SPRAWA W SĄDZIE - POMOCY !

dostałam wyrok, nakaz zapłaty pewnej sumy. Mam 14 dni, żeby wpłacić albo się odwołać. Czy moge wystąpić o rozłożenie na raty tej sumy ? Czy mam szanse dostać zgode ?

To zalezy o co ta sprawa. ;]

oj długo by pisać. w skrócie sprzedałam na allegro coś babie co jej się nie podobało bo było używane (pisało na aukcji,ale ona nie widziała). Ja nie chce się już odwoływać, bo i tak ciągnie się to długo. Chce oddać kase, wziąć towar i do widzenia. Z tym, że wole płacić w ratach bo teraz nie mam pieniędzy :(

To co to było, że aż na raty chcesz rozkładać??

ciuch za 500 złotych. Nie mam teraz pracy (mam zapomogi z gminy) i nie dam rady teraz. Da się rozłożyć ?

chyba jednak nie pisalo ze uzywane skoro sa nakazal ci zwrot kasy :p

Opisz im swoja sytuacje i napisz z prosba. O pozytywne rozpatrzenie ;)

Pisało !!! właśnie nie wiem co robić czy się odwoływać w nieskończoność i chodzić po sądach czy oddać i skończyć z tą psychopatką.

jesli po pierwsze jestes przekonana ze towar byl zgodny z opisem a po drugie koszty przekraczaja twoje mozliwosci - odwoluj sie tylo moze byc tak ze jak po odwolaniu stwierdza ze jednak wina twoja to zasadza ci wiecej niz za pierwszym razem

skoro bylo to wystarczy to chyba tylko udowodnic :) za co masz jej placic niech spada wiesniara ponosila i teraz chce oddac i pewno ja stac na adwokatow skoro i taki drogi ciuch kupila :O walcz !!

właśnie dzwoniłam do kancelarii. Zajmą się tą sprawą :) i nawet nie tak drogo. Dzięki bardzo :)