Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Iss Kohlenhydrate

Czy w dzisiejszych czasach coś mi dadzą dwa kierunki studiów?

Polecane posty

Gość Iss Kohlenhydrate

Kończę drugi rok filologii niemieckiej, chciałabym zacząć filologię hiszpańską, tak by z tego pierwszego kierunku mieć mgr., a z drugiego lic. Już teraz jest mi ciężko na tych jednych, ale z drugiej strony chciałabym by kiedyś było mnie stać na fajne życie, nie myślenie o tym, czy starczy do pierwszego... Czy drugi kierunek zwiększy szansę na lepszą pracę, czy dać sobie spokój bo i tak nic to nie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Makijaja.
etat sprzataczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdf
a kogo obchodzi, ile masz skonczonych fakultetow? I to w dodatku malo podobnych do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykalaczka
Skoro teraz ledwo sie wyrabiasz, to jak chcesz sie nauczyc porzednie hiszpanskiego, nie wspominajac o calym materiale na studiach? Nikt za granica nie robi dwoch kierunkow, bo wszyscy wiedza, ze licza sie dobre studia+doswiadczenie, a tylko teoria. Tylko my jestesmy tacy mundrzy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja koncze francuski i zaczynam drug kierunek ale nie jezyk - stosunki miedzynarodowe gospodarcze. mysle, ze przyda mi sie bardziej niz drugi jezyk, ktorego i tak moge sie nauczyc gdziekolwiek, niekoniecznie na studiach. ale pomysl jak najbardziej dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
Z całą pewnością nie. Nie taki drugi kierunek. Języka możesz się nauczyć na kursie. Po co ci pchać się na kolejną filologię? Co ci to da? Że będziesz uczyć dwóch języków? Nie będziesz, na coś w końcu będziesz musiałam się nastawić, takie jest życie. Pytanie, co chesz robić dalej? Uczyć? Pracować w biznesie? To zrób jakiś marketing, ekonomię itd wtedy masz szansę na dobrą pracę w firmie obsługującej rynek niemiecki na przykład. Ubieranie się w drugą filologię to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam zrobie sobie dodatkowuy fakultet ale po pierwszych (nie byle jakich:o)studiach, albo w trakcie pracy i nie uwazam ze to bez sensu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jedna rzecz, ja np wiem teraz jak duzo i jak ciezko sie bardzo dobrze nauczyc jezyka obcego, ile czasu to pochlania. jestes gotowa poswiecic najblizsze 3 lata na poznawanie tak dobrze drugiego jezyka? bo ja np wolalabym podszkolic ten 1 i dlatego ide na kursy specjalistyczne z francuskiego, i chce tylko nauczyc sie dobrze angielskiego, ale nie az tak jak fr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
gdyby w polsce istniała możliwość studiowania wiktymologii, byłabym jak najbardziej za, ale że żyjemy na wsi globalnej... ;/... myślałam, że dwa kierunki filologiczne są dla dziewczyny korzystne, bo miałabym podwójny atat w szkole, elastyczne godziny prace, możliwosć tłumaczenia w domu no i... co najważniejsze ... nie byłoby problemu z decyzją o dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
przeciez to podobne kierunki. Dobrze opanowany drugi język - jak to lubisz- popieram. Na pewno cos da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwosc tlumaczenia w domu? zeby byc tlumaczem potrezba LAT nauki jezyka, nie tylko poznac slowka i gramatyke ale i kulture danego kraju, wyrazenia idiomatyczne, chociaz troche slangu, to wymaga wielu lat pracy, a nie byle licencjata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
No tak, własciwie masz racje, wyszlifować francuski fajnymi kursami jest super pomyslem, tyle, że ja się widzę w pracy w szkole , mam podejscie chyba ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
mówiłam o tłumaczeniu z języka niemieckiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jak na prace w szkole to chyba jak najbardziej. a nie bardziej oplaca sie zrobic podyplomowke? krocej ci to zajmie. i drugie pytanie - teraz studia filologiczne sa dwukierunkowe. jaki drugi jezyk masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
Siedzę w tym biznesie od lat i mówię ci z całą odpowiedzialnością, że to nie ma sensu. Jeszcze może gdybyś poszła na anglistykę. Ale uczenie razem niemieckiego i hiszpańskiego, dziewczę, obudź się, w jakiej szkole uczą obu tych języków??? Poza tym, żeby być w czymś naprawdę dobrym, trzeba się temu poświęcić w całości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
I nie wiem, co ty bredzisz o podwójnym etacie. Ma się etat i nawet teraz nadgodzin nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka, ze do uczenia w szkole, geniuszem byc nie trzeba :) licencjat spokojnie wystarczy :) a autorka moze mysli o 2 szkolach, jak na uczenie w szkole to jest moim zdaniem dobry pomysl, ale na bycie tlumaczem - smiech na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
