Proszę o opinię

No to halo, żona nie lubi isć do sklepu?

No i jak ona pilnuje to zawsze jest - podaj to, tamto i tak w kólko. Nie można odpocząć. Ja jak pilnuję dziecka, karzę jej wyjść do innego pokoju, żeby poszła się wyspać. Ona nie. Nawet jak mówi, żebym poszedł odpocząć to za minute przychodzi z dzieckiem, żebym z nim rozmawiał. Nie mówię, że nie lubię dzieckiem się zajmować. Ale skoro mam odpocząc to daj mi chwilę na sen, a nie udawaj, że pilnujesz sama, a ja odpoczywam. tak mnie sie wydaej.

Niee. Nie lubi. Zakupy robie zawsze ja.

W sumie wiem, że moja matka tez bywa nerwowa (nigdy w stosunku do dziecka) i potrafi powiedzieć co myśli. Czasami słusznie czasami niee (wtedy interweniuje).

Hmmm, no to rzeczywiście takie udowadnianie na siłę swojej samodzielności, a chyba jej trochę tego brakuje. Ehhh, trudna sprawa.

z tego co piszesz to twoja zona wogole nie jest samodzielna:O co ona zrobi jak ciebie nie bedzie kto zrobi zakupy itp..? nie napisales czemu nie pomysli o urlopie wychowawczym

Nie wiem Aniu. Sam już nie wiem co będzie. Kiedyś mówiła, że jej nie uczę załatwiania spraw urzędowych. Więc kazałem jej zmienić umowe z energetykami. Od 3 lat jej nie zmieniła.

No to nie masz łatwo jak twoja zonka jest taka nieporadna to raczej lepiej by bylo jakby z twoja mama zamieszkala bo moze sobie sama nie poradzic no chyba ze zmieni sie bo bedzie musiala ?!

ciota z ciebie że tak powiem a z niej niedojda życiowa co zadziera nosa jest zakompleksiona i tyle