dalczego u cholery ludzie mają na nk w galerii zdjęcia swoich dzieci?

a co to osobe obchodzi co Ciebie interesuje? ona zamieszcza to co ja interesuje i bardzo dobrze!

Ja myślę, że Turqucośtam dostała parę razy kopa od gostków i jest dożywotnio zdołowana, o czym świadczy jej credo :-) Cóż, nie każdemu pomaga Prozac :-)

taa, a jakby napisal to samo ktos pod pomaranczowym nickiem to byscie klaskały ;] abstrakcjonistka - no to naucz sie czytac ze zrozumieniem, bo ja tak nigdzie nigdy nie powiedzialam, wiec nie wkladaj w moje usta slow przeze mnie niewypowiedzianych i nie dorabiaj ideologii do mojego wypowiadania sie na kafe ;]

ja nigdy nie klaszcze na wypowiedzi sfrustrowanych osob :)

kopa dostalam tylko od jednego i to na wlasne zyczenie, na szczescie nei jestem dozywotnio zdolowana, wrecz przeciwnie :) faceci i inne pierdoly na szczescie nie doluja mnie tak jak was :P

Niektórzy wklejają na n-k zdjęcia swoich dzieci w dużej ilości po to, aby pokazać je rodzinie. Zobaczcie ile ludzi wyemigrowało. W każdej klasie jest conajmniej 5 takich osob. A łatwiej jest wkleić kilkanaście/kilkadziesiąt zdjęć na n-k aby dziadkowie, rodzeństwo, kuzynostwo mogli sobie obejrzeć, niż wysyłać zdjęcia każdemu z osobna na maila. Nie podoba się, nie musisz oglądać, wchodzisz na stronę główną galerii i widzisz które zdjęcia są z dziecmi a które bez, klikasz tylko na te które cię interesują.

mnie tez to wkurrwia...zeby zobaczyc zdjecie kolezanki musze sie przebic przez 3 strony zdjec czerwonego noworodka, dzieciak ma 2 miesiace a ta juz wkleila 50 zdjec swojej coreczki. I te koorwa opisy zdjec: pierwsza kupka Zosi, pierwszy spacerek mamusi z Zosia,pierwsze rozowe buciki :-O i do tego te slodzace komentarze do tych zdjec, ojej,ach,och, blabla jaka sliczna.... masakra!!!!

a skad wiesz co nas doluje? poza tym patrzac na twoje przykazania i wypowiedzi stwierdzam ze ten facet zostawil trwaly slad po sobie i nie jest to pozytywne zjawisko, stalas sie sfrustrowana zgorzkniala krytykujaca innych nna kazdym kroku postacia, pozjadalas wszystkie rozumy?

mrzenicha - jak widze takie cos to tylko mysle "zebym tylko ja nigdy sie tak nie ograniczyla"

takie galerie tez mnie troszke rozsmieszaja i powoduja opadanie rak, bo to troche w kiepskim stylu IMHO. ale w sumie to sprawa tych osob, a nie moja, a ja wcale nie musze tych galerii ogladac, wiec wydaje mi sie, ze zakladanie na kafe takiego topiku, jak ten, swiadczy tylko o znerwicowaniu, wzglednie jakiejs frustracji autorki

marzenicha kolejna frustratka :)

od 1992 roku , chcialam zobaczyc jak teraz wyglada a tam 10 zdjec ....jej coreczki ...Kurva!

Też tego nie rozumiem. W dzisiejszych chorym świecie należy szczególnie chronić swoje dziecko a nie wpuszczać świadomie zdjęcia swojego dziecka do internetu. Bezmyslne baby :O

a myśl sobie co chcesz, słowa jakiejs anonimowej osoby z forum nie maja dla mnie wiekszego znaczenia :) a to ze sie mylisz, to swoja droga

marzenicha- mnie też to wkurza

a co ty sie tak ograniczenia boisz Turquoise? :D czyzbys juz obserwowala u siebie takie symptomy i sie boisz ze sie poglebia? :D

ty tez sobei mysl co chcesz, ale smieszna w tym wszystkim jestes :) i mysle ze nieszczesliwa tak naprawde skoro z milosnej porazki uczynilas swoja zyciowa droge i przykazania do tego hehe

