Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wiem czy nie wiem zapytam

związek z niepełnosprawną dziewczyną

Polecane posty

Gość Wiem czy nie wiem zapytam

Czy związalibyście się z dziewczyną, która porusza się o kulach-jednak jest przy tym dośc samodzielna( nie używa tych kul zawsze) i nie trzeba jej pomagać w jakiś tam codziennych czynnościach a do tego jest bardzo ładna i fajna?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucky Man
Czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasda
patrzysz na twarz i figurę i sposób poruszania, czy na to, ze dziewczyna jest niesamowita, kochana i że chciałbyś z nią być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
" patrzysz na twarz i figurę i sposób poruszania, czy na to, ze dziewczyna jest niesamowita, kochana i że chciałbyś z nią być?" - a co za roznica? dlaczego nie wierzycie w milosc buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem czy nie wiem zapytam
Rozważam wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasdasda
no to współczuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
Napewno pojawią się pewne ograniczenia w związku z jej niepełnosprawnością. Ale jeżeli ją kochasz czy też póki co podoba Ci się to myślę że warto spróbować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
mialam byc tolerancyjna ale musze stwierdzic, ze glupiście;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół
Nie wiem co z tobą jest nie tak że musisz tutaj się pytać innych o zdanie .Sam powinieneś wiedzieć czy chcesz z nią być a nie szukać aprobaty .A jeśli ci ktoś napiszę że nie to co nie zainteresujesz się ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tylko pytM J
czy ona ma na imie kamila i mieszka we wroclawiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem czy nie wiem zapytam
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
ale czemu na niego najeżdżacie? Ja się nie dziwię że się zastanawia, bo poza wszystkim to jednak jest również odpowiedzialność. Nie sposób związać się z dziewczyną, zawrócić jej w głowie, jeśli nie jest się pewnym czy się podoła, prawda? Czy za chwilę nie zacznie to przeszkadzać, irytować itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to możesz z nią być
oczywiście tylko do momentu, gdy będzie potrzebowała pomocy :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
jesli ja najezdzam to tylko dlatego, ze rozpatrywanie czy byc z kims czy nie jest glupie. bo skoro sa takie watpliwosci to nie ma milosci, a jak nie ma milosci to po co z kims byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwness
ile ty masz lat że pytasz sie na forum czy masz być z niepełnospraną czy nie? dziecinny jestes albo się z kimś chce być i to że jest gruba, chuda, ladna, brzydka, bez reki , na wózku nie ma najmiejszego znaczenia bo dla ciebie jest najpiękniejsza i to ty chcesz z nią być i to co inni myślą nie ma znaczenia. Daj jej spokój wystarczy że jakiś twój kumpel cie wyśmieje ty ja zostawisz :///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem czy nie wiem zapytam
Może źle się wyraziłem z tą pomocą-chodziło mi o to, że nie trzeba jej pomagać przy ubieraniu,myciu itd...zresztą to bardzo samodzielna dziewczyna, czasami może aż za bardzo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem czy nie wiem zapytam
Aha i wcale nie uzależniam swojej decyzji od wypowiedzi na forum-tutaj poddałem tylko to dyskusji i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
ale tu nie ma oczym dyskutowac nie kochasz jej i tyle i oczym tu mowic XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
"bo skoro sa takie watpliwosci to nie ma milosci, a jak nie ma milosci to po co z kims byc" jak się kogoś spotyka, to na samym początku nie ma miłości... Co najwyżej zauroczenie... A wtedy jeszcze jest czas na to, żeby się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
e tam ja w budowane zwiazki nie wierze, bo nie znam zadnego takiego szczesliwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem czy nie wiem zapytam
Dokładnie:), znamy się zbyt krótko żeby już kogoś kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
w budowane czyli jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
chcialabym poznac kiedys szczesliwy zwiazek, w ktorym tak wlasnie bylo - na poczatku watpliwosci i brak milosci. moze kiedys poznam. mam nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
no zle sie wyrazilam, bo kazdy zwiazek trzeba budowac. chodzi mi o takie wlasnie zwiazki, gdzie jak sie poznawali, to najpierw rozwazali, czy w ogole ze soba flirtowac, potem rozwazali czy ze soba byc, potem rozwazali czy ze soba zamieszkac i tak dalej. i nigdy to nie bylo "chce z toba byc" tylko najpierw musialo byc zastanawianie sie, rozwazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
mrau - jeśli kogoś poznajesz to ZAWSZE oceniasz, czy ta osoba Ci odpowiada. Nie wmówisz mi, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
no ok na dalszych etapach zwiazku rozwazanie jest wg mnie nie teges, ale musze sobie przypomniec poznawanie mojego faceta. yyy no dobra to bylo dosc dawno wiec nie mam pewnosci, ale wydaje mi sie, ze odrazu mi sie spodobal i chcialam zeby to trwalo. nie musial to byc zwiazek, po rpostu odrazu na pierwszy rzut na ekran mojego komputera zaintrygowala mnie osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
ale - przynajmniej takie odniosłam wrażenie - chłopak który tu pisze nie jest na dalszym etapie, tylko chyba na samym poczatku. Autorze popraw mnie jeśli się mylę? A to, że ktoś Cię zaintryguje, nie oznacza, że masz wyłączyć rozsądek i iść na żywioł... Trzeba też czasem trochę pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrau.
no fakt moze racja, niech mysli. tak tak chyba racja na poczatku trzeba myslec - choc to i tak nic nie da, bo na poczatku i tak nie znamy osoby i i tak nie wiemy co nas czeka obojetnie ile bysmy nie mysleli;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie myślę tylko
owszem, nie znamy. Ale w tym przypadku on sam pisze że dziewczyna jest fajna - więc widać coś go do niej ciągnie. Wątpliwości ma odnośnie jej niepełnosprawności - a to już jest sprawa, którą naprawdę musi przemyśleć. Po to, żeby w miarę możliwości uniknąć zranienia bądź nieprzyjemnych sytuacji w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×