w liceach językami wiodacymi są ang, niem, hiszp i rosyjski. pewnie że wolałabym zaczać naukę holenderskiego, pytanie tylko co mi da holenderski;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
I coś ci jescze powiem, bo jestem odpowiedzialna za rekrutacje nauczycieli w szkole językowej. Jak widzę takie cv: podwójne studia z różnych dziedzin, to nawet nie zapraszam tej osoby na rozmowę. Dwie sroki za ogon to nie to, czgo szukamy. Dajemy pracę ludziom bez reszty poświęconym swojej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
Dziewczę obudź się naprawdę, bo bredzisz. W liceum językiem wiodącym jest angielski. Drugim językiem jest niemiecki albo francuski. Cała reszta to margines.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma jezyka holenderskiego :D:D:D nie mialas wstepu do jezykoznawstwa, ze nie orientujesz sie, jakie jezyki istnieja? i zdaje sie, ze akurat niderlandzki zalicza sie do grupy jezykow germanskich, wiec moze lepiej faktycznie przyloz sie do nauki jednego jezyka a dobrze zanim zabierzesz sie za drugi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
no szkoda,że nie wpadniesz na pomysł, ze rzekoma "osoba poświęcona do reszty okreslonej dziedzinie" jest najzwyczajniej leniem, któremu jedna złapana za ogon sroka wystarcza, a ta z dwoma językami na koncie, chce ciągle więcej i wiecej... i tym dążeniem do bycia leszym moze zarazić uczniów. Rozumiem gdybyś rekrutowała ludzi zajmujących się tłumaczeniem, to oczywiście że u nich atutem jest władanie PERFEKCYJNE jednym językiem, ale u nauczycieli;/ kiepski masz tok myslenia;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
Poza tym masz świadomość mam nadzieję, ile zarobisz w tym zawodzie, a ile się naużerasz. I nie zakładaj potem smętnych topików, jakie to panstwo polskie niedobre, a nauczyciele biedni. Sama sobie wybierasz ten los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
polskie piekiełko... heh... bez komentarza... dla Twojej wiadomosći nie kazdy z osób czytający ten wpis wie czym jest filologia niderlandzka, a każdy z pewnością skojarzy pojęcia "j. holenderskiego". no chyba,że Ty z plebsem nie rozmawiasz i wszytsko co mówisz opierasz o wstęp do językoznawstwa.;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
Panna, głupio nie pyskuj, tylko słuchaj co ci mówi ktoś, kto zjadł na tym zęby. I od takich osób jak ja będzie zależał kiedyś twój los. Taka jest polityka firmy, nie inna niż gdzie indziej. Jesteś dopiero na 2 roku, gówno umiesz, pleciesz androny o języku holenderskim, a wydaje ci się, że rozumy pozjadałaś. Naucz ty się dziewczę tego niemieckiego porządnie, niemieckiego w biznesie, prawnego albo finansowego, a potem MOŻE znajdziesz pracę gdzie indziej niż w szkole państwowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlddlkfkfkffk
Pannico, naprawdę spuść z tonu, bo ja cię jakoś nie widzę w zawodzie, w którym oprócz rzetelnej wiedzy potrzeba też cierpliwości i pokory. Idź może dziewczę na marketing, masz gadane, tudzież umiejętnośc wciskania kitu i odwracania kota do góry ogonem. Nadasz się lepiej niż do dzieci i szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
a nie wpadłaś panno MUNDRA (bo a jakże magistrowa z wsi kozia wola, co to ja nie jestem D:), że ja nie chcę pracować w firmie tylko w szkole,?! a w szkole pojęć prawniczych wkładać do głów nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec chyba jestes kompletna ignorantka i obrazasz inteligencje potencjalnych czytelnikow.. popelniasz bledy, bo zakladasz, ze ludzie sa tak glupi i maja tak mala wiedze, ze trezba do nich mowic jak do przedszkolakow? cos kiepski nauczyciel chyba z ciebie bedzie..l o wstepie do jezykoznawstwa powiedzialam, poniewaz na pierwszych zajeciach z tego przemdiotu, obowiazkowego na filologii, uczysz sie o historii lub chociaz podziale jezykow. dla mnie to szok, ze nie znasz nazw jezykow z grupy jezykowej niemieckiego, z ktorego chcesz robic magistra :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i nie ma holenderskiego, ale potocznie wszyscy tak mówią :P co do 2 filologii to moim zdaniem nie warto 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iss Kohlenhydrate
podsumujmy: jestem kompeltną ignorantką, bo ośmielam się zakładać, że ktoś nie wie czym jest fil. niderlandzka, generalnie nie mam szans w szkole językowej, bo będę miała skończone 2 fil. pann ze wsi kozia wola w zawodzie mnie nie widzi. zapomniałyście o jednym... kiedyś będziecie miały swoje pociechy i na pewno wiele dałybyście by miały dobrego nauczyciela, a nie odpierdalającego swoje 5 godzin dziennie na odwal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×