No ja powiem szczerze nie oglądam dziecięcych galerii ale widzę że sporo osób zamieszcza zdjęcia swoich większych lub mniejszych pociech. I to niezależnie (Turquoise czytaj) od wykształcenia, pasji i zainteresowań. Chyba można kochać dziecko i jednocześnie rozwijać się zawodowo? Ja na razie nie mam dzieci ale tak mi się wydaje.

to ty nie wiecie ze - a ja mysle, ze z Toba jest cos nie tak, ze sie mnie tak uczepilas. i wybacz, ale chyba proces myslenia u ciebie nie zachodzi, albo bardzo kiepsko, bo jestes na tyle glupia, zeby nie zauwazyc, ze te punkty sa napisane z humorem. a reszta powstala na podstawie czytania o problemach niedojrzalych emocjonalnei lasek z forum. i nie jestem nieszczesliwa, jesli chcesz wiedziec, to wrecz przeciwnie, mialam w zyciu mase problemow, i mega dobijajacy mnie zwiazek, ale nie jestem tak glupia, zbey sie tym dolowac cale zycie i przejmowac jakimis palantami, bo zycie jest krotkie i trzeba z niego korzystac, i owszem, boje sie, ze kiedys znowu naiwnie (jak kiedys) i jak te zenujace laski z forum uwierze, ze spotkalam "tego jedynego", "milosc mojego zycia" i inne szmery bajery i sama siebie ogranicze, koncentrujac sie jedynie na mezu, dzieciach i domowych obiadkach! boje sie tego bo dla mnie to jest straszne jak o tym czytam, bo tez taka kiedys bylam i teraz z perspektywy czasu wiem, ze marnowalam sobie zycie. ktos inny jest tak szczesliwy - ok, ja tez bylam, ale teraz jestem bardziej, a tamto to bylo marnowanie zycia - po prostu.

MAtko kochana... Ludzie - Wy nie macie innych probelmow w zyciu / Jakiejs pracy, zajec, szkolki tenisa ??? COKOLWIEK ? Nie chcesz ogladac zdjec czyjegos dziecka, wlacz sobie GALERIE i wybierz zdjecie, ktore chcesz obejrzec - proste. Ludzie pokazuja dzieci, mezow, kochankow bo TO ICH ZYCIE ... pokazuja WAM to co kochaja najbardziej !

To jedna wielkie porazka dawac takie zdjecia. Ja wiem ze kazdy chce sie pochwalic ze ma dziecko i to całkiem normalne. Ale tak jak juz tu pisalo dawac caly album tolekka przesada! Jedna moja kolezanka z liceum dala pelno zdjec noworodka (chyba ze 3 strony bylo tego) lezace w roznych pozach ale wlasciwie to kazde podobne jedynie co roznil sie ubraniem :o A co najlepsze siebie nie dala w ogole!!!!!!!!!!! Bez sensu!!!!

i chyba naprawde jestes glupia, jesli myslisz ze to co jest w mojej stopce to "przykazania" - "nie wysylaj zboczonych smsow niesmialym prawiczkom" - no naprawde wiesz :) to jest moje motto buahahaha

to ty bylas niewolnica? wpolczuje... nie wiedzialam ze tak wiele trzeba zeby wiedziec ze trzeba zyc tez dla siebie a nie tylko dla faceta i dzieci trzeba umiec znalezc zloty srodek a widze ze ty ze skrajnosci w skrajnosc i to ty sie czepiasz ludzi, nie widzisz tego?

Turquoise-------> stopke masz zajeebistą ;)

nie, nie czepiam sie ludzi. podaj przyklad?

jak patrze na twoje wypowiedzi pod afdresem innych kobiet to wlasnie tak uwazam, ze to sa twoje przykazania, bo niczym innym sie tutaj nie zajmujesz tylko krytyka innych kobiet :D

czepiasz sie w tym sensie ze kazda wypowiedz twoja ktora widze dotyczy tego ze ty juz jestes madrzejsza a one jeszcze takie glupie i ograniczone

no jesli ktos zamieszcza tutaj obszerne sprawozdanie ze swojego problemu to chyba oczekuje rady / krytyki / opini ? mylę się?

musze spadac :) ide zadzwonic do swojego faceta, polatam za nim troche a co mi tam :D

w twoim wypadku jest tylko krytyka :) papa