Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
phii

Drugie żony a dzieci z poprzednich związków

Polecane posty

Moje mieszkanie, nie jest też na mnie. On ma przepisane swoje na siebie. A mi chce zbudować dom :) to tak na rozluźnienie sytuacji... Mądrze gadacie, świat jest podły. Może macie racje, że ja też będę płakać. A może tylko ze szczęścia... Cenie siebie, mam ponad przeciętny poziom inteligencji. Dobrze wyglądam. Umiem prowadzić dom. Więc był by głupcem...bo mu się udało. Bo znam poprzedniczkę, że tak powiem. I to ona miała farta...że takiego złapała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka ja nie powiem
zdradzałam? w pewnym sensie tak, ale już wtedy nie byłam z mężem, powiedziałam wyraźnie, że rozwodzimy się, on zajmował parter i nic nas nie łączyło, nie ukrywałam też tego, że jest w moim życiu inny mężczyzna, nie kłamałam... nie podziwiam kobiet, które wybaczają, może dlatego, że wiem jak żyją, jak niszczą same siebie, jak nie potrafią zaufać, jak wszystko jest na pokaz, albo dla tzw. dzieci może Ty znasz takie, które psychicznie lepiej sobie z tym radzą, ja nie znam, ale jak pisałam wcześniej jest 50 na 50 szans na udany związek o tym czy Twój będzie Cię zdradzał, to nic nie powiem, bo wcale nie musi, ale też nie spodziewam się, by robił to w najbliższym czasie może kiedyś, by będziecie mieli gorszy okres, gdy znajdzie dla siebie wytłumaczenie, że problemy go przerosły, to tylko gdybanie mnie bardziej niepokoiło w Twoim wpisie to, że na zimno zaliczał kobiety, że nic do nich nie czuł, wykorzystał seksualnie i się zwijał, to straszne całkiem możliwe, że po spotkaniu Ciebie się zmienił, ja osobiście nie wierzę w nawróconych zimnych zdradzaczy, czytając inne panie na tym forum dochodzę do wniosku, że wiele też tak myśli, ale z drugiej strony nie wypowiedziała się żadna pani, która przeżyła z takim facetem 10 - 20 lat i tworzyli udany związek, a przecież może się taka zdarzyć... hmm wyjątki podobno potwierdzają regułę i być może Twój jest takim wyjątkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie do końca też tak. Zwykle to były takie kobiety, które też chciały tylko tego...nie obiecywał miłości, wiedziały co robią... Co do 50 na 50 święta prawda i dlatego trzeba się cały czas w miarę o związek starać...a nie o mam, ślub był itd.to kładę na to... Wiesz co, to nawet terapeuta z którym rozmawialiśmy, patrząc z boku na naszą mądrość i przeżycia dał nam 99 % ale dodał, że 100% nikt nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WRAZLIWA JA NIE WIERZĘ
w to ze Twoje małzemstwo przetrwa .W to ze Tobie dom zbuduje tez nie wierzę ...byłam z facetem w podobnej sytuacji - był rozwiedziony gdy go poznałam dwie corki w wieku szkolnym .Zonę zdradzał na lewo i prawo , bo to nie była ta jedyna - grzechy młodosci itp , rozwiedli sie ,znam te spiewki .Potem tez jakies kredyty miał i tylko ja mogłam pomoc - dałam na jedna ratę , tez niby dorywczo pracował i tez nie była to praca dla niego , ale sie starał niby ...tez tak myslałam Ale to pozory były .Nie mieszkał ze mną i slubu tez nie chciałam chociaz nalegał .Potem okazało się ze sponsorkę znalazł i dalej udawał ze kocha mnie tylko .Sprawdziłam go dokładnie i udowodniłam ze kłamie zdradza itp Tez dom mi miał budować bo niby ta jedyna byłam .Tyle tylko ze ja stała dobrą pracę mam , mieszkanie itp dobrą partią dla niego byłam - jakas stabilizacja finansowa itp Dotarłam do jego kochanek i czarno na białym pokazałam ze wiem i ze to koniec . zaklinał ze nigdy wiecej itp ale nie dałam sie przekonać .Ozenił się - oczywiscie z kobietą ustabilizowaną zyciowo - i robi to co robił .Nie wiem czy ona juz wie jaki jest - ale to nie moj problem .Teraz jestem w normalnym związku i załuję ze poswieciłam mu tyle czasu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zdradzie 2 słowa
Ale ty też zdradzałaś? Zdradzającego, ale zdradzałaś...i co teraz już nie będziesz? Więc też się nawróciłaś? ---- cytat a jak ma sie czuc kobieta którą facet zdradza? potrzebuje rozmowy , zrozumienia , odrobiny dobroci itp - jesli spotka kogoś kto jej to da w chwili kiedy mąż bawi z inną uwazasz ze nie powinna? to nie jest rewanz to potrzeba chwili i w/g mnie jesli ktos nie jest uczciwy wobec mnie zwalnia mnie to z uczciwosci wobec niego NIESTETY Bo co ,kobieta ma cierpiec , czekac , wybaczac? o nie drodzy panowie , tez MA PRAWO DO SZCZESCIA I kopniecia w tyłek męza który mezem jest tylko na papierku . Więc pisanie -ty tez się zmieniłaś - jest nie zrozumieniem tematu -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponad przecietna ?
gdybyś miała ponad przecietny poziom inteligencji to nie wyszłabyś za faceta z problemami , widac ta inteligencja cie zawiodła aniolku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ach, ci wszechwiedzący terapeuci:-)..........:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to normalka
IQ może mieć wysokie, ale emocjonalna inteligencja na poziomie gimnazjum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO KOTA
