jestem zła na mojego chłopaka , chodzi o jego mamę ...

wiecie poprostu u mnie tak jest ze prucz tego o czym mowi sie ze tesciowe odciagaja synow od ich partnerek- moja ma silny argument wieczie CHORA. i potrafi zrobic wyzuty mojemu facetowi ze NIC NIE POMAGA, NIC NIE ROBI pokloci sie z nim a pozniej udaje MDLEJĄCĄ. siedzi w domu to co ma robic - niech zajmie sie domem, moj facet nic nie powinien robic a co ma powiedziec np moja mama i ojciec- od 7 - 17 w pracy. i nie bylo nigdy takich problemow.

To jaki ona ma szacunek do syna ...skoro wymyśla mu \"że ten nic nie robi\" no kosmos ...ale robi za nią wszystko :/ ....przecież on tam się marnuje .... a matka napewno udaje ... W domu mojej ciotki (duży dom, wiele pokoi) opjawiłsię dziadek (znacyz mój dziadek, bo pojawiły mu się tma jakieś przewlekłe choroby) ..no i on chodzić nie może .. krzyczy po nocach że szklankę mleka musi wypić bo się dusi .. (to czemu krzycyz ?!? ) żeby lekarza wezwać bo nóg nei cuzję (histeryk?!?) ..a w nocy chodzi do lodówki ..wujkowi piwo wypija ... najpierw nakryli go w nocy ..to udawał że lunatykuje ..a jak go nagrali ..to wymyślił że nie pamięta ..że alchajmer go złapał i że lekkarza potrzebuje bo umrze ... wiem że mój dziadek to masakryczny przypadek ... ale przeszedł w życiu kilka operacji ..i że ciotka, właśnie taka że wiecznie do ojca latała ...jako jedyna z rodzeństwa głupia ..byłą taką niewolnicą jak Twój chlłopak wobec jego matki ....dlatego na starość dziadek chytrze jej siędo domu wkradł .. a wujek ...przyjeżdża do szwagrów ..tutaj mojego ojca ..oni chleją, aby zapić ten problem ;p a ja jego motorem ejżdżę ..więc ten obieg zdarzeń mi się podoba ;] Pozdrawiam ..i uważaj bo to się może skończyć zamieszkaniem z jego matką ..bo mnyślsiz że ojciec będize chciał do nich wrócić ?? mi się wydaje że tam m uza dobrze ...dlatego nie przyjeżdża ;]

To prawda. Z jej zdrowiem nie bedzie coraz lepiej, wrecz przeciwnie. i jak naprawde bedzie niedołęzna, to po prostu z nia zamieszkacie, bo on innego wyjscia nie zniesie, bedzie miał wyrzuty sumienia

A moaj siostra to ma przechlapane. Miała u nas w mieście razem z meżem już załatwioną pracę. Tylko chociaż dobrze że ON WIDZIAŁ że mamusia jego za bardzo ingeruje w związek, i biedni muslei się wyprowadzić na drógi koniec Polski. A ona itak potrafi być u nich co drógi tydzień. Dziewczyno zastanów się, pogadaj z facetem, jeśli widzi to że mama nie jest ok, to już itak jest duży sukces. No ale to oczywiście nie wszystko.