Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

retro

Inny niż wszyscy.

Polecane posty

jasne, ze nie ma... ogolnie nic tu na forum nie ma zbyt wielkiego znaczenia - z ciekawosci pytalem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwa - masz wiele nicków Doskonale wiesz, ze nie chodzilo mi o te konkretne zaciskanie kolan, tylko o niechęć jaką retro mnie darzy... i chyba jednak nadal pogarde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mówiam kto się czubi ten....... le dośc na ten temt;) bo się zachowujemy jak stare plotkary w oknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja nie czuje zadnej niecheci u Ciebie do Niej ani na odwrót" na odwrót, jak to ujęłaś czuc ją wyraźnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne a ja popieram samice choćby retro zapierała się rękami i nogami i kolana sobie złączyła kropelka, bądż owinęła łańcuchem to widać że w pewien sposób nie dość że darzy cię sympatią to intrygujesz ją tak samo jak ona ciebie- oczywiście ze wględu na retro- piszę bez podtekstów łóżkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do reszty cóż retro poprostu trzyma się -w stosunku do ciebie -konwencji..... :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie wyklucza albo się do kogoś czuje niechęc albo go się na swój sposób lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komiczne--mam nadzieje ze nie znasz moich wszystkich nicków Lubienie czy nielubienie na kafe to jest dla mnie abstrakcja. Na początku jak zakładała topiki ,to były emocje,nasze słynne wojny,wyzwiska... Teraz...Retro mogłaby mnie zszokować tylko topikiem\'\'czy od pocałunku można zajść w ciąże\'\' Juz wiem z opisu jak wygląda,jakiej muzy słucha.. retro i Ike sie nie przeklinają,Nefry wkleja linki dla retro,ja wirtualnie kiziam sie z Komiczne...nic juz Nas nie szokuje,bo sie znamy;) a czy lubimy....może tak może nie ....do nastepnej wojny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ike - oddziel sfere emocjonalną od intelektualnej i zoabaczysz, ze sprzeczne uczucia sa mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm można prowadzić dyskusję na abstrakcyjny lub w przypadku retro na mniej abstrakcyjny temat- być wrogami w tej dyskusji ale się w jakis sposób lubic ale gdzie tu niechęc?? dla mnie retro niechęć do ciebie jest upozorowana- dla dobra sprawy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami też czytam tylko nie bardzo wiem co ci odpowiedzieć no może tyle że się z tobą zgadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja dodam rzecz oczywistą jak słońce :-) czesto odmienne spojrzenie na sprawę powoduje, iż ktos nas zaczyna intrygować bo tak poprostu jest ciekawiej ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne że mi matka obciąga
Naprawdę samiczko to mi się śniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne że mi matka obciąga
1.08.2007 - Było 93,199 kg 15.09.2007 - 93,198 kg 15.10.2007 - 93,197 kg cel - 93,196 kg cel 2 -93,195 kg!!! Matka ma 85 kilo - nadwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
równiez dodam coś od siebie: nie mam zielonego pojęcia co jest intrygującego w tym co piszę. Mówię całkiem serio. Nie widze w tym nic intrygującego. Nie wiem o co chodzi z tym intrygowaniem, nie łapię. Nie mam pojęcia skąd wziął się mój "sukces" na kafe. Ale skłonna jestem twierdzić że to po prostu kwestia kilku interesujących zbiegów okoliczności, odpowiedniego towarzystwa kóre się zebrało, oraz konfiguracji gwiazd...:) Niemniej, teraz czuje się trochę niewolnica pewnej konwencji, z którą się trochę męcze, przyznaje... Bo co to będzie jak pewnego dnia przyjdę pod starym nikiem by napisac że zakochałam się szczęsliwie..? Przeciez wyśmiejecie mnie wszyscy jak jeden mąż....:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ju.. dlaczego? przeciez cały czas mówię że bardzo na to czekam..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Niemniej, teraz czuje się trochę niewolnica pewnej konwencji, z którą się trochę męcze, przyznaje..." Dzięki Retro:) dzisiaj stwierdziłam, że te rozmowy to takie doświadczenie w stylu wkładanie kija w mrowisko lub nieuleczalna choroba...:) Cieszę sie że to tylko na potrzeby głodnej publiki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, Retro, wiem. Tak sobie zażartowałam.;) Oczywiście życzę Ci tego, ale wiesz, to już nie będzie ta sama Retro.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×