zdradzilam...pocalunkiem ...pijana...zaluje...chce cofnac czas

Stalo sie to niedawno…jestem w zwiazku od 2 lat- kochamy sie strasznie planujemy przyszlosc razem, nie wyobrazam sobie zycia bez niego, ale… no wlasnie. Zyjemey nie w PL. Tam nie bylam od roku I etraz mialamokazje pojechac na tydzien. Tak tesknilam za krajem I znajomymi ze odbilo mi tam. Wogole jakbym nie byla soba. Pilam , bawilam imprezowalam I nie wiedzalam co robie. Zdradzialm pocalunkiem – nie chcialam, nie pamietam za duzo, pijana I tak zaluje wszytskiego bon a trzezwo nic bym nie zrobila. Wiedzialam ze musze to powiedziec chlopakowi, dzis jestem spowrotem w domu , powiedziala wszytsko co do jednego szczegolu. Nie wiem co bedzie dalej. Ale jakbym mogla cofnelabym czas. Kocham tak mocno ze gdybym juz nie miala na nic szansy odbiore sobie zycie. Czeka mnie powazna operacja za 2 tyg I nie wiem czy dojdzie do niej. Jestem zalaman, pust, glupia I zaluje na Boga strasznie… Co robic? Jka postepowac teraz,,, czy da sie po tym zyc ..przeciez tak kocham… A to co sie stalo- glupota , chwila slabosci , pijanstwa…po co – Nie wiem

o ja pitole nie dramatyzuj kobieto :O jest szansa, ze on sie dowie? np od znajomych? jesli nie, to po prostu zapomnij o sprawie, buzia na klodke i bedzie dobrze

tez zrobilam kiedys cos takiego,dokladnie taka sama sytuacja tyle ze ja bylam z chlopakiem 4 msc,jestem z nim nadal ale on nic nie wiem,ja calowalam sie z jego kumplem,załuje strasznie:(...ale najwazniejsze jest ze zalujesz i potrafisz przyznac sie do błędu

baba pijana, dupa sprzedana :P

"i potrafisz przyznac sie do błędu" nie ma to jak zrzucic troche ciężaru na faceta :D

no wiec tak jak mowie zamykamy buzie, wyrzucamy kluczyk szczerosc - akurat w tym przypadku jest zbedna

juz za pozno wie wzystko.... ale docenia szczerosc...co bedzie nie wiemy- ja tak zaluje

ALE TYLKO POCAŁUNEK?

tak- o pocalunek za duzo

up up

daj spokoj, byłaś pijana, to tylko pocałunek nic więcej... czego oczy nie widza tego sercu nie żal, zapomnij o tym i ciesz się swoim facetem

n pocałunek to też zdrada, która zapewne będzie bolała Twojego partnera, ale bez przesadyzmu - stało się i już, ostatecznie to tylko pocałunek. Daj spobie z tym spokój - zrobiłas gupotę i trudno. Było, minęło. Nie mów, bo konsekwencje takiej bzdury bedą niewspółmierne to tego, co się wydarzyło

czytacie czasem to, co jest napisane?:O ona już powiedziała chłopakowi, że go zdradziła

no to niepotrzebnie narobiła im kłopotu... mogła iść do księdza i się jemu wyspowiadać, a nie chłopakowi tylko narobiła bigosu... bez sensu

racja, jak zakładała topik, to jeszcze nie powiedziała, ale teraz to już \"musztarda po obiedzie\" - tez mysle, że bez sensu, w pewnym sensie otworzyła w związku furtkę, której się już raczej nie zamknie

dokładnie Klaudka! spierniczyłaś sprawę totalnie,,, zachciało Ci się szczerości to teraz licz na wspaniałomyślnośc faceta,ale na tym związku nie zbudujecie,.. naprawdę na głupote czasami nie ma lekarstwa...

To nie klaudynka zalozyla topic,,, a co szczerosc sie juz nie liczy ?? Mial tam znajomych I widzieli jak siedzialam z kims obcym wiec prawda by wyszla…znam go. A czy wybaczy okaze sie- strasznie zaluje I nie wiem czy poradze sobie z tym. Niby tylko pocalunek ale to tez zdrada. Czemu baby sa takei glupie

\"dokładnie Klaudka! spierniczyłaś sprawę totalnie\" no właśnie, to nie ja :) Ja takich rzeczy nie \"spierniczam\" ;)

ale idiotka z ciebie po co to mu mówiłaś??? to przecież jeden głupi pocałunek! nie żadne macanko, sex... Masz 13 lat? :o Teraz to choooj. On już zawsze będzie ciebie podejrzewał i stracił do ciebie zaufanie...

sama jesteś głupiaa.....

po pijaku wychodzi prawdziwa natura. Twoja to najwyraźniej kurwa

"Czemu baby sa takei glupie" :) jaka samokrytyka hehehe :P Reszta odpowiedzi raczej przewidywalna czyt. gęba na kłódkę, co z oczu to z serca. Oj baby, baby

No wlasnie ale u mnie szczerosc jest na pierwszym miejscu I niemoglam patrzec w oczy I sie wypierac bo czul ze cos nie tak- czlowiek za bledy placi …Narazie dalismy sobie czas, spokojnie rozmawiamy I jakos nie jest jakas to wielka bitwa…Mam nadziejej ze wzystko wroci do normalnosci…I u czucie zwyciezy a nie glupota

wczoraj też jakaś anka miała problem tyle że już było dziecko z arabem - nędzne te prowokacje

jakie prowokacje,,, ja jestem szczerza i szukam jakiegos rozwiazania, oparcia a tu co ....