JESTEM W CIAZY I CO ZE SLUBEM????????

KENTA DLA JAKICH RODZICOW JAK PISZE ZE CHCE WZIASC SLUB.................A CO DO RODZINY TO MOZESZ CHYBA POJAC ZE SA NA SWIECIE JESZCZE POBOZNI LUDZIE KTORZY TEGO NIE CHWALA I DLA NICH TAKIE DZIECKO JEST NIESLUBNE.............JA MYSLE INZCZEJ ALE NIE KRYTYKUJE OD RAZU LUDZI KTORZY MAJA INNE POGLADY NIZ MOJE A POZA TYM CYWILNY MI W NICZYM NIE PRZESZKADZA WIEC DLACZEGO MAM GO NIOE WZIASC DLA RODZICOW????????NIECH SIE CIESZA TAK JAK I JA...........

tylko ze swiadkami i się niczym nie przejmuj. A tak to trzeba robić uznanie dziecka, jest bezpieczniej na przyszłość

ślub żeby rodzice byli szczęśliwi... a jak go nie weźmiesz to nie będą...? No proszę Cie... :) :) :) :) :) Bez sensu, ślub jakikolwiek, czy kościelny z masa osób czy cywilny w gronie przyjaciól ma byc ślubem dla Was... nie dla tych ludzi, dla Was... nie rozumiem... W związku z tym życzę szczęśliwego rozwiązania ciązy i trafnej decyzji w związku z tym ślubem...

zaczynał mi się piąty miesiąc ciąży,ślub załatwiłam szybko w 2miesiące później po tym jak byłam u księdza pobraliśmy się.potem sala,na szczęście udało się nam znaleźć fajne wolne miejsce na nasz termin,choć całkiem przypadkowo bo po prostu ktoś inny się rozmyślił.Suknia i takie inne bajery to teraz nie problem, o ile są pieniążki.A brzuszek był jeszcze prawie niewidoczny.Myślę że jeśli jestes przekonana o ślubie to lepiej wziąć go teraz,moja córeczka ma teraz 1,5 roku i myślę że ślub z nią byłby męczarnią, na pewno nie można byłoby się pobawić, bo trzeba by było latać za nią,a wszędzie jej pełno.Choć w ciąży też poszaleć nie można,wiadomo,ze względu na dziecko...

po cywilnym dziecko nie jest nieślubne, ślub cywilny to normalny ślub po którym dziecko jak i oboje małżonkowie mają wszystkie prawa. I gadaniem się nie przejmuj. Teraz, jak powiedziała poprzedniczka, nie ma już dzieci ślubnych i nie ślubych. Z tym że ludzie, sa ludźmi i będą gadać zawsze, na nich nie masz wpływu więc kompletnie się nimi nie przejmuj. To wasze życie. I nikomu nic do tego. Czy będziecie brać cywilny, czy kościelny z brzuchem, czy w związku partnerskim a ślub [kościelny lub cywilny, kiedyś tam po urodzeniu dziecka].

nie czytałam całego topiku tylko początek, więc nie wiem, czy chcesz brać ślub z miłości, czy tylko dlatego, że jesteś w ciąży - jeśli to pierwsze to spokojnie możewsz wziąć ślub teraz , jak chcesz. nie będą nazywać Twojego dziecka bachorem jeśli mieszkasz na wsi zabitej dechami. Ja załatwiłam wszystko w miesiąc - formalności, salę, orkiestrę, gości - wszystko - tylko ja się świetnie czułam - zero mdłości itd. jeśli czujesz się do dupy to odpuść sobie - jak się kochacie to nieważne kiedy weźmiecie ślub. Jeśli masz zaufanego księdza to idź i powiedz , że jesteś w ciąży i chcesz ślub jak najszybciej - nauki przedmałżeńskie można teraz odbebnić w jeden weekend, albo dać 30 zł i wziąć zaświadczenie. najgorzej z salą weselną, bo lokale są porezerwowane z rocznym wyprzedzeniem, ja brałam ślub w Wielkanocny Poniedziałek, więc nie było problemu, bo mało kto wtedy bierze ślub.

JA MYSLALAM ZE JAK PO PORODZIE TO TAK CZTERY MIESIACE WIEC BEDDZIE MALUTKIE I NAJME JAKAS ZNAJOMA ZA NIANKE NA CALY DZIEN I WIECZOR A I MAMA POMOZE WIEC MOZE NIE BYLOBY TAK ZLE TYLKO CZY TO NIE GLUPIO WYGLADA ISC DO KOSCIOLA Z DZIECKIEM????NIGDY NIE BYLAM NA TAKIM SLUBIE ANI TEZ NIE SLYSZALAM O TAKIM I MOZE DLATEGO TAK SIE ZASTANAWIAM.

nie przejmuj się, że nie byłas na takim ślubie, no i co z tego.... spokojnie.... wierz mi, nie Ty pierwsze i nie ostatnia. Pomysł z nianią na ten dzień jest dobry [moim skromnym zdaniem], zajmie sie dzidziem. Poza tym jak zrobisz w hotelu imprezę, będziesz mogla pokoik wynająć [często Pańtwo Młodzi dostają go gratis, jak robią wesele w hotelu], bedziesz tam mogla nianie z dzidziem umiećcie. I bedziesz na weselu, dzidzia bedzie miala opieke, a i Ty dla własnego spokoju bedziesz sama mogla sprawdzic czy z dzieckiem jest oki, lub ewentualnie go nakarmic [jesli bedzie nadal karmila piersią].

