Przeczytałam pamiętnik córki i jestem w szoku

wczoraj, gdy córka była w szkole natknęłam się na jej pamiętnik, z ciekawości czystej otwarłam i przeczytałam. I jestem w szoku. Pisała w tym pamiętniku, że kocha 25letniego faceta (ona ma 17) i boi sie mi i męzowi o tym powiedzieć... w dodatku opisała tam swoj pierwszy raz w łózku z tymże męzczyzna. Jestem w szoku !! ale co moge zrobic, jak powiem jej ze przeczytalam ten nieszczesny pamietnik to sie obrazi i wogole z rozmowy nici . Co radzicie ?

ona jest prawie dorosla... mozesz jej co najwyzej prezerwatywy podrzucic bys babcia nie zostala.

Po co było czytać?

ja poznalam w wieku 17 lat, chlopaka ktory mial wowczas 24 lata i bylismy w zwiazku przez 7 lat, tez byl moim pierwszym facetem w lozku niedawno sie to rozpadlo- ale to juz inna historia

jak dobry ruchacz to skorzystaj z okazji, opis ruchanka znasz , więc , poszły konie po betonie, rozkładaj nogi i jazda bez trzymanki

nie wiem po co, z ciekawosci przeczytalam. Jestem w szoku, tym bardziej ze corka nigdy nie miala chlopaka wczesniej... a tu takie rzeczy wypisuje :o

Niezla jestes ze czytasz pamietniki swojej corki. Zero zaufania i szacunku do prywatnosci. Jak widac zasad morlanych tez jej nie wpoilas. Gratulacje:P

to podziel się:/ gratuluję córuni

moja mama przeczytała kiedyś mój pamiętnik. Nie napiszę po ilu latach jej to wybaczyłam. Ale moim zdaniem źle zrobiłaś. To że ona ma 17 lat nie zmienia faktu że naruszyłaś jej prywatność. Gdybyś była zarówno matką jak i przyjaciółką to nie bałaby się Ci o tym powiedzieć. A tak to musi mieć jakiś powód. I widzę że ma. 17 lat to już nie takie dziecko śmiem zauważyć. Głowę to ona ma swoją i nią już myśli. pozdrawiam

I teraz musisz mieć to w sercu. Jak powiesz, że przeczytałaś to zamknie się w sobie i nic ci więcej nie powie. Babska ciekawość? Wścibstwo! To jest jej prywatna sprawa! Ale cóż, stało się :| Kup jej gumki i powiedz, że rozumiesz wiek dorastania. I tak będzie się ruchać i tak, więc nic po twoich kazaniach. A takim gestem możesz zyskać jej zaufanie. I być może zacznie ci o nim opowiadać jak zobaczy, żeś równa babka.

zasad moralnych ??? przeciez dziewczyna nie zrobila nic zlego! za rok bedzie pelnoletnia, autorka napisala, ze dziewczyna sie zakochala, wiec seksila sie z milosci a nie z puszczalstwa... nie oszukujmy sie, ile ludzi w wieku 17 lat mialo swoj pierwszy raz? a teraz wszyscy tacy swieci... :-O

Ciekawość!? Chyba nie dorosłaś do bycia matką. Pamiętnik to jest rzecz święta i nawet ja, jako facet, to wiem. Przeczytanie pamiętnika zwykłej koleżanki, kuzynki czy kogoś kogo nie znasz byłoby potwornym świństwem. Córki to już w ogóle! Ona tam opisywała wszystkie swoje najskrytsze uczucia i doświadczenia, o których pewnie nie mówiła nikomu innemu (i jak widać Tobie też - warto zadać sobie pytanie: czemu?). Absolutnie nie zdradzaj się z tym, że go przeczytałaś, ale spróbuj się do niej zbliżyć, więcej z nią rozmawiać. Niech poczuje że może na Ciebie liczyć, to może wtedy zwierzy Ci się z problemów już własnymi ustami.

Hmm, pociągnij ją za język, czy ma kogoś. Udawaj, że nic nie wiesz o pamiętniku. Niech Ci sama powie, przygotuj pozytywny grunt, to słowa padną. Ale fakt, nie powinnaś była czytać.

cudzych pamiętników sie nie czyta :(

Karamba mamba> no tak. Sory bo przeciez seksic sie ze swoim nauczycielem to pikus.Kazda nastolatka takrobi.

Jakim nauczycielem??? Napisała, że z jakimś dwudziestopięciolatkiem!

gdzie tu bylo ze to jej nauczyciel? slepa chyba jestem.

