Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cameron22

ogromnie zazdrosna jestem o byłą dziewczynę...

Polecane posty

mam cudownego narzeczonego który nie daje mi absolutnie żadnych powodów do zazdrości ,układa nam się świetnie ,nie kłócimy się...ALE jednak byl przez 2 lata z dziewczyną i jestem o nią cholernie zazdrosna ponieważ na samym początku jak zaczynaliśmy ze sobą być ( po kilku randkach) powiedzial takie słowa:\" Niezła była (chodzi o wygląd) -jak ją przywozilem to sąsiedzi malo z okien nie powyskakiwali !!! -nie sądzicie że dżentelmen nie powinien mówic takich slów ??? ja jak te slowa uslyszalam to malo z nerwów nie zasłabłam Jak widzimy ją z jej facetem -to mój narzeczony momentlanie strasznie się denerwujee -mówi ze nienawidzi takich sytuacji .Teraz generalnie nic juz o niej nie gada ,czasem tylko przejeżdzamy kolo jej okien.NIE WIEM CO MAM O TYM MYŚLEĆ dodam że mój narzeczony jest naprawdę wartościowym meżczyzną i wiem ze mnei kocha ,ale tamte słowa zapadły w moją pamięć .. chcialby się Ws poradzic co robić ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykra sytuacja
tez mam podobnie z bylo dziewczyna faceta, z ktorym zaczynam sie spotykac i nie wiem czy dalej w to brnac:o boje sie, ze tez nie da mi to spokoju i za jakis czas i tak zerwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0-0000000000000000000000000
wkurzają mnie takie laski jak ty!!zerwałam z ex ja jestem w nowym zwiążku (od paru lat) on zresztą też, i minęło juz tyle lat a jak się spotkamy tzn. on idzie z nią to przechodzą na drugą stronę i on nie ma prawa mi cześć powiedzieć, bo ona jest tak zazdrosna- on się na to zgadza dla swietego spokoju, ale jesteśmy w kontakcie ( maile i smsy) bo oprócz tego że byliśmy parą byliśmy też przyjaciółmi i gadać ze soba dalej lubimy, bez żadnych podtekstów. Jak myslisz jak ona by sie teraz poczuła jakby dowiedziała się że my dalej ze sobą gadamy mimo jej zakazów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykra sytuacja
00000000 ale nie chodzi o to, ze oni gadaliby ze soba tak po prostu jak przyjaciele, ja nie mialabym nic przeciwko temu i autorka pewnie tez, chodzi tu o to, ze facet w jej obecnosci powiedzial o tamtej jaka jest zajebista, w dodatku jak ja widzi to sie denerwuje, a to znaczy, ze wciaz ona na niego w jakis sposob dziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsunga
no teraz stało się jasne...on pewnie nadal coś do niej czuje..ale że go zdradziła to nie są razem...gdyby nie ta zdrada to pewnie dalej byli by razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0-0000000000000000000000000
no dobra przyznaję się nie doczytałam rzuciłam okiem tylko- bo reaguję na zdanie- jestem zazdrosna o jego ex. ale skoro jemu nie przeszło to po co autorka chce jeszcze z nim być? i ile czasu sie jeszcze zadreczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsunga
biała czekolada---> no właśnie też myślę że mu nie przeszło...autorka nie powinna brnąć dalej w ten związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam w związku z tamtą panną sporo wątpliwości -może to co jest między nami to nie jest miłość ....może on jest ze mną ze strachu przed samotnością .... myślę że zaobserwuję przez ten tydzień czy padnie jej imie -bo to juz dla mnie jest cios...jeśli zobaczę że on znów coś gada,lub jeśli będzie mnie wiózł koło jej domu -to powiem mu że mimo iż go kocham muszę mieć czas aby sobie to przemyśleć i w główce poukładać.... Dziewczyny czy to nie jest chore :bylismy kiedys na spacerku i spotkalismy tamtą byłą z jej facetem -i mój caly zdenerwowany ,prawie czerwony -ciśnienie chyba z 200 i jeszcze