Poszukuję kandydata na męża - PILNE!

Poszukuję pilnie kandydata na męża: mężczyzna nie musi być ładny, bo ja jestem ładna. A mamy się uzupełniać. Wymagania: ma kochac bardzo czule, tkliwie, ciepło i codziennie, robić mi herbatkę z cytrynką, szeptać do uszka wieczorami, często głaskać po głowie i robić czasem masaż stópek. Ma być spokojny i dość wyrozumiały. Uwaga: Z minusów przyznaję się, że mam pewne kłopoty z gotowaniem, ale na swoją obronę powiem, że nadrabiam kobiecym wdziękiem i urokiem osobistym. Wiek kandydatów: od 40 lat wzwyż, z młodzieżą się mogę kolegować, bo lubię młodzież, ale niech dojrzewa gdzieś beze mnie.

takie rzeczy to tylko w erze...

:D:D:D

Ty przypadkiem nie jesteś Babochłop? Uprzejmie komunikuję, że spełniam z nadmiarem wszystkie Twoje oczekiwania, więc się bardzo dobrze nadaję.

tak? a jesteś ciepły ? ( aż mi się nie chce wierzyć że jestem taka szczęściara. podejrzane) Nie , nie jestem żaden babochłop, cokowliek to znaczy :P

Jestem bardzo ciepły, Zarówno dosłownie, jaki i w przenośni, oraz w każdym innym względzie. Dobrze?

A może Ty cholera jesteś chory i masz temperaturę? (wciąż podejrzane)

Jestem zdrów, jak ryba. Nie Ryba, ale ryba! Temperatura w normie. Natomiast temperatura krwi znacznie przewyższa zwyczajowe standardy...

"Wymagania: ma kochac bardzo czule, tkliwie, ciepło i codziennie, robić mi herbatkę z cytrynką, szeptać do uszka wieczorami, często głaskać po głowie i robić czasem masaż stópek. Ma być spokojny i dość wyrozumiały." Ci z kafeterii są za drodzy w utrzymaniu:) Taniej wyjdzie zatrudnienie na całe życie faceta z agencji. Tylko ten wiek... w agencjach same wysportowane 20-latki. :D

tez ladna Ty musisz byc wysoki dobrze zbudowany, z poczuciem humoru, z pomyslem na zycie, wrazliwy ale bez przesady, musisz byc meski, jak trzeba to przytulic, jak sie rozlarze to potrzasnoc, nakrzyczec, sprowadzic na ziemie, zabrac na spacer, wypic piwo - ja 2 Ty 4, musisz lubic ciagle-cos-robienie, ale spanie do 9 w weekend, musisz lubic sie bawic, ale czasem powinienes sciagnac mnie z parkietu wsadzic w taksowke i powiedziec \"no moja panno koniec balu czas do domu\". Ja bede odwdzieczac sie tym samym, przytule Cie po ciezkim dniu, poglaszcze po glowie i powiem ze jestes najlepszy. lubie seks, lubie gotowac, chce miec dzieci razy dwa.

Doprawdy masz racje-takie rzeczy to tylko w erze:)

Stawiam się do dyspozycji. Oczekuję jakichś konkretów a nie tylko listy pobożnych oczekiwań.

NIKOTYNOADENINOWY: ok, jestem! biorę Cię pod lupę, proszę mi tu bardzo dać swój nr GG! Co tak będziemy publicznie gadać, prawda? ( bardzo mi się podoba, że dodatkowo masz gorącą krew a nie wodę jak niektórzy. W zasadzie to przerąbane, ale przynajmniej nidgy nie jest nudno!!!) PS. Ale Ty na pewno nie masz w zanadrzu jakiejś innej Pani w tym momencie swojego życia?

:-( Nie posiadam gg. "Nie mam, nie mam - a z pustego nawet Salomon nie naleje". Wiesz co, moim zdaniem szkoda czasu na paplanie. Skoro ustaliliśmy, że wzajemnie się zaintrygowali, proponuję zorganizowanie spotkania, czyli randki w najbliższy łikend. Skąd Ty jesteś?

ja jestem z Poznania, a Ty? A co to takiego założyć gg? nonono, nie śpiesz się może, z tym zaintrygowaniem u mnie wolniej działa, chłopaku, ja się jeszcze nie zdąrzyłam przypatrzeć :P

Pochodze z malej wsi Boszkow, mam prawie 40 lat i jestem dziewica.

hehehe podszyw, zawistna bestia jakaś :P

Dla mnie to jest poważny problem. Zupełnie się nie znam na komputerach. Więc założenie gg nie wchodzi w grę. Skoro mamy się lepiej poznać, to uważam, że najefektywniejszy sposób poznania, to właśnie spotkanie. Zobaczysz sobie, jak wyglądasz, posłuchasz co i jak mówię, będziesz mnie sobie nawet mogła uszczypnąć. Przyjeżdżaj więc. Dysponuję niekrępującym lokalem.

Podszywami nie zawracaj sobie głowy.

Szukanie, widzę, że zgłosiłeś się jako jeden z pierwszych ;-) ;-) nie wiem jednak, czy coś wam wyjdzie, bo jak się nie powstrzymam to poinformuję autorkę ogłoszenia o pierścionku :-P ;-)

ja jestem stacjonarna. I wiem jak wyglądam :P

kurna a le wymagania co do facetów. tacy juz dawno wygineli albo szukaja głupszej od siebie wiec łatwiej im znalezc frajeke i ja stuknac niz słuchac pozboznych zyczen.

Że niby to ja mam do Ciebie przyjechać?

no ale co, mam napisać że ma być głupi, zimny, podły i bić mnie codziennie bo zupa była za słona?! Nie chcę tak, wolę być sama jak tak :(

Nikotyno: coś ja widzę że jesteś biernym męzczyzną. GG to problem, przyjechać to problem, no to jak Ty chcesz się we mnie zauroczyć? telepatycznie czy co??

Nie marnujmy czasu!

A gdzie przeczytałaś, że przyjechać dla mnie to problem, co?

taka ładna kobietka z kafeteri. ja mam GG i jestem sliczny jak z reklamy i nawet mógłbym przyjechac.

:) NO :) No to zapraszam, kaman do Poznania. Sobotni wieczor mogłabym zarezerwować na małą chwilkę ;)

E, ja jestem poważny człowiek. Mała chwilka mnie nie interesuje. Albo cały łikend, albo wcale.