?:o

spox, troche zamieszania musi byc:P

nie on nie jest żadnym nauczycielem :o co tam przeczytałam i już. ona rozmawia ze mna dlatego wiem, ze przedtem chlopaka nie miała, mowila mi kiedys o wszystkim. Teraz napisala w tym pamietniku ze boi mi sie powiedziec o tym 25latku

nic je nie mow, porozmawiaj z nia naprowadz rozmowe na faceta czy ma kogos, i wogole toidz z nia do gina po tabletki anty albo poprostu daj jej pudlo prezerwatyw... teraz 13-14 latki maja swoje pierwsze razy,szok ze dzewczyna do 17 otrzymala, to jest noramlna rzecz milosc,sex w tym wieku!! nie mow o pamietniku i pogadaj z nia o facetach i antykoncepcji i daj kase na zabezpiezenie... bedzie ci duzo bardziej ufac

pewnie boi sie, Twojej reakcji, ze zrobisz jej awanture... zapytaj ja ot tak o sprawy sercowe, moze sie przyzna...

jej wina, ze seksi sie malo odpowiedzilnie, a twoja,ze czytasz cudze pamietniki.Przepraszam, ale jaka matka taka corka.Ona tez moze byc w szoku jak sie dowie, co czytasz. Ty czytasz przez ciekawosc, a ona moze przez ciekawosc uprawia sex.

boi sie bo dla niej 25 lat to duza rozniaca.choc dla doroslego czlowieka wcale to roznica nie jest. boi sie ci powiedziec bo logiczne ze odrazu skapujesz co ona moze robic z 25 latkiem! pogadaj z nia i powiedz jej ze sex w jej wieku jest rzecza normalna ale trzeba to robic z glowa zeby dzieci nie bylo.nic innego zrobic ne mozesz

moim zdaniem to powinnas teraz polozyc nacisk na lepsze kontakty z córą, jesli widzisz po pamietniku ze boi sie tobie cokowlwiek powiedziec. nie mow o pamietniku, bo taka mloda moze sie szybko obrazic lub nawet urazic, i wtedy nie bedziesz wiedziec juz nic !

nie dawaj nic po sobie poznać, bo jest prawie dorosła i nic złego się nie stało, możesz porozmawiac z nią o pigułkach czy jakiejś antykoncepcji - byłaby to może okazja, żeby wyrazic szacunek dla jej kobiecości i akceptację dla faktu, że jest dorosła - co byłoby szansą na podtrzymanie kontaktu, że ie było się czego bać z tym mówieniem, bo jednak jesteś osobą, na której zrozumienie i dojrzałość można liczyć -chyba? wszystko dobrze o niej świadczy, nienormalna by była, gdyby przyszła do Ciebie i sie spytałą, czy wolno jej sie z kimś przespać - skoro umie wydzielić strefę swojej autonomii, to dobrze - choć może tak to będzie mozna mysleć za kilka lat; chociaż dla każdego rodzice dziecko jest za wcześnie dorosłe, ale nie wolno Ci ingerować w jej prywatne sprawy, ona ma swoje życie i nie jesteście już związane pępowiną

właśnie , nie doczytałam, t4g45 ma rację zresztą, to nie ma znaczenia, czy młoda, w każdym wieku można się obrazić za czytanie pamiętnika jak ja potraktujesz jak smarukę, to starcisz kontakt, bo nie masz siły, żeby powstrzymać fakt, że to dorosła kobieta - bardzo młoda, ale dorosła

jerstem huujjowa matka...nie czyta sie rzeczy prywatnych...jakby chciala powiedzic i miała odwage to bys sie dowiedziła.... nigdy bym nie zaufała takiej matce jakbym sie dowiedziała!!!

A ja jestem w szoku że przeczytałaś pamietnik:O Nic nie rób. Czekaj. Bo cokolwiek zrobisz to ona sie zorientuje ze czytałaś i będziesz miała przechlapane.. A w sumie zachowałaś sie koszmarnie:O

Wiesz, mam syna 19 lat. Ciekawy wiek :) Pewnie też robi fajne rzeczy :) Ale szanuję Jego świat. Nigdy nie odwiedziłam nawet bloga, który prowadzi. To też forma pamiętnika... Bedziesz musiała żyć z tą wiedzą, SAMA(oczywiście, jeśli chcesz pozostać z córką w dobrych stosunkach) i nawet na łożu śmierci nie przyznaj się, że go miałaś w ręce.