Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

BigGirlDontCry20

POMOCY !!! CZY CO ZE MNA COS NIE TAK ?CZY Z NIM??

Polecane posty

Eh :( Słuchajcie .. Jestem z Moim Ukochanym już 2 lata .. On jest inny niż ja ...Dla Niego życie to imprezki ,szaleństwa ,spotkania z kolegami i wygłupy ... A ja również lubię imprezować ,ale chciałabym już za jakiś rok wziąć ślub z Moim Ukochanym !! Czuję ,że to Ten ! A On się ze mnie śmieje :( Mówi mi ,że on ma dopiero 20 lat i nie w głowie mu bycie mężem :( Że póki co ,to nie dla Niego :( I ja się boję :( Że pewnego dnia ze mną się rozstanie,bo stwierdzi ,że chce być wolny ;( On mówi,że kiedyś chce ze mną wziąć ślub i zamieszkać ,ale to góra za 10 lat :( A ja nie chcę tak :( Boję się :( Mam złe przeczucia :( I on się wścieka,że ja tak naciskam :( Że jak stara baba się zachowuję :( Czy ze mną jest coś nie tak :(?? Czy z Nim ??Bo ja ,że tak powiem,chciałabym już ślub,bo chciałabym mieć go heh ,,zaklepanego\'\'a poza tym,bym była pewna Jego uczuć co do mnie :( Bo w sumie nie jestem pewna,bo On jest luzak i ma problemy z okazywaniem uczuć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Engel
Weź się opanuj !! Dlaczego on niby miałby się zgodzić na ślub, skoro do tego nie dojrzał?? JEsteś egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Engel
a po za tym, co to znaczy "zaklepanego"??? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie jest po ślubie \"zaklepany\" - jak to czytam to szlag mnie trafia :O z takim podejściem jesteś na najlepszej drodze do zmarnowania życia i sobie, i jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Tobą jest bardzo niedobrze
20 lat, myśli o ślubie i chce mieć go "zaklepanego" - skąd się biorą takie głupie baby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Engel - Ja się po prostu boję ,że kiedyś mu coś odbiję i zostanę sama i już nikogo nie będę mieć :( *błyskotka* - Ponieważ dzięki temu,że byśmy byli małżeństwem,to bym miała Go przy sobie :( A tak mieszkamy 20 km od siebie i rzadko się widujemy :( On ciągle z kumplami eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Engel
Jesteś potwornie niedojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Engel
Wiesz, skoro dla niego wazniejsi są kumple, to nie nastawiaj się na małżeństwo. Poszukaj innego egzemplarza, bardziej skłonnego do żeniaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezaklepywalny
Przecież on od Ciebie ucieknie, albo przed albo po ślubie (zakładając, że do tego ostatniego dojdze - ja w to nie wierzę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mk-wu
zwariowalas ?? masz parcie macicy ? 20 lat i slub :o jasneee jestes niedojrzala a slubnym to on na pewno nie bedzie zmienisz jeszcze ze 3-4 facetow zanim do tego dojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezaklepywalny - Dlaczego sądzisz,że ode mnie odejdzie ?? do Engel -On mówi ,że to ja jestem ważniejsza,ale bardzo rzadko się widujemy z racji tego ,iż on daleko ode mnie miesza :( A kolegów ma pod nosem eh :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Engel
co to jest 20 km??? Weź, nie gadaj głupot ! 30 minut autobusem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezaklepywalny
Bo go przyciśniesz, w końcu uzna, że za niedługo go udusisz i postanowi ratować swoją wolność i zdrowie psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle, że wszystko z Wami O.K. Ale pomyśl sobie, pierwsze dziecko po 30-tce? Związek 12-letni bez ślubu? Jakoś mi się to nie widzi. Nie zmusisz go, ale nawet po ślubie pewności mieć nie będziesz, czy nie odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Engel - ale tam gdzie on mieszka to nie ma polaczenia autobusem :( a on tylko ma prawo jazdy a ja nie ,wiec jestem na niego zmuszona :( nie Justyna - no wlasnie :( a ja tak go kocham ze chce juz z nim byc na zawsze !~a skoro on sie tak zachowuje to ja sie boje ze nigdy sie nie doczekam slubu :( i ze on odejdzie ode mnie ;( a wiem ze za np.5 lat gorzej mi bedzie to zakonczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strasznie się spieszysz a slubem niczego nie "zaklepiesz", sa jeszcze rozwody i co, masz pieniądze na slub? na wspólne zycie czy mieszkanie? przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jeszcze wczoraj widzialam
Twoj topik o Twych piersiach ze masz na ich punkcie kompleksy. Nie dziwie sie Twemu facetowi, ze jeszcze nie chce sie zenic, jest po prostu za mlody. A Ty im bardziej bedziesz naciskac, tym gorzej i w koncu moze zwiac od Ciebie. Malzenstwo to powazna instytucja, kiedy je zawierasz musisz sama sie utrzymywac - masz kase na mieszkanie na zycie? Lepiej idz sie ucz, na studia i niech zycie dalej sie toczy, a jesli on Cie kocha to i tak sie pobierzecie predzej czy pozniej. Twoja postawa zas wynika z Twej niedojrzalosci, chce slubu, bo boje sie, ze ode mnie ucieknie - zastanow sie nad soba... Jakas desperatka jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×