Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doświadczonażyciem

przepis na rozwód

Polecane posty

Gość doświadczonażyciem

Mój, tylko pod innym nickiem, w innehj dyskusji, uważam ze warto upowszechnic. rozwód robi się tak sporo nienawiści, szczypta zdrady, dwie łyżki zawiedzionych nadziei, szklanka obrzydzenia, pół szklanki rozpaczy i pół szklanki poczucia bezsilności. Dobrze wymeszać, odstawić, zeby wyrosło. Jak juz podwoi objętość, zrobić rozówd. Najlepiej w sądzie w gorącej temperaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez
ty sie lepiej dzisiaj schlej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczonażyciem
Właśnie sie schlalam, ale chyba za mało. Musicie mnie trochę poznosić na kafe. Możecie zreszta ignorrować. Nie jestem specjalnie uciążliwa. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no przeciez
nie przejmuj sie. faceci sie zmieniaja . kafe jest tylko jedna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna czasowo na forum
ale w zasadzie coś dziś nie halo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto normalny chce się rozwodzić? Po co mu przepis? :P Z rozwodem jest jak z zupą pomidorową - każdy lubi inaczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka smirnoffa
specjalista czyzbys byl weekendowym wariantem komiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka smirnoffa
mam na mysli - cz jestes komiczne? pod innym nickiem :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka smirnoffa
juz ja cie znam komiczne. mnie nie oszukasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka smirnoffa
przepraszam ze ci spalilam nicka. wymysl sobie nowego. nikt nie jest tak bystry jak ja. nowego ci juz nie spale :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do_dzik
Pewnie....rozwieść się nie jest trudno, trudniej jest spróbować zreperować coś, co się popsuło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórzę, bo chyba czegoś nie zrozumiałaś: nie jestem komiczne. Skoro znasz go tak dobrze, to na pewno odróżnisz styl wypowiedzi. A wtedy liczę że będziesz się kajać. I że przybędzie Ci trochę pokory. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczonażyciem
Spwecjalisto, proszę Cię, nie bądź komiczne. jego niespecjalnie lubię. A w ogóle to z lekka odbiegacie od tematu. I faktycznie, coś nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka smirnoffa
ja tez go nie lubie specjalisto i tez jestem tu nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem komiczne. Co niestety nie znaczy że nie znajdę się u jego boku w zaszczytnym gronie nielubianych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasionko.
Rozwód to nie koniec świata. Właściwie to dopero teraz zaczynasz życie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnuczka smirnoffa
specjalisto. czyzby slawa komiczne przekroczyla kafe? skad wiesz, ze ma on inny niz ty styl pisania? publikuje pod tym pseudonimem gdzie indziej? tak tylko pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczonażyciem
to nie jest "zaszczytne" grono. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczonażyciem
Dobra, wreszcie padłam prawie, wlokę się do łóżka. dobranoc czy tam co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisałem w forumową wyszukiwarkę nick i wygląda na to że jest dość popularny i często pisze ironicznie. A styl i wiążąca się z nim odmienność u różnych osób, to moim zdaniem jedna z cech charakterystycznych osobowości człowieka. Tak jak z charakterem pisma. Można naśladować kogoś innego, ale po dłuższym czasie coś nas zawsze zdradzi. Kto wie, może pisze też gdzie indziej, mnie w każdym razie nic na ten temat nie wiadomo. Takie tam pseudonaukowe przemyślenia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bleeeeeeeeeee
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×