Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naija

Mam myśli samobójcze

Polecane posty

Gość naija

Jak mam sobie z tym poradzić? :( Nie potrafie przestać o nim myśleć a wiedząc że to uczucie nie ma sensu nie chce mi sie żyć :(:( POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kookoolka
idz do psychologa bejbe.. tu sama nic nie poradzisz... a czemu masz mysli samobojcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naija
Bo bez Niego w moim życiu wszystko nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kookoolka
ale jak to bylo.. byliscie ze soba i sie rozstaliscie czy jak .. powiedz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IDŹ DO LEKARZA
PO ANTYDEPRESANTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naija
Byliśmy ze sobą dosyć długo, nie widzieliśmy świata poza sobą (do tej pory mi sie tak wydawało), rozumieliśmy sie bez słów. Wiecie po prostu takie idealnie pasujące części układanki... Weszłabym za nim w ogień, a on zrobił coś czego nie potrafie mu wybaczyć; zdradził mnie :(((( Nie moge sie pozbierać na każde wspomnienie o nim czuje straszny ból w sercu, a jeszcze jak sobie pomyśle że to wszystko co było między nami było jedną wielką bzdurą to po prostu mam ochote zasnąć i nigdy więcej sie już nie obudzić :(:(:( Na początku byłam wściekła a teraz zaczyna mi sie wydawać że to moja wina że to ze mną chyba jest coś nie tak że on to zrobił z inną. Moje życie ogranicza sie do wpatrywania sie w jakąś pustke i słuchanie dobijającej muzyki. Wczoraj koło 2.00 w nocy siedząc na podłodze i ściskając poduszke w ramionach czułam jak bardzo jestem sama i jak moje życie jest niewiele warte, chce z tym skończyć a najgorsze jest to że coraz bardziej tego chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo00
tez mnie zdradzil....po 4 latach razem....pisal jej ze ja kocha...do mnie mowil to samo....dowiedzialam sie....zerwalam....teraz on jest z nia....a moje zycie stracilo sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana skonczyć ze sobą
z powodu FACETA???????????? daj spokój. "ogony" nigdy nie są tego warte ;) Na początek polecam lekturę "Dlaczego faceci kochają zołzy" Argov Sherry wpisz w wyszukiwarkę www.4shared.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humksxbz
ja tez chce sie zabic, wszystko jest bez zsensu, stracilam nie tylko faceta ktorego kochalam ale i przyjaciela, szkole zawalilam, znajomosci tez sie sypia itp:/ gdybym wiedziala ze mnie nie odratuja to bym sie zabila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z internetu
Przestańcie proszę polecać tą kretyńską książeczkę dla amerykańskich pustych Barbi :( Dziewczyno, Jak macie być razem kiedyś, to będziecie, jak nie - trudno. Tego nie wiesz, jak będzie. Ale powoli powolutku krok za krokiem próbuj z tego wstawać. Warto by było, bo na pewno jest jeszcze jakaś jedna chwila warta tego żby żyć, a moze jakiś człowiek gdzieś czeka na Twój telefon i się ucieszy? A w ogóle to spróbuj to wypłakać, bo to co boli najlepiej jest wypłakiwać, zamiast wkręcać się w depresje. A w ogóle to do psychologa, ale w te pędy, wyłaź z tego netu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Magdalena.
myslę że powinnas udac sie do psychologa. i nie załamuj się!! domyslam sie, jak sie czujesz,sama niedawno miałam mały kryzys w związku, czułam sie okrutnie jak mi sie sypało ale słuchaj, konczyc z powodu faceta? życie jest piekne! rozejrzyj się. zamiast mysleć, jak Ci źle, doceń co masz. wiem że zakupy czy rzeczy materialne to kiepskie pocieszenie, a w takiej sytuacji nawet przyjaciółki wydają się nie takie,a całty sens tego co nas otacza znika ale spróbuj, poczytaj jakieś mądre przysłowia (mi to pomaga), posłuchaj jakis piosenek, pozbieraj się. wierze, ze dasz radę. gdzieś tu na kafeterii była dyskusja o optymizmie, od razu poprawia się humor po przeczytaniu choćby jej kawałka. ciesz się jak głupia, wyjdx z kumpelą do kina, na lody, śmiej się z ludzi, na siłe wciągnij uśmiech na twarz. na osobności powróci pustka, ale taki sztuczny uśmiech po pewnym czasie staje się prawdziwszy! pomyśl, że to jego strata, że stracił cos tak cennego. pomyśl, ile możesz się wyszaleć. masz długi staż z nim, ale ile przed Tobą! ile szczęścia, piękne lata! a to będą wspomnienia, zawsze nowe doświadczenie! ile jeszcze możesz miec facetów! ile przyjemniości! całym serduchem jestem z Tobą. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Magdalena.
i najlepieju o nim (o tym) nioe myśl. wypełniaj sobie czas po brzegi, przyzwyczaj się, że jego w życiu nie ma. po czasie będzie boleć mniej, trochę zapomnisz. 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×