mówią, że miłość przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie

... a ja uważam, że to bzdura. Wszyscy tak tylko mówią żeby chyba na siłę się łudzić i pocieszać innych... Ja już dawno przestałam wierzyć w ten slogan. Bo miłości nie ma. A jak już jest to tylko dla tych wybranych. Pozdrawiam

było :D

do mnie przyszła, chociaż wcale tego się nie spodziewałam...

co? milosc? z co to takiego? milosci nie ma:P przynajmniej dla mnie

co było?;> nie widziałam tu wcześniej podobnego tematu:P Jak do Ciebie przyszła?;) tzn. niby jak i w jakich okolicznościach 'przyszła'? :)

zielona zabaaa współczuję... dla mnie też kiedyś świat się skończył ...ale odrodził się

było, był ten temat :) zarówno tyczyl tego, ze milość nadchodzi niezapowiedziana, jak i to, ze miłość nie istnieje :)

tak,przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie i tak też odejdzie.Zgadzam się że nie ma miłości.Dlaczego ja ciągle trafiam na dupków??

buziaczek.dupaczek -->ja tez nie jestes sama

Telimena. Byłam z facetem 3,5 roku- zostawił mnie, a wcześniej zdradzał...(ja o tym nie wiedziałam) rozpaczałam strasznie...nie mogłąm nikogo pokochać :( i po dwóch latach, gdy juz mi było dobrze samej, zbudowałam sobie własny azyl...poznałam GO i nic nie jest już takie jak kiedyś...to było jak grom z nieba-serio

ryzyk fizyk, kto nie ryzykuje ten nie ma

;) jeszcze jakiś czas temu to się tak ludziłam.... ale mi jakoś nagle tak przeszlo. I może to głupie, ale mając niecałe 20 lat, pogodziłam się z tym...że miłości nie ma. Może istnieje jakieś zauroczenie itp. Ehhhhhh, reasumując te gadki o tym ze milosc przyłazi sama, to brednie.

ryzyk fizyk, kto nie ryzykuje ten nie ma --> czasami lepieju nie miec

Widocznie Ty jeszcze nigdy nie kochałaś i nie byłaś kochana.Smutne Ale wiesz na każdego przyjdzie czas, nie czekaj na nią a zjawi się niechciana. To nie są bzduryyyy , sama ostatnio się tzn rok temu przekonałam.

dobrze, może raz na kilka przypadków, to się zdarza. Ale w moim przypadku to już wątpię;/

po ost mojej bolesnej odwzajemnionej milosci ( ale nic z tego ie wyszlo) tez juz nie wierze

szkoda mi Ciebie - może i tak było, co? Może nikt mnie nigdy nie kochał? Tylko się podobałam i podobam, ale nic 'większego' jakoś nie. I owszem, to smutne. Ale co z tego? Nie chciałabym tylko, żeby komukolwiek było mnie 'szkoda'... wiesz?

Telimenko do końca czerwca na pewno do nas nie przyjdzie bo te gady mają EURO,może pózniej

buziaczek - :) i sesja jest...

no właśnie...jednym słowem d*pa

milosci nie ma bo nie ma porzadnych facetow nawet jakby sie chcialo to i tak nie ma sie w kim zakochac :p

święte słowa,ja już nawet przestałam się na nich patrzeć.Wszyscy zachowuja sie jednakowo, mówią to samo tylko wyglądają trochę inaczej-jeden bardziej pijany od drugiego

mysle zeee - dokładnie! naprawde nie ma w kim.... co się stało?:] :)

nie wiem a jak znajde jakis fajny obiekt to okazuje sie kurwiarzem ruchanie mu w glowie juz na poczatku znajomosci zalosne prostaki!!!!:P

teraz po mojej ost :milosci" jestem nastawiona anty na tych prostakow tez wam tak radze....brac co wam tzreba i kopnac w dupe bo inaczej sie nie da :P:P:P

brac co wam tzreba i kopnac w d**e bo inaczej sie nie da --> popieram w 100% !!! brawo!! wykorzystac zanim nas wykorzystaja:P:P:P

albo mają takie mniemanie o sobie...;/ beznadziejni są:) tylko my jesteśmy fajne:P

a żeby mieć to ruchanie to zaraz na pierwszej randce mówi ci to co byś chciała usłyszeć,jest miły,kulturalny itp.Dobrze że ja już trochę przeżyłam i potrafie takiego gada przepędzić,albo zrobić go w konia

ja to juz po oczach rozpoznaje jak sie gapi tym maslanym wzrokiem i myusli"zaraz cie wyrucham laleczko" :)

albo mają takie mniemanie o sobie...;/ w takim sie kiedys zakochalam....on potem sie pojawil ze swoja laska ( beznadzieja jak i on) hehe i zachowuje sie jakby nic sie nie stalo macha mi z daleka czesc ...co za blazen mowie wam dziewczyny!!!! od razu mi przeszloi na dodatek sie dziwnie kolysze jak chodzi...co ja w nim widzialam fuujjj