Solarium

pytanie do tych co chodzą do solarium, gdyz mnie sie to jeszcze nie zdarżyło, a się wybieram: ile minut wziąć na pierwszy raz? nie chce opalic twarzy to czy jak przykryję twarz ręcznikiem papierowym to wystarczy? i czy nigdy nie mieliście jakis przykrych niespodzianek po , typu swędzenie skóry, podrażnienie?

ja kiedyś się spaliłam, ale cóż, chodziłam przez tydzień jak rak. jeśli masz średnią opaleniznę to zaczynaj od 5-6min, później stopniowo zwiększaj, np o dwie minuty. raz mi się zdarzyło, że od solarium zniszczyły mi sie płytki paznokci, zrobiły sie żółte i nie wiem dlaczego, nie brałam wtedy żadnych leków.

a co do ręcznika to dużo osób tak właśnie robi, ale możesz powiedzieć kobiecie, która to obsługuje żeby wyłączyła Ci lampy na twarz, wtedy się nie opali.

a czy w takim leżącym solarium to żeby opalić "tył" to muszę się połozyc na brzuchu czy to działa od dołu i z góry?

zacznik od 6 min. jeśli jeszcze nigdy nie byłaś...lampy na twarz można wyłączać....i nie musisz się przekładać bo lampy są i na dole i u góry takż cała będziesz opalona :)

dzięki za wszelkie porady :))))

ja byłam ostatnio w tym \"stojącym\" :P kobietka zaproponowała mi 4 minuty, troche mało chyba, no, ale cóż... ona wie chyba lepiej

tylko czy to przykrycie ręcznikiem papierowym wystarczy?

ja byłam 4 razy w zyciu 1 raz nie wiem na czym ale tylko 7 min 2 raz 7 minut słabe lampy 3 raz słabe lampy 7 min 4 raz 10 minut najmocniejsze opalenizna jest, ale tez lekko piecze i zaczerwienienie schodzi dopiero na drugi dzień no i newralgiczne miejsca posmarowała filtre: kolana, dłonie twarz więc sie nie opaliły prawie wcale opalacze twarzy radze wyłączyć koniecznie okularki bo oczy bolał mnie przez 4 dni Jeśli lezysz na plecach najbardziej opala się rozplaszczony tyłek i te części, które dotykaja szyby. musze wypróbować na stojąco