się mnie pyta czy powinien jej powiedzieć cześć ?Ja osłupialam -ni chcialam dać po sobie poznać wze jestem zazdrosna więc powiedzialam ze jasne .Aha -zapytal się czy ja bym bylemu odpowiedziala -ja mu na to że tak . Dodam ze on o mojego bylego jest cholernie zazdrosny ,masakralnie... Myślę ze zwiazki w których gada sieo bylych to chyba coś jest w nich nie tak ,coś w nich nie gra ,nie pasuje..... Biala Czekolado-załamałaś mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, ze zalamalam, ale mysle ze im wczesniej to sobie uswiadomisz tym lepiej. zastanow sie i pomysl - czy gdyby jej nie kochał, to czy by reagowal az tak na jej widok? jemu absolutnie nie przeszlo i wierz mi, im wczesniej to zrozumiesz tym mniej bedziesz cierpiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samsunga
jeśli nowy związek jest udany to nie ma w nim miejsca na ex...partnerzy są pochłonięci sobą...a jeśli w waszym związek jeednak pojawia się temat ex to coś jest nie tak,niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samasunga - masz calkowitą rację -chodzi o to że w mojej obecnosci tak powiedzial o niej . Mi też prawi komplementy ,mówi ze będzie mial piękną żonę ,jest tak kochany że nawet mnie po stopach caluje ( bez podtekstów -tak normalnie ) ALE tamtych słów że jest zajebista nie zapomnę chyba nigdy .....Mam mu to powiedziec ,że mnie to ukuło ? on na bank teog nie pamieta bo bylo to na początku związku ale przegiął i to zdrowo.... Wiem ze by mnie nigdy nie zostawil ,ale wkurza mnie ze o niej gada -i że boi się -poniewaz tamta go zostawila -że ja moglabym go zostawic...... sama juz nie wiem co robić !! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( :( porozmawiam z nim,wiem jak sie przejmuje i wiem że by chyba oszalał jakbym mu powiedziała że odejdę jak nei skończy o niej gadać :( dziewczyny a ja to chyba się nei znam na facetach :( jak mam poznać ze TO JEST PRAWDZIWA MIŁOŚĆ--że on- mój mnie kocha ale prawdziwie ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnioskując: Jeżeli powiedział takie słowa na początku związku, dlaczego wtedy nie dałaś mu do zrozumienia, że nie chcesz słyszeć nic na temat \'ex bo Cię poprostu to nie interesuję ot dlaczego miałoby Cię interesować to, jaka ona była cudowna.. mój facet nigdy nie wspomina o byłej, i dobrze :) bo wiem, że myśląc o innym/innej nie da się zbudować kolejnej prawdziwej miłości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego mu nie powiedzialam ponieważ bylo mi wstyd pokazac ze jeszcze dobrze praktycznie nie jesteśmy razem a ja już jestem zazdrosna o Niego -to troche byloby niedojrzale ,jakieś dziwne .. wydawalo mi się że na samym początku znajomości nie mialam takiego prawa...... z drugiej strony często mówil ze Bogu dziekuje ze z nią nie jest ,ze to byla męka ,ze jest chora psychicznie ,ze w o góle chora rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz jesli tak mowil na poczatku to prawdopodobnie chcial w ten sposob sobie wmowic, ze ona byla zła. ale jesli do tej pory nie umial sie otrzasnac z faktu, ze ona jest jego "eks", a mimo to on jest nadal zazdrosny o nią i o niej mowi, no to przykro mi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bylo calkiem niedawno gdy tak mówil ze jest cos z nią psychicznie nie tak....często tak powtarzal .....myślę że troche w tym mojej winy też jednak jest bo powinnam już po pierwszym jego tekście postawić sprawę jasno -ze sobie nie życzę aby o niej mówil ....zaluje ze tak nie zrobilam od początku.... Biala Czekolado--pomóż mi co mam i jak mówić mu podczas tej rozmowy ???? >poradz mi ! dóółł :((( a mialo być tak pięknie ....chyba mialam