Zostawiłam faceta po 6 latach ! Teraz żałuję a on... ULOTNIŁ się a na odchodne

tęsknie za nim , ale potrzebowałam trochę oddechu teraz żaluje tego jak niczego, ze wypowiedzialam takie słowa :( Nie wyobrażam sobie innego faceta przy mnie :( A on zawsze potrafił unieśc się dumą, wykazać stoickim spokojem... i tak zrobił też teraz. Ale wiem, że mnie kochał ... wiem

On tez potrzebuje oddechu ale juz na cale zycie...... przykro mi

Moze odczekaj jeszcze z jakis miesiac. teraz jeszcze niewiele minelo od waszego rozstania i kazdy to wszystko przezywa. z czasem ochlona i beda bardziej sklonni by ci cos wiecej powiedziec.

w firmie wiedzą oczywiście ale nie powiedzą mi bo on zabronił :(

kochAŁ czas przeszly nie wraca sie do tego co bylo tobie radze dac sobie spokoj popieram go w 100%

no to teraz sobie możesz "oddychać" do woli :O Ja tez go podziwiam, że miał w sobie tyle siły żeby się odciąć.

Moze jak bedziesz w kontakcie z jego matka to jak ona zobaczy ze ci bardzo przykro i zalujesz to jakos namowi go by sie z toba skontaktowal.

jakos nie wierze ze tak nagle nikt nie moze udzielic ci informacji, po 6 latach macie na pewno mnostwo wspolnych znajomych , ciekawe ze oni nagle nic nie wiedzą i nie chcą ci pwoiedziec

Jeśli naprawdę Go kochasz - znajdź go. Idź tam z butelką dobrego wina, najpierw przeprość, potem podziękuj, następnie poprość - o szansę. "Masz szansę, dopóki On żyje." Ktoś mi to kiedyś powiedział. Nie pieprz tu farmazonu, tylko stań na głowie, żeby zdobyć jego adres. Szukaj. Do skutku. On żyje i patrzy w to samo niebo co Ty. I kocha, bo cierpiał. Doceń go.

Jezeli kazdy trzyma jego strone to znaczy ze bardzo Cie kochal. Odcial sie od miejsca zamieszkania bo chcial zapomniec. Odcial kontakt z toba telefoniczny i gg i mailowy a wiec nie cchial cierpiec dalej.

tytuł piosenki, dokończa pewien okres w waszym życiu, zamknięty niestety, zrobiłem swego czasu tak samo jak ten facet, na dodatek ściłem włosy na zero i ogoliłem wąsy......

widać, że ma klase :)

Źle to rozegrałam... wiem Miłość to nie gra !

napewno nadal mnie kocha ! zawsze to czułam ! Przez miesiąc się to nie ulotniło napewno ! Zrobie wszystko by go odnaleźc i nie dam sobie spokoju !! Popełniłam 1 błąd, dlaczego nie moge go naprawić ? Przez 6 lat było dobtrze, chce tylko powiedziec przepraszam :(

Chciałabym, żeby mnie też kiedyś ktoś tak docenił... po czasie...

"Nie pomogą próżne żale"... Przykro mi - trzymam stronę faceta. Ze mną ktoś postąpił bardzo podobnie, jak Ty z nim, też się odcięłam i kiedy nagle po 3 miesiącach uznał, że jednak mnie dziko kocha - kopnęłam w tyłek. Wybacz, ale tak się nie postępuje z ludźmi, których się kocha... Owszem, może i będzie chciał być z Tobą znów, ale... zawsze Twój czyn będzie rysą na Waszym związku, a on będzie jak ten bity pies - niby kochający, ale...

Ja sobie przez ten post uswiadomilam jak bardzo kocham mojego skarbka. a dzis bylam niemila dla niego:(( a on teraz biedactwo w pracy i pewnie mu przykro. zadzwonie teraz do niego i go przeprosze. i powiem ze kocham.

Jelsi kochal naprawde to po 6 latach nie przestal w ciagu miesiaca. On sie ulotnil, zeby jemu bylo latwiej, bo jemu bylo bardzo ciezko. Ona go nie zdradzila, nawet jak sie rozstali (prawda?). Popelnila blad. A moze on dalej cierpi i chcialby, zeby wrocila? Moze teskni za nia? W sumie watpie bo inaczej by sie tak nie odcinal, no ale nie wiem. jak go kochasz - walcz, bo jak widac jest tego wart.

wiem to wszystko, zgadzam sie ze postąpiłam jak świnia :( Tak mamy wspólnych znajomych ale oni powiedzieli mi, że nic nie powiedzą :( Jeśli nie powiedzą pojade do tego miasta sama :( i bede szukac nie wiem jak :( ale tak bardzo chce to naprawic nie wiecie nawet jak bardzo :(

a wiesz przynajmniej w jakim miescie jest?

a wiesz do jakiego miasta pojechal?

wiem

w Wąchacku :(

uświado sobie wreszcie kobieto, i tak by cię rzucił, po prostu mu to ułatwiłaś i a teraz płacz nad rozlanym mlekiem, po co.

to jak wiesz gdzie pracowal i gdzie zostal przeniesiony to wystarczy ci tylko tam pojechac

Daj facetowi spokój. szczerze mówiąc jesteś głupią suką. Zraniłaś go śmietlenie, skoro podjął aż takie kroki, żeby się od ciebie odciąć. Ale ty nie, odwidziało ci się, teraz kochasz, pstryk i chcesz go z powrotem. Uszanuj fakt, że ten facet nie chce mieć z tobą więcej do czynienia i nie nagabuj jego matki ani znajomych. Odpuść sobie. Jego nie ruszą twoje krokodyle zły. Daj mu żyć.

do Wąchocka, pomylilam sie z nerwow

no to jaki masz problem? jak wiesz w jakim miescie jest to poszukaj filii tej firmy w której pracował , ot i sprawa rozwiazana

Ale to romantyczne zaraz sie rozplacze :-|

wlasnie po co ten raban jak wiesz gdzie pracuje tylko gadasz a nic nie robisz