Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hermenegilda_komm

Temat - Kirene.

Polecane posty

Zielono, a ile masz tej swojej rodziny? Żebym wiedziała, ile sztuk ja mogę zabrać ze sobą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja biore syna i eksmęża :D Może Psedło nas wszystkich nie wyrzuci z ogródka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 hektarow? a gdzie on nas znajdzie? przy dobrej woli mozemy i pare latek niezauwazeni przekoczowac :P P, otworzyles puszke pandory i to nawet dwie na raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż tyle? chyba czegoś nie doczytałam :D Fakt, na takim terenie to możemy sie chować po krzakach latami :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj wstalam wszesnym rankiem i pomyslalam sobie- jeszcze mi sie nie zdarzylo nikogo w moim zyciu : wykorzystac , wycisnac jak cytryne, wyssac jak pijawka..... a ze wychodze z zalozenia - wszystkiego nalezy w zyciu spobowac, zaczynam nowe zycie :D do dziela !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jeszcze sporo przed Toba :D:D:D Wiesz, bo takie wyciskanie kogoś jak cytrynę to zajęcie na laaataaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielono, ja już podobno pijawką byłam :D Uczuciową tylko, ale zawsze :D Nawet lepiej, jak bedziesz mieć wątpliwości, to postaram się Ci je rozwiać :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz zajme sie dzialalnoscia sprzedarzy mojego dobytku na ebay-u pozostawiam sobie tylko namiot , kuchenke gazowa i majtki w kwiatki :D :D :D chociaz one tez nie beda mi czesto potrzebne, zamierzam przeciez biegac nago po buszu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Burza_Mózgów
Kapeć załatany, pan Bukowski obgadany, stolarz od okien zwizytowany, konferencja z panem Tomkiem przeprowadzona, konsultacje budowlane z panem Wentą zakończone. :-) Jestem, plotkary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bórza__Mózgów
Dziękuję, Kirene. Zmuszony okolicznościami czasami działam intensywnie. Kiedy jednak nie ma żadnej dedlajn, poświęcam się mojemu ulubionemu zajęciu - słodkiemu leniuchowaniu. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim++
To właśnie, Kirene, jest jedną z odmian słodkiego leniuchowania. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co kto lubi...ja nie kocham gotować, a w samym fartuszku byloby mi zimno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim++
A Ty, Kirene, co Ty lubisz? W fartuszku, bądź bez niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim++
Ale fartuszek może uprawę seksu urozmaicać. :-) Np. poprzez czynność zdejmowania fartuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nooo..
zwłaszcza gdy troczki się poplączą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim++
Zawsze je można poplątać "przypadkowo". :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim++
Maszynka się uwaliła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noo...
poplątane troczki dodają"pikanterii" calej sytuacji:D pora więc plątać Panie P.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psedłonim++
Co też czynię nieustannie, z profesjonalnym znawstwem. :-) A kobiety są zachwycone, jak mniemam, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×