klapki na oczach a poza tym to myślę ze jak bym go zostawila teraz / lub chociaz chciala zostawić to by mało nie oszalał...i to właśnie jest takie dziwne io pokręcone... częśc prawdy jest w tym -ze osoby po takich dlugich związkach nei mogś dojśc szybko do jakies uczuciowej stabilizacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym go po prostu zapytala, co czuje do byłej, bo czujesz ze nie zamknal tej sprawy do konca. on pewnie bedzie sie wymigiwal i mowil, ze nic do niej nie czuje etc, wiec powiedz ze fakt ze o niej czesto mowi i jego reakcje na jej widok mowią same za siebie. albo ona albo ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala Czekoldo-święta racja ,na bank powie ze nic do niej nie czuje...tylko ze wiesz ja się troche wstydze ze jestem o nią zazdrosna ..glupio i wstyd mi się jemu do tego przyzać...jak sądzisz??? jak mam to uargumentować ze nie che o niej słyszeć ?? musze zaznaczyc ze nie jest to codzeinne gadanie to nie ,no ale średnio 1 raz albo 2 razy w tygdoniu.... z góry Ci dziekuję Biala Czekolado że mi pomagasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biała czekolado, nie dramatyzuj, nie przesądzaj od razu wszystkiego mój chłopak, na początku naszego związku też wspomniał w przelocie o swojej \"byłej\" (spotykali się, ale nie tworzyli jakiegos formalnego związku) mówił, że ona jest w jego typie, jak jej ładnie było w czerwonym (mnie jest paskudnie w tym kolorze:P) i tym podobne dyrdymały zdarzało mu sie palnąć kiedy w końcu zobaczyłam jej zdjęcie, to wyraziłam wielkie zaskoczenie jej osobą, powiedziałam mu, że z jego opisów wydawała sie być ładną dziewczyną, a tu takie przeciętne byle co oczywiście kłamałam, bo dziewczyna była ładna:P zastanowił się, zawstydził i mu przeszło nie słyszałam od tamtej pory ani jednego słowa o niej jestesmy razem 4,5 roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata z nią nie jest i cały czas o niej gada? Wiesz, on może mówić, że nic do niej nie czuje itd. ale tak naprawdę to pewnie bardzo cierpiał jak go zdradziła i może nadal to rozpamiętuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, problem nie jest w tym, ze on ma przestac o niej mowic. on ma sie zdecydowac co do kogo czuje, bo sam fakt, ze on przestanie o niej mowic nie spowoduje ze przestanie tez o niej myslec. musisz go niestety postawic przed wyborem, wiem ze to nie jest do konca fair, ale nie jest tez fair taka gra uczuć, ktora on uprawia. Albo w jedna albo w druga strone, niestety nie mozna byc z jedną a kochąc i myslec o drugiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to też zalezy od pewnosci siebie była mojego chlopaka to ładna dziewczyna kiedyś, to było spore skupisko ludzi, ja zobaczył jak stała ze swoim dzieckiem (biedaczka szybko wpadła :P) i mi ją pokazał zdenerwowałam sie, ale nie dałam nc po sobie poznać wzruszyłam ramionami, powiedziałam "aha" i temat sie skończył wazne jest to, co jest teraz, nie to co było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Candywoman -pocieszyłas mnie i nastawiłaś optymistycznie ! Biala Czekoldo -święta racja -masz 100% racje ,ale mądra z Ciebie babeczka -Dziękuję Skarbie .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Candywoman, strasznie generalizujesz. Ważna jest to co jest teraz, jeśli sprawy z przeszłości są juz zakończone. A jak ktos kocha jedna a jest z druga, to wszystko nie jest już takie proste jak Ty piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cameron a jak długo ze soba jesteście i jak długo od zerwania z tamta poznał Ciebie? Jeśli te odp. już gdzieś padły to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×