rozstałem sie z nią

nie jest dobrze wciaz mi na niej zalezy ale juz nie popełnie błedu by próbowac ja odzyskac nie jestem c*pkiem i wiecej nie bede i wam tez tak radze, ale mam propozycje, zamaist siedziec i smutasic moze lepiej sie zastanowic co mozna madrego zrobic. dodam ze moja panna ma obecnie faceta, on jest od niej młodszy 6 lat nie wiem czy jest szczesliwa, ale tak mówi, wczesniej mówiła tak samo a jednak wrócila do mnie w kwietniu kiedy do niej pojechałem. teraz sie nieodzywa, tylko dzis miala pretensje kiedy wysłalem jej dziecią prezenty na dzien dziecka, dopiero dzisiaj doszły(strajki)wiem ze cokolwiek zrobie to moge pogorszyc sprawe wiec staram sie nie robic nic, wiem tez ze gdzies tam w srodku wciaz mnie kocha ale duma, wstyd i ten facet nie pozwalaja na uzewnetrznienie tego , wiem ze gdybysmy ze soba zaczeli normalnie rozmawiac wszystko mogłoby wrócic, pytanie jest takie:jak sie pozbyc tego kola ?najlepiej tak zeby sama zaczeła go nielubiec

??????????????

gdzies tutaj wyczytałem ze czasem facet nie pasuje do zyciowego planu kobiety i wtedy nie ma szan..wylatuje . Dzis jestem pewien ze to głowna przyczyna wiec i troche mojej winy w tym wszystkim. ale jak pozbyc sie tego kola,

nie

a historia podobna...

bywa

i nie chodzi tu tylko o mnie ale o cała społecznosc meska majaca podobny problem ,

prosze o jakies pomysły, nie chodzi tu tylko o mnie...

skoro ona zakochała się w kims innym to póki co niewiele możesz zmienić.

jakis sposób zawsze jest tylko jaki , potrezbuje pomysłów, chce pomóc sobie i kolega z kafeterii

piszesz, że będziesz twardy, że nie będziesz próbował odzyskać a zaraz potem jak pozbyć się tego kolesia :O żałosny jesteś, miotasz się bez sensu :O ma fagasa to niech sobie z nim żyje. Proste. Ty zajmij się swoim życiem a ją olej.

pomysl na to zebys nie cierpial to przede wszystki czas no i oczywiscie pozbyc sie wszelkich uczuc nienawisci...(bo to tez przeciez uczucie) ...

to nie sa konstruktywne odpowiedzi i nic nie wnosza poza tym co juz wiem

innych niestety nie dostaniesz...bo Ty nie oczekujesz odpowiedzi tylko cudu...a tego na kafe nie otrzymasz;-)

polecam lekture "Przebudzenie" Anthony de Mello