a co maja powiedziec terapeuci? w koncu to ich praca jest i pozytywnie myslec kazą , w koncu jesli się pomyla to nikt konsekwencji nie wyciaga -swoją drogą -ciekawa jestem gdzie to taki terapeuta jest? bo pierwsze słyszę ,ze procentowo ocenia sytuację.....moze jakis pseudo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak. Nie ciekawe doświadczenia. U mnie jest tak teraz: przez kilka miesięcy ja nie miałam pracy, utrzymywał nas w moim mieszkaniu. Od 1,5 roku ma już dobrą, normalną prace. Coraz lepiej nam się wiodło. Przynosił wypłatę. Dawał mi. Ja dobrze gospodarowałam. Zaczęliśmy odkładać. Potem zaczęliśmy remont. W między czasie ślub. A potem znalazłam pracę. 3 dni w tyg. Obojgu nam pasuje, bo mam jeszcze czas by prowadzić dom. Zarabiamy podobnie. Ale on trochę więcej. Mieszkanie wyremontowaliśmy na lux. Zabieramy małą. Płacimy alimenty. Calutką wypłatę przynosi mi. Nawet konto jest na mnie. O wszystko pyta się mnie, nawet czy z dzieckiem może się spotkać, bo uważa że wszystko to nasze decyzje. Tylko dzwoni do niej sam ciągle i o to już nie pyta :) I wcale mu tak nie kazałam, sam tak robi...Myślimy o własnym biznesie. Są już nawet zaczątki. Każdą wolną chwile spędzamy razem. A TEMAT FORUM, BYŁ...DRUGIE ŻONY, A DZIECI Z POPRZEDNICH ZWIĄZKÓW...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to był dziewczyny
bioenergoterapeuta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki co tu gadac
najlepszym sprawdzianem jest zycie ........wrazliwa po latach powie - alez byłam naiwna .....99 procent ze będzie tak własnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co inteligencja ma do tego. Czy w miłości się ludzie nią kierują? Ciekawe która z was? To by małżeństw z miłości w ogóle nie było, tylko z rozsądku... A terapeuta, samouk, nie jakiś tam co mówi bo mu płacą. Przyjaciel mojej mamy. Do którego mnie wysłała na ratunek bo mieliśmy straszne problemy...i najpierw dał nam małe szanse, potem hipnozy i różne takie, mnóstwo rozmówi i światełko w tunelu... Teraz czasem na pogaduchy jeździmy... Wiecie co, jak tak czytam te nie które teksty, to ja mam chyba szczęście, a ja taka krytyczna byłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli nie jesteś jednak
aż tak wrażliwa to już lepiej widać światło w tunelu może problemy cię nie przerosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki co tu gadac
. Tylko dzwoni do niej sam ciągle i o to już nie pyta.....A MOZE Z NIA TEZ SYPIA? I DLATEGO NIE DZWONI PRZY TOBIE? MOZE MOWI JEJ ZE WRESZCIE ZROZUMIAŁ SWOJ BŁAD ,ZE KOCHA TYLKO JA I DZIECKO , I ZE WROCI TYLKO......NIE MOZE SKRZYWDZIC CIEBIE ....WTEDY MIAŁBY DWIE SROKI ZA OGON --- A TRZECIEJ MOZE SOBIE W REZERWIE SPOKOJNIE SZUKAC WTEDY......ŁAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOBRE SOBIE .....
TERAPEUTA SAMOUK? terapeutą jest się po wielu latach nauki i praktyki .....nie ma terapeuty samouka skarbie - moze to jakis wrozbita jest? jeszcze hipnoza się zajmuje -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj jej spokój
facet dzwoni do dziecka... a Ty zacznij pilnować własnej dupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwa prosba
podaj adres tego terapeuty - moze mi powie w ilu procentach w totka wygram? wtedy zobaczysz czy mu wierzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki co tu gadac
nie do dziecka - DO BYŁEJ ZONY dzwoni - dobrze przeczytaj - a co nie moze dzwonic przy obecnej zonie?ma tajemnice? a taki uczciwy jest niby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj jej spokój
przeczytałam i uważam, że chodzi o dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wrażliwa, ale nastąpiła zmiana tematu. Ja nie mam wyrodnego męża. Nie boje się,że zdradza etc. Napisałam tu, apropo tematu z pierwszej strony...Pani zapytała czy ktoś jest w podobnej sytuacji, ze związał się z kim kto ma dziecko/i z poprzedniego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj jej spokój
dzwoni do córki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitki co tu gadac
a ze wypłatę przynosi , ze konto na zonę , alimenty płaci itp w koncu w małzenstwie -jesli rozdzielnosci nie ma -wszystko wspolne jest -NIEZALEZNIE od tego czyje konto jest , czyje alimenty - więc na rękach go za to nosić trzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama temat zmieniłas
więc o co Ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama temat zmieniłas
no i zyjcie długo i szczęsliwie -po co się zalisz w takim razie? przeczytaj swoje wypowiedzi ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haaaa haaaaa haaaaaa haaaaaa
chciałabyś być wrażliwa, ale taka nie jesteś masz skórę grubą jak nosorożec i nic Cię nie ruszy i masz rację, Twój facet pasuje do Ciebie na 99 % też jest bezwzględnym, zimnym draniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziecka!!! Po co do byłej? Kilka razy zamienił z nią słowo, na rozprawie, o komunie. Jak zabiera dziecko, to mała już wychodzi by nie musiał wchodzić. I rozmawia z mała, umawia się z dzieckiem przez tel. ITD...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięta racja
////////////////////////////////// twoje zycie twoja sprawa ///////////////////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×