Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oliwa zawsze na wierzch wypływ

PRZYJAŹŃ NA WŁOSKU

Polecane posty

Gość Oliwa zawsze na wierzch wypływ

Po pewnej nieprzyjemnej sytuacji wyszło na to, że nasi bardzo serdeczni znajomi, którzy zwierzali się nam ze swoich problemów, i odwrotnie...rozklepywali o naszych sprawach, i to osobom bardzo prymitywnym. Formy tych wypowiedzi świadczą o kpinach ze strony tych pseudoprzyjaciół, i teraz zastanawiam się, jak postąpić...identycznie jak oni ? czy inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A cóż to za pytanie
Oczywiscie, że inaczej. Dlaczego masz naśladować tych pseudoprzyjaciół i ich brzydkie zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvdfvf
Powinnaś być im wdzięczna za cenną lekcję życiową. ;D To bardzo nierozsądne rozmawiać z obcymi o problemach swoich i partnera. (Jak z kimś rozmawiasz, to o takich sprawach których się nie będziesz wstydziła, nawet jeśli ktoś nieżyczliwie je skomentuje.) Nie wiem też czy mówiliście o tym w konwencji tajemnicy ale sądzę trzeba się liczyć z tym że ludzie będą rozmawiać o tym co wiedzą, czyli dalej z kimś, a tego kogoś poufałość informacji już tak wiązać nie będzie. A możesz rzucić kategorią problemów o których rozmawialiście? Czy to takie straszne że znajomi rozmawiali o tym jeszcze z kimś i że ci ludzie nie pojęli problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvdfvf
A jak postąpić? Ochłodzić relacje, zwiększyć dystans wg mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oliwa zawsze na wierzch wypływ
Tematem naszych problemów była pewna sprawa męża z pracy. Jest to historia zawiła, a w finale doszło do ugody pomiędzy mężem a firmą w ktorej pracował. W wyniku zaniedbań firmy i nienaliczania ubytków naturalnych powstały niedobory, a mąż jako osoba odp. materialnie musi jakąś część spłacić. Prokuratura odrzuciła tę sprawę, dlatego firma na drodze sądu cywilnego dochodziła do zobowiązania męża. Sprawa jak tysiące spraw w naszym kraju, oczywiście dla nas niemiła, a i wiadomo, że ludzie nie mający pojęcia o przebiegu tej sprawy będą różnie sądzić. O tym rozmawialiśmy, bo nie wstydzimy się tego... Natomiast sprawy małżeńskie są u nas jak najbardziej poukładane. To my poświęcaliśmy wiele czasu dla naszych znajomych, kiedy mieli problemy małżeńskie. Ich historia powaliłaby z nóg nie jednego, a my jako osoby we wszystko wtajemniczone i w pewnych sprawach świadkowie, nigdy nie opowiadaliśmy o tym osobom trzecim, bo to byłaby podłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci
oczywiście możecie nadal się się z nimi spotykać, ale teraz trzymajcie język za zębami, bo już widzisz, że to nie była przyjaźń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach Ci przyjaciele...
Pewnego dnia kot zauważył małą myszkę i postanowił na nią zapolować. Przestraszona myszka natychmiast zaczęła uciekać. Przebiegli przez podwórze, ogród aż na łąkę. Biedna mysz myśląc że juz nie zdoła uciec nagle zauważyła krowe. Podbiegła by sie gdzieś ukryć. I nagle hlup! spadło na nią ogromne krowie łajno! Przybiegł kot i zaczął jej wszędzie szukać. Szukał i szukał ale nie mógł znaleźć. Zrezygnowany na sam koniec rozgrzebał owe łajno i znalazł tam mysz. Uradowany zjadł ją natychmiast!... Morał z tego taki: NIE KAŻDY KTO NA CIEBIE NAROBI MUSI BYĆ TWOIM WROGIEM ANI TEŻ NIE KAŻDY KTO WYCIĄGNIE CIE Z G... MUSI BYĆ TWOIM PRZYJACIELEM…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień znajomych i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×