Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...wyjątki ze wściekłości...

nieudany

Polecane posty

Gość ...wyjątki ze wściekłości...

niski poziom testosteronu=przegrane życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro Ci przejdzie
bo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...wyjątki ze wściekłości...
bo się pewne cechy wyglądowe i osobowościowe nie wykreowują ale mniejsza z tym...jestem radosny...mam dwie ręce i tyle samo nóg w lokalnym radiu podali...dwa wypadki z udziałem jednośladów (z pominięciem roweru)...w obu przypadkach wina kierowców samochodów...to co dzisiaj widziałem to kurwa zgroza...chuje w puszkach gówno widzą...nowobogackie dzieciaki na skuterkach nawet jak jeżdżą jak należy są bardzo zagrożone...w tym przypadku jestem po ich stronie bo akurat koncert...na którym nie byłem...bo jakoś nie lubię tego zespołu...ale znam...ale takie wesołe skomasowane gimgówno nigdy tego nie słyszało...ale pewnie nalazło od wacka dobra...jestem spokojny...radosny...kocham ludzi...życzę im jak najlepiej...niech się młodzi ludzie bawią...niech poznają nie swoją kultrę...na zdrowie wszystkim to przecież wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...wyjątki ze wściekłości...
nie lubię ciepłych pór roku nie ma jak się normlanie ubrać [czarne długie spodnie i to z nogawkami uwalonymi w błocie i skórzana kurtka] ...jestem nieforemny i nie lubię letnich ubrań nie lubię jak jest gorocą...rzygać mi się wtedy chce nie czuję w tym energii...to nie to samo co zimny wiatr a pewnie chodzi o to...że nie pasują mi widoki i zasadniczo cały klimat do mojej struktury wewnętrznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×