak długi czas.Po prostu, wiem,że cierpiałby,gdybym odeszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grapółsłówek
zrobił ci piotrek dobrze i cipka cie zaswedziała wszytskie takie jestescie, jak was ktos dobrze przerucha to lecicie jak slepe kobyły na złamanie karku, idz do niego a bedziesz zalowala wczesniej czy puzniej gwarantuje ci to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ten caly piotrek
nawet nie wie gdzie mieszkasz, nie byl u ciebie, nie interesuje go to widocznie ( bo chyba nie odwiedza twojego mieszkania pod nieobecnosc chlopaka ). Ty latasz do niego jak suka z cieczka, a facet ma czego chce, darmowy seks. Zostaw tego Roberta,niech znajdzie wartosciowa dziewcyzne ,a nie oszustke i zdzire

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona mieszka zagranica
a dupy temu drugiemu dawala w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sie składa,że wiem gdzie mieszka,znam jego znajomych i nie chodzi jedynie o seks.Poza tym on chciał ze mną zamieszkać tutaj,lecz ja nie mogłam na to pozwolić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×