ja musze codziennie, tez tak macie?

istota jest to ze musze, o niczym innym nie mysle, mam sexw glowie, jak jeden dzien bez to mi go szkoda, tego utraconego dnia :(

ja tez musze codziennie i sadzę ,ze to normalne .Ile masz lat?

witaj annnkaaa. ja 26.

to moze ja wam pomoge? Mi tak bardzo sie niechce ale skoro cierpicie no to pomoge

a ja walsnienie na odwrot nigdy mi sie nie chce, zachęćcie mnie jakoś bo wiem że moj mąź sie męczy tym że musi ciagle prosić, zawsze macie orgazm?

ale wspolczuje twojemy męzowi, chyba wolalbym zdechnąć pod plotem jak pies albo prosto w łapy samego szatana poleciec niz robić to z żoną która nie ma na to ochoty, leży jak kłoda i znosi to jak jak jakis przymus. O KURWA !!!!!!!!!! TO najwiekszy horror jaki w zyciu slyszalem. Nie ma nic gorszego dla faceta, nic. Nawet obcięcie ku....

ok, i ja to wiem dlatego nigdy nie leze jak kloda, tylko naprawde mam z tym problem bo mi ise nie chce.... prawei nigdy nie inicjuje..... Kochamy sei chyba żadko, tak 2 razy, na tydzin

Bo męzuś sie nie stara. Widocznie zero gry wstępnej tylko od razu przechodzi do rzeczy. I ja to lubie ale niestety nie dziewuchy. Jak gra wstępna nie pomoze to zostaje ci Vamea.

tak walsnie o to chodzi, u nas grawstępna tra kilka sakund, buziak, pocaluje pierś i juz .... ;/

Niech cię mąż połaskocze piórkiem pod pachami, zachichoczesz z rozkoszy i będziesz podnieciona!

ja z Wiesiem czyli z moim artnerem obmyślamy rózne fajne zabawy.Najbardziej lubie zabawe łoszendgol czyli on mnie posuwa w golfa a ja mu potem robię lodzika.Takie dwa w jednym