czy ginekolog moze powiedziec rodzicom ze corka ne jest juz dziewica??

moja dziewczyna musi do ginekologa a nie ma 18 to z matka trzeba i bardzo sie obawia bo gdyby matka se dowiedziala ze juz ze soba spalismy to bylo by zle zwlaszcza ze za mna nie przepada wiec stawiam pytanie czy ginekolog moze ponformowac matke ze jej corka nie jest dziewca?? nawet na zadane matki...

nie trzeba z matką a lekarz nic nie moze mówić, bo obowiązuje go tajemnica zawodowa

niech idzie prywatnie , sama bez mamy i bedzie oki ;)

oczywiscie, ze mozna ja chodziłam panstwowo od 17 roku życia bez matki

dziekuje za informacje:) pozdrawiam wszystkich:)

ja bez mamy bylam jak mialam 14 lat. i zyje

Poszłam do gina w wieku 16 po tabletki, bez mamy, nie miał żadnych zastrzeżeń :)

ja tam sie nie znam ale chyba jakby dziewczyna poszła z matka (ale jak ktos wcesniej zauwazył nie musi) bedac niepełnoletnie to chyba na pytanie matki musialby odpowiedziec? Tajemnica tajemnica ale ona chyba obowizuje tylkow stosunku do pelnoletnuch pacjentów. Jakby np. jakas 12 latka przyszła z matka i wyszloby ze ma bialaczke to tez lekarz nie moze powiedziec matce bo go tajemnica obowiazuje? :)

A nie sadzisz ze bialaczka a fakt ze dziewczyna nie jest dziewica jest znaczna roznica ? W pierwszym przypadku mowimy o chorobie,faktycznie jesli chodzi o osobie niepelnoletnie lekarz musi poinformowac rodzine. Ale w drugim wypadku mowimy o zupelnie czyms innym i wydaje mi ze lekarza obowiazuje ta tajeminca lekarsa.. Jednakze ta tajemnice wchodzi w zycie chyba dopiero wtedy kiedy pacjentka jest pelnpletnia,wczesniej to od lekarza zalezy czy powie matce czy nie.. To on podejdzie do sprawy wedlug jego jakichs pogladow na ten temat,i nie mozemy miec do niego o to pretensji... Byc moze kiedy 17 latka poprosi go aby nie mowil mamie o sprawie-lekarz zachowa to dla siebie.. No ale watpie,zeby jakikolwiek ginekolog nie poinformowal mamy czy ojca ze ich corka nie jest dziewica kiedy ta ma 13 czy 14 lat bo jest to w zasadzie kpina,bo tutaj mowa jest o dziecku.. Natomiast 17-latka to juz co innego.. Wiec w sumie wszystko zalezy od ginekologa.. Dziecko to dziecko tutaj sytuacja jest inna.. No i bialaczka a dziewictwo to dwie rozne sprawy.. I co ma ginekolog do bialczki ?

na dobrą sprawe lekarz ma prawo powiedziec rodzicom że dziewczyna nie jest dziewicą.