JESTEM W CIAZY I CO ZE SLUBEM????????

NIE WIEM CZY MAM GO BRAC TERAZ CZY PO NARODZINACH........MYSLE NAD TYM INTENSYWNIE I GLOWWA MNIE JUZ BOLI BO SAMA NIE WIEM....WOLALABYM PO SLUBIE BEZ BRZUCHA ALE Z DRUGIEJ STRONY MYSLE O TERAZ........MOZE WIECIE JAK DLUGO TRZEBA CZEKAC NA KOSCIELNY JAK SIE JEST W CIAZY????????????????????????NIE CHCE SZESC MIESIECY BO BEDE WYGLADAC JAK BALON

a chcesz brać ślub tylko dlatego, że jesteś w ciąży? po co?

lepiej po porodzie:) bo nie wiesz jak bedziesz znosic ciaze i moze nawet bedziesz musiala lezec..to wtedy zabawa odpada i pieniadze szlag trafi.

po porodzie.

dziewczyna zadała proste pytanie ale oczywiście nie można odpowiedzieć po prostu na pytanie.Trzeba drążyć po co za mąż wychodzi.........:o:o:o meaa a co cię to interesuje??????????????:o

meaaa Boże może już wcześniej planowali się podbrać a ciąża by to przyspieszyla ale musisz drążyć temat co cie to obchodzi ??

dlatego pytam, żeby móc konkretniej odpowiedziec. sie kurwa czepiacie :o a intencje są bardzo ważne

na inne tory! :o

JESTESMY RAZEM PIEC LAT I SLUB JUZ JEDEN MIELISMY MIEC ALE MUSIELISMY ODWOLAC A TERAZ PLANOWALISMY ZAMAWIAC SALE NA NASTEPNY ROK I TAK NAM ZCHODZILO ALE CIAZA WSZYSTKO PRZYSPIESZYLA..........I TERAZ METLIK W GLOWIE....A POBRAC SIE OBOJE BARDZO CHCEMY

5 miesiaca to nie bedzie zle. Mysle, ze przy odrobinie szczescia moze sie udac ; A moze ezmijcie szybko cywijlny, a po porodzie koscielny?

a ja bym wzięła slub teraz , po co zwlekac skad wiesz jak bedziesz wygladala po porodzie , czy nie przytyjesz za duzo , i wtesy tez bedziesz czekała na lepsza figurę

NO WLASNIE O TYM WSZYSTKIM INTENSYWNIE MYSLE BO CHCIALAM MIEC TAKI SLUB MARZEN W LADNEJ DOPASOWANEJ SUKNI A BEDE MIEC ALBO Z BRZUCHEM ALBO Z DZIECKIEM NA REKU..........I NIE IWM CO WYBRAC TYMBARDZIEJ ZE RODZINA NACISKA NA TERAZ BO TAK PASUJE.....STRASZNIE JESTEM ZLA NA SIEBIE ZE TAK SIE OCIAGALISMY I TERAZ PO TYLU LATACH TRZEBA TAK KOMBINOWAC....A MOZE CHRZEST ZE SLUBEM???????

a który to tydzień ciąży? ja chyba zdecydowałabym na "teraz" takich rzeczy sie nie odwleka.Chyba,że to już zaawansowana ciaza to wtedy poczekałabym ze względu na bezpieczeństwo swoje i dziecka

o jejku tylko nie chrzest ze slubem :o nie ociągaj sie tylko teraz bierz slub tak jak byc powinno , mimo ze z brzuchem nie ty jedna i nie ostatnia a skad wiesz jaki ci scenariusz zycie napisze pózniej , ja juz sie zawiodłam na zyciu okropnie wszystko co planowałam poszło do ...........

Ja bym zdecydowanie wolała teraz. Zabieraj sie do roboty i organizuj. W ktorym jestes miesiacu? Jak powiecie w kosciele ze jestes w ciazy to wam przyspiesza procedury. Moje 2 znajome w ciazy zalatwily tak ze braly w 4 miesiacu a wtedy jeszcze prawie nie widac.

NO TEZ TAK WLASNIE MYSLALAM BO POTEM BEDA CHRZCINY I INNE SPRAWY TYLKO JEDEN PROBLEM JEST Z KASA BO NIE ZA WIELE JEJ JEST A JESTEM W PIERWSZYM MIESIACU I TAK MYSLALAM O WRZESNIU...

a ja tam nawet nie myślalam o tym, żeby brać slub od razu, bo będzie maleństwo... nie mam ochoty na gadanie, że to tylko dlatego, że pojawi sie dziecko... Poza tym to też duży koszt, a teraz pieniążki bardziej przydadza się na dziecko...

Jeśli zależy Ci aby dziecko przyszło w związku małżeńskim, a jednocześnie nie chcesz robić weselicha z powodu ciąży, tego jak sie będziesz czuła i w ogóle, to możesz wziąć teraz ślub cywilny, a kościelny łącznie z weselem możesz urządzić po urodzeniu dziecka, kiedy dojdziesz już do siebie po porodzie. Na ślub cywilny czeka sie 31 dni, ale można go przyspieszyć za niewielką opłatą ok. 30-40 zł). Sam koszt ślubu w USC to ok. 80 - 90 złotych. Nie musisz po nim robic żadnej imprezy wesela, nic. Możesz też zrobić skromny obiadek dla rodziców i świadów, lub kog chcesz. Możesz też po prostu zakończyć uroczystość szampanem w USC i tyle. Możesz tez od razu brać ślub kościelny z całą fetą lub bez. Ja [to jest tylko moja opinia, ja bym tak zrobiła] wziełabym ślub cywilny, urodziła, doszła do siebie i urządziła ślub kościelny z weselem. Ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji jak Ty, ale mam koleżanki które miały takie dylematy. I powiem Ci że te które zdecydowały się na ślub i weselicho szybko, strasznie źle znosiły tą całą fetę. Po pierwsze stres z powodu ślubu, po drugie, bądź co bądź męcząca impreza, całonocna. Każdy chce tańczyć z Panną Młodą, nie zważając na to czy jest w ciąży czy nie. Poza tym jak sobie towarzystwo popije, to różne rzeczy mogą się stać. Moją jedną koleżankę [4 miesiąc ciąży] chcieli podrzucać pod sufit, ciężko było podchmielonemu tłumowi wyjaśnić ze jest to idiotyczny pomysł. Poza tym goście bawili się w najlepsze a ona zasypiała przy stole, źle się czuła [choć całą ciąże znosiła fantastycznie]. Zresztą co się dziwić, ja nawet siedząc w domku zasypiam wieczorkiem prawie z kurami :-). Decyzja należy do Ciebie i partnera. Jedno co mogę Ci powiedzieć, to że powinna to być wasza decyzja, a nie zaspokajanie woli innych [mamusiów, babciów i innych gadów, które będą płakać: co ludzie o tym powiedzą]. To jest wasze życie. I tyle. I nikomu nic do tego. W każdym razie życzę powodzenia, szczęśliwego rozwiązania i dobrego znoszenia ciąży, oraz aby dzidziuś urodził się zdrowiutki, w końcu to teraz w tym wszystkim jest najważniejsze. Myśl o sobie i dzidzi a reszta sama przyjdzie. Pozdrawiam.

tez planowalismy slub ale ciąza wszystko przyspieszyla ja wolalam isc do slubu z brzuchem bo co zrobic z dzieckiem pozniej? a przeciez trzeba nakarmic, przewinąc, spac polozyc jak sie dowiedzialam w maju ze jestem w ciązy od razu przystapilismy do zalatwiania formalnosci i w lipcu było juz po wsyztskim

DO i jaaaaaa a czemu nie chrzest ze slubem?? jestem w 11 tygodniu, mam termin na 25 grudzien chcemy w czerwcu zrobic chrzciny ze slubem, tyle ze u mnie jest ciaza zagrozona i lepiej nie narazac sie na stresy zwiazane ze slubem, bo chocby sie bylo niewiem jak pewnym tego ze chce sie slubu z dana osoba to stres i tak zawsze jest ogromny .

teraz to dziecko sie jeszcze nie urodzilo wiec nie wymaga takiego nakladu finansowego a pozniej jak bedzie dziecko, slubi chrzciny to dopiero bedzie urwanioe glowy wiec bierz teraz slub

Teraz chyba wlasnie wymaga największego nakladu kasy! bo to teraz musisz kupić lóżeczko, wózek, ubranka wszystkie na raz itd... później kupujesz tylko na bierząco...

Ja mam kolejność nieodpowiadającą nikomu ale to się wytnie... :) Najpierw dziecko, poród, opieka nad nim, potem chrzciny, a w międzyczasie może przygotowania do jakiegoś ślubu choć nie jest to dla mnie rzecz niezbędna...

DZIEKI DZIEWCZYNY ZA TYLE PODPOWIEDZI...WIEM ZE MUSZE SAMA ZDECYDOWAC I PRZEMYSLEC TO WSZYSTKO...ZA I PRZECIW....ZAWSZE GADALAM ZE TO GLUPIE BIEGNIECIE DO SLUBU BO CIAZA A TERAZ SAMA SIE NAD TYM ZASTANAWIAM.MOZE WLASNIE DOBRZE BY BYLO WZIASC CYWILNY TERAZ...........A I CZY WTEDY MOJE DZIECKO NIE BYLO BY NIESLUBNE TZN GDYBYM MIALA CYWILNY???????

Wogóle co to jest za określenie "nieślubne dziecko", ludzie! nie żyjemy już w średniowieczu... Jak się ma babcine poglądy to wspólczucie...

u moich rodzicow bylo tak: wzieli slub cywilny, po jakims czasie urodzilam sie ja( slub nie z powodu wpadki). za try lata byla moja siostra i jak moja siostre chrzcili to rodzice wzieli slub koscielny,a co najlepsze to nie dzialo sie w kosciele,tylko w domu. inne czasy, realia itd. ja mysle, ze slub w ciazy i wesele to glupota. jeszcze wieksza glupota robic wesele po narodzinach dziecka. lepiej chyba pobrac sie poki tego brzucha za bardzo nie widac i nie robic zadnego weselicha. jakies tylko male przyjecie dla najblizszych. ale to moje zdanie

JA NIE MAM TAKICH POGLADOW TYLKO MOJA RODZINA TAK MOWI A JA IM ZE JUZ WOLE MIEC DZIECKO BEZ SLUBU NIZ BYC ZONA I NIE MOC MIEC DZIECI.......CHODZI MI O NICH Z TYM CYWILNYM ZEBY DALI MI SPOKOJ...A KOSCIELNY BARDZO CHCEMY OBOJE TYLKO NIE WIEMY KIEDY...

A O CIAZY DOWIEDZIALAM SIE W TYM TYG I JESTEM W SZOKU CO TERAZ???

ja tez sie zastanawiam intensywnie, czy nie jestem w ciazy..ale jakby co to u mnie dopiero drugi tydzien. i w moim przypadku to chyba bedzie szybki slub koscielny i kolacja w restauracji dla najblizszej rodziny

Ślub dla rodziny a nie dla siebie to już wogóle porażka...