Czemu głupio??Mi ,mojej rodzinie,moim znajomym na pewno by to nie przeszkadzało,ale nie wiem jakie jest twoje otoczenie.Mamy XXI wiek i myślę,że teraz już nikogo takie rzeczy nie dziwią,no chyba że jakieś stare kwoki.Ale nie ma się czym przejmować,niech każdy żyje swoim życiem,tak jak mu dobrze, i nie wsadza nosa w nieswoje sprawy.Jak dzieciątko będzie malutkie to może faktycznie ślub wtedy to dobry pomysł,choć z drugiej strony na pewno cały czas będziesz o nim myśleć,czy wszystko w porządku,taki maluch cały czas siedzi w głowie.

DZIEKI ciężarówka wielka ZA TO ZE ODPOWIEDZIALAS MI ZTYM CYWILNYM.......FAJNA BABKA JAKAS Z CIEBIE:) WIEM ZE TO MOJE ZYCIE I MOJA SPRAWA.......I TAK NAPRAWDE TO JA SIE TAK ZASTANAWIAM NAD TYM WSZYSTKIM DLA SIEBIE BO TO JA BEDE MIALA TEN SLUB I MUSZE SIE CZUC NA NIM DOBRZE..TAK JAK SOBIE WYMARZYLAM..........TYLKO ZE Z JEDNEJ STRONY MOGE MIEC BRZUCH BO JUZ MI ROSNIOE I JESTEM ZMECZONA A Z DRUGIEJ MOGE MIEC DZIECKO PRZEZ CALE WESELE.......I NIE IWM CO GORSZE

powiem Ci jeszcze jedno, byłam na weselu dziewczyny w ciąży w tamtym roku, to był lipiec, ponad 30 stopni, ona 6 miesiąc, sala nie klimatyzowana, ja ledwo chodziłam a co dopiero ona [jeszcze nie byłam w ciąży]. Szkoda mi jej było. Nikomu nie przeszkadzało że jest w ciąży. A ona strasznie sie męczyła. Co prawda Ty jesteś na początku ciąży, ale tak czy siak to męczące. Masz trudną decyzję do podjęcia, nie zazdroszczę, ale podejmiesz właściwą. Dla siebie i dziecka. A reszcie kij w oko. Nie daj się.

jak czujesz się zmęczona, top zrezygnuj ze slubu teraz . Moja kuzynka brała ślub , jak jej córusia miała roczek. na początku stare dewoty były oburzone, ale normalni cywilizowani ludzie, nie robili z tego żadnego problemu.życzę zdrówka:)

Przyznam że ja nie najlepiej czułam się na swoim ślubie,był upał,szybko byłam zmęczona,śpiąca,więc wcale nie było tak super,za bardzo się nie pobawiłam,no ale gdybym miałą wybierać jeszcze raz to wolałabym wziąć ślub w ciąży niż później,pamiętam jak córeczka była malutka i nie sądzę bym miała wtedy głowę do ślubu,dziecko naprawdę pochłania cały twój czas,choć z pomoca najbliższych może jakoś da się to wszystko zorganizować.

Ja biorę ślub cywilny za 1,5 tygodnia ze świadkami i rodzicami a 22 sierpnia w przyszłym roku kościelny. Postanowiłam po porodzie

Moi teściowie pytali mnie czy zamierzam iść w białej sukni i welonie! Tak mnie wkurzyli, że wykrzyczałam im, że dziecko to nie jest żaden wsytd, w welonie i sukni pójdę bo zawsze o tym marzyłam, a dziewiece do ślubu wymarły jak dinozaury. Tak więc dzidzia będzie miała jakieś 8 miesięcy, ślub w hotelu, a do dziecka wezmę po prostu na tą noc jakąś zaufaną osobę do przypilnowania

Piszesz, że bardzo tego chcecie - więc w czym problem?? Nie pytaj na forum bo tu każdy ma swoje zdanie. Ty też je masz i kieruj sie tym co chcesz, CO CZUJESZ. Ja byłam w identycznej sytuacji i wziełam ślub kończąc 6 miesiąc! Miałam taką suknie że nie było widać a wybawiłam się ze hej do 6 rano i poszłam spać o 9 rano ;) wszyscy sie dziwili łacznie ze mną. Niczego nie żałuje. Pozdrawiam powodzenia!

Jestem w ciąży,a ślub mam w przyszłym roku,czy warto brać ślub cywilny? Zastanawiam się jak to będzie po narodzinach maluszka,czy nie będzie problemów z nazwiskiem...?