Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jula23232323

Uderzył mnie...

Polecane posty

Gość Jula23232323
Nasze w zasadzie to juz normalnie...jak przed tym zdarzeniem.Ja tylko często o tym jeszcze myślę.... A tym dziewczynom prac nie oddał.Powiedział tylko,że nie zaliczyli i że wiecej popraw już nie przewiduje da nich bo limit się wyczerpał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobi .
Na jego miejscu zwyczajnie bym cie rzucila! bo nie zaslugujesz na zaufanie. Ale co mnie to.. Ja i tak nie mam szacunku dla ludzi ktorzy wiaza sie ze swoimi uczennicami i uczniami. Twoj facet musial byc idiota zeby wiazac sie ze swoja studentka. Sorry... zgadzam sie tylko ze bez sorr y jestes zenujaca i powinien cie wypierdolic z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, "laski nią manipulowały" ale ona nie szanuje swojego partnera i jego odpowiedzialnej pracy, bo dwóm kretynkom nie chciało sie nauczyć :O skoro masz takie pokłady empatii to wczuj się w sytuacje jej chłopaka, ma odpowiedzialna pracę, teraz jego reputacja może zostać nadszarpnięta, a stąd najbliższa droga do utraty posady skoro te dziewczyny były na tyle bezczelne żeby prosić autorkę o poprawę ich prac, to sa zdolne do tego, żeby teraz przechwalać się swoim oszustwem a on ja spoliczkował, a nie skatował pewnie, nie powinien podnosić na nią ręki, ale emocje to emocje, stało się a wy go teraz będziecie odsądzać od czci i wiary, a miał powód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwaaaaaaaaaaas
Ta,ok ale każdy ma prawo do jakiś tam błedów.Najważniejsze,że je rozumie chyba nie? nie przesadzajmy ludzie robią różne wieksze świnstwa.działała w dobrej wierze,chciała pomóc.Może nieco infantylne i niedojrzałe to było z jej strony,ale nie chciała zle.Pisze przeceiż ze to były jej dobre kolezanki,że jedna ma ciężką sytuacje druga jej kiedyś pomogła.Nie znacie sytuacji,ani jej motywów. A jak on sie zorienotował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula23232323
Zorientował się,że bo przesadziłamz dopisywaniem.Pierwsza część pracy była w stylu jak to ocenił "mic nie wiem ale leje wode"a druga(ta dopisana) "nagle mnie olśniło i wszystko sobie przypomniałam" Poza tym to było moja litera "k"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skljl
wkurwil sie na ciebie kobieto, mial prawo a czy to ze cie spoliczkowal , czy ci to spasowalo to juz do twojego sumienia wywody a nie pytasz sie innych. z tego co piszesz to ci sie to podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nie powinien ci uderzc
To jak nie oddal im prac to szacun dla niego ze potrafil wyjsc z tego z twarza. Miejmy tylko nadzieje ze autorka nie ma juz na uczelni wiecej kolezanek ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suoer się zachowałłł
mam nadzieje że te twoje koleżaneczki wylecą z uczelni tak je usadzi za ten przekręt:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebiee
pizda:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powinien uderzyć
to na pewno, mógł cię po prostu zostawić. Twoje koleżanki ewidentnie chciały skorzystać na tej znajomości, dlatego nawet nie zajrzały do notatek, ty zachowałaś się jak dzieciak. Nie wiem, może powinien przełożyć cię przez kolano i dać klapsa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarrrra
bezczelne te Twoje przyjaciółki ze cie poprosiły o coś takiego, a Ty no mądra to nie jesteś... A on to przegiął, eee z jednegoście gara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaaaaaa2
nie stworzycie już udanego zwiazku.On ci nigdy nei zaufa bedzie traktował cię jak głowniarę a nie partnerke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mysle że
razem sa siebie warci nikt normslny nie wiaze sie ze swja studentka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma zgody na bicie, co to za powód? gość jest niebezpieczny!!! ja też jestem asystentką na uczelni, bez żartów!!! zdarza się, że studenci np dopidują do listy nieobecnych, ale wystarczy wykreslić porzy czytsaniu listy na głos, nie ma co upokarzać - bo są tacy, co potrafia napisać skargę do dziekana, zamiast skupić się na ważniejszych rzeczach - to są czubki, a co dopiero uderzyć dziewczynę takie zachowanie to próbka charakteru faceta, weź fakty takie, jakie są, nie zmieniaj - bije za brak posłuszeństwa - sorry, co tu gadać? odwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doczytałam uważniej - o narażaniu jego kariery: bez żartów, sprawdzanie prac studentów to czysta pańszczyzna, nie ma nic wspólnego z karierą, co wy w ogóle ludzie piszecie!!! jak nie potrafi takich spraw załatwić rozmową, to z kim tu siedzieć? z panem: co tu będę z toba gadał, dam ci w dziób to zrozumiesz? to jest narcystyczne środowisko, nie wszytsko złoto, co się swieci, mnóstwo głąbów właśnie si.e dowiedziałam, ze mój szacowny pan kolega z pracy, który sie wspina, zostawił w górach partnera samego bez pieniędzy i telefonu na 6000m w górach; a złoto, nie chłopak - nie zawsze dobry partner w dyskusjach to dobry partner w ogóle, dojrzałośc emocjonalna i intelektualna wcale nie muszą iść w parze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"działała w dobrej wierze,chciała pomóc" porażka :O a ciekawe co byś powiedziała jak by się okazało, że nie dostaniesz stypendium/praktyki/dobrej pracy bo dostała to koleżanka która załatwiła aby facet znajomej podniósł jej ocenę... i przegrasz w konkurencji z nią o 0,01 średniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jula23232323
To nie tak...te dziewczyny były w takiej sytuacji że dl anich to było być albo nei być.One nie miałyby najmniejszych szans na stypendium nawet jakby u niego miały 5:O.Nazbierało się im dużo zaliczeń,zaległości,chciałam im chociaż w tym jednym jakoś pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titia
wiesz co mój mąż pierwszy raz uderzył jak byłam w ciąży,fakt wybaczałam jak głupia kochałam,druga sprawa nie miałam gdzie odejść,dopóki nie jesteście małżeństwem łatwiej odejść,ja miałam regularne 12 lat bicia i zero pomocy nawet ze strony rodzny ,daj mu kwarantannę,sobie też,z perspektywy wiem,ze powinnam odejść nawet z brzuchem,i nie jesteśmy patologią,a mąż był bardzo miła dla obcych i uprzejmą osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowałaś się niedopuszczalnie,ale on przekroczył wszelkie normy!!!!!Nie wolno dopuszczać się przemocy fizycznej,to niedopuszczalne,nieludzkie....To Twoja sprawa jak z nim postąpisz.....mnie już by tam nie było,bo jeśli nie zareagujesz adekwatnie do jego czynu,to on znowu to zrobi...Zostaw go i nie ciąg tego związku,będzie tylko udręką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uderzył raz ,uderzu drugi .Jego reakcja na Twoje niewłaściwe zachowanie sama mówi za siebie .Uciekaj dziewczyno .uciekaj !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrał sobie... przepraszam Cię Jula... \"głupiutkie\" dziewczątko, czego się spodziewał, że przy nim dojrzejesz, zmądrzejesz??? Nie, wybrał Cię, bo coś zaiskrzyło. Ale po tej ostrej reakcji na Twoją \"głupotę\"... mogę Ci powiedzieć, nie będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybaczyłabymm
bo to była ewidentnie twoja wina:O:Ozachowałaś się jak smarkata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie byłaś
tą wyrzej to chyba porzadnie P*OJ*E*BA*